- Gwałtowny wzrost ceny akcji: Akcje AMD wystrzeliły w 2025 roku – wzrosły o prawie 93% od początku roku – a niedawno osiągnęły nowy 52-tygodniowy szczyt w okolicach 233 USD [1] po tym, jak przełomowe partnerstwo AI spowodowało, że akcje wzrosły o ponad 40% tylko na początku października.
- Partnerstwo AI OpenAI: 6 października AMD ogłosiło przełomową, wieloletnią umowę na dostawę 6 gigawatównajnowocześniejszych chipów AI dla twórcy ChatGPT, firmy OpenAI, co może przynieść „dziesiątki miliardów” rocznych przychodów [2]. W zamian OpenAI otrzymuje warranty na do 160 milionów akcji AMD (≈10%) po 0,01 USD za sztukę – nabywane transzami wraz z dostawami chipów, a ostatnia część wymaga, by akcje AMD osiągnęły 600 USD [3]. Przedstawiciele firmy nazywają tę umowę „przełomową… dla branży” [4].
- Najnowsze wyniki finansowe: II kwartał 2025 przyniósł wzrost przychodów o ok. 32% rok do roku (do ok. 7,7 mld USD) dzięki rosnącemu popytowi na serwerowe procesory CPU i początkowej sprzedaży akceleratorów AI [5]. Marża brutto jednak spadła o około 10 punktów procentowych do ok. 43% z powodu dużych inwestycji w badania i rozwój oraz wysokiego, 800-milionowego odpisu na zapasy nowych chipów AI [6]. AMD mimo to przedstawiło optymistyczne prognozy na III kwartał – celując w ok. 8,7 mld USD przychodów (≈21% wzrostu r/r) [7] – a analitycy spodziewają się, że sprzedaż za cały 2025 rok wyniesie 32–33 mld USD (wzrost z 23,6 mld USD w 2024) [8].
- Pogląd Wall Street: Analitycy są generalnie byczo nastawieni do perspektyw AMD na rynkach AI i centrów danych. Wielu z nich podniosło ceny docelowe po umowie z OpenAI – np. Jefferies podniósł rekomendację AMD do „Kupuj” z rekordowym na Wall Street celem $300 [9], podczas gdy inni, tacy jak Northland, UBS i Rosenblatt, podnieśli cele do przedziału $190–$250 [10]. Jednakże, obawy dotyczące wyceny pozostają: przy ~90× zysków, pesymiści ostrzegają, że AMD jest „przewartościowane”bez bezbłędnej realizacji [11]. Ostrożne głosy (np. Goldman Sachs z celem ok. $140) twierdzą, że Nvidia wciąż dominuje w AI, a wysoka wycena akcji AMD już zakłada bardzo optymistyczny scenariusz [12] [13].
- Rywalizacja i pozycja na rynku: AMD jest obecnie trzecim co do wielkości producentem chipów na świecie (~300 mld USD kapitalizacji rynkowej), ale wciąż stanowi ułamek wielkości Nvidii – która kontroluje ok. 94% rynku AI GPU [14] i niedawno osiągnęła niemal 4 biliony dolarów wyceny w związku z boomem na AI [15]. Intel, wieloletni rywal AMD na rynku CPU, przeszedł rządowe wsparcie (ok. 9 mld USD udziału USA za ok. 10% akcji Intela) oraz nawet 5 mld dolarów inwestycji od Nvidii [16], co napędza jego próby odbudowy pozycji. Mimo to AMD nadal odbiera udziały rynkowe Intelowi (obecnie >25% w serwerowych CPU) [17] i pozycjonuje się jako wiarygodna alternatywa nr 2 dla Nvidii w akceleratorach – z nowymi GPU i strategią „otwartego” ekosystemu, mającą na celu rzucenie wyzwania liderom w nadchodzących latach [18] [19].
Siedziba główna AMD w Dolinie Krzemowej. Akcje firmy gwałtownie wzrosły dzięki rekordowym umowom AI i dużemu popytowi na chipy w 2025 roku.
Notowania giełdowe i ostatnie wzrosty
Advanced Micro Devices (AMD) była jedną z najlepszych spółek półprzewodnikowych 2025 roku, notując spektakularny rajd po burzliwym 2024 roku. Na początku października akcje AMD były notowane w okolicach 230+ USD – niemal dwukrotnie wyżej niż na początku roku [20]. Do końca września akcje wzrosły już o około 30% od początku roku [21] [22], przewyższając zarówno S&P 500, jak i Philly Semiconductor Index. Następnie nastąpił gwałtowny wzrost w październiku: akcje AMD skoczyły o około 29% w ciągu kilku dni, osiągając 213 USD do 7 października [23], a rajd trwał dalej 8 października z kolejnym ~10% wzrostem w ciągu dnia [24]. W rzeczywistości, podczas pierwszych trzech sesji października AMD zanotowało najlepszą trzydniową passę od lat, napędzaną falą optymizmu związanego ze sztuczną inteligencją.
Co stoi za tą historyczną hossą? W dużej mierze, entuzjazm inwestorów wobec AI (sztucznej inteligencji). Wartość rynkowa AMD już wcześniej była podtrzymywana do 2025 roku przez szał na układy związane ze sztuczną inteligencją – trend, który podniósł wiele akcji spółek z branży półprzewodników. Jednak przełomowe ogłoszenie z 6 października dało nowy impuls (patrz następna sekcja). W ciągu kilku dni cena akcji AMD wystrzeliła ze średnich poziomów 160 dolarów do przedziału powyżej 220 dolarów, przebijając wcześniejszy średni cel cenowy z Wall Street (~152 USD) [25]. Wolumen obrotu gwałtownie wzrósł, co sugeruje, że zarówno inwestorzy instytucjonalni, jak i detaliczni masowo kupowali akcje, obawiając się przegapienia „kolejnego wielkiego zwycięzcy AI”. Niektórzy analitycy określili tę hossę jako napędzaną „FOMO”, z entuzjazmem czasami wyprzedzającym fundamenty [26]. Mimo to, impet akcji był niezaprzeczalny – do 8 października AMD zyskało ~93% w 2025 roku (w porównaniu do ~12% dla szerszego indeksu półprzewodników) [27] [28], a jego kapitalizacja rynkowa wzrosła do około ponad 340 miliardów dolarów [29].
Warto zauważyć, że wzrost AMD nastąpił po trudnym roku 2024, w którym akcje spadły o około 18% [30]. Następujące po tym odbicie w 2025 roku odzwierciedla zarówno korzystne trendy w całym sektorze – boom inwestycyjny w AI, z którego skorzystali niemal wszyscy producenci chipów – jak i sukcesy specyficzne dla firmy. Inwestorzy są zachęceni dalszymi postępami AMD na rynku procesorów (odbieranie udziałów Intelowi) oraz pojawieniem się firmy jako gracza w akceleratorach AI. Jednak obecna wycena jest wymagająca: nawet po spadku na początku października z absolutnych maksimów, AMD jest wyceniane na około 56× prognozowanych zysków i ~94× wskaźnika P/E za ostatni rok, co jest wysoką wielokrotnością, która „nie pozostawia miejsca na błędy” w przyszłości [31]. Dla porównania, wskaźnik P/E Nvidii (~50×) wydaje się skromny – odzwierciedlając znacznie większe obecne zyski Nvidii [32]. Krótko mówiąc, inwestorzy przyznali AMD premię za wzrostowy charakter spółki, licząc na znaczący wzrost przyszłych zysków. To, czy AMD sprosta tym wysokim oczekiwaniom, zdecyduje, czy rajd akcji będzie trwały, czy też po początkowej euforii nastąpi korekta.
Umowa z OpenAI napędza najnowszy wzrost
Katalizatorem gwałtownego wzrostu AMD na początku października była przełomowa współpraca z OpenAI, firmą badawczą AI stojącą za ChatGPT. Ogłoszona 6 października, umowa ta jest jedną z najważniejszych w historii AMD – i stanowi bezpośrednie wyzwanie dla dominacji Nvidii w chipach AI. Na mocy wieloletniego porozumienia AMD dostarczy OpenAI setki tysięcy akceleratorów GPU (w tym nadchodzące układy Instinct MI450), aby zasilić infrastrukturę AI nowej generacji OpenAI [33] [34]. OpenAI planuje wdrożyć do 6 GW (gigawatów) mocy obliczeniowej opartej na AMD w wielu centrach danych – co odpowiada wyposażeniu kilku ogromnych klastrów superkomputerów AI [35] [36]. Pierwsze dostawy (dla klastra 1 GW) rozpoczną się pod koniec 2026 roku z wykorzystaniem GPU MI450 od AMD [37]. Dla AMD oznacza to ogromną szansę na przychody: kierownictwo prognozuje, że kontrakt z OpenAI może ostatecznie przynieść ponad 100 miliardów dolarów rozłożonych na cztery lata [38], co przekłada się na „dziesiątki miliardów rocznie” po pełnym wdrożeniu. Dla porównania, całkowite przychody AMD w 2024 roku wyniosły poniżej 25 miliardów dolarów, więc ta jedna umowa ma potencjał, by czterokrotnie zwiększyć biznes AMD w nadchodzących latach, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem [39].
W zamian OpenAI uzyskało oszałamiający pakiet motywacyjny w akcjach. AMD przyznało OpenAI warrant na zakup do 160 milionów akcji AMD (około 10% firmy) po symbolicznej cenie 0,01 USD za sztukę [40]. Akcje te będą przyznawane w transzach po osiągnięciu kluczowych kamieni milowych – zarówno technicznych (np. pomyślne wdrożenie GPU przez OpenAI), jak i kamieni milowych związanych z ceną akcji. Co istotne, ostatnia transza wymaga, aby akcje AMD osiągnęły 600 USD za sztukę (prawie 4× więcej niż cena sprzed umowy), aby OpenAI mogło w pełni zrealizować swój udział [41]. W istocie, OpenAI uzyska te 10% własności tylko wtedy, gdy pomoże AMD osiągnąć przełomowy sukces (masowe wdrożenie chipów oraz spektakularny wzrost ceny akcji). Wiceprezes AMD ds. centrów danych, Forrest Norrod, nazwał to partnerstwo „z pewnością przełomowym, nie tylko dla AMD, ale także dla dynamiki całej branży” [42]. Dyrektor generalny OpenAI, Sam Altman, również określił to jako „ważny krok w budowaniu mocy obliczeniowej potrzebnej do pełnego wykorzystania potencjału AI”, mówiąc, że chipy AMD „przyspieszą postęp” w AI dla wszystkich [43]. Symbolika jest ogromna: jedno z wiodących laboratoriów AI na świecie de facto stawia na AMD jako kluczowego dostawcę, w czasie gdy Nvidia ma niemal monopol na zaawansowane procesory AI.Reakcja rynku na umowę z OpenAI była natychmiastowa i dramatyczna. Akcje AMD wzrosły o około 23% w handlu przedrynkowym 6 października po pojawieniu się tej informacji [44], a dzień zakończyły wzrostem o około 3% podczas regularnej sesji, podczas gdy akcje konkurencyjnej firmy Nvidia spadły [45]. Hossa przyspieszyła w kolejnych dwóch sesjach (7–8 października), gdy inwestorzy analizowali konsekwencje. Była to gwałtowna zmiana w stosunku do sytuacji sprzed kilku dni – kiedy to plotki, że OpenAI może opracować własnechip (lub nawiązać współpracę z Broadcom), spowodowały spadek akcji AMD o około 5,5% na fali nerwowych spekulacji [46]. Pozyskanieogromnego zamówienia od OpenAI natychmiast odwróciło narrację. Natychmiast uplasowało AMD jako naprawdę wiarygodnego gracza na rynku sprzętu AI, podczas gdy wcześniej firma była często postrzegana jako goniąca Nvidię. Jeden z analityków zauważył, że bardzo wysoka wycena OpenAI (~500 miliardów dolarów na rynkach prywatnych) i agresywna rozbudowa AI„podnoszą ostatnio wszystkie akcje spółek produkujących chipy AI” – a teraz„AMD ma jedno z najlepszych miejsc przy stole” [47]. Umowa nie tylko gwarantuje znaczący przyszły strumień przychodów (począwszy od 2026 roku), ale takżewzmacnia wiarygodność AMD w obszarze, który zdefiniuje kolejną erę informatyki.
Analitycy z Wall Street szybko zareagowali podwyżkami rekomendacji i byczymi komentarzami. Jefferies podniósł swoją ocenę do Kupuj i ustalił najwyższy na rynku cel cenowy 300 USD, wskazując partnerstwo z OpenAI jako przełomowy sukces zmieniający tezę inwestycyjną [48] [49]. Barclays również podniósł swój cel do 300 USD i określił trajektorię AMD jako „potencjalnie pozytywną” ze względu na korzyści płynące ze współpracy z OpenAI [50]. Wiele banków – od Morgan Stanley po Wells Fargo – podniosło swoje prognozy dla AMD po ogłoszeniu tej informacji [51]. Nawet Stifel, który już wcześniej miał bycze nastawienie, wydał notatkę podkreślającą, że nowe umowy AMD (takie jak z OpenAI i innymi) mogą uzasadniać znaczący wzrost i przynieść znaczne dodatkowe przychody (a potencjalnie nawet do 160 milionów nowych akcji poprzez warranty), jeśli zostaną osiągnięte cele wydajnościowe [52]. „Uważamy to za przełom, który potwierdza strategię AMD w zakresie AI,” powiedział jeden z analityków agencji Reuters, podkreślając, że posiadanie OpenAI jako kluczowego klienta powinno przyciągnąć innych dostawców chmury do rozważenia GPU AMD [53] [54]. Konsensus był taki, że dominacja Nvidii w AI nie pozostanie już bez konkurencji – teraz na rynku jest realny drugi dostawca, wspierany przez jednego z największych użytkowników końcowych AI.
Oczywiście, pozostają wyzwania. Zamówienie od OpenAI dotyczy przyszłości – większość przychodów pojawi się dopiero w 2026–2027, ponieważ chipy MI450 od AMD muszą zostać opracowane, wyprodukowane i dostarczone na dużą skalę. Oznacza to, że AMD musi bezbłędnie realizować ambitną mapę drogową produktów, aby wywiązać się ze swoich zobowiązań. Jakiekolwiek opóźnienia w rozwoju lub produkcji chipów mogą zagrozić pełnej wartości umowy. Dodatkowo, OpenAI nie jest na wyłączność dla AMD; w rzeczywistości zaledwie kilka tygodni wcześniej Nvidia ogłosiła własną umowę o wartości 100 miliardów dolarów na dalsze dostarczanie OpenAI systemów GPU nowej generacji „Vera Rubin” do 2026 roku [55]. OpenAI jasno zadeklarowało, że będzie pozyskiwać sprzęt z dwóch źródeł – polegając zarówno na Nvidii, jak i AMD (a nawet rozważając własne układy z innymi partnerami), aby zaspokoić nienasycone zapotrzebowanie na moc obliczeniową AI [56] [57]. Słowami Altmana, partnerstwo z AMD jest „dodatkiem do naszej współpracy z Nvidią”, a nie jej zamiennikiem [58]. To podkreśla, że Nvidia nie odda pola łatwo. Niemniej jednak, zdobycie kluczowej roli w planach OpenAI to ogromne potwierdzenie technologii AMD. Przekształciło to AMD w outsidera, który stał się liczącym się graczem na rynku chipów AI – narrację, która wyraźnie pobudziła inwestorów i w dużym stopniu przyczyniła się do niedawnego wzrostu kursu akcji.
Najnowsze wyniki finansowe i prognozy
Najnowsze wyniki finansowe AMD pokazują firmę, która ponownie dynamicznie rośnie po okresie stagnacji, ale także dużo inwestuje, by wykorzystać swój moment. W II kwartale 2025 roku, czyli w ostatnim raportowanym kwartale (kwiecień–czerwiec), przychody AMD wyniosły 7,7 miliarda dolarów, co oznacza wzrost o 32% rok do roku [59] [60]. To był wyraźny zwrot po 2024 roku, kiedy sprzedaż się zatrzymała. Wzrost napędzały dwa główne obszary: układy do centrów danych oraz procesory klienckie (PC). W rzeczywistości AMD odnotowało rekordową sprzedaż swoich serwerowych procesorów EPYC w II kwartale, gdy giganci chmurowi i przedsiębiorstwa masowo kupowali wydajne układy do rozbudowy swojej infrastruktury [61]. Przychody segmentu Data Center wzrosły o około 14% r/r do 3,2 mld USD, pomimo pewnych trudności związanych z amerykańskimi ograniczeniami eksportowymi na wybrane układy AI GPU serii MI300 do Chin [62]. Tymczasem segment Client and Gaming (obejmujący procesory PC i karty graficzne do gier) wzrósł o 69% r/r do 3,6 mld USD [63] – to imponujący skok przypisywany silnemu popytowi na procesory Ryzen i odbiciu na rynku PC, a także półdedykowanym układom do konsol do gier. Po zastoju na rynku PC w latach 2022–23 AMD wydaje się korzystać z cyklu odświeżania dzięki nowym premierom Ryzen, odzyskując udziały, gdy konsumenci i firmy wymieniają sprzęt na nowszy [64] [65].
Jednakże, rentowność przedstawia mieszany obraz. Agresywne inwestycje AMD w nowe produkty (oraz niektóre jednorazowe odpisy) wywarły presję na marże w krótkim okresie. W II kwartale marża brutto non-GAAP spadła do ok. 43%, z ok. 53% rok wcześniej [66]. Firma ujawniła, że odpis zapasów na 800 milionów dolarów – głównie związany z chipami MI300 AI oraz zapasami objętymi kontrolą eksportu do Chin – obniżył marżę brutto o około 10 punktów procentowych [67]. W zasadzie AMD zgromadziło zapasy zaawansowanych GPU, których nie mogło wysłać do Chin z powodu nowych przepisów USA, co wymusiło odpis. Nawet poza tym, AMD intensywnie inwestuje w badania i rozwój nowej generacji CPU i GPU, a także buduje zapasy w oczekiwaniu na premiery chipów AI. „Priorytetem jest dla nas wzrost, a nie krótkoterminowy zysk” – zauważyła CFO Jean Hu, podkreślając, że zwiększanie produkcji zaawansowanych chipów 5nm i 4nm wiąże się z początkowymi kosztami, ale w dłuższej perspektywie będzie „wysoce akretywne” dla zysków [68]. Wydatki operacyjne wzrosły, gdy AMD integruje wcześniejsze przejęcia (takie jak Xilinx i Pensando) oraz zatrudnia talenty (w tym małe startupy AI zajmujące się oprogramowaniem), by wzmocnić swój ekosystem programistyczny [69]. W rezultacie, zysk netto i EPS za II kwartał spadły mimo wzrostu przychodów – zysk netto non-GAAP spadł o ok. 31% r/r do 781 mln dolarów, a EPS wyniósł 0,48 USD (spadek o 30%) [70] [71]. Spadki te były oczekiwane ze względu na strategiczne wydatki, ale podkreślają, że obecne zyski AMD są umiarkowane w stosunku do wyceny firmy.
Co ważne, prognoza na przyszłość AMD sygnalizuje pewność co do silnej drugiej połowy 2025 roku. Podczas raportowania wyników za II kwartał (na początku sierpnia) firma prognozowała, że przychody za III kwartał 2025 wyniosą około 8,7 miliarda dolarów (±300 mln USD) [72]. Ta prognoza była wyższa od oczekiwań analityków w tamtym czasie i oznaczała około 21% wzrost rok do roku w punkcie środkowym – co stanowi przyspieszenie w porównaniu do 13% wzrostu sekwencyjnego w II kwartale [73]. Co istotne, AMD poinformowało, że ta prognoza nie obejmuje potencjalnej sprzedaży do Chin wysokowydajnych układów MI300 GPU, ze względu na niepewność związaną z licencjami eksportowymi [74]. Innymi słowy, wzrost napędzany jest popytem w innych regionach (Ameryka Północna, Europa itd.) oraz innymi produktami, takimi jak procesory do centrów danych i nowe wdrożenia AI na dozwolonych rynkach. Firma spodziewa się znacznego wzrostu dostaw akceleratorów serii Instinct MI350 w drugiej połowie 2025 roku (to ulepszone układy AI po MI300) oraz dalszego wzrostu popularności procesorów EPYC, co powinno podnieść zarówno przychody, jak i marżę brutto względem poziomów z II kwartału. CEO, dr Lisa Su, stwierdziła: „Obserwujemy silny popyt na nasze portfolio produktów komputerowych i AI i jesteśmy dobrze przygotowani, by osiągnąć znaczący wzrost w drugiej połowie roku” [75].
Analitycy z Wall Street obecnie prognozują przychody za cały 2025 rok na poziomie około 32–33 miliardów dolarów [76], co oznaczałoby około 35–40% wzrostu w porównaniu do 23,6 mld dolarów w 2024 roku – to imponujące odbicie. Ta prognoza została sporządzona przed uwzględnieniem jakiegokolwiek wkładu z nowej umowy z OpenAI (ponieważ te dostawy rozpoczną się później). Jeśli AMD będzie dalej skutecznie realizować swoje plany, 2025 może być rekordowym rokiem pod względem sprzedaży. Jeśli chodzi o zysk, konsensus zakłada, że zysk na akcję poprawi się w 2025 roku, ale nie tak dramatycznie jak przychody, ze względu na wszystkie początkowe inwestycje i prawdopodobnie konkurencyjne ceny. Analitycy przewidują ponowny dwucyfrowy wzrost sprzedaży w 2026 roku [77], gdy kontrakt z OpenAI i inne sukcesy (być może duzi klienci chmurowi idący śladem OpenAI) zaczną mieć większy wpływ. Nadchodzący raport finansowy AMD za III kwartał 2025 roku (planowany na 4 listopada) będzie uważnie obserwowany pod kątem wszelkich aktualizacji dotyczących zaległości w dostawach chipów AI, dynamiki centrów danych oraz trendów marży brutto. Inwestorzy będą również ciekawi, czy zarząd podniesie prognozy lub przedstawi więcej szczegółów na temat tego, jak partnerstwo z OpenAI może wpłynąć na prognozy na 2026 rok. Krótko mówiąc, trend finansowy AMD jest pozytywny – szybki wzrost przychodów przy tymczasowo ograniczonych marżach – co odzwierciedla firmę próbującą wykorzystać wyjątkową szansę pokoleniową w AI, nawet jeśli oznacza to pewne przejściowe spadki rentowności.
Krajobraz konkurencyjny: AMD kontra Nvidia kontra Intel
Wzrost AMD nastąpił na przecięciu dwóch długoletnich rywalizacji – jednej z Intelem na rynku procesorów CPU i drugiej z Nvidią na rynku procesorów graficznych GPU – które obecnie zbiegają się w świetle zainteresowania AI. Obecny krajobraz to zaciekła walka trzech gigantów na rynku chipów, z których każdy ma inne atuty:
- Przeciwko Nvidia (akceleratory AI i GPU): Według większości wskaźników, Nvidia wciąż jest daleko z przodu w wyścigu o chipy AI. GPU tej firmy dominują około 94% rynku procesorów graficznych i akceleratorów AI [78]. Nvidia wykorzystała boom na AI do osiągnięcia rekordowych wyników finansowych i w pewnym momencie w 2025 roku osiągnęła niemal 4 biliony dolarów kapitalizacji rynkowej – na krótko stając się najcenniejszą firmą na świecie [79]. Jej obecny flagowy chip AI, H100, jest uznawany za złoty standard w trenowaniu dużych modeli AI, a platforma programowa Nvidii (CUDA) pozostaje branżowym standardem. Jednak AMD nie jest już pomijanym graczem w tej dziedzinie. Dzięki swojej linii GPU do centrów danych Instinct, AMD zaczyna odgrywać coraz większą rolę. Najnowszy GPU, MI300X, wprowadzony pod koniec 2023 roku, został wdrożony przez największych graczy, w tym Microsoft, Meta, Oracle, Dell i innych do zadań AI [80]. W niektórych zadaniach inferencji AI MI300X od AMD nawet pokonał H100 od Nvidii pod względem wydajności [81] – co dowodzi, że architektura AMD może konkurować na najwyższym poziomie. AMD realizuje także strategię otwartych ekosystemów, aby się wyróżnić. Jej stos programowy ROCm jest open-source (podczas gdy CUDA Nvidii jest własnościowy), a AMD projektuje nadchodzące systemy superkomputerowe AI „Helios”, które wykorzystują standardowe, otwarte interkonekty (takie jak Ethernet) zamiast zamkniętej magistrali NVLink od Nvidii [82] [83]. Ta otwartość może przemawiać do klientów, którzy chcą uniknąć uzależnienia od jednego dostawcy lub łączyć sprzęt AI od różnych producentów [84]. Jak ujęła to CEO Lisa Su, „Przyszłość AI nie zostanie zbudowana przez jedną firmę ani w zamkniętym ekosystemie” [85] – co jest wyraźną aluzją do Nvidii. Patrząc w przyszłość, AMD ma ambitne plany rozwoju GPU: planuje wprowadzićWraz z serią Instinct MI400 w 2026 roku, AMD ma na celu dorównać wydajnością chipom nowej generacji Nvidii [86]. Firma buduje także pełne superkomputery oparte na GPU (raki Helios z 72 GPU AMD każdy), aby konkurować z rozwiązaniami Nvidia DGX „AI superpods” [87]. Chociaż AMD pozostaje obecnie odległym numerem 2 w akceleratorach AI, ogromne tempo wzrostu zapotrzebowania na AI oznacza, że jest miejsce na wiarygodne drugie źródło. Jeśli AMD zrealizuje te plany i wykorzysta partnerstwa, takie jak umowa z OpenAI, może przekształcić się z „opcji rezerwowej” w prawdziwego alternatywnego lidera w chipach AI w ciągu najbliższych kilku lat [88].
- Przeciwko Intelowi (procesory i produkcja chipów): Rywalizacja AMD z Intelem trwa od dekad na polu procesorów – a w ostatnich latach AMD konsekwentnie odbiera Intelowi dominację. Dzięki architekturze Zen i wykorzystaniu najnowocześniejszych technologii produkcyjnych (węzły 7nm/5nm TSMC), AMD często miało przewagę w wydajności i efektywności nad procesorami Intela. W rezultacie, udział AMD w rynku procesorów rośnie niemal w każdym kwartale; w kluczowym segmencie serwerowych CPU, linia EPYC AMD stanowi obecnie znacznie powyżej 25% dostaw [89], w porównaniu do praktycznie 0% pięć lat temu. Intel jednak nie pozostaje bierny. Pod kierownictwem CEO Pata Gelsingera, Intel rozpoczął ogromny plan naprawczy, obejmujący strategię odzyskania przewagi technologicznej do 2025–2026 roku oraz odświeżenia swojej oferty produktowej. Intel otrzymał ~9 miliardów dolarów zastrzyku kapitału od rządu USA (przejmując ~10% udziałów w ramach ustawy CHIPS) w 2025 roku [90]. W zaskakującym zwrocie, Nvidia zainwestowała także 5 miliardów dolarów w Intela we wrześniu 2025 roku [91] – co było wyrazem zaufania, który spowodował wzrost akcji Intela o 23% w jeden dzień [92] [93]. Te działania dały Intelowi środki na przyspieszenie rozwoju nowych węzłów technologicznych (Intel 18A, 20A, itd.) oraz na wprowadzenie nadchodzących rodzin procesorów (takich jak Panther Lake i Arrow Lake), które mają być znacznie bardziej konkurencyjne wobec AMD. Akcje Intela wzrosły niemal o 50% od początku roku (z bardzo niskiego poziomu) dzięki optymizmowi co do tego odbicia [94] [95]. Na razie AMD nadal cieszy się przewagą wydajności w wielu segmentach i impetem „zakłócacza” odbierającego udziały. Jednak Intel to niewiadoma – jeśli plan Gelsingera się powiedzie, do 2026 roku Intel może zmniejszyć dystans lub nawet przeskoczyć AMD w niektórych wskaźnikach [96]. Intrygująco, boGranice między tymi rywalami również się zacierają: w nietypowym sojuszu AMD prowadzi rozmowy na temat wykorzystania usług foundry Intela do produkcji niektórych układów scalonych [97]. W obliczu globalnego niedoboru mocy produkcyjnych chipów, AMD ocenia technologię procesową Intela, by potencjalnie zdywersyfikować się poza zależność od TSMC [98]. Jeśli fabryki Intela będą w stanie spełnić wymagania AMD dotyczące kosztów i wydajności, możemy zobaczyć, jak Intel faktycznie produkuje układy dla AMD za kilka lat – scenariusz niegdyś nie do pomyślenia, podkreślający, jak bardzo dynamika branży przesuwa się w stronę pragmatyzmu i „koopetycji”. Obie firmy stoją też w obliczu wspólnych zagrożeń ze strony Apple (które obecnie projektuje własne układy ARM do komputerów Mac, eliminując Intela/AMD) oraz nowej fali startupów projektujących niestandardowe układy AI. Szachownica konkurencji jest więc bardzo złożona. Podsumowując, AMD jest postrzegane jako zwinny pretendent otoczony przez dwóch gigantów. Jak zażartował jeden z analityków technologicznych o układach AI, „To świat Nvidii, a wszyscy inni płacą czynsz.” [99] Jednak wielu w branży kibicuje dalszemu wzrostowi AMD, ponieważ bardziej konkurencyjny krajobraz jest postrzegany jako korzystny dla innowacji i klientów. Najbliższe 1–2 lata będą kluczowe – jeśli zakłady AMD się powiodą (zarówno w CPU, jak i GPU), firma może stać się bardziej równorzędnym, trójstronnym konkurentem; jeśli nie, grozi jej pozostanie odległym drugim lub trzecim graczem na najważniejszych rynkach [100].
Komentarz analityka i prognozy cen akcji
Analitycy z Wall Street intensywnie debatują nad wyceną AMD i potencjałem wzrostu, zwłaszcza w świetle ostatnich wzrostów i perspektyw związanych ze sztuczną inteligencją. Ogólnie nastroje są pozytywne – AMD ma konsensusową ocenę na poziomie „Kupuj/Przeważaj”, a zdecydowana większość analityków rekomenduje tę spółkę. Według danych z końca września, około 28 z 44 analityków obejmujących AMD wydało rekomendację Kupuj (lub równoważną) [101]. Ta bycza grupa argumentuje, że AMD jest głównym beneficjentem rewolucji AI oraz trwającego odchodzenia od dominacji Intela w procesorach CPU [102]. Byczy scenariusz zakłada, że wzrost AMD dopiero się zaczyna: firma rozwija się w wielu obszarach (PC, centra danych, AI, systemy wbudowane) i może zobaczyć punkt zwrotny w zyskach, gdy jej nowe produkty zyskają popularność. Na przykład, analityk ds. półprzewodników z HSBC w lipcu podniósł swoją cenę docelową dla AMD do 200 USD i zaktualizował rekomendację do Kupuj, powołując się na znacznie większy popyt na chipy AI niż wcześniej oczekiwano [103]. Zauważył, że opinie wczesnych klientów na temat GPU MI300X AMD były „znacznie bardziej pozytywne” niż wcześniej, a przychody AMD związane z AI mogą przekroczyć 8 miliardów dolarów w 2025 roku (wobec konsensusu na poziomie ok. 6 mld USD) [104]. Kolejny argument byczy to niedowartościowanie biznesu centrów danych AMD (obejmującego serwerowe CPU, układy adaptacyjne Xilinx i GPU) względem jego potencjału. „Przestań porównywać chipy AMD z Nvidią i spójrz na wzrost w centrach danych” – nawoływał jeden z komentarzy [105], wskazując, że AMD dynamicznie zwiększa sprzedaż serwerowych CPU, a szersze portfolio (CPU + GPU + FPGA) daje firmie wiele silników wzrostu poza samymi akceleratorami AI [106]. Odzwierciedlając ten optymizm, liczne banki podniosły ceny docelowe w ostatnich miesiącach: UBS podniosło swój 12-miesięczny cel z 150 do 210 USD po silnych trendach w PC i serwerach [107]; Northland Capital z 132 do 198 USD za aktualizacje AI AMD [108]; Bank of America, Wells Fargo i inni również wydali optymistyczne noty. Do początku października najwyższy cel cenowy na Wall Street wynosił około ~$220 [109] – ale ten sufit szybko się podniósł po wiadomościach o umowie z OpenAI (Jefferies i Barclays na poziomie 300 USD, Rosenblatt i Roth Capital na 250 USD itd. [110] [111]). Jasne jest, że wielu analityków widzi znaczący potencjał wzrostu dla akcji AMD, jeśli firma dobrze poradzi sobie w AI i będzie nadal zdobywać udziały w swoich kluczowych rynkach.Z drugiej strony, niedźwiedzia lub ostrożna perspektywa wcale nie zniknęła. Sceptycy wskazują na wysoką wycenę AMD oraz ryzyka konkurencyjne. Przy około 90× zysków z ostatnich 12 miesięcy (i ~56× prognozowanych) [112], kurs akcji AMD zakłada już wiele przyszłych sukcesów. Niedźwiedzie twierdzą, że akcje mogły „wyprzedzić fundamenty”, zwłaszcza po ostatnim skoku [113] [114]. Jeden z autorów na Seeking Alpha bez ogródek ocenił AMD jako „sprzedaj” w październiku, argumentując, że po gwałtownym rajdzie potencjał wzrostu jest ograniczony, a każda potknięcie może wywołać dużą korektę [115]. Główna teza niedźwiedzi jest taka, że obecna siła zysków AMD nie uzasadnia kapitalizacji rynkowej – co oznacza, że firma musi osiągnąć wyjątkowy wzrost i bezbłędną realizację, by dorosnąć do swojej wyceny [116] [117]. Zwracają uwagę, że utrwalona przewaga Nvidii (zarówno w wydajności sprzętu, jak i ekosystemie oprogramowania CUDA) nie będzie łatwa do pokonania; jeden mocny kwartał sprzedaży GPU przez AMD nie gwarantuje długoterminowego trendu. Dodatkowo AMD może napotkać presję na marże w segmencie chipów AI – aby zdobyć duże kontrakty (jak OpenAI), AMD może wyceniać swoje GPU bardziej agresywnie niż Nvidia, co może ograniczyć rentowność nawet przy rosnących przychodach [118]. Potencjalny powrót Intela na rynku CPU to także ryzyko w latach 2025–26, co mogłoby spowolnić wzrost udziałów AMD w PC/serwerach, jeśli nowe układy Intela zrobią wrażenie [119]. Dochodzą jeszcze obawy makroekonomiczne: cykl półprzewodników może być zmienny, a niektórzy obawiają się, że obecny hype wokół AI może osłabnąć, jeśli np. wydatki firm na AI okażą się mniej dynamiczne niż przewidywano lub jeśli wyższe stopy procentowe ograniczą inwestycje w technologie [120]. Wielkie technologiczne szaleństwa już wcześniej się załamywały (niektórzy porównują to do bańki dot-com), a kilka głosów zastanawia się, czy chipów AI nie dotyczy mini-bańka. Goldman Sachs przyjął bardziej ostrożne stanowisko wobec AMD, nadając neutralną ocenę i cenę docelową około 140 USD, powołując się na niepewność co do tego, jak dużą część rosnącego popytu na AI AMD faktycznie przejmie od obecnych liderów, takich jak Nvidia [121] [122]. Zasadniczo, pesymiści twierdzą, że akcje AMD już uwzględniają optymistyczny scenariusz, pozostawiając niewielki margines błędu.
Rozbieżność w prognozach cenowych odzwierciedla te poglądy. Jak wspomniano, najwyższe prognozy sięgają obecnie 250–300 dolarów (co sugeruje analityków, którzy przewidują znaczny dalszy wzrost, jeśli zakłady na AI się opłacą) [123] [124]. Tymczasem najniższe prognozy (np. około 120–150 dolarów) pochodzą od tych, którzy skupiają się na wycenie i niepewności konkurencyjnej. To, jak AMD poradzi sobie w nadchodzących kwartałach, prawdopodobnie zdecyduje, która grupa będzie miała rację. Na razie sentyment na rynku publicznym wydaje się dawać AMD kredyt zaufania – momentum akcji sugeruje, że inwestorzy są nastawieni byczo, zachęceni trajektorią technologiczną firmy i strategicznymi sukcesami. Jednak jak zawsze, AMD będzie musiało dostarczać wyniki (zwiększać zyski, dotrzymywać terminów wprowadzania produktów itp.), aby utrzymać cenę akcji. Jakiekolwiek potknięcia lub opóźnienia – na przykład problem z nadchodzącymi procesorami Zen 5, kartami graficznymi RDNA 4 lub akceleratorami MI300/MI350/MI400 – mogą ponownie wywołać zmienność ceny akcji [125]. Z drugiej strony, jeśli AMD nadal będzie przekraczać oczekiwania i wykorzystywać nadarzające się okazje (jak „efekt halo” umowy z OpenAI przyciągający kolejnych klientów), niektórzy analitycy twierdzą, że dzisiejsza wycena okaże się uzasadniona z perspektywy czasu, a nawet niską, gdy zyski AMD dogonią jej potencjał [126]. Krótko mówiąc, AMD jest obecnie spółką „polem bitwy” – z ogromnym optymizmem równoważonym ostrzeżeniami o ostrożności – co czyni ją jedną z najbaczniej obserwowanych firm na rynku.
Rozwój technologii i katalizatory produktowe
U podstaw historii akcji AMD leżą kluczowe osiągnięcia technologiczne i premiery produktów, które firma wprowadza (lub planuje wprowadzić), aby napędzać swój wzrost. CEO Lisa Su często powtarza, że AMD bierze udział w wyścigu „high-performance computing” na wielu frontach – i rzeczywiście, w 2025 roku AMD podwaja wysiłki w zakresie nowych układów w całym swoim portfolio:
- Postępy CPU (Zen 4 i Zen 5): Mikroarchitektura Zen firmy AMD była kluczem do jej powrotu na rynek procesorów. Obecna generacja, Zen 4, napędza procesory z serii Ryzen 7000 oraz serwerowe układy EPYC „Genoa”/„Bergamo”, zapewniając przewagę w wielu testach wielowątkowych i efektywności energetycznej. Pod koniec 2024 roku i na początku 2025 roku AMD wprowadza na rynek ulepszone modele (takie jak warianty EPYC z większą liczbą rdzeni i odświeżone procesory desktopowe), które utrzymują presję na ofertę Intela. Następna generacja, Zen 5, jest bardzo wyczekiwana – układy oparte na Zen 5 mają zadebiutować pod koniec 2025 roku i będą produkowane w zaawansowanym procesie 4nm/3nm. Przewiduje się, że Zen 5 przyniesie znaczące wzrosty IPC (instrukcji na takt), nowe funkcje przyspieszania AI oraz inne ulepszenia. Plan rozwoju AMD sugeruje, że Zen 5 będzie podstawą procesorów EPYC „Turin” dla serwerów oraz serii Ryzen 8000 dla komputerów klienckich. Produkty te są kluczowe, ponieważ zdecydują, czy AMD zdoła powiększyć swoją przewagę nad Intelem lub przynajmniej utrzymać się na prowadzeniu, podczas gdy Intel będzie próbował wdrożyć własne nowe architektury. Jeśli Zen 5 zapewni oczekiwany przez analityków skok wydajności, może to jeszcze bardziej umocnić pozycję AMD w centrach danych i komputerach z najwyższej półki – co z kolei wspiera optymistyczne prognozy dla akcji AMD. Z drugiej strony, wszelkie opóźnienia lub rozczarowująca premiera Zen 5 mogą dać Intelowi szansę, co pokazuje, jak ważna jest bezbłędna realizacja planów.
- Mapa drogowa GPU i chipów AI: Po stronie grafiki, dział Radeon firmy AMD wprowadził architekturę GPU RDNA 3 (seria Radeon RX 7000) pod koniec 2022/2023 roku, a następna generacja RDNA 4 prawdopodobnie jest planowana na lata 2024–2025. Chociaż w segmencie gamingowych GPU AMD jest konkurencyjne (oferując dobrą relację ceny do wydajności i efektywność), większy strategiczny nacisk kładzie na GPU do centrów danych dla AI. Rodzina AMD Instinct MI300 – w szczególności MI300A (APU) i MI300X (GPU) – zadebiutowała w 2023 roku jako odpowiedź AMD na A100/H100 Nvidii. MI300X to czysty GPU z 192 GB pamięci HBM, dostosowany do dużych modeli AI. Wstępne raporty i testy klientów (z firmami takimi jak Meta i Oracle) sugerują, że MI300X jest odpowiedni do trenowania i wnioskowania AI, co stanowi ogromny krok naprzód dla AMD. W 2024 roku AMD zwiększało produkcję MI300 i przygotowywało następną serię MI350(czasami określaną jako MI355X dla niektórych wariantów) [127] [128]. Te akceleratory prawdopodobnie oferują poprawki i wyższą wydajność, by lepiej konkurować z H100 Nvidii. Rzeczywiście, AMD stwierdziło, że opinie z wczesnych wdrożeń MI300 znacznie się poprawiły, co wskazuje, że sprzęt i jego stos oprogramowania ROCm dojrzały [129]. Patrząc dalej, generacja MI400 AMD (oczekiwana w latach 2025–26) ma na celu przeskoczenie do parytetu z chipami Nvidii po H100 [130]. Zbiegło się to z szerszymi działaniami AMD w zakresie platform, takimi jak Project Helios – czyli zasadniczo superkomputery projektowane przez AMD, w których wiele GPU AMD działa wspólnie. Sukces w tych przedsięwzięciach może sprawić, że AMD stanie się coraz bardziej atrakcyjnym wyborem dla dostawców chmury, korporacyjnych laboratoriów AI, a nawet centrów superkomputerowych, które obecnie domyślnie wybierają Nvidię. To właśnie te przyszłe premiery produktów AI budzą entuzjazm inwestorów, zwłaszcza teraz, gdy pozyskano kluczowego klienta (OpenAI). Jak powiedział CTO AMD, Mark Papermaster, firma jest „w pełni zaangażowana w AI”, dostosowując swoje produkty CPU, GPU i Adaptive (FPGA), by obsługiwać obciążenia AI w chmurze, na brzegu i na urządzeniach końcowych.
- Adaptacyjne i niestandardowe układy scalone: Dzięki przejęciu Xilinx w 2020 roku, AMD zyskało zestaw adaptacyjnych układów, takich jak FPGA (programowalne macierze bramek) i adaptacyjne SoC. Ten segment działalności (obecnie Adaptive & Embedded) znajduje zastosowanie w telekomunikacji 5G, motoryzacji, lotnictwie i innych branżach. W 2025 roku AMD integruje silnik AI Xilinxa (DPU, SmartNIC itp.) ze swoimi liniami produktowymi. Przykładowo, akceleratory AMD Versal i Alveo są wykorzystywane w sieciach 5G oraz wdrożeniach AI na brzegu sieci. Choć nie są tak medialne jak GPU, te adaptacyjne układy wzmacniają pozycję AMD na zróżnicowanych rynkach (i odpowiadają za około 20% przychodów firmy). Dodatkowo, AMD jest otwarte na projekty półniestandardowe – dostosowując układy pod konkretnych dużych klientów. Słynie z dostarczania CPU/GPU do konsol Sony PlayStation i Microsoft Xbox. Teraz, w erze AI, nie byłoby zaskoczeniem, gdyby AMD realizowało projekty niestandardowych układów dla dużych klientów (podobnie jak czasem robią to Nvidia i Google). Elastyczność AMD i szerokie portfolio IP mogą zaowocować nowymi partnerstwami wykraczającymi poza standardowe układy dostępne „z półki”.
- Produkcja i łańcuch dostaw: Jednym z czynników zewnętrznych wpływających na AMD jest silne uzależnienie od TSMC na Tajwanie, gdzie produkowane są jej układy. Najnowocześniejsze fabryki TSMC (5 nm, 4 nm, wkrótce 3 nm) wytwarzają wszystkie najbardziej zaawansowane produkty AMD. W 2025 roku moce produkcyjne na tych technologiach są bardzo ograniczone (częściowo z powodu wzrostu zamówień na układy AI). AMD musi ostrożnie zarządzać podażą – jak wspomniano wcześniej, rozważało wykorzystanie foundry Intela dla dodatkowych mocy produkcyjnych [131]. Zapewnienie odpowiedniej podaży GPU AI (aby móc realizować kontrakty, np. z OpenAI) jest kluczowe. AMD deklaruje, że ściśle współpracuje z TSMC, by zabezpieczyć większe moce, a w razie potrzeby rozważy multisourcing. Każde zakłócenie w łańcuchu dostaw (np. napięcia geopolityczne wpływające na TSMC lub opóźnienia w uruchomieniu 3 nm) może wpłynąć na harmonogramy produktów AMD, co stanowi kolejne ryzyko. Z drugiej strony, jeśli AMD poradzi sobie z ograniczeniami podaży i być może wykorzysta nowe foundry Intela w przyszłości, może zniwelować jedną ze swoich historycznych wad (przewagę Intela dzięki własnym fabrykom).
Podsumowując, akcje AMD na dzień 8 października 2025 odzwierciedlają firmę w kluczowym momencie. Kurs akcji wystrzelił w górę z powodu ekscytacji, że AMD może stać się prawdziwym liderem boomu sprzętu AI, a nie tylko beneficjentem na marginesie. Partnerstwo z OpenAI dodało nowy rozdział do historii wzrostu, uzupełniając trwające sukcesy AMD w CPU i obliczeniach adaptacyjnych. Pod względem finansowym AMD wykazuje silny wzrost, choć inwestorzy muszą uzbroić się w cierpliwość, jeśli chodzi o marże, ponieważ firma inwestuje w przyszłość. Otoczenie konkurencyjne jest intensywne – AMD mierzy się z gigantem AI, jakim jest Nvidia, oraz odradzającym się starym rywalem, Intelem – ale pokazała, że potrafi przebijać się ponad swoją wagę i nawet współpracować w niekonwencjonalny sposób, by wyprzedzić konkurencję. Dzięki odwróceniu losów AMD przez CEO Lisę Su (od niemal bankructwa dekadę temu do technologicznego giganta wartego ponad 300 miliardów dolarów), już uznanemu za „jedno z najbardziej dramatycznych w branży technologicznej” [132], kolejne rozdziały pokażą, jak daleko może zajść ten niegdyś niedoceniany gracz. Jak ujął to jeden z serwisów finansowych, szał na AI uczynił z AMD gorący ticker i symbol nowego boomu technologicznego [133]. Teraz to od AMD zależy, czy uzasadni ten hype – realizując ambitne plany rozwoju i kontynuując innowacje w dziedzinie, która kształtuje przyszłość obliczeń. Zarówno inwestorzy, jak i entuzjaści technologii będą się temu uważnie przyglądać.
Źródła: raporty inwestorskie AMD; wiadomości i analizy ts2.tech [134] [135]; Reuters, Yahoo Finance oraz relacje Insider [136] [137]; komentarze analityków branżowych [138] [139].
References
1. finviz.com, 2. ts2.tech, 3. ts2.tech, 4. ts2.tech, 5. ts2.tech, 6. futurumgroup.com, 7. leverageshares.com, 8. ts2.tech, 9. finviz.com, 10. watcher.guru, 11. ts2.tech, 12. ts2.tech, 13. ts2.tech, 14. ts2.tech, 15. ts2.tech, 16. ts2.tech, 17. ts2.tech, 18. ts2.tech, 19. ts2.tech, 20. finviz.com, 21. ts2.tech, 22. ts2.tech, 23. stockstotrade.com, 24. stockstotrade.com, 25. ts2.tech, 26. ts2.tech, 27. ts2.tech, 28. finviz.com, 29. watcher.guru, 30. ts2.tech, 31. ts2.tech, 32. ts2.tech, 33. ts2.tech, 34. ts2.tech, 35. ts2.tech, 36. ts2.tech, 37. ts2.tech, 38. ts2.tech, 39. ts2.tech, 40. ts2.tech, 41. ts2.tech, 42. ts2.tech, 43. ts2.tech, 44. the-decoder.com, 45. ts2.tech, 46. ts2.tech, 47. ts2.tech, 48. finviz.com, 49. finviz.com, 50. stockstotrade.com, 51. finviz.com, 52. stockstotrade.com, 53. ts2.tech, 54. ts2.tech, 55. ts2.tech, 56. ts2.tech, 57. the-decoder.com, 58. the-decoder.com, 59. ts2.tech, 60. futurumgroup.com, 61. futurumgroup.com, 62. futurumgroup.com, 63. futurumgroup.com, 64. ts2.tech, 65. ts2.tech, 66. futurumgroup.com, 67. futurumgroup.com, 68. ts2.tech, 69. ts2.tech, 70. futurumgroup.com, 71. futurumgroup.com, 72. leverageshares.com, 73. leverageshares.com, 74. leverageshares.com, 75. futurumgroup.com, 76. ts2.tech, 77. ts2.tech, 78. ts2.tech, 79. ts2.tech, 80. ts2.tech, 81. ts2.tech, 82. ts2.tech, 83. ts2.tech, 84. ts2.tech, 85. ts2.tech, 86. ts2.tech, 87. ts2.tech, 88. ts2.tech, 89. ts2.tech, 90. ts2.tech, 91. ts2.tech, 92. www.theguardian.com, 93. www.theguardian.com, 94. ts2.tech, 95. ts2.tech, 96. ts2.tech, 97. ts2.tech, 98. ts2.tech, 99. ts2.tech, 100. ts2.tech, 101. ts2.tech, 102. ts2.tech, 103. ts2.tech, 104. ts2.tech, 105. ts2.tech, 106. ts2.tech, 107. ts2.tech, 108. ts2.tech, 109. ts2.tech, 110. stockstotrade.com, 111. watcher.guru, 112. ts2.tech, 113. leverageshares.com, 114. leverageshares.com, 115. ts2.tech, 116. ts2.tech, 117. ts2.tech, 118. ts2.tech, 119. ts2.tech, 120. ts2.tech, 121. watcher.guru, 122. ts2.tech, 123. watcher.guru, 124. watcher.guru, 125. ts2.tech, 126. ts2.tech, 127. ts2.tech, 128. ts2.tech, 129. ts2.tech, 130. ts2.tech, 131. ts2.tech, 132. ts2.tech, 133. ts2.tech, 134. ts2.tech, 135. ts2.tech, 136. ts2.tech, 137. finviz.com, 138. futurumgroup.com, 139. ts2.tech