Microsoft (MSFT) Stock Update & Insight Report – 2 Oct 2025

Microsoft blisko 4 bilionów dolarów: Boom na AI napędza rajd akcji, analitycy przewidują 600 dolarów

Co warto wiedzieć przed otwarciem rynków 20 października 2025

  • Akcje blisko rekordowych poziomów: Microsoft (NASDAQ: MSFT) zamknął się w piątek, 17 października 2025, na poziomie około 514 USD, tuż poniżej swojego historycznego maksimum (~555 USD) i o około +23% wyżej niż rok temu [1] [2]. Wartość rynkowa firmy wynosi około 3,8 biliona USD, co umacnia pozycję Microsoftu jako jednej z najcenniejszych firm na świecie [3].
  • Silne wyniki finansowe: Przychody Microsoftu za rok fiskalny 2025 (zakończony w czerwcu) wzrosły o 15% do 281,7 mld USD, a sprzedaż chmury Azure wzrosła o 34% [4]. Zysk za czerwcowy kwartał przewyższył oczekiwania (EPS 3,65 USD vs oczekiwane 3,35 USD) przy 18% wzroście przychodów rok do roku [5]. Firma ogłosi kolejne wyniki 29 października 2025, co budzi oczekiwania inwestorów na nowe prognozy.
  • Wszystko na AI: Technologiczny gigant intensywnie inwestuje w sztuczną inteligencję i infrastrukturę chmurową. W ostatnich tygodniach Microsoft podpisał 5-letnią umowę na 17,4 mld USD na superkomputer AI z firmą Nebius, aby zabezpieczyć dziesiątki tysięcy GPU Nvidia [6]. Dołączył także do Nvidii i BlackRock w konsorcjum o wartości 40 mld USD w celu przejęcia Aligned Data Centers, co jest ogromnym zakładem na zwiększenie mocy obliczeniowej dla AI [7]. Nowe partnerstwo z London Stock Exchange Group (LSEG) umożliwi integrację 33 petabajtów danych finansowych z platformą Microsoft AI Copilot [8], pokazując ekspansję firmy w usługi AI dla finansów.
  • Zmiany w kierownictwie dla „tektonicznej” zmiany: CEO Satya Nadella niedawno zreorganizował szeregi Microsoftu, aby skupić się na AI. Mianował Judsona Althoffa CEO ds. biznesu komercyjnego, co pozwoliło Nadelli skoncentrować się na „rozbudowie centrów danych, architekturze systemów, nauce o AI i innowacjach produktowych”. Nadella opisał erę AI jako „tektoniczną zmianę platformy AI”, wymagającą od Microsoftu „budowania nowej granicy” przy jednoczesnym rozwoju podstawowego biznesu [9].
  • Bycze prognozy: Wall Street pozostaje zdecydowanie pozytywna wobec MSFT. 32 z 34 analityków ocenia ją jako „Kupuj”, a konsensusowy 12-miesięczny cel cenowy to ok. 618 USD – około 20% powyżej obecnych poziomów [10] [11]. Niektóre bycze prognozy sięgają jeszcze wyżej (cele 650–710 USD), powołując się na dominację Microsoftu w chmurze i AI [12]. Dan Ives z Wedbush, na przykład, widzi Microsoft na drodze do wyceny 5 bilionów USD, gdy jego działania w AI się rozwiną [13].

Akcje blisko szczytów dzięki silnym wynikom

Akcje Microsoftu radzą sobie znakomicie w 2025 roku, utrzymując się blisko rekordowych poziomów po solidnym roku wzrostu. Na koniec ubiegłego tygodnia kurs wynosił około 513–514 USD [14], niewiele poniżej rekordowego zamknięcia na poziomie ok. 555 USD z końca lipca [15]. Ta hossa dodała setki miliardów do kapitalizacji rynkowej Microsoftu, która obecnie wynosi nieco poniżej progu 4 bilionów USD [16]. Akcje wzrosły o około 23% w ciągu ostatnich 12 miesięcy [17], wyprzedzając szerszy rynek w związku z entuzjazmem wokół sztucznej inteligencji i utrzymującym się popytem na usługi chmurowe.

Ostatnie wyniki finansowe potwierdzają ten optymizm. W roku fiskalnym 2025 (zakończonym w czerwcu) Microsoft odnotował dwucyfrowy wzrost w kluczowych segmentach [18]. Przychody wzrosły do 281,7 mld USD (wzrost o 15% r/r), a zysk operacyjny osiągnął 128,5 mld USD (+17%), ponieważ firma skorzystała na gwałtownym wzroście wykorzystania chmury obliczeniowej i sprzedaży oprogramowania związanego ze sztuczną inteligencją. Kwartał kwiecień–czerwiec (Q4 FY25) przekroczył oczekiwania, osiągając sprzedaż na poziomie 76,4 mld USD (+18% r/r) i zysk 3,65 USD na akcję (znacznie powyżej szacunków analityków na poziomie ~3,35 USD) [19]. CEO Satya Nadella podkreślił, że „Microsoft Cloud przekroczył 168 mld USD rocznych przychodów” w roku fiskalnym 2025, co oznacza wzrost o 23% rok do roku [20] – to wskaźnik ogromnej skali i dynamiki rozwoju usług Azure, Office 365 i innych rozwiązań chmurowych.

Co istotne, Azure pozostaje motorem wzrostu. Przychody Azure wzrosły o 39% w ostatnim kwartale [21], przyspieszając, gdy firmy duże i małe zwiększają wydatki na AI i transformację cyfrową. Ten wskaźnik wzrostu przewyższył konkurencję – dla porównania, AWS Amazona wzrósł o ~17%, a Google Cloud o ~32% w tym samym okresie [22] – co sugeruje, że Microsoft zdobywa udziały w rynku chmury. Wzrosła także sprzedaż oprogramowania zwiększającego produktywność: sprzedaż komercyjna Office 365 wzrosła o 16%, a liczba subskrypcji konsumenckich (Microsoft 365) skoczyła o 21% w kwartale zakończonym w czerwcu [23]. Nawet LinkedIn odnotował 9% wyższe przychody przy rekordowym zaangażowaniu użytkowników [24]. Tymczasem dział gier Microsoftu (wzmocniony przejęciem Activision Blizzard) odnotował wzrost przychodów z treści i usług Xbox o 13% [25]. Te szeroko zakrojone wzrosty pokazują, że Microsoft działa na wielu frontach.

Inwestorzy wkrótce otrzymają aktualizację, czy ta dobra passa się utrzymuje. Firma ma ogłosić wyniki finansowe za pierwszy kwartał roku fiskalnego 2026 w dniu 29 października 2025 [26]. Analitycy spodziewają się solidnego wzrostu, ale będą uważnie przyglądać się prognozom, zwłaszcza wszelkim komentarzom dotyczącym popytu na usługi AI oraz kosztów budowy nowych centrów danych. Dyrektor finansowa Microsoft, Amy Hood, sygnalizowała, że nakłady inwestycyjne rosną do „rekordowych” poziomów – około 30 miliardów dolarów w nadchodzącym kwartale [27] – ponieważ firma inwestuje ogromne środki w infrastrukturę superkomputerów AI. Tak duże inwestycje mogą chwilowo ograniczyć marże i przepływy pieniężne [28]. Jednak Microsoft podkreśla, że te koszty są niezbędne, by sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na chmurę i z czasem się zwrócą dzięki wyższej efektywności oraz przyszłym przychodom [29]. Jak ujął to jeden z analityków, firma „pozostaje odporna” dzięki zdywersyfikowanej działalności, która może zamortyzować ogromne wydatki na AI i jednocześnie przygotować ją na długoterminowy wzrost [30].

Inicjatywy AI i chmurowe napędzają wzrost

Entuzjazm napędzający akcje Microsoftu koncentruje się głównie na jego zdecydowanym wejściu w sztuczną inteligencję i chmurę obliczeniową. W 2023 roku Microsoft był na ustach wszystkich dzięki partnerstwu z OpenAI i wprowadzeniu asystenta Copilot opartego na GPT do aplikacji od Office po GitHub. Ta dynamika AI tylko się nasiliła w 2025 roku. Microsoft podwaja wysiłki w zakresie dużych kontraktów i infrastruktury, by zapewnić sobie pozycję lidera w erze AI.

Jedną z najbardziej rzucających się w oczy transakcji była umowa z Nebius, wschodzącą gwiazdą usług chmurowych AI. We wrześniu Microsoft podpisał 5-letni kontrakt o wartości 17,4 miliarda dolarów z Nebius na dostęp do wysokowydajnej infrastruktury chmurowej firmy oraz ponad 100 000 procesorów graficznych Nvidia [31]. Partnerstwo wywołało prawdziwą gorączkę – akcje Nebius wzrosły o 44% w ciągu jednego dnia po ogłoszeniu tej informacji [32] – i podkreśla, jak poważnie Microsoft podchodzi do zabezpieczenia surowej mocy obliczeniowej potrzebnej do AI. Umowa może nawet wzrosnąć do 19,4 miliarda dolarów z czasem [33], co pokazuje gotowość Microsoftu do dużych wydatków, by złagodzić kluczowe wąskie gardło: niedobór chipów AI i pojemności serwerowej. W istocie Microsoft outsourcuje część obciążeń AI do Nebius (i prawdopodobnie innych partnerów), aby wzmocnić własne centra danych Azure [34]. Analitycy twierdzą, że to potwierdza technologię Nebius i daje Microsoftowi cennego sojusznika w wyścigu o zbudowanie wystarczającej infrastruktury AI [35]. To nowy zwrot w strategii chmurowej – nawet firma o skali Azure korzysta z zewnętrznych specjalistów, by sprostać nienasyconemu popytowi na AI.Microsoft dokonuje również głośnych inwestycji w sektorze centrów danych. W połowie października pojawiły się informacje, że konsorcjum Microsoftu, Nvidii i BlackRock zgodziło się przejąć Aligned Data Centers za około 40 miliardów dolarów [36]. Aligned to jeden z głównych operatorów centrów danych, a ta transakcja (jedna z największych w tej branży) wiele mówi o „początkowej fazie” rozbudowy infrastruktury AI [37]. Kupując pojemność centrów danych bezpośrednio wraz z Nvidią, Microsoft może zabezpieczyć więcej miejsca i mocy na rozwój chmury – i być może robić to efektywniej dzięki partnerstwu. To znak, że podaż przestrzeni serwerowej stała się strategiczna: ponieważ modele AI wymagają tysięcy GPU i ogromnych ilości energii elektrycznej, giganci technologiczni dosłownie wykupują infrastrukturę potrzebną do dalszego rozwoju. To kontynuacja innych ekspansji, w tym planu Microsoftu, by wydać 80 miliardów dolarów na centra danych AI na całym świecie (około połowy w USA) w ciągu kilku lat [38] [39]. Firma już wdraża najnowocześniejszy sprzęt; Azure niedawno ujawnił nowy superklaster wykorzystujący najnowsze GPU „Blackwell” firmy Nvidia, z ponad 4600 tych układów w pierwszym klastrze i kolejnymi w drodze [40]. Wyraźnie widać, że Microsoft jest zdeterminowany, by nie ograniczała go pojemność, gdy wykorzystanie AI gwałtownie rośnie.Po stronie produktów Microsoft nadal integruje AI ze swoimi ofertami. Zaledwie w zeszłym tygodniu ogłoszono rozszerzenie współpracy z London Stock Exchange Group (LSEG). Dzięki temu AI Copilot Microsoftu uzyska dostęp do ogromnych zasobów danych rynków finansowych LSEG (ponad 33 petabajty treści „gotowych do AI”), aby pomagać bankierom i inwestorom w analizie w czasie rzeczywistym [41]. Partnerstwo to, będące rozszerzeniem wcześniejszego udziału Microsoftu w LSEG o wartości 2 miliardów dolarów, wzmacnia pozycję Azure w sektorze usług finansowych i może napędzić nowe wykorzystanie chmury w tej branży. Microsoft współpracuje także z firmami fintech, takimi jak Checkout.com (ogłoszono 7 października), aby wdrażać narzędzia AI i chmurowe Azure w płatnościach cyfrowych i e-commerce [42]. W segmencie konsumenckim dział Xbox wykorzystuje przejęcie Activision Blizzard za 69 miliardów dolarów: firma zapowiedziała, że planuje wprowadzić popularne gry (np. nowy tytuł Ninja Gaiden) do Game Pass i miała ponad 50 milionów subskrybentów Game Pass na FY25 [43] [44]. Krótko mówiąc, od finansów po gry, Microsoft rozszerza swój zasięg AI i chmury poprzez głośne umowy i ulepszenia produktów.Microsoftowa wewnętrzna reorganizacja odzwierciedla również jej „all-in” podejście do AI. 1 października Satya Nadella dokonał odważnej zmiany w kierownictwie: awansował wieloletniego menedżera, Judsona Althoffa, na nowe stanowisko CEO ds. działalności komercyjnej Microsoftu, która nadzoruje około 75% przychodów firmy [45] [46]. Przekazując codzienne zarządzanie sprzedażą i marketingiem Althoffowi, Nadella uwolnił siebie (i kluczowych liderów inżynierii), by skupić się na tym, co nazwał „najwyższymi ambicjami technicznymi” Microsoftu – czyli budowie infrastruktury AI i zaawansowanych produktów [47]. „Jesteśmy w trakcie tektonicznej zmiany platformy AI,” powiedział Nadella pracownikom, takiej, która wymaga jednoczesnego rozwoju podstawowego biznesu i tworzenia „nowej granicy” [48]. W praktyce oznacza to, że Nadella poświęca więcej czasu na takie kwestie jak projektowanie centrów danych, badania i rozwój modeli AI oraz innowacje produktowe w szerokim ujęciu. Restrukturyzacja zjednoczyła także zespoły inżynieryjne i operacyjne pod kierownictwem Althoffa, mając na celu „zacieśnienie pętli informacji zwrotnej” między potrzebami klientów a inżynierią, gdy Microsoft przyspiesza w wyścigu AI [49] [50]. Analitycy zauważyli, że ten ruch sygnalizuje, jak kluczowa dla przyszłości Microsoftu jest AI – w istocie CEO skupia się na wygraniu wyścigu AI, podobnie jak założyciel startupu w przełomowym momencie [51]. Niektórzy nawet spekulują, że nowy tytuł Althoffa czyni go potencjalnym następcą, choć na razie priorytetem jest realizacja, a nie sukcesja [52].Nie wszystko przebiegało gładko – Microsoft stawia czoła zaciętej konkurencji w dziedzinie AI oraz pewnym trudnościom we współpracy partnerskiej. W szczególności OpenAI, twórca ChatGPT i kluczowy element strategii AI Microsoftu, zaczyna działać coraz bardziej samodzielnie. Wyłączne prawa Microsoftu do technologii OpenAI nie są trwałe, a OpenAI niedawno zawarło umowy, by zdywersyfikować swoich dostawców chmury. W rzeczywistości, The Information donosiło, że liderzy OpenAI uważają, iż Microsoft „nie działa wystarczająco szybko” w zakresie zwiększania pojemności serwerów AI, co skłoniło OpenAI do korzystania z innych chmur, takich jak Oracle, a nawet rozważenia własnej infrastruktury [53]. OpenAI będzie także dzielić się z Microsoftem jedynie 8% swoich przychodów do 2030 roku (w porównaniu do 20% obecnie), co jest sygnałem, że startup planuje coraz mniej polegać na Microsoft w miarę rozwoju [54]. Nie oznacza to rozstania – Microsoft wciąż ma silne partnerstwo i znaczący udział kapitałowy w OpenAI – ale pokazuje, że nawet sojusznicy mogą stawać się bardziej samodzielni w dążeniu do dominacji w AI. Według doniesień, Microsoft wstrzymał także niektóre projekty centrów danych na początku roku, po zainwestowaniu ponad 50 miliardów dolarów w nakłady inwestycyjne w 2024 roku, aby ponownie ocenić, jak zrównoważyć podaż z popytem [55] [56]. Ogromne koszty początkowe i zapotrzebowanie na energię w AI sprawiają, że każdy gracz musi planować ostrożnie. Obserwatorzy branży zauważają, że jak dotąd tylko około 5% firm wdrożyło AI na pełną skalę, więc perspektywa rozwoju może być dłuższa, niż sugeruje szum medialny [57]. Jednak zakład Microsoftu polega na tym, że te inwestycje – choć teraz kosztowne – ugruntują jego pozycję lidera, gdy AI naprawdę stanie się powszechne. Jak ujął to jeden z ekspertów, firma nie ma „wątpliwości” co do AI; po prostu „pragmatycznie zarządza” niestabilnym boomem [58]. Co istotne, około 30% wzrost Azure (szybszy niż u konkurencji) wskazuje, że Microsoft dobrze sobie radzi mimo wyzwań [59]. Zdywersyfikowane biznesy firmy (obejmujące chmurę, oprogramowanie, sprzęt, gry i inne) zapewniają także bufor przed ryzykiem związanym z pojedynczym obszarem AI [60].

Wall Street pozostaje byczo nastawiona do MSFT

W obliczu tych wydarzeń, nastawienie Wall Street wobec Microsoftu pozostaje zdecydowanie optymistyczne. Akcje są powszechnie postrzegane jako zwycięzca rewolucji AI, a analitycy twierdzą, że ich wysoka wycena jest uzasadniona silnymi fundamentami i perspektywami wzrostu. Według danych MarketBeat, 32 z 34 analityków obecnie posiada ocenę „Kupuj” lub równoważną pozytywną dla MSFT [61]. Średni 12-miesięczny cel cenowy wynosi około 618 USD za akcję [62], co oznacza około +20% potencjał wzrostu względem dzisiejszej ceny. Prognozy cenowe wahają się od około 475 USD po stronie ostrożnej do nawet 700 USD według najbardziej byczych prognoz [63]. Na przykład, 24/7 Wall St. podaje, że mediana celu to ~626 USD i zauważa, że 33 z 34 analityków pokrywających Microsoft rekomenduje „Kupuj” [64] – to niemal niespotykany poziom zgodności w przypadku firmy wartej ponad 3 biliony dolarów.

Teza wzrostowa koncentruje się na pozycji Microsoftu w kluczowych, szybko rozwijających się obszarach. „Microsoft staje się coraz bardziej firmą infrastruktury chmurowej i liderem w dziedzinie AI dla przedsiębiorstw,” mówi Gerrit Smit, strateg w Stonehage Fleming [65]. Wielu analityków podkreśla przyspieszający wzrost Azure oraz integrację AI w całym portfolio produktów Microsoftu jako główne przewagi konkurencyjne. Morgan Stanley niedawno wymienił MSFT jako jeden ze swoich „Top Picks”, podnosząc cenę docelową do 625 USD i chwaląc „trajektorię wzrostu” firmy w chmurze i AI [66]. Nawet zwykle ostrożne głosy dostrzegają siłę: modele akcji zorientowane na wartość wysoko oceniają Microsoft za jakość finansową. Fundamentalny screening w stylu Warrena Buffetta (od Validea) niedawno ocenił MSFT na 86%, wskazując na przewidywalne zyski firmy, wysoką stopę zwrotu z kapitału własnego, obfity wolny przepływ gotówki i rozsądne wykorzystanie kapitału – wszystkie cechy cenione przez długoterminowych inwestorów [67]. Jedynym minusem była wysoka cena akcji Microsoftu w stosunku do obecnych zysków (kryterium „początkowej stopy zwrotu” modelu), ale oczekiwane przyszłe zwroty i tak przeszły test [68]. W rzeczywistości, pomimo dużego wzrostu kursu akcji, wskaźnik ceny do zysku prognozowany na przyszłość Microsoftu wynosi około 28×, co niektórzy uważają za rozsądne, biorąc pod uwagę, że Wall Street przewiduje ~16% roczny wzrost zysków [69]. Dla porównania, wielu innych gigantów technologicznych notowanych jest przy podobnych lub wyższych mnożnikach, mimo wolniejszego wzrostu.Oczywiście, nie wszyscy są bezwarunkowo nastawieni optymistycznie – kilku analityków i inwestorów zaleca ostrożność wobec zbyt wygórowanych oczekiwań. W niektórych kręgach rynku pojawiają się pogłoski o „bańce AI”, a sceptycy zauważają, że wyceny spółek związanych ze sztuczną inteligencją wzrosły tak szybko, że każdy potknięcie w tempie wzrostu może wywołać korektę [70]. Przedstawiciele TSMC (dużego producenta chipów) nawet niedawno porównywali obecną gorączkę na rynku chipów AI do ery dot-comów [71]. Microsoft nie jest wolny od tych obaw: jeśli wdrażanie AI przez firmy spowolni lub marże zysków ucierpią przez nadmierne wydatki, nastroje mogą się ochłodzić. Co więcej, jak już wspomniano, Microsoft mierzy się z konkurencją w chmurze/AI ze strony takich firm jak Amazon, Google, a teraz także Oracle (który właśnie zdobył dużą część biznesu OpenAI). Mimo to, dominujący pogląd na Wall Street jest taki, że przewagi Microsoftu przeważają nad tymi ryzykami. Dan Ives z Wedbush Securities – jeden z najbardziej zagorzałych zwolenników technologii – prognozował, że Microsoft wkrótce dołączy do Apple w klubie spółek o kapitalizacji rynkowej 4 bilionów dolarów i może zbliżyć się do 5 bilionów dolarów w ciągu 18 miesięcy [72] [73]. On i inni postrzegają obecną falę AI jako potencjalnie transformacyjną i wciąż będącą na wczesnym etapie [74]. W ich oczach ogromna baza klientów Microsoftu i cały ekosystem dają firmie szerokie możliwości monetyzacji AI – od pobierania opłat za funkcje Copilot w Office, po sprzedaż kredytów chmurowych na potrzeby trenowania AI. Dopóki Microsoft będzie skutecznie realizował swoje plany, wielu analityków wydaje się spokojnie „kupować na spadkach” i korzystać z tego, co nazywają długoterminowym trendem wzrostowym napędzanym przez AI [75].

Analiza techniczna i perspektywy krótkoterminowe

Z technicznego punktu widzenia rynku, akcje Microsoftu znajdują się w stałym trendzie wzrostowym do 2025 roku, a obserwatorzy wykresów widzą ogólnie konstruktywny obraz. Akcje konsekwentnie tworzyły wyższe dołki i w ostatnich miesiącach utrzymywały się powyżej kluczowych średnich kroczących [76], co wskazuje na silny impet wzrostowy. Po krótkiej korekcie pod koniec lata, MSFT znalazł wsparcie w okolicach poziomu 500–513 USD, który pokrywa się ze strefą wysokiego wolumenu obrotu i wcześniejszej konsolidacji [77]. Rzeczywiście, około 510 USD działało jako poziom wsparcia podczas październikowych notowań. Z drugiej strony, akcje napotykają krótkoterminowy opór w okolicach 520 USD [78] – mniej więcej na szczycie odbicia z początku października. Wybicie powyżej 520 USD przy dużym wolumenie byłoby sygnałem byczym, potencjalnie otwierającym drogę Microsoftowi do ponownego testowania rekordowych poziomów w okolicach 550 USD. Natomiast jeśli wyniki finansowe lub inne wiadomości rozczarują, inwestorzy postrzegają obszar 500 USD jako ważne wsparcie; spadek poniżej tego poziomu mógłby sygnalizować głębszą korektę, choć obecnie nie ma na to większych oznak.

Wskaźniki momentum znajdują się w zdrowym zakresie. Wskaźnik siły względnej (RSI) Microsoftu jest w połowie 50 (w skali 100-punktowej) i nie jest jeszcze wykupiony [79]. Inne miary trendu, takie jak MACD, są pozytywne, odzwierciedlając tendencję wzrostową, ale nie osiągają skrajnych wartości, które często poprzedzają korektę [80]. Mówiąc prosto, z perspektywy technicznej rajd akcji ma jeszcze trochę paliwa w baku – nie wygląda na przesadnie rozciągnięty. „Byki pozostają w pełni u władzy”, jak zauważył jeden ze strategów rynkowych po tym, jak ostatnie komentarze Fedu stały się gołębie [81]. Szerokie warunki rynkowe również były wspierające: zarówno S&P 500, jak i Nasdaq osiągnęły historyczne maksima na początku października [82], wspierane przez spadającą presję stóp procentowych oraz entuzjazm wobec spółek technologicznych i związanych ze sztuczną inteligencją. Zwrot Rezerwy Federalnej w kierunku obniżania stóp procentowych tej jesieni (po latach podwyżek) poprawił nastroje wobec spółek o wysokim wzroście [83] [84]. Niższe stopy sprawiają, że przyszłe zyski są bardziej wartościowe, co pomaga utrzymać wyceny firm takich jak Microsoft. To istotny makroekonomiczny wiatr w plecy na koniec roku.

Patrząc w przyszłość, raport wynikowy Microsoftu z 29 października to kolejny ważny katalizator w kalendarzu. Inwestorzy będą zwracać uwagę nie tylko na główne liczby, ale także na wszelkie komentarze dotyczące trajektorii wzrostu Azure, popytu na AI i perspektyw kosztowych. Jeśli wzrost Azure pozostanie silny, a firma przedstawi pewne prognozy (utrzymując jednocześnie koszty pod kontrolą), może to wywołać kolejny wzrost kursu akcji. Wielu analityków ma cele na koniec roku w przedziale od połowy 560 do niskich 600 dolarów, zakładając, że Microsoft nadal będzie dobrze realizował swoje założenia. Z drugiej strony, jakiekolwiek oznaki spowolnienia wzrostu chmury lub ostrożny ton w kwestii wydatków na AI mogą ostudzić nastroje rynkowe – akcje Microsoftu są wyceniane na wiele dobrych wiadomości. Kolejnym czynnikiem do obserwacji jest ogólny sentyment do sektora technologicznego: październik przynosi także raporty wynikowe Alphabet, Amazon i Apple, a wszelkie niespodzianki (dobre lub złe) mogą przełożyć się na Microsoft ze względu na ich wpływ na cały sektor.

W najbliższym czasie wsparcie na poziomie ~$506–$513 oraz opór w okolicach ~$520 to kluczowe poziomy [85]. Zdecydowane przebicie powyżej $520 byłoby potwierdzeniem trendu wzrostowego, które mogłoby szybko przywrócić Microsoft na rekordowe poziomy. Powyżej $555, niektórzy technicy mogą wykorzystywać okrągłe liczby takie jak $575 lub $600 jako psychologiczne cele. A fundamentalnie, konsensus analityków na poziomie ~$618 [86] sugeruje, że wiele instytucji widzi potencjał wzrostu w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Jak zawsze, inwestorzy powinni podchodzić ostrożnie do krótkoterminowych prognoz – nieprzewidziane wydarzenia makroekonomiczne lub ruchy konkurencji mogą wpłynąć nawet na najsilniejsze firmy. Jednak w tym momencie Microsoft ma wiatr w żagle. Korzysta z silnych trendów w AI i chmurze obliczeniowej, osiąga mocne wyniki finansowe i cieszy się zaufaniem zarówno Wall Street, jak i własnego kierownictwa. O ile nie pojawią się niespodzianki, Microsoft wydaje się być na dobrej drodze, by zakończyć 2025 rok z sukcesem, a wielu obstawia, że najlepsze dni giganta oprogramowania dopiero nadejdą w erze rozwoju AI.

Źródła: materiały dla inwestorów Microsoft; analiza TechStock² [87] [88]; Reuters [89]; 24/7 Wall St. [90] [91]; Nasdaq/MarketBeat [92].

Microsoft president on new AI data center: Expect us to keep making these kinds of investments

References

1. ts2.tech, 2. ts2.tech, 3. ts2.tech, 4. ts2.tech, 5. ts2.tech, 6. ts2.tech, 7. ts2.tech, 8. ts2.tech, 9. www.reuters.com, 10. ts2.tech, 11. ts2.tech, 12. ts2.tech, 13. ts2.tech, 14. stockanalysis.com, 15. ts2.tech, 16. ts2.tech, 17. ts2.tech, 18. ts2.tech, 19. ts2.tech, 20. ts2.tech, 21. ts2.tech, 22. ts2.tech, 23. ts2.tech, 24. ts2.tech, 25. ts2.tech, 26. ts2.tech, 27. ts2.tech, 28. ts2.tech, 29. ts2.tech, 30. 247wallst.com, 31. ts2.tech, 32. ts2.tech, 33. ts2.tech, 34. ts2.tech, 35. ts2.tech, 36. ts2.tech, 37. ts2.tech, 38. www.geekwire.com, 39. www.geekwire.com, 40. ts2.tech, 41. ts2.tech, 42. ts2.tech, 43. ts2.tech, 44. ts2.tech, 45. ts2.tech, 46. ts2.tech, 47. www.reuters.com, 48. www.reuters.com, 49. ts2.tech, 50. ts2.tech, 51. ts2.tech, 52. ts2.tech, 53. 247wallst.com, 54. 247wallst.com, 55. 247wallst.com, 56. 247wallst.com, 57. 247wallst.com, 58. 247wallst.com, 59. 247wallst.com, 60. 247wallst.com, 61. ts2.tech, 62. ts2.tech, 63. ts2.tech, 64. ts2.tech, 65. ts2.tech, 66. ts2.tech, 67. ts2.tech, 68. ts2.tech, 69. 247wallst.com, 70. ts2.tech, 71. ts2.tech, 72. www.geekwire.com, 73. www.geekwire.com, 74. www.geekwire.com, 75. 247wallst.com, 76. ts2.tech, 77. ts2.tech, 78. ts2.tech, 79. ts2.tech, 80. ts2.tech, 81. ts2.tech, 82. ts2.tech, 83. ts2.tech, 84. ts2.tech, 85. ts2.tech, 86. ts2.tech, 87. ts2.tech, 88. ts2.tech, 89. www.reuters.com, 90. 247wallst.com, 91. 247wallst.com, 92. ts2.tech

Datavault AI (DVLT) Stock Skyrockets on Bitcoin Deal & AI Hype – Is the 400% Rally Sustainable?
Previous Story

Akcje Datavault AI (DVLT) szybują w górę dzięki umowie dotyczącej Bitcoina i hype’owi na AI – czy wzrost o 400% jest trwały?

NVIDIA 2025: Dominating the AI Boom – Company Overview, Key Segments, Competition, and Future Outlook
Next Story

Udział Nvidii w rynku Chin spada z 95% do 0% – ostrzeżenie Jensena Huanga i co to oznacza dla prognoz akcji AI

Stock Market Today

  • Tyler Technologies (TYL) Valuation Boosted by Major Contract Wins and Acquisition
    October 20, 2025, 6:32 AM EDT. Tyler Technologies (TYL) is riding a wave of growth news after a $54 million Department of State contract, the acquisition of Rapid Financial Solutions, and a new Iowa Department for the Blind contract. Despite a -12% stock return, the three-year total shareholder return sits near 50%, hinting at momentum if growth initiatives deliver. A recent narrative argues the stock is undervalued, with a fair value around $678.78 versus a last close near $505.60, underpinned by expanded integrated product suites, cross-sell/upsell, and the One Tyler client experience boosting average revenue per account. Risks include reliance on government spending and cyclicality of awards. On multiples, the 71.3x P/E is well above software peers; a more balanced view points to a fair multiple around 35x if margins and recurring revenue rise as expected.
  • Dow, S&P 500 Open Higher on U.S.-China Trade Hopes; Nvidia, Tesla, Palantir Among Movers
    October 20, 2025, 6:30 AM EDT. Stock futures pointed higher Monday as signs of easing U.S.-China trade tensions soothed risk appetite, helping markets look past fears of bank losses. Dow futures rose 155 points (0.3%), S&P 500 futures gained 0.4%, and Nasdaq-100 contracts added 0.5%. President Trump signaled the U.S. will "do fine with China," as negotiators prepare for talks in Malaysia. Traders eye upcoming inflation data and a key Fed decision later this month. Earnings highlights include Coca-Cola, Netflix, and Tesla over the next five days. The 10-year yield nudged to 4.02%, the dollar edged higher, and gold jumped about 1.4% to $4,274 an ounce.
  • Three Obesity-Drug Stocks Poised to Soar This Fall and Beyond
    October 20, 2025, 6:28 AM EDT. Stock-market takeaway: Eli Lilly (LLY) currently leads the obesity-drug push with Mounjaro and Zepbound and promising trials for forglipron and retatrutide. Novo Nordisk (NVO) remains a major international force, with Wegovy and Ozempic driving long-term growth, though it faces headwinds from generic and telehealth pressures. Viking Therapeutics offers high-risk, high-reward exposure on its experimental obesity candidate. Morgan Stanley projects obesity-drug sales could explode from about $15B to $150B by 2035, underscoring a rising addressable market and potential catalysts as oral GLP-1 options advance and regulatory milestones approach. Investors should watch for near-term catalysts, including regulatory decisions and competitive dynamics in the oral formulations and telehealth channel threats.
  • Market Minute: Tech's Global Grip on Indices and Policy Risks
    October 20, 2025, 6:24 AM EDT. Tech firms dominate equity gains beyond the U.S., with Asian markets showing outsized returns as tech drives major indices. In Japan and South Korea, technology weights push the Nikkei and Kospi higher, while Europe's chipmakers face tariffs that mute gains elsewhere. Investors face whether this rally can endure as concerns rise about credit events, risk, and the fragility of the financial system. The classic trio-low rates, liquidity, and leverage-could destabilize if conditions reverse, potentially sending lofty tech valuations lower in a flight to safety. For now, tech leadership remains a key market driver, but vigilance around risk and policy shifts remains warranted.
  • 3 Dividend King Stocks Down 9%-14% to Buy in October
    October 20, 2025, 6:22 AM EDT. Despite a tough backdrop for consumer staples, the trio of Dividend Kings stocks-Procter & Gamble (P&G), Colgate-Palmolive, and Kimberly-Clark-have pulled back 9%-14% and now sit as compelling values for October. Each company benefits from steady, in-demand brands and broad international distribution, helping earnings resilience even as consumer confidence wanes. The slowdown in household spending is prompting shoppers to seek value, smaller packs, and promotions-a dynamic that benefits the discount and club channels and keeps these names competitive. While the sector is challenged, the durable demand, strong balance sheets, and long-term dividend visibility make P&G, Colgate, and Kimberly-Clark attractive yields for income-focused investors in October.
Go toTop