23 września 2025
80 mins read

Starlink kontra OneWeb: Ostateczne starcie satelitarnego internetu 2025 🚀🌐

Wi‑Fi Titans Clash: Starlink Gen3 vs TP‑Link Deco BE95 vs Netgear Orbi 970 – 2025 Mesh Router Showdown
  • Najnowsze wydarzenia (2024–2025): Ostatnie dwa lata były kluczowe w wyścigu o internet satelitarny, a zarówno Starlink, jak i OneWeb osiągnęły nowe kamienie milowe:
    • Wzrost Starlinka: Starlink firmy SpaceX prowadzi intensywne tempo startów – w samym ostatnim roku przeprowadzono ponad 100 misji [1] – rozmieszczając satelity drugiej generacji, które znacząco zwiększają pojemność sieci. Do połowy 2025 roku Starlink miał już ~8 000 wystrzelonych satelitów (około 7 800 na orbicie i działających) [2], co już znacznie przewyższało jakąkolwiek konkurencję. Ten szybki wzrost pozwolił Starlinkowi przekroczyć 4 miliony abonentów na całym świecie pod koniec 2024 roku (wzrost z ~1 miliona w 2022) [3] – to meteoryczna krzywa adopcji jak na usługę telekomunikacyjną. Gwynne Shotwell, prezes SpaceX, potwierdziła, że Starlink osiągnął 4M aktywnych użytkowników we wrześniu 2024 roku i był na dobrej drodze do 5M wkrótce potem [4]. Duża część tego wzrostu wynikała z ekspansji na nowe rynki i sektory. W latach 2023–2025 Starlink przeszedł z dostępności w ~40 krajach do ponad 60 krajów i terytoriów, w tym znacząco rozszerzając działalność w Afryce, Azji i na Bliskim Wschodzie [5]. Warto odnotować, że Indie – z ogromną populacją wiejską – w końcu przyznały Starlinkowi licencję w czerwcu 2025 roku, dołączając do OneWeb i JioSat jako licencjonowani operatorzy [6] [7]. Był to znaczący sukces regulacyjny, biorąc pod uwagę, że Indie początkowo zakazały przedsprzedaży Starlinka do czasu uzyskania licencji. Starlink podpisał także umowy z indyjskimi operatorami telekomunikacyjnymi (w tym z partnerem OneWeb – Airtel oraz konkurencyjnym Jio) na współpracę w zakresie łączności na obszarach wiejskich po uzyskaniu zgody [8], co sugeruje, że Starlink może działać z operatorami naziemnymi na niektórych rynkach, zamiast po prostu konkurować. Lata 2024–2025 przyniosły także poszerzenie oferty usługowej Starlinka. Najważniejszym wydarzeniem było pojawienie się „Direct-to-Cell” – łączności satelitarnej bezpośrednio z telefonem: latem 2025 roku SpaceX i T-Mobile rozpoczęły pierwszy etap współpracy, by łączyć zwykłe telefony komórkowe przez satelity Starlink [9]. Do lipca 2025 roku, telefony z obsługą Starlinkwysyłanie wiadomości tekstowych (SMS) stało się publicznie dostępne dla abonentów T-Mobile, AT&T i Verizon w USA oraz w niektórych częściach Nowej Zelandii, przy użyciu istniejących telefonów, które mogą teraz łączyć się z satelitami, gdy są poza zasięgiem wież [10]. Ta bezpośrednia łączność satelita-telefon – początkowo dla wiadomości tekstowych, z planami na rozmowy głosowe i wolne dane w przyszłości – to game changer, który z czasem skutecznie eliminuje martwe strefy sieci komórkowej. Wykorzystuje najnowsze satelity Starlink V2, które mają specjalne moduły do komunikacji na standardowych pasmach komórkowych. Nie istnieje analogiczna usługa bezpośrednia do telefonu dla OneWeb (choć inni, jak AST SpaceMobile, również nad tym pracują). Starlink pozycjonuje się więc nie tylko jako dostawca internetu, ale także jako extension of mobile networks. Jak zauważył jeden z analityków, „Starlink prawdopodobnie rozwinie się w usługę over-the-top… przesuwając się w górę łańcucha wartości”, potencjalnie oferując pakietowe usługi komunikacyjne konkurujące z tradycyjnymi operatorami telekomunikacyjnymi [11]. W rzeczywistości wejście Starlinka w bezpieczną komunikację dla rządów (jak umowa na dostarczanie szyfrowanych usług satelitarnych dla rządu Włoch) wzmocniło przekonanie, że SpaceX wychodzi poza podstawową łączność [12] [13]. Równolegle Starlink courting enterprise and government clients bardziej aktywnie. Do 2025 roku, według Reutersa, „deep inroads with corporate customers,” [14], w tym podpisanie umów z liniami lotniczymi (od Hawaiian Airlines po floty prywatnych odrzutowców) na instalację Wi-Fi Starlink oraz zdobycie kontraktów na obsługę cruise lines (Royal Caribbean i inne obecnie używają Starlinka, aby zapewnić pasażerom szerokopasmowy internet na morzu). SpaceX podaje, że na 2025 rok „most major cruise lines and several commercial airlines” oferuje pasażerom internet Starlink [15] – to niezwykłe osiągnięcie w krótkim czasie. Starlink był także na czele disaster response: zapewniał łączność awaryjną w ogarniętej wojną Ukrainie, na spustoszonym przez pożary Maui i w Kanadzie, po huraganach w USA i innych miejscach [16]. To podniosło rozpoznawalność Starlinka (i wywołało pewne kontrowersje polityczne, jak wtedy, gdy kontrola Muska nad terminalami na Ukrainie wzbudziła zainteresowanie opinii publicznej). Niemniej jednak sieć udowodniła swoją wartość w sytuacjach kryzysowych, będąc szybko wdrażaną tam, gdzie infrastruktura została zniszczona <a href=”httstarlink.com. Od strony technicznej, Starlink w 2024 roku udoskonalał wydajność swojej sieci. Do połowy 2025 roku firma ogłosiła, że osiągnęła najniższe opóźnienia i najwyższe prędkości w historii, osiągając medianę opóźnienia na poziomie ~25 ms w USA. [17] oraz modernizując infrastrukturę naziemną (ponad 100 stacji bramkowych tylko w USA), aby zminimalizować czasy pingów [18]. Wykorzystanie optycznych łączy laserowych na nowszych satelitach umożliwiło Starlinkowi przesyłanie danych w kosmosie, by unikać wolnych lub odległych tras naziemnych [19]. Zasadniczo, satelity Gen2 Starlinka (każdy o masie około 3× większej niż wcześniejsze i 4× większej pojemności [20]) przekształciły konstelację w znacznie bardziej odporny, sieciowy system. SpaceX testuje nawet przekaźniki laserowe satelita-satelita, by obejmować regiony bez stacji naziemnych (np. obszary polarne). Wszystkie te postępy pomogły Starlinkowi poprawić niezawodność i spójność usług dla użytkowników pod koniec 2025 roku.
    • Postępy OneWeb: Dla OneWeb lata 2023–2025 to czas odbudowy, ukończenia i integracji. Po wyjściu z bankructwa w 2020 roku dzięki wsparciu rządu Wielkiej Brytanii i Bharti, OneWeb ukończył swoją pierwszą generację konstelacji w marcu 2023 r. – osiągając około 618 satelitów potrzebnych do globalnego zasięgu [21] [22]. Z powodu geopolityki (wojna na Ukrainie) OneWeb musiał zmienić dostawcę usług wynoszenia satelitów – słynnie skorzystał z pomocy SpaceX, który wynosił satelity OneWeb na Falconach 9 w latach 2022–23, mimo że Starlink jest konkurentem. Na początku 2023 roku OneWeb miał już wystarczającą liczbę satelitów, by zapewnić ciągłą usługę powyżej ~50° szerokości geograficznej N/S, a ostatnia partia satelitów w późniejszym okresie tego roku zamknęła pozostałe luki w zasięgu [23]. Firma następnie skupiła się na wdrażaniu stacji naziemnych na całym świecie – to kosztowne i złożone przedsięwzięcie, ponieważ OneWeb potrzebuje wielu bram naziemnych do przesyłania ruchu w paśmie Ku i przekazywania go do internetu lub sieci klientów. Pewne opóźnienia w infrastrukturze naziemnej przesunęły pełną komercyjną dostępność na początek 2024 roku, a następnie na wiosnę 2025 dla niektórych regionów [24]. Jednak do połowy 2025 roku OneWeb (obecnie pod marką „Eutelsat OneWeb”) ogłosił, że jego sieć jest w pełni operacyjna na całym świecie, z około 50 stacjami bramkowymi łączącymi konstelację LEO z naziemnym internetem [25]. Ten kamień milowy oznaczał, że OneWeb mógł wreszcie zacząć obsługiwać klientów naprawdę wszędzie (wcześniej kilka regionów, jak części Afryki i Bliskiego Wschodu, czekało na uruchomienie bram). Warto zauważyć, że globalna usługa OneWeb nadal wyklucza kilka miejsc z powodów regulacyjnych – np. podobnie jak Starlink, nie działa w Rosji/Chinach, a w niektórych krajach opiera się na umowach z lokalnymi partnerami (OneWeb ma obecnie wyłączną umowę dystrybucyjną z Nelco (Tata) w Indiach, na przykład [26]). Przełomowym wydarzeniem dla OneWeb była jego fuzja z Eutelsat, sfinalizowana pod koniec 2023 roku [27] [28]. Francuski operator satelitów GEO Eutelsat przejął OneWebw transakcji giełdowej, tworząc pierwszą na świecie połączoną firmę satelitarną GEO-LEO. Od 2024 roku połączona firma nazywa się po prostu Eutelsat (zrezygnowano z oddzielnej marki korporacyjnej OneWeb) [29], choć sama usługa LEO nadal funkcjonuje pod nazwą „OneWeb” jako linia produktowa [30]. Ta fuzja przyniosła OneWeb bardzo potrzebną siłę finansową oraz istniejącą globalną sieć sprzedaży. Daje to również Eutelsatowi unikalną sieć hybrydową: 36 satelitów geostacjonarnych i ponad 600 satelitów niskoorbitujących współpracujących ze sobą [31]. Strategia polega na oferowaniu zintegrowanych rozwiązań – na przykład operator komórkowy może korzystać z satelitów GEO Eutelsat do szerokiego zasięgu i transmisji, a z OneWeb LEO do połączeń o niskich opóźnieniach, wszystko w jednym pakiecie. Eutelsat pozycjonuje się jako europejski czempion w kontrze do Starlinka: połączona firma kieruje swoją ofertę do rządów i operatorów telekomunikacyjnych, którzy „wiele krajów niezaangażowanych poszukuje alternatywnych, nieamerykańskich rozwiązań” dla bezpiecznej łączności [32]. Rzeczywiście, po fuzji OneWeb zdobył nowych klientów rządowych w Europie, na Bliskim Wschodzie i w Azji, którzy postrzegają europejską sieć jako politycznie korzystną [33] [34]. Prezes Eutelsat zauważył w 2025 roku, że „przy obecnej geopolityce wiele krajów jest zainteresowanych… nieamerykańskimi, niechińskimi rozwiązaniami” [35] – to wyraźne odniesienie do tego, że OneWeb jest atrakcyjną opcją dla tych, którzy obawiają się Starlinka (USA) lub planowanych chińskich konstelacji LEO. Na froncie komercyjnym OneWeb w latach 2024–2025 rozpoczął świadczenie usług na żywo w kluczowych sektorach: w lotnictwie, jak wspomniano, partnerzy tacy jak Intelsat będą wykorzystywać OneWeb do obsługi potrzeb Wi-Fi kilku dużych linii lotniczych (pakiety multi-orbitowe łączące GEO+LEO) [36], a usługa biznesowa OneWeb dla lotnictwa ma ruszyć na początku 2025 roku za pośrednictwem Gogo [37][38], co wskazuje na duże zapotrzebowanie w tym sektorze. OneWeb prowadził także testy rządowe i korporacyjne: w 2024 roku przeprowadził udaną demonstrację z Departamentem Obrony USA dotyczącą komunikacji w Arktyce, a także zapewniał łącza dla odległych społeczności na Alasce i placówek naukowych, które wcześniej nie miały niezawodnego szerokopasmowego internetu. Pod względem przychodów OneWeb pozostaje mniejszy niż Starlink, ale Eutelsat odnotował solidny wzrost przychodów z LEO w latach 2024–25, a usługi rządowe za pośrednictwem OneWeb wzrosły o 10% w jednym kwartale [39]. Zdolność OneWeb do oferowania bezpiecznych, prywatnych sieci (bez przesyłania danych przez publiczny internet) jest atutem dla niektórych rządów i przedsiębiorstw zaniepokojonych cyberbezpieczeństwem [40]. Patrząc w przyszłość, OneWeb przygotowuje się obecnie do konstelacji drugiej generacji. W 2024 roku Eutelsat podjął decyzję o początkowym ograniczeniu skali pełnej Gen2 i zamiast tego realizacji stopniowej modernizacji [41] [42]. Planują najpierw wystrzelić około 💯 nowych satelitów około 2026 roku jako „rozszerzenie” obecnej sieci [43] [44]. Airbus otrzymał kontrakt w grudniu 2024 roku na budowę tych satelitów nowej generacji w Tuluzie, z dostawami od końca 2026 roku [45] [46]. Te nowe satelity zwiększą możliwości OneWeb – podobno dodając funkcje takie jak beam-hopping, integracja 5G, a nawet usługi Pozycjonowania, Nawigacji i Synchronizacji Czasu (PNT), aby zapewnić funkcjonalność podobną do GPS <a href=”https://www.newspace.im/constellations/oneweb-gen2#:~:text=,start%20deployments%20as%20soon%20as” target=”_blank” rnewspace.im [47]. Wizja Gen2 OneWeb (przed ograniczeniem planów) zakładała potencjalny wzrost do kilku tysięcy satelitów, ale na razie Eutelsat priorytetowo traktuje „kompatybilność i ciągłość” – zapewnienie, że nowe satelity będą działać płynnie z Gen1 i że jakość usług będzie się tylko poprawiać [48] [49]. Ostatecznym celem jest dostosowanie się do planowanej przez Europę IRIS² wieloorbitowej bezpiecznej konstelacji do 2030 roku, gdzie OneWeb miałby stanowić komponent LEO [50] [51]. Pod względem finansowym, aby sfinansować ten rozwój, firma poszukuje nowego kapitału. W połowie 2025 roku nowy CEO Eutelsat, Jean-François Fallacher, spieszył się, by pozyskać około 1,3–1,5 miliarda euro na ekspansję OneWeb [52] [53]. Dotychczasowi inwestorzy OneWeb, tacy jak Bharti (Indie) i SoftBank oraz europejskie fundusze, zostali poproszeni o dodatkowe inwestycje, by „utrzymać rywala Starlinka na powierzchni”, jak ujął to jeden z artykułów Bloomberga. Podkreśla to, że choć OneWeb ma silne wsparcie, koszt pozostania konkurencyjnym wobec Starlinka (który korzysta z dużych zasobów finansowych i możliwości startowych SpaceX) stanowi poważne wyzwanie.
    • Status regulacyjny i licencyjny: Prowadzenie globalnej usługi internetowej opartej na satelitach wymaga poruszania się po złożonych reżimach regulacyjnych w każdym kraju oraz koordynacji częstotliwości na arenie międzynarodowej. Starlink i OneWeb odnotowały zarówno sukcesy, jak i przeszkody na tym polu: Częstotliwości i koordynacja: Oba systemy złożyły wnioski do ITU i krajowych regulatorów o szerokie wykorzystanie widma LEO (głównie w pasmach Ku/Ka). Zgłoszenia Starlinka (pod amerykańską FCC) obejmują docelowo 42 000 satelitów na wielu powłokach orbitalnych [54], a FCC przyznała dotąd licencje na około 12 000 (w tym ok. 7 500 satelitów Gen2 zatwierdzonych pod koniec 2022 r.). Zgłoszenia OneWeb (przez regulatora brytyjskiego, a po fuzji francuskiego) zapewniły prawa dla początkowych 648 satelitów i zakładały na papierze rozbudowę do ok. 6 000. Koordynacja międzynarodowa generalnie pozwoliła obu konstelacjom współistnieć poprzez rozdzielenie powłok orbitalnych i częstotliwości – choć zdarzały się spory (np. Amazon Kuiper, chiński Guanwang, OneWeb i Starlink rywalizujące o podobne sloty LEO). Do tej pory żadne poważne spory dotyczące zakłóceń nie wstrzymały operacji, ale FCC i ITU uważnie monitorują potencjalne zagęszczenie widma. Jednym z istotnych napięć regulacyjnych był spór między OneWeb a Starlinkiem dotyczący pasma V-band: wykorzystanie przez OneWeb pasma V-band do przyszłych łączy międzysatelitarnych mogłoby pokrywać się z planami Starlinka na downlinki w paśmie E, co wymagało starannej koordynacji [55]. Takie kwestie techniczne są rozstrzygane na forach regulacyjnych. Dostęp do rynku i licencjonowanie: W każdym kraju często wymagane jest uzyskanie licencji na terminale użytkownika (często w kategorii GMPCS – Global Mobile Personal Communications by Satellite). OneWeb, dzięki wczesnemu startowi i powiązaniom rządowym, uzyskał niektóre licencje przed Starlinkiem – na przykład OneWeb otrzymał indyjską licencję GMPCS w 2021 roku [56], podczas gdy Starlink uzyskał ją dopiero w 2025 roku [57]. Podobnie OneWeb (z lokalnymi partnerami) uzyskał dostęp na rynkach takich jak Kanada, Skandynawia czy niektóre kraje Afryki stosunkowo bezproblemowo. Starlink początkowo przyjął podejście „działaj szybko”, czasem przyjmując zamówienia przed formalną zgodą, co doprowadziło do kilku upomnień (np. Indie w 2021 roku nakazały Starlinkowi zaprzestać sprzedaży zamówień przed uzyskaniem licencji). Obecnie Starlink nauczył się zasad gry regulacyjnej: aktywnie współpracuje z regulatorami na całym świecie, a nawet nawiązuje partnerstwa z lokalnymi operatorami, by ułatwić wejście na rynek. Na przykład w Japonii Starlink nawiązał współpracę z operatorem komórkowym KDDI w celu pokrycia obszarów wiejskich; w Kanadzie współpracował z rządem przy pilotażach na terenach wiejskich; a jak wspomniano, w Indiach zarówno Jio, jak i Airtel (rywale telekomunikacyjni!) zadeklarowali gotowość do dystrybucji Starlinka po uzyskaniu licencji <a href=”https://www.rcrwireless.com/20250609/5g/starlink-satellite-in-india#:~:text=significantly%20expand%20internet%20access%20across,and%20remote%20areas%20in%20India” target=”_blank” rel=”norefercrwireless.com. Takie partnerstwa wskazują, że regulatorzy postrzegają Starlink jako uzupełnienie w zamykaniu cyfrowej luki, a nie wyłącznie jako konkurencję. Obie firmy napotkały unikalne warunki krajowe. W UE regulatorzy byli generalnie przychylni, ale wymagali zgodności z lokalnym prawem. Francuski ARCEP przyznał licencję Starlinkowi w 2021 roku, następnie tymczasowo ją zawiesił po zaskarżeniu przez konkurenta, po czym przywrócił ją z pewnymi warunkami (takimi jak monitoring i coroczny przegląd) – sygnalizując, że nawet innowacyjni gracze muszą przestrzegać zasad. W Afryce wiele krajów przyspieszyło wydawanie licencji Starlinkowi w latach 2023–25, aby zwiększyć łączność, podczas gdy Republika Południowej Afryki wstrzymała się z powodu przepisów dotyczących własności upodmiotowiającej (wymagających 30% lokalnych udziałów, na co Starlink/SpaceX nie wyraził zgody) [58] [59]. Rosja i Chiny wyraźnie odrzuciły działalność Starlink/OneWeb (Rosja nawet uchwaliła prawo przeciwko „zagranicznemu satelitarnemu” internetowi), głównie z powodów politycznych i bezpieczeństwa – wolą rozwijać własne konstelacje i unikać zachodnich sieci. OneWeb faktycznie miał stacje naziemne w Rosji na mocy umowy z 2019 roku, ale zostały one zamknięte po inwazji w 2022 r.; obecnie OneWeb i Starlink de facto nie mogą obsługiwać Rosji (choć terminale Starlink zostały przemycone do niektórych krajów przez użytkowników poszukujących nieocenzurowanego internetu). Napięcia geopolityczne rzeczywiście odgrywają rolę: Valour Consultancy zauważyło, że sieci LEO są „szczególnie podatne na napięcia geopolityczne”, a dostęp jest często blokowany w reżimach autorytarnych [60]. Jeśli chodzi o trendy polityczne, regulatorzy coraz częściej skupiają się na bezpieczeństwie w kosmosie i współdzieleniu widma dla megakonstelacji. Podmioty takie jak amerykańska FCC wprowadziły przepisy wymagające szybkiej deorbitacji satelitów LEO po zakończeniu misji (SpaceX przestrzega tego, szybko deorbitując niesprawne Starlinki; satelity OneWeb, na wysokości 1200 km, mają napęd pokładowy do deorbitacji na końcu życia, by uniknąć wieloletniego rozpadu). Trwają dyskusje w ONZ i ITU na temat aktualizacji wytycznych dotyczących ograniczania śmieci kosmicznych, biorąc pod uwagę skalę Starlinka. Dodatkowo, zarządzanie danymi to pojawiająca się kwestia: Indie, na przykład, nakazały, by Starlink (i OneWeb) musiały przekierowywać dane użytkowników lokalnie i posiadać możliwość legalnego przechwytywania danych ze względów bezpieczeństwa [61]. Takie wymagania oznaczają, że operatorzy satelitarni często muszą posiadać lokalne bramy lub partnerstwa, by spełnić wymogi lokalizacji danych (strategia OneWeb z lokalnymi bramami dobrze się tu sprawdza; Starlink jest bardziej zdecentralizowany, ale zaczął tworzyć lokalne węzły połączeniowe, by spełnić regulacje). Podsumowując, zarówno Starlink, jak i OneWeb poruszają się wśród mozaiki krajowych przepisów – Starlink z nieco buntowniczą reputacją, którą łagodzi poprzez partnerstwa, a OneWeb z bardziej tradycyjnym podejściem telekomunikacyjnym, wykorzystując częściową własność rządową do budowania zaufania. Pod koniec 2025 roku obie firmy mają licencje w kilkudziesięciu krajach, ale każda z nich napotyka też opór i musi kontynuować działania lobbingowe. Rywalizacja między nimi doprowadziła nawet do powstania nowych regulacji (np. przydział widmaramy prawne w Indiach były częściowo pod wpływem wyścigu pomiędzy Starlink, OneWeb i innymi [62]).
    • Strategie biznesowe i partnerstwa: Różnice w DNA Starlink i OneWeb są widoczne w ich strategiach biznesowych. Strategia Starlinka od początku była zintegrowana pionowo i skierowana bezpośrednio do użytkownika. SpaceX posiada i obsługuje satelity, produkuje terminale użytkownika we własnym zakresie, sprzedaje usługę online i do niedawna nie polegał na zewnętrznych dystrybutorach. Pozwoliło to na szybkie skalowanie i kontrolę kosztów – jak mówi SpaceX, utrzymywanie wszystkiego wewnątrz firmy pozwala im przekazywać oszczędności konsumentom [63]. Jednak, rozpoznając różne segmenty rynku, Starlink zaczął nawiązywać partnerstwa tam, gdzie to ma sens. Na przykład SpaceX autoryzował sieć resellerów Starlink takich jak Speedcast i Clarus, którzy oferują Starlink dla określonych branż (morska, górnicza, przedsiębiorstwa wiejskie) [64] [65]. Partnerzy ci dodają wartość, integrując Starlink z innymi formami łączności (np. Speedcast łączy Starlink z łączami satelitarnymi GEO i LTE w ramach usługi zarządzanej [66]). Starlink zawarł także głośne partnerstwa: sojusz z T-Mobile w zakresie direct-to-cell nie tylko rozszerza zasięg Starlink na miliardy urządzeń mobilnych w nadchodzących latach, ale także daje mu udział w rynku naziemnym dzięki marketingowi dużego operatora. W lotnictwie SpaceX negocjował bezpośrednio z liniami lotniczymi – zdobywając kontrakty na wyposażenie samolotów w darmowe Wi-Fi (np. Delta testowała Starlink, a Hawaiian Airlines zaoferuje go wszystkim pasażerom). W sektorze rządowym i przedsiębiorstw Starlink ubiega się o kontrakty od Pentagonu (zaszyfrowana wersja Starlinka „Starshield” jest oferowana do użytku wojskowego) po lokalnych ISP (niektórzy wiejscy ISP w Brazylii i innych krajach odsprzedają Starlink odległym wioskom). Showmanstwo Elona Muska również odgrywa rolę: wysoki profil Starlinka w mediach tworzy popyt konsumencki, który czasem skłania firmy telekomunikacyjne do współpracy zamiast walki z nim. Strategia OneWeb od początku opierała się na szerokiej współpracy. OneWeb zawsze zakładał partnerstwo z istniejącymi operatorami telekomunikacyjnymi – „łączenie niepołączonych” we współpracy z lokalnymi dostawcami. Nie sprzedaje efektownego zestawu użytkownikom końcowym; zamiast tego może sprzedawać pojemność operatorowi komórkowemu, który następnie rozszerza swoją sieć za pomocą OneWeb. Przykładem jest umowa AT&T: AT&T wykorzystuje OneWeb do zapewnienia szerokopasmowego internetu klientom biznesowym w odległych rejonach USA (gigant telekomunikacyjny zasadniczo „wypełnia luki” w swojej sieci światłowodowej/bezprzewodowej za pomocą satelitów OneWeb) [67]. Podobnie, BT w Wielkiej Brytanii współpracował z OneWeb, aby testować łącza dosyłowe dla trudno dostępnych lokalizacji, a Orange we Francji współpracował z OneWeb na rzecz odległych terytoriów Pacyfiku. OneWeb nawiązał także sprytne partnerstwa z Hughes Network Systems i Intelsat już na wczesnym etapie dystrybucji; są to uznani gracze satcom, którprzyniósł kanały sprzedaży i wiedzę instalacyjną. Innym aspektem partnerstwa jest sojusz OneWeb z Iridium (ogłoszony w 2023 r.) – weteranem komunikacji LEO dla przenośnych telefonów satelitarnych. Obie firmy planują zaoferować usługę łączoną, łączącą niskoprzepustową sieć L-band Iridium z szerokopasmową siecią OneWeb, dając klientom „to, co najlepsze z obu” (prawdziwie globalny zasięg i mobilność Iridium oraz szybki transfer danych OneWeb) – pakiet bezpośrednio skierowany do użytkowników morskich i rządowych, którzy chcą mieć redundancję i wszechstronność [68] [69]. I oczywiście największym „partnerstwem” OneWeb była jego fuzja z Eutelsat, co w praktyce oznacza połączenie LEO z GEO pod jednym dachem [70]. Ma to znaczenie strategiczne: Eutelsat może łączyć usługi LEO OneWeb ze swoimi ugruntowanymi ofertami GEO (na przykład odległe przedsiębiorstwo może otrzymać gwarantowane rozwiązanie z dostępnością 99,999%, gdzie OneWeb jest głównym łączem, a GEO stanowi zapas na wypadek złej pogody lub awarii – wszystko na jednej fakturze). Połączona firma wykorzystuje także relacje Eutelsat z nadawcami telewizyjnymi, rządami i operatorami morskimi, aby sprzedawać dodatkową pojemność OneWeb. W strategii biznesowej Starlink jest często postrzegany jako podmiot wywrotowy – działający bezpośrednio, obniżający ceny i szybko wdrażający nowe technologie. OneWeb jest postrzegany jako bardziej tradycyjny – koncentruje się na relacjach B2B, spełnianiu wymagań klasy operatorskiej i zdobywaniu strategicznego wsparcia rządowego. Eksperci zauważyli, że Starlink dąży do bycia globalnym ISP „wszystko w jednym”, podczas gdy OneWeb wpisuje się w istniejący ekosystem telekomunikacyjny. Analiza branży satelitarnej z 2025 roku ujęła to tak: Starlink jest podobny do agresywnego giganta technologicznego budującego nowy rynek (pojawiają się analogie, że „Musk prowadzi międzygwiezdnego McDonalda” — duża skala, wszędzie — podczas gdy inni to butikowe burgerownie [71]). OneWeb, z dużo mniejszą liczbą satelitów i modelem hurtowym, rzeczywiście nie może gonić każdego indywidualnego klienta, ale może skupić się na lukratywnych rynkach (takich jak lotnictwo, rząd, sektor morski), gdzie może być głęboko zintegrowany. Ciekawym aspektem jest to, jak każdy z nich podchodzi do innowacji vs. dziedzictwa. Starlink słynie z tego, że prawie wszystko robi wewnętrznie (projektuje własne układy scalone, pisze własne oprogramowanie, korzysta z własnych rakiet). OneWeb wiele rzeczy zlecał na zewnątrz – zlecił Airbusowi budowę satelitów (w ramach joint venture), Arianespace i innym ich wynoszenie, a na ziemi polega na partnerskich operatorach teleportów. Oznacza to, że Starlink może szybciej wdrażać nowe funkcje (np. wprowadzać aktualizacje oprogramowania w całej konstelacji co tydzień lub zaprojektować nowy terminal użytkownika, taki jak płaska antena wysokiej wydajności, i produkować ją masowo). Zmiany w OneWeb pojawiają się wolniej i poprzez współpracę (na przykład jego satelita demonstracyjny z funkcją beam-hopping „Joey-Sat”, wystrzelony w 2023 r., był wspólnym projektem z Europejską Agencją Kosmiczną, mającym na celu testowanie technologii do przyszłego wykorzystania <a href=”https://runwaygirlnetwork.com/2024/09/eutelsat-oneweb-takes-steprunwaygirlnetwork.com). OneWeb obecnie ściśle współpracuje z rządami europejskimi (za pośrednictwem IRIS²), co może przynieść finansowanie i wsparcie instytucjonalne, ale może też wiązać się z biurokratycznym tempem. SpaceX, napędzany wizją Muska (i zachętami wynikającymi z wyceny), pędzi naprzód, aby wdrożyć dziesiątki tysięcy satelitów i nawet eksploruje nowe rynki (takie jak IoT, direct-to-device itp.) na własnych warunkach.
    • Wyzwania i ograniczenia: Pomimo swoich sukcesów, zarówno Starlink, jak i OneWeb stoją przed znaczącymi wyzwaniami w miarę zbliżania się do 2026 roku i później: Wyzwania Starlink: Skala Starlinka jest zarówno jego siłą, jak i piętą achillesową. Zarządzanie stale rosnącą konstelacją (potencjalnie 42 000 satelitów) wiąże się z bezprecedensową złożonością operacyjną. Eksperci ds. bezpieczeństwa kosmicznego ostrzegają, że satelity Starlink stanowią obecnie „główne źródło zagrożenia kolizjami na orbicie Ziemi” [72] – ponad połowa wszystkich aktywnych satelitów to Starlinki. Już doszło do tysięcy bliskich zbliżeń; autonomiczny system unikania kolizji SpaceX musi nieustannie manewrować satelitami, aby zapobiegać zderzeniom z innymi statkami kosmicznymi lub odłamkami. Pomyłka mogłaby wywołać kaskadę (koszmarny Syndrom Kesslera). Astronomowie z kolei potępiają „astronomiczne zagrożenie” ze strony megakonstelacji: satelity Starlink są jasne i zakłócają obserwacje teleskopowe, a ich emisje radiowe zagrażają radioastronomii [73]. Zespół Muska pracował nad łagodzeniem skutków (ciemniejsze powłoki, osłony przeciwsłoneczne, skoordynowane harmonogramy obserwacji [74]), ale przy tysiącach satelitów wpływ na nocne niebo i naukę pozostaje powodem do niepokoju. Kolejnym wyzwaniem jest opór regulacyjny i polityka. W miarę jak Starlink staje się integralną częścią komunikacji (wykorzystywany nawet przez wojsko i protestujących w konfliktach), rządy obawiają się, że prywatny podmiot ma tak dużą kontrolę. Incydent na Ukrainie – gdy Musk rzekomo odmówił rozszerzenia zasięgu Starlinka na potrzeby operacji wojskowej – wywołał pytania o zależność od dobrej woli Starlinka. To pobudziło dyskusje w UE o potrzebie suwerennych alternatyw (stąd IRIS²) oraz w USA o tym, by Pentagon kontraktował gwarantowane usługi zamiast polegać na warunkach komercyjnych. Dodatkowo niektóre kraje nakładają ograniczenia (np. wymagając instalacji lokalnych bram, możliwości przechwytywania danych), którym Starlink musi się podporządkować, co może komplikować jego wizję globalnego, bezproblemowego zasięgu [75]. Trwałość finansowa również jest wyzwaniem: Starlink zainwestował miliardy w produkcję satelitów i ich wynoszenie. Musk ujawnił pod koniec 2022 roku, że Starlink wciąż jest daleki od dodatnich przepływów pieniężnych i nawet miał „kryzys płynności”, gdy opóźnienia rakiety Starship zagroziły wdrożeniu. Chociaż działalność rakietowa SpaceX i finansowanie od inwestorów dotychczas utrzymywały Starlink, pytanie brzmi, czy przychody od subskrybentów (i nowe źródła, jak direct-to-cell) ostatecznie pokryją ogromne koszty wymiany satelitów co ok. 5 lat. Aby osiągnąć rentowność, Starlink może potrzebować rzędu 10+ milionów subskrybentów lub lukratywnych kontraktów rządowych – żadne z nich nie jest gwarantowane wobec konkurencji i wyzwań technologicznych. Wreszcie, model Starlinka otwartego internetu dla konsumentów napotyka sprzeciw w reżimach autorytarnych (które wolą kontrolowane, państwowe sieci) oraz ze strony dotychczasowych operatorów (niektórzy naziemni ISP postrzegają Starlink jako zagrożenie konkurencyjne).Firma musi poruszać się wśród mozaiki przepisów dotyczących widma, przepisów importowych (np. anteny Starlink są zakazane w niektórych krajach), a nawet kontroli eksportu (USA ograniczają wysyłkę Starlink do niektórych objętych sankcjami krajów). Wyzwania OneWeb: OneWeb może mieć mniej satelitów, ale stoi przed wyzwaniem bycia outsiderem w starciu z dużo większym rywalem. Pojemność i skalowanie: Mając tylko 600 satelitów (w porównaniu do tysięcy Starlinka), całkowita przepustowość sieci OneWeb jest naturalnie ograniczona. Może dobrze obsługiwać klientów biznesowych, ale nie jest w stanie łatwo obsłużyć milionów indywidualnych użytkowników ani aplikacji wymagających dużej przepustowości dla masowego rynku. Oznacza to, że OneWeb musi pozostać skoncentrowany na wysokowartościowych niszach i nie rozpraszać się zbytnio. Jeśli duża liczba użytkowników w jednym obszarze próbowałaby korzystać z OneWeb tak, jak ludzie korzystają ze Starlinka, usługa mogłaby zostać przeciążona. Planowane satelity Gen2 zwiększą pojemność, ale ich wdrażanie rozpocznie się dopiero w latach 2026–2027 [76]. Do tego czasu OneWeb musi ostrożnie zarządzać swoimi zasobami (na przykład ograniczając liczbę klientów lotniczych lub morskich w danym regionie, aby nie przeciążyć wiązek). Presja finansowa to kolejny ogromny problem: OneWeb już raz zbankrutował, a choć przejęcie przez Eutelsat go uratowało, połączona firma ma teraz znaczne zadłużenie i musi pozyskać kapitał na rozwój [77] [78]. W przeciwieństwie do SpaceX, który cieszy się dużym zainteresowaniem inwestorów (i ma przychody z wynoszenia rakiet), Eutelsat-OneWeb musi przekonać inwestorów, że finansowanie europejskiej konstelacji LEO się opłaci, w czasie gdy Starlink dominuje w dyskusji. W maju 2025 roku dyrektor finansowy Eutelsat otwarcie przyznał, że „szukają inwestorów kapitałowych” na kolejny etap OneWeb [79] [80], a krótko potem wymieniono prezesa – co wskazuje na pilną potrzebę poprawy planu finansowego. Jeśli OneWeb nie zdobędzie pełnego finansowania dla Gen2, ryzykuje dalsze zapóźnienie technologiczne. Krajobraz konkurencyjny: OneWeb nie tylko konkuruje ze Starlinkiem, ale wkrótce zmierzy się z Project Kuiper Amazona (który rozpoczął wystrzeliwanie prototypowych satelitów LEO pod koniec 2023 roku i planuje rozmieszczenie ponad 3 000 satelitów do ok. 2026 roku). Amazon dysponuje ogromnymi środkami i zamierza obsługiwać zarówno klientów indywidualnych, jak i biznesowych – potencjalnie wchodząc w obszary zarówno Starlinka, jak i OneWeb. W rzeczywistości Amazon już podpisał umowę na Wi-Fi pokładowe z dużą linią lotniczą (JetBlue), celowo wybierając Kuiper zamiast Starlinka na przyszłość [81]. Jeśli Kuiper i inni (Telesat Lightspeed, chińskie konstelacje LEO itd.) wejdą na rynek, OneWeb może znaleźć się na zatłoczonym polu opcji LEO. Niektórzy analitycy są sceptycznitical if the market can support many players – „Kuiper i OneWeb nie mają siły, by rzucić wyzwanie Starlinkowi… SpaceX i Starlink są lata świetlne przed konkurencją,” stwierdziła firma doradcza Strand Consult [82]. Choć być może zbyt optymistycznie ocenia Starlinka, podkreśla to, że OneWeb musi się mocno wyróżnić (najprawdopodobniej poprzez usługi specjalistyczne, kontrakty rządowe i integrację wieloorbitową), aby przetrwać nadchodzącą selekcję. Wyzwania operacyjne i techniczne: Zależność OneWeb od naziemnych stacji bramkowych może być ograniczeniem w obsłudze niektórych obszarów (np. środka oceanu lub regionów polarnych), gdzie budowa bramki jest niepraktyczna. Dopóki OneWeb nie doda łączy międzysatelitarnych w przyszłej wersji, nie będzie w stanie świadczyć usług w naprawdę odległych lokalizacjach, które nie mają w pobliżu naziemnej stacji – w przeciwieństwie do Starlinka, który obecnie może przesyłać sygnał między satelitami nad oceanami lub biegunami. Dlatego pełny zasięg Arktyki OneWeb został osiągnięty przez umieszczenie bramek w takich miejscach jak Svalbard, Alaska i północna Kanada; każda awaria tam może wpłynąć na użytkowników na wysokich szerokościach geograficznych. Ograniczenia regulacyjne również mogą być problemem: OneWeb, będąc częściowo własnością rządową, może napotkać ograniczenia geopolityczne (np. czy amerykańska obrona zaufa sieci częściowo należącej do obcych państw? Z drugiej strony, czy kraje nieufne wobec Zachodu zaufają OneWebowi, biorąc pod uwagę zaangażowanie Wielkiej Brytanii/Francji? Wymaga to delikatnego pozycjonowania). Po stronie produktowej OneWeb obecnie nie posiada również taniego terminala konsumenckiego – jego anteny użytkownika to bardziej złożone, elektronicznie sterowane płaskie panele (produkowane przez Intellian i innych) przeznaczone dla firm, które kosztują znacznie więcej niż talerz Starlinka za 600 dolarów. Oznacza to, że jeśli OneWeb kiedykolwiek chciałby wejść na rynek konsumencki, potrzebowałby tańszego sprzętu – co stanowi niemałe wyzwanie inżynieryjne. Wspólne wyzwania: Obie sieci mają też kilka wspólnych wyzwań. Jednym z nich jest zrównoważony rozwój przestrzeni kosmicznej: sama liczba planowanych satelitów (łącznie dziesiątki tysięcy) zwiększa obawy o śmieci orbitalne. SpaceX i OneWeb zobowiązały się do odpowiedzialnych praktyk – np. deorbitowania niesprawnych satelitów. Starlinki SpaceX na wysokości 550 km naturalnie spadną w ciągu ~5 lat w przypadku awarii, co jest zbawienne, podczas gdy wyższa orbita OneWeb oznacza, że niesprawne satelity mogą pozostawać przez dekady (choć OneWeb twierdzi, że ma solidny system napędowy i już z powodzeniem zdeorbitował kilka uszkodzonych satelitów). Niemniej jednak środowisko astronomiczne apeluje o dalsze prace nad przyciemnianiem satelitów i udostępnianiem efemeryd orbitalnych, by unikać kolizji. Kolejnym wspólnym wyzwaniem jest pogoda i zakłócenia: sygnały w paśmie Ku mogą być zakłócane przez silne opady deszczu (zanik deszczowy). Zarówno Starlink, jak i OneWeb łagodzą to poprzez adaptację łącza (zmiana modulacji) oraz posiadanie satelitów z różnych kierunków, ale podczas monsunowych ulew lub burz terminale użytkownika mogą nadal doświadczać spowolnień. Dodatkowo infrastruktura naziemna obu sieci jest podatna – bramki wymagają światłowodowego łącza o dużej przepustowości i zasilania; przerwanie światłowodu lub awaria zasilania w bramce może pogorszyć jakość usług w danym regionie (Starlink łagodzi to przez wiele bramek i trasowanie laserowe; OneWeb przez redundancję i przekazywanie między wieloma bramkami, gdy to możliwe). Skalowanie obsługi klienta to kolejny problem: w miarę jak Starlink rośnie do milionów użytkowników, utrzymanie wysokiej jakości wsparcia (obecnie głównie przez samoobsługę i e-mail) może być trudne – użytkownicy często wskazują to jako bolączkę. Klienci biznesowi OneWeb będą oczekiwać wsparcia na wysokim poziomie, co jest kosztowne, ale konieczne. Wreszcie, obie firmy stoją przed wyzwaniem zarządzania oczekiwaniami – hype kontra rzeczywistość. Starlink, będąc bardzo medialnyle, często spotyka się z oczekiwaniami użytkowników, że będzie tak samo niezawodne jak światłowód; pojawiały się doniesienia o sporadycznych awariach lub spowolnieniach, które spotykają się z krytyką. OneWeb, wspierany przez rząd, stoi pod presją realizacji politycznych obietnic dotyczących zmniejszania cyfrowego wykluczenia w takich miejscach jak wiejska Wielka Brytania czy odległe regiony Indii. Podsumowując, choć technologia poczyniła ogromny postęp, wdrażanie i obsługa na globalną skalę w rzeczywistych warunkach nadal będą stanowić wyzwanie dla tych firm.
    • Komentarz ekspercki i prognozy: Rywalizacja między Starlinkiem a OneWebem jest często przedstawiana jako Dawid kontra Goliat, ale eksperci branżowi widzą miejsce (i role) dla obu – jeśli wykorzystają swoje mocne strony. Tim Farrar, analityk branży satelitarnej, zauważył, że model Starlinka skoncentrowany na konsumentach może ostatecznie uczynić go „największym dostawcą internetu na świecie pod względem zasięgu, ale niekoniecznie pod względem przychodów” – ponieważ ARPU (średni przychód na użytkownika) może być niższy, gdy celem są gospodarstwa domowe, podczas gdy OneWeb może zdobyć ponadprzeciętne przychody z mniejszej bazy klientów rządowych i biznesowych. Tę dychotomię podkreśla również Roslyn Layton ze Strand Consult, która przewiduje, że Starlink wkrótce wyjdzie poza samą łączność, oferując usługi o wartości dodanej (VPN, bezpieczna komunikacja, dostarczanie treści), by zwiększyć ARPU [83] [84]. Takie usługi mogą wprowadzić Starlinka w bardziej bezpośrednią konkurencję z operatorami telekomunikacyjnymi, ale też wyróżnić go poza sprzedażą „głupich rur”. Wskazała na umowę Starlinka z rządem Włoch – która rzekomo obejmuje nie tylko internet, ale i szyfrowane sieci na potrzeby wojska – jako znak, że Starlink „rozszerza działalność… to nie tylko podstawowe połączenie” [85] [86]. Jeśli Starlink rzeczywiście przekształci się w pełnoprawną platformę komunikacyjną (wyobraźmy sobie Starlinka oferującego globalną łączność IoT lub usługi chmurowe zoptymalizowane pod kątem opóźnień Starlinka), może stać się jeszcze większą siłą w telekomunikacji. W przypadku OneWeb eksperci często podkreślają jego wsparcie instytucjonalne jako atut. Dzięki Eutelsatowi, a pośrednio UE (przez Iris²) i partnerom takim jak indyjski Bharti, OneWeb jest postrzegany jako „międzynarodowa alternatywa” dla podejścia Starlinka skoncentrowanego na Musku. „Wiele krajów nie chce polegać wyłącznie na amerykańskim systemie”, podkreślił dyrektor finansowy Eutelsatu Christophe Caudrelier [87]. Sugeruje to, że OneWeb może wykorzystać geopolityczną neutralność, by zdobywać kontrakty rządowe (np. w krajach Zatoki Perskiej, Azji Centralnej, Afryce itd., gdzie preferowany jest partner spoza USA). Już widzieliśmy tego przykłady: w 2024 roku Kanada wybrała OneWeb do połączenia rdzennych społeczności wiejskich (zamiast Starlinka) ze względu na gwarancje usług i lokalne partnerstwo; a Arabia Saudyjska zainwestowała w OneWeb i może wykorzystać go do swoich projektów inteligentnych miast. Sunil Mittal, największy inwestor OneWeb, często argumentuje, że połączenie satelitów i sieci naziemnych jest kluczem do zniwelowania cyfrowej przepaści: podczas MWC 2025 wezwał operatorów telekomunikacyjnych do „współpracy z dostawcami satelitarnymi… by połączyć ostatnie 400 milionów” osób bez dostępu [88]. Ta filozofia jest zgodna z kooperacyjnym modelem OneWeb, co potencjalnie zjednuje OneWeb branży telekomunikacyjnej zamiast ją zakłócać. Niemniej jednak, niektórzy przewidują ostateczną konsolidację na rynku szerokopasmowego internetu LEO. Jeśli popyt nie będzie rósł tak szybko jak podaż, nie każda konstelacja przetrwa. Starlink ma przewagę pierwszego gracza i ogromną przewagę w skali; OneWeb ma renomę i ukierunkowaną specjalizację. Matthew Desch, CEO Iridium, skomentował w 2023 roku, że nie wszystkie te sieci LEO odniosą sukces – sugerując, że partnerstwa (takie jak jego z OneWeb) mogą być lepszą drogą niż bezpośrednia rywalizacja. Polityka rządowa również może zadecydować o wyniku: na przykład europejski Iris² prawdopodobnie zleci OneWeb świadczenie usług na potrzeby rządu europejskiego, co praktycznie gwarantuje bazę klientów (i finansowanie) dla OneWeb 2.0. Tymczasem rząd USA może oprzeć się na Starlinku lub nawet rozważyć dotowanie usług dla obszarów wiejskich przez Starlink lub innych (toczyła się debata na temat kwalifikowalności Starlink do funduszy FCC na szerokopasmowy internet na terenach wiejskich, które początkowo zostały odrzucone w 2022 roku, ale mogą zostać ponownie rozpatrzone wraz z poprawą wydajności). Jeśli bezpośrednie połączenie Starlink z telefonami komórkowymi sprawdzi się znakomicie, może on nawiązać współpracę z większą liczbą operatorów telekomunikacyjnych na świecie, jeszcze bardziej umacniając swoją pozycję. Jeśli napotka trudności (np. problemy z przepustowością lub techniczne w dwukierunkowej komunikacji komórkowej), może to dać OneWeb (lub innym) szansę na zapewnienie łącza zwrotnego dla innych rozwiązań direct-to-device. Astronomia i względy środowiskowe również będą kształtować opinię publiczną i politykę. Astronom Meredith Rawls zauważyła, że wysiłki SpaceX na rzecz zmniejszenia jasności satelitów, choć pomocne, nie rozwiązały całkowicie problemu – „Jeśli astronom wykona 100 zdjęć, ślady Starlink mogą zniszczyć jedno lub dwa”, powiedziała, co oznacza wpływ operacyjny, ale nie katastrofę [89]. Społeczność naukowa naciska na regulacje dotyczące jasności i transmisji satelitów, aby chronić obserwacje nieba. Jeśli takie przepisy się pojawią, Starlink może być zmuszony do dostosowania operacji (np. ograniczenia flarowania lub udostępniania danych orbitalnych, aby astronomowie mogli unikać „fotobomb” satelitarnych). OneWeb, mając mniej satelitów, pozostaje w tym temacie mniej widoczny, ale jego satelity na wyższych orbitach również mogą być widoczne nocą przez dłuższy czas. To, jak obie firmy odpowiedzą na te obowiązki związane z zarządzaniem, może wpłynąć na ich wizerunek i poparcie. Już teraz współpraca SpaceX z astronomami w celu łagodzenia problemów jest postrzegana jako pozytywny krok [90] [91]. Podsumowując, pod koniec 2025 roku Starlink i OneWeb znajdują się na zupełnie różnych etapach gry o internet satelitarny. Starlink jest w fazie gwałtownej ekspansji, przesuwając granice technologiczne i operacyjne, by zapewnić niemal wszechobecną usługę – wykorzystuje innowacje i ogromną skalę, by utrzymać przewagę. OneWeb, po zakończeniu pierwszego etapu wdrożenia, konsoliduje się pod skrzydłami Eutelsat, celuje w dochodowe nisze i metodycznie planuje swój system nowej generacji. To trochę jak dynamika żółwia i zająca. Zając (Starlink) pędzi daleko z przodu, zdobywając globalną rozpoznawalność i miliony użytkowników – to godna pozazdroszczenia przewaga, ale z obciążeniem utrzymania wydajności i zadowolenia regulatorów, gdy konstelacja rośnie wykładniczo. Żółw (OneWeb) może być wolniejszy i mniejszy, ale toruje sobie ścieżkę w…na rynkach przedsiębiorstw/rządowych, gdzie niezawodność i relacje są ważniejsze niż szybkość, a za projektem stoją gracze myślący w perspektywie dekad, a nie kwartałów. Ostatecznie, obie firmy mogą odnieść sukces, jeśli pozostaną przy tym, w czym są najlepsze: Starlink dostarczający przystępny cenowo, szybki internet szerokopasmowy dla mas – od samotnych gospodarstw na Alasce po szkoły w Afryce i właścicieli jachtów – oraz OneWeb zapewniający bezpieczne, gwarantowane łącza dla operacji krytycznych – od linii lotniczych na wysokości 35 000 stóp po odległe kopalnie, od arktycznych stacji badawczych po sieci obrony narodowej. Jak zauważył ekspert branżowy Chris Quilty, prawdopodobnie wchodzimy w erę, w której „łączność będzie mieszanką światłowodu, 5G, LEO, GEO – cokolwiek spełni potrzeby” – Starlink i OneWeb to kluczowe elementy tej układanki. Użytkownicy indywidualni mogą nigdy nie usłyszeć wiele o OneWeb, ponieważ działa on w tle za pośrednictwem operatora komórkowego lub Wi-Fi w samolocie, podczas gdy Starlink będzie nadal pojawiał się w nagłówkach za każdym razem, gdy nowy kraj zostanie podłączony lub pojawi się nowy przypadek użycia (np. bezpośrednie połączenie kolejnego miliarda smartfonów). W pojedynku 2025 roku Starlink kontra OneWeb nie ma jeszcze jednego „zwycięzcy” – raczej każda z firm na swój sposób kształtuje rewolucję szerokopasmowego internetu satelitarnego. Gdy SpaceX kontynuuje wynoszenie flot satelitów (czasem dwa starty Falcona 9 w ciągu jednego dnia), a OneWeb metodycznie przechodzi do kolejnej fazy z satelitami budowanymi przez Airbusa, jedno jest pewne: wyścig o połączenie globu z kosmosu trwa, a obaj konkurenci przesuwają granice technologii i biznesu, by uczynić internet z orbity stałym elementem naszej połączonej przyszłości.

    Źródła:

    • Speedcast, „OneWeb vs Starlink – Jak się prezentują?” (styczeń 2024) [92] [93] [94]
    • Clarus Networks, „Starlink vs OneWeb – Kompleksowe porównanie” (październik 2023) [95] [96]
    • Geekabit Wi-Fi, „Jak Starlink wypada w porównaniu do OneWeb?” (11 czerwca 2024) [97] [98]
    • Space.com, „Satelity Starlink: Fakty, śledzenie i wpływ na astronomię” (1 sierpnia 2025) [99] [100]
    • Reuters, „Przychody Eutelsat zgodnie z planem, gdy rywal Starlink przyciąga klientów rządowych” (15 maja 2025) [101] [102]
    • RCR Wireless News, „Starlink uzyskuje licencję na uruchomienie usług satelitarnych w Indiach” (9 czerwca 2025) [103] [104]
    • RunwayGirl Network, „Eutelsat OneWeb Gen 2 podejście etapowe” – Mary Kirby (wrzesień 2024) [105] [106]
    • Broadband Breakfast, „Analityk: Starlink ‘lata świetlne’ przed konkurencją” – Blake Ledbetter (9 stycznia 2025) [107] [108]
    • Komunikat prasowy Airbus, „Airbus zbuduje rozszerzenie konstelacji OneWeb” (17 grudnia 2024) [109] [110]
    • Extensia Tech, „Starlink w Afryce – 46 krajów do 2026 roku” (styczeń 2025) [111] [112]
    • SpaceNews (przez NewSpace Index), „Plany OneWeb Gen2 i fuzja z Eutelsat” (2023) [113] [114]
    • Komunikat prasowy Speedcast, „Wyłączna współpraca Speedcast i OneWeb dla rejsów” (marzec 2024) [115]
    • T-Mobile News, „T-Mobile i SpaceX uruchamiają satelitarny SMS (T-Satellite)” (lipiec 2025) [116]
    • SpaceX (Starlink.com), „Aktualizacja sieci Starlink – prędkość i opóźnienia” (lipiec 2025) [117] [118]
    Starlink vs OneWeb: The Ultimate Comparison for 2025!
    • Skala i wysokość konstelacji: Starlink firmy SpaceX obsługuje bezprecedensową megakonstelację satelitów na niskiej orbicie okołoziemskiej (LEO) – ponad 7 000 na orbicie w 2025 roku – na wysokości około 550 km [119]. Dla porównania, OneWeb firmy Eutelsat prowadzi znacznie mniejszą sieć ~600 satelitów LEO orbitujących na wysokości około 1 200 km [120]. Niższa wysokość Starlinka zapewnia niższe opóźnienia (~20–40 ms) [121], ale wymaga znacznie większej liczby satelitów dla pokrycia globalnego, podczas gdy wyższa orbita OneWeb obejmuje większy obszar na satelitę (osiągając niemal globalne pokrycie przy 600+ satelitach) kosztem nieco wyższego opóźnienia (zazwyczaj <100 ms) [122].
    • Technologia i przepustowość: Oba systemy korzystają z częstotliwości pasma Ku/Ka, ale Starlink i OneWeb wykorzystują także różne wyższe pasma – Starlink stosuje pasmo E (60–90 GHz), podczas gdy OneWeb używa pasma V (40–75 GHz) dla dodatkowej przepustowości [123]. Najnowsze satelity Starlink „Gen2” posiadają łącza laserowe między satelitami, umożliwiając przekazywanie danych na orbicie, co pozwala na łączność nawet w przypadku awarii lokalnych stacji naziemnych lub łączy światłowodowych [124]. Satelity pierwszej generacji OneWeb nie mają laserów między-satelitarnych, polegając na gęstej, globalnej sieci bram naziemnych – kluczowej infrastrukturze, która została ukończona dopiero na początku 2025 roku, aby zapewnić pełną obsługę na całym świecie [125]. Sieć Starlink szybko zwiększa przepustowość (dodając ok. 5 Tbps tygodniowo w 2025 roku dzięki startom Gen2) [126], dostarczając setki Mbps na użytkownika w idealnych warunkach, podczas gdy OneWeb koncentruje się na gwarantowanej jakości usług (oferując gwarantowane przepływności i czas działania poparty SLA) zamiast na surowej przepustowości [127].
    • Obecność na rynku i dostępność:Starlink realizuje model sprzedaży bezpośredniej do konsumenta, obecnie dostępny w dziesiątkach krajów Ameryki Północnej, Europy, Ameryki Łacińskiej, Oceanii i innych regionów – w tym po niedawnej ekspansji w Afryce i Azji. Do połowy 2025 roku Starlink uruchomił usługę w 20 krajach afrykańskich (z planami na ponad 20 kolejnych do 2026 roku) [128], i uzyskał zgody regulacyjne na kluczowych rynkach, takich jak Indie [129]. Warto zauważyć, że Starlink wciąż jest nieobecny na rynkach takich jak Chiny i Rosja (gdzie nie ma autoryzacji), a także napotkał opóźnienia przy wejściu do niektórych krajów (np. przepisy dotyczące własności w RPA uniemożliwiły wejście Starlinka) [130] [131]. OneWeb natomiast przyjął podejście biznes-do-biznesu. Jego łączność sprzedawana jest przez partnerów telekomunikacyjnych i resellerów, a nie bezpośrednio osobom fizycznym [132]. Sieć OneWeb osiągnęła niemal globalny zasięg w latach 2023-24, gdy ostatnie satelity i stacje naziemne zostały uruchomione, a usługa początkowo była priorytetowo kierowana na wysokie szerokości geograficzne (najpierw zaczęto łączyć regiony Arktyki i odległe społeczności północne). Obecnie usługa OneWeb, skoncentrowana na klientach biznesowych, jest dostępna globalnie tam, gdzie partnerzy mają dostęp do rynku, w tym w obu Amerykach, Europie, na Bliskim Wschodzie, w dużej części Azji, Afryki i Oceanii (szczególnie dzięki umowom w Wielkiej Brytanii, USA, Kanadzie, Indiach, Japonii i innych). W Indiach – kluczowym rynku docelowym – OneWeb (wspierany przez Bharti Airtel) uzyskał licencję już w 2021 roku i ostatecznie otrzymał wszystkie zezwolenia operacyjne pod koniec 2023 roku [133], podczas gdy licencja Starlinka została zatwierdzona w 2025 roku po długim procesie przeglądu [134]. Ogólnie rzecz biorąc, Starlink wyprzedził konkurencję pod względem zasięgu (często dzięki sprawności regulacyjnej i naciskowi Muska na „obsługę wszędzie”), podczas gdy obecność OneWeb jest powiązana z nawiązywaniem lokalnych partnerstw i spełnianiem wymagań specyficznych dla danego kraju (co przemawia nawet do rządów preferujących dostawcę spoza USA).
    • Docelowi klienci i przypadki użycia: Obie sieci różnią się pod względem strategii wejścia na rynek i odbiorców. Starlink został zaprojektowany, aby „zapewnić szybki internet dla każdego” – z początkowym naciskiem na indywidualne gospodarstwa domowe, społeczności wiejskie i użytkowników prywatnych pozbawionych dobrego naziemnego internetu szerokopasmowego [135]. SpaceX promuje Starlink jako „szerokopasmowy internet z nieba” dla codziennych konsumentów, ale wprowadził także oferty dla firm i mobilności. Na przykład Starlink wprowadził specjalistyczne plany: Starlink Roam (przenośność dla kamperów i podróżnych), Starlink Maritime (dla statków i jachtów) oraz Starlink Aviation (dla samolotów). Wiele odległych domów i gospodarstw, małych firm, a nawet pasażerów na statkach wycieczkowych lub promach korzysta obecnie ze Starlinka do ogólnego dostępu do internetu [136]. Jednak standardowa usługa Starlinka to najlepszy możliwy wysiłek – pasmo na każdej wiązce satelitarnej jest współdzielone między użytkowników bez gwarantowanego priorytetu [137]. To wystarcza do niekrytycznych zastosowań, takich jak przeglądanie stron, wideo i media społecznościowe, ale oznacza, że Starlink nie gwarantuje minimalnej jakości usług w przypadku przeciążenia sieci [138]. W rzeczywistości Starlink wyraźnie nie posiada żadnej globalnej Umowy o Poziomie Usług (SLA) dotyczącej dostępności lub przepustowości; to rozwiązanie szerokopasmowe „takie, jakie jest” – świetne do oglądania Netflixa w domku lub łączenia odległej wioski, ale pierwotnie nie stworzone z myślą o krytycznych zastosowaniach biznesowych [139]. OneWeb, w przeciwieństwie do tego, od początku celował w rynek przedsiębiorstw, rządowy i mobilności, zamiast sprzedawać bezpośrednio indywidualnym konsumentom [140]. Jego usługi są dostarczane przez pośredników – operatorów telekomunikacyjnych, ISP, dostawców łączności morskiej i lotniczej, firmy chmurowe i IoT – którzy integrują pojemność LEO OneWeb w rozwiązaniach dla użytkowników końcowych [141]. OneWeb pozycjonuje się jako sieć klasy korporacyjnej: oferuje prywatną łączność sieciową, gwarantowaną przepustowość (poprzez dedykowane plany CIR) oraz wysoką niezawodność odpowiednią dla korporacji, zaplecza telekomunikacyjnego, linii lotniczych, statków, agencji rządowych i wojska [142] [143]. OneWeb może całkowicie trzymać ruch klientów z dala od publicznego Internetu, przekazując go bezpośrednio przez dedykowane bramy – kluczowy wymóg dla wrażliwych zastosowań, takich jak prywatne intranety, transakcje finansowe, VoIP i bezpieczna komunikacja rządowa [144]. Jak mówi CEO OneWeb, Neil Masterson, firma dąży do „zapewnienia światłowodu tam, gdzie nie ma światłowodu” – zasadniczo działając jako światłowodowej jakości łącze dosyłowe przez satelitę dla odległych lokalizacji [145]. To sprawia, że OneWeb jest atrakcyjny w scenariuszach takich jak łączenie masztów komórkowych na odizolowanych obszarach (np. OneWeb ma umowę z AT&T na dosył do zdalnych stacji bazowych w USA [146]), umożliwianie przemysłowego IoT w odległych kopalniach lub na platformach wiertniczych, łączenie obozów pomocy/NGO oraz oferowanie Wi-Fi w samolotach i szerokopasmowego internetu morskiego z gwarancją SLA. (Rzeczywiście, OneWeb zawarł partnerstwa na dostarczanie internetu w samolotach: Intelsat integruje usługę OneWeb LEO dla samolotów pasażerskich do końca 2024 roku [147], a dostawca dla odrzutowców biznesowych Gogo planuje oferować usługę opartą na OneWeb od początku 2025 roku [148].) Rządy i wojsko to także kluczowi klienci – OneWeb podpisał umowy na bezpieczną komunikację m.in. z jednostkami wojskowymi w Arktyce i innymi, promując się jako alternatywa nieamerykańska, niechińska dla strategicznej łączności satelitarnej [149]. Podsumowując, Starlink celuje w rynek masowy (od rodzin wiejskich po urlopowiczów na statkach wycieczkowych), podczas gdy OneWeb zabiega o segment korporacyjny i instytucjonalny, który wymaga gwarantowanego, odpornego połączenia (nawet jeśli wiąże się to z droższymi, indywidualnymi kontraktami).
    • Wydajność (szybkość i opóźnienia): Obie konstelacje LEO zapewniają ogromny skok wydajności w porównaniu z tradycyjnym internetem satelitarnym (który opierał się na wolnych, wysoko opóźnionych satelitach geostacjonarnych). Łącza Starlink i OneWeb zazwyczaj obniżają opóźnienia do kilkudziesięciu milisekund zamiast ~600+ ms na satelitach GEO [150] [151]. W praktyce użytkownicy Starlink często obserwują opóźnienia rzędu ~25–50 ms, podczas gdy połączenia OneWeb zwykle mieszczą się poniżej ~70–100 ms – oba rozwiązania bez problemu obsługują aplikacje czasu rzeczywistego, takie jak rozmowy wideo czy gry online [152] [153]. Jeśli chodzi o surową prędkość, Starlink ma przewagę w liczbach nagłówkowych, dzięki obfitemu widmu i gęstej sieci. Usługa Starlink dla użytkowników domowych reklamuje prędkości pobierania 20–220 Mbps, a wielu użytkowników obecnie przekracza 100 Mbps w rzeczywistym użytkowaniu [154] [155]. W dobrych warunkach niektóre instalacje Starlink osiągają nawet 300+ Mbps pobierania [156] (szczególnie w obszarach z najnowszymi satelitami lub mniejszą liczbą użytkowników). Prędkości wysyłania to zazwyczaj 5–20 Mbps dla standardowego planu [157] [158]. Ciągłe modernizacje Starlink podniosły wydajność – w połowie 2025 roku SpaceX raportował medianę prędkości pobierania w USA blisko 200 Mbps w godzinach szczytu [159], a nawet ich niższy plan „Standard” oferował ~100 Mbps pobierania / 20 Mbps wysyłania w większości regionów [160] [161].To jest znacznie szybsze niż tradycyjny satcom i często konkurencyjne wobec naziemnego internetu szerokopasmowego. Jednakże, ponieważ przepustowość Starlink jest współdzielona i dynamicznie przydzielana, prędkości mogą spadać, jeśli wielu użytkowników w jednej komórce jest aktywnych (niektórzy użytkownicy w zatłoczonych obszarach doświadczyli spowolnień w latach 2022–23, dopóki nie uruchomiono nowych satelitów). Na Starlink nie ma minimalnej gwarantowanej prędkości na użytkownika – wydajność jest „najlepszym wysiłkiem”, choć rosnąca pojemność sieci ma na celu wyprzedzenie popytu. OneWeb generalnie oferował nieco niższe surowe prędkości na terminal, częściowo z powodu mniejszej konstelacji i innej konstrukcji. Jednak również może dostarczać szerokopasmowy internet o dużej przepustowości: w niedawnym teście terenowym OneWeb dla NATO przesyłano strumieniowo wideo 4K i jednoczesne aplikacje, osiągając około 195 Mb/s pobierania i około 32 Mb/s wysyłania przy opóźnieniu około 70 ms [162]. Wyniki te zrobiły wrażenie na obserwatorach, biorąc pod uwagę mniejszą liczbę satelitów OneWeb. W zastosowaniach operacyjnych pakiety biznesowe OneWeb często oferują dziesiątki Mb/s pobierania/wysyłania, skalowalne przez użycie wielu terminali lub zakup gwarantowanych części przepustowości. Co istotne, OneWeb może zaoferować Committed Information Rate (CIR) – np. klient może zapłacić za stałe 10 Mb/s lub 50 Mb/s, które są zawsze dla niego dostępne (nawet jeśli sieć jest obciążona) [163] [164]. Jest to możliwe dzięki zarządzanemu podejściu OneWeb do usług i celowo niższym współczynnikom kontencji dla klientów biznesowych. Dla wielu kluczowych zastosowań ta niezawodność jest ważniejsza niż imponujące maksymalne prędkości. OneWeb zasadniczo rezygnuje z części maksymalnej przepustowości, aby zapewnić stałą, przewidywalną przepustowość z wysoką dostępnością (chwalą się dostępnością na poziomie ~99,95%), podobnie jak prywatny dedykowany obwód, choć dostarczany przez satelity LEO [165]. Starlink natomiast jest bardziej jak turbodoładowane łącze szerokopasmowe, które może być błyskawicznie szybkie, ale czasami może zwolnić lub na krótko się rozłączyć („czkawki”, jak nazywają to użytkownicy [166]), ponieważ nie jest objęte SLA. Obie sieci wymagają niezakłóconego widoku nieba i mogą być narażone na krótkie przerwy podczas przekazywania sygnału między satelitami lub w czasie ekstremalnej pogody, ale niskie opóźnienia LEO sprawiają, że doświadczenie jest znacznie bliższe zwykłemu internetowi stacjonarnemu niż stare systemy satelitarne.
    • Ceny i sprzęt:Starlink zdobył rozgłos dzięki stosunkowo przystępnym cenom (jak na standardy satelitarne). Standardowy zestaw Starlink dla użytkowników domowych (antena, router WiFi, statyw) kosztuje nieco poniżej 600 dolarów z góry, a miesięczne opłaty za usługę wahają się od około 90 do 120 dolarów dla użytkowników domowych w większości krajów [167]. (Starlink wprowadził ceny regionalne – np. niższe opłaty na słabo zaludnionych obszarach i wyższe w zatłoczonych – ale generalnie dąży do konkurencyjności cenowej względem naziemnego internetu szerokopasmowego [168].) Te miesięczne stawki, około 100 dolarów, są radykalnie niższe niż w przypadku starszych ofert VSAT, które pobierały setki lub tysiące dolarów za ułamek tej prędkości. Starlink nie wymaga długoterminowych umów [169]; klienci mogą zrezygnować w dowolnym momencie, co zwiększa atrakcyjność tej oferty na rynku konsumenckim. Dla usług premium SpaceX oferuje droższe warianty: Starlink Business (wcześniej „Starlink Premium”) z większą, wysokowydajną anteną kosztuje około 2500 dolarów za sprzęt i 250–500 dolarów miesięcznie za priorytetową usługę o wyższej przepustowości skierowaną do firm. Usługi niszowe dla mobilności są droższe – Starlink Maritime, na przykład, początkowo kosztował 5000 dolarów miesięcznie (plus 10 000 dolarów za zestaw z dwiema antenami) za globalny internet na statkach, choć ceny się zmieniają. Jednak w porównaniu z tradycyjnym szerokopasmowym internetem morskim nawet te stawki były przełomowe. Zintegrowane pionowo podejście Elona Muska – produkcja satelitów i terminali użytkownika na dużą skalę – obniżyło koszty jednostkowe, umożliwiając te „historycznie niskie ceny” za bit przepustowości satelitarnej [170]. Cennik OneWeb jest mniej przejrzysty, ponieważ nie jest sprzedawany indywidualnym klientom w gotowych zestawach. Jako usługa B2B, łączność OneWeb jest zazwyczaj włączana do rozwiązań oferowanych przez partnerów (np. wiejski ISP kupujący pojemność backhaul, lub linia lotnicza kupująca usługę Wi-Fi na pokładzie, która wykorzystuje OneWeb jako część sieci). W związku z tym koszty mogą się znacznie różnić w zależności od umowy. Ogólnie rzecz biorąc, koszty sprzętu na terminal OneWeb są wyceniane na kilka tysięcy dolarów (podobnie jak sprzęt VSAT dla firm). Ceny usług są dostosowywane do klienta, często w formie planów opartych na przepustowości lub zarządzanych umów serwisowych z gwarantowanym poziomem usług (SLA). Na przykład firma wydobywcza może płacić stałą miesięczną opłatę za gwarantowane 50 Mb/s łącze przez OneWeb, potencjalnie w wyższej cenie niż użytkownik Starlink płaci za usługę „do 200 Mb/s” w trybie best-effort, ale z gwarancją zawsze dostępnych 50 Mb/s. OneWeb wskazuje, że jego ceny za przepustowość są konkurencyjne wobec istniejących GEO satcom dla firm, a dzięki elastyczności (np. możliwość zakupu puli pojemności, którą można kierować do różnych lokalizacji w razie potrzeby), przedstawia swoją ofertę jako opłacalną dla biznesu [171]. Dodatkowo, OneWeb pozwala klientom wybierać lokalizacje bram do routingu ruchu (ze względu na suwerenność danych lub wydajność) [172] – poziom kontroli, który wiąże się z wyższą ceną. Krótko mówiąc, Starlink jest zazwyczaj tańszy i bardziej plug-and-play (wystarczy zamówić online, samodzielnie zainstalować antenę i jesteś online), podczas gdy OneWeb jest dostosowany i bardziej „z opieką” – prawdopodobnie angażuje integratorów, SLA i wyższe koszty uzasadnione gwarantowaną wydajnością i wsparciem. Wymowne jest, że Starlink wymaga od użytkowników samodzielnej instalacji i obsługi wsparcia wyłącznie przez e-mail [173], podczas gdy OneWeb oferuje całodobowe wsparcie telefoniczne i bezpośrednią obsługę przez swoich partnerów [174]. Obie firmy znajdują się niemal na przeciwległych biegunach, jeśli chodzi o model obsługi i strukturę cenową.
    • Najnowsze wydarzenia (2024–2025): Ostatnie dwa lata były kluczowe w wyścigu o internet satelitarny, a zarówno Starlink, jak i OneWeb osiągnęły nowe kamienie milowe:
      • Wzrost Starlinka: Starlink firmy SpaceX prowadzi intensywne tempo startów – w samym ostatnim roku przeprowadzono ponad 100 misji [175] – rozmieszczając satelity drugiej generacji, które znacząco zwiększają pojemność sieci. Do połowy 2025 roku Starlink miał już ~8 000 wystrzelonych satelitów (około 7 800 na orbicie i działających) [176], co już znacznie przewyższało jakąkolwiek konkurencję. Ten szybki wzrost pozwolił Starlinkowi przekroczyć 4 miliony abonentów na całym świecie pod koniec 2024 roku (wzrost z ~1 miliona w 2022) [177] – to meteoryczna krzywa adopcji jak na usługę telekomunikacyjną. Gwynne Shotwell, prezes SpaceX, potwierdziła, że Starlink osiągnął 4M aktywnych użytkowników we wrześniu 2024 roku i był na dobrej drodze do 5M wkrótce potem [178]. Duża część tego wzrostu wynikała z ekspansji na nowe rynki i sektory. W latach 2023–2025 Starlink przeszedł z dostępności w ~40 krajach do ponad 60 krajów i terytoriów, w tym znacząco rozszerzając działalność w Afryce, Azji i na Bliskim Wschodzie [179]. Warto odnotować, że Indie – z ogromną populacją wiejską – w końcu przyznały Starlinkowi licencję w czerwcu 2025 roku, dołączając do OneWeb i JioSat jako licencjonowani operatorzy [180] [181]. Był to znaczący sukces regulacyjny, biorąc pod uwagę, że Indie początkowo zakazały przedsprzedaży Starlinka do czasu uzyskania licencji. Starlink podpisał także umowy z indyjskimi operatorami telekomunikacyjnymi (w tym z partnerem OneWeb – Airtel oraz konkurencyjnym Jio) na współpracę w zakresie łączności na obszarach wiejskich po uzyskaniu zgody [182], co sugeruje, że Starlink może działać z operatorami naziemnymi na niektórych rynkach, zamiast po prostu konkurować. Lata 2024–2025 przyniosły także poszerzenie oferty usługowej Starlinka. Najważniejszym wydarzeniem było pojawienie się „Direct-to-Cell” – łączności satelitarnej bezpośrednio z telefonem: latem 2025 roku SpaceX i T-Mobile rozpoczęły pierwszy etap współpracy, by łączyć zwykłe telefony komórkowe przez satelity Starlink [183]. Do lipca 2025 roku, telefony z obsługą Starlinkwysyłanie wiadomości tekstowych (SMS) stało się publicznie dostępne dla abonentów T-Mobile, AT&T i Verizon w USA oraz w niektórych częściach Nowej Zelandii, przy użyciu istniejących telefonów, które mogą teraz łączyć się z satelitami, gdy są poza zasięgiem wież [184]. Ta bezpośrednia łączność satelita-telefon – początkowo dla wiadomości tekstowych, z planami na rozmowy głosowe i wolne dane w przyszłości – to game changer, który z czasem skutecznie eliminuje martwe strefy sieci komórkowej. Wykorzystuje najnowsze satelity Starlink V2, które mają specjalne moduły do komunikacji na standardowych pasmach komórkowych. Nie istnieje analogiczna usługa bezpośrednia do telefonu dla OneWeb (choć inni, jak AST SpaceMobile, również nad tym pracują). Starlink pozycjonuje się więc nie tylko jako dostawca internetu, ale także jako extension of mobile networks. Jak zauważył jeden z analityków, „Starlink prawdopodobnie rozwinie się w usługę over-the-top… przesuwając się w górę łańcucha wartości”, potencjalnie oferując pakietowe usługi komunikacyjne konkurujące z tradycyjnymi operatorami telekomunikacyjnymi [185]. W rzeczywistości wejście Starlinka w bezpieczną komunikację dla rządów (jak umowa na dostarczanie szyfrowanych usług satelitarnych dla rządu Włoch) wzmocniło przekonanie, że SpaceX wychodzi poza podstawową łączność [186] [187]. Równolegle Starlink courting enterprise and government clients bardziej aktywnie. Do 2025 roku, według Reutersa, „deep inroads with corporate customers,” [188], w tym podpisanie umów z liniami lotniczymi (od Hawaiian Airlines po floty prywatnych odrzutowców) na instalację Wi-Fi Starlink oraz zdobycie kontraktów na obsługę cruise lines (Royal Caribbean i inne obecnie używają Starlinka, aby zapewnić pasażerom szerokopasmowy internet na morzu). SpaceX podaje, że na 2025 rok „most major cruise lines and several commercial airlines” oferuje pasażerom internet Starlink [189] – to niezwykłe osiągnięcie w krótkim czasie. Starlink był także na czele disaster response: zapewniał łączność awaryjną w ogarniętej wojną Ukrainie, na spustoszonym przez pożary Maui i w Kanadzie, po huraganach w USA i innych miejscach [190]. To podniosło rozpoznawalność Starlinka (i wywołało pewne kontrowersje polityczne, jak wtedy, gdy kontrola Muska nad terminalami na Ukrainie wzbudziła zainteresowanie opinii publicznej). Niemniej jednak sieć udowodniła swoją wartość w sytuacjach kryzysowych, będąc szybko wdrażaną tam, gdzie infrastruktura została zniszczona <a href=”httstarlink.com. Od strony technicznej, Starlink w 2024 roku udoskonalał wydajność swojej sieci. Do połowy 2025 roku firma ogłosiła, że osiągnęła najniższe opóźnienia i najwyższe prędkości w historii, osiągając medianę opóźnienia na poziomie ~25 ms w USA. [191] oraz modernizując infrastrukturę naziemną (ponad 100 stacji bramkowych tylko w USA), aby zminimalizować czasy pingów [192]. Wykorzystanie optycznych łączy laserowych na nowszych satelitach umożliwiło Starlinkowi przesyłanie danych w kosmosie, by unikać wolnych lub odległych tras naziemnych [193]. Zasadniczo, satelity Gen2 Starlinka (każdy o masie około 3× większej niż wcześniejsze i 4× większej pojemności [194]) przekształciły konstelację w znacznie bardziej odporny, sieciowy system. SpaceX testuje nawet przekaźniki laserowe satelita-satelita, by obejmować regiony bez stacji naziemnych (np. obszary polarne). Wszystkie te postępy pomogły Starlinkowi poprawić niezawodność i spójność usług dla użytkowników pod koniec 2025 roku.
      • Postępy OneWeb: Dla OneWeb lata 2023–2025 to czas odbudowy, ukończenia i integracji. Po wyjściu z bankructwa w 2020 roku dzięki wsparciu rządu Wielkiej Brytanii i Bharti, OneWeb ukończył swoją pierwszą generację konstelacji w marcu 2023 r. – osiągając około 618 satelitów potrzebnych do globalnego zasięgu [195] [196]. Z powodu geopolityki (wojna na Ukrainie) OneWeb musiał zmienić dostawcę usług wynoszenia satelitów – słynnie skorzystał z pomocy SpaceX, który wynosił satelity OneWeb na Falconach 9 w latach 2022–23, mimo że Starlink jest konkurentem. Na początku 2023 roku OneWeb miał już wystarczającą liczbę satelitów, by zapewnić ciągłą usługę powyżej ~50° szerokości geograficznej N/S, a ostatnia partia satelitów w późniejszym okresie tego roku zamknęła pozostałe luki w zasięgu [197]. Firma następnie skupiła się na wdrażaniu stacji naziemnych na całym świecie – to kosztowne i złożone przedsięwzięcie, ponieważ OneWeb potrzebuje wielu bram naziemnych do przesyłania ruchu w paśmie Ku i przekazywania go do internetu lub sieci klientów. Pewne opóźnienia w infrastrukturze naziemnej przesunęły pełną komercyjną dostępność na początek 2024 roku, a następnie na wiosnę 2025 dla niektórych regionów [198]. Jednak do połowy 2025 roku OneWeb (obecnie pod marką „Eutelsat OneWeb”) ogłosił, że jego sieć jest w pełni operacyjna na całym świecie, z około 50 stacjami bramkowymi łączącymi konstelację LEO z naziemnym internetem [199]. Ten kamień milowy oznaczał, że OneWeb mógł wreszcie zacząć obsługiwać klientów naprawdę wszędzie (wcześniej kilka regionów, jak części Afryki i Bliskiego Wschodu, czekało na uruchomienie bram). Warto zauważyć, że globalna usługa OneWeb nadal wyklucza kilka miejsc z powodów regulacyjnych – np. podobnie jak Starlink, nie działa w Rosji/Chinach, a w niektórych krajach opiera się na umowach z lokalnymi partnerami (OneWeb ma obecnie wyłączną umowę dystrybucyjną z Nelco (Tata) w Indiach, na przykład [200]). Przełomowym wydarzeniem dla OneWeb była jego fuzja z Eutelsat, sfinalizowana pod koniec 2023 roku [201] [202]. Francuski operator satelitów GEO Eutelsat przejął OneWebw transakcji giełdowej, tworząc pierwszą na świecie połączoną firmę satelitarną GEO-LEO. Od 2024 roku połączona firma nazywa się po prostu Eutelsat (zrezygnowano z oddzielnej marki korporacyjnej OneWeb) [203], choć sama usługa LEO nadal funkcjonuje pod nazwą „OneWeb” jako linia produktowa [204]. Ta fuzja przyniosła OneWeb bardzo potrzebną siłę finansową oraz istniejącą globalną sieć sprzedaży. Daje to również Eutelsatowi unikalną sieć hybrydową: 36 satelitów geostacjonarnych i ponad 600 satelitów niskoorbitujących współpracujących ze sobą [205]. Strategia polega na oferowaniu zintegrowanych rozwiązań – na przykład operator komórkowy może korzystać z satelitów GEO Eutelsat do szerokiego zasięgu i transmisji, a z OneWeb LEO do połączeń o niskich opóźnieniach, wszystko w jednym pakiecie. Eutelsat pozycjonuje się jako europejski czempion w kontrze do Starlinka: połączona firma kieruje swoją ofertę do rządów i operatorów telekomunikacyjnych, którzy „wiele krajów niezaangażowanych poszukuje alternatywnych, nieamerykańskich rozwiązań” dla bezpiecznej łączności [206]. Rzeczywiście, po fuzji OneWeb zdobył nowych klientów rządowych w Europie, na Bliskim Wschodzie i w Azji, którzy postrzegają europejską sieć jako politycznie korzystną [207] [208]. Prezes Eutelsat zauważył w 2025 roku, że „przy obecnej geopolityce wiele krajów jest zainteresowanych… nieamerykańskimi, niechińskimi rozwiązaniami” [209] – to wyraźne odniesienie do tego, że OneWeb jest atrakcyjną opcją dla tych, którzy obawiają się Starlinka (USA) lub planowanych chińskich konstelacji LEO. Na froncie komercyjnym OneWeb w latach 2024–2025 rozpoczął świadczenie usług na żywo w kluczowych sektorach: w lotnictwie, jak wspomniano, partnerzy tacy jak Intelsat będą wykorzystywać OneWeb do obsługi potrzeb Wi-Fi kilku dużych linii lotniczych (pakiety multi-orbitowe łączące GEO+LEO) [210], a usługa biznesowa OneWeb dla lotnictwa ma ruszyć na początku 2025 roku za pośrednictwem Gogo [211][212], co wskazuje na duże zapotrzebowanie w tym sektorze. OneWeb prowadził także testy rządowe i korporacyjne: w 2024 roku przeprowadził udaną demonstrację z Departamentem Obrony USA dotyczącą komunikacji w Arktyce, a także zapewniał łącza dla odległych społeczności na Alasce i placówek naukowych, które wcześniej nie miały niezawodnego szerokopasmowego internetu. Pod względem przychodów OneWeb pozostaje mniejszy niż Starlink, ale Eutelsat odnotował solidny wzrost przychodów z LEO w latach 2024–25, a usługi rządowe za pośrednictwem OneWeb wzrosły o 10% w jednym kwartale [213]. Zdolność OneWeb do oferowania bezpiecznych, prywatnych sieci (bez przesyłania danych przez publiczny internet) jest atutem dla niektórych rządów i przedsiębiorstw zaniepokojonych cyberbezpieczeństwem [214]. Patrząc w przyszłość, OneWeb przygotowuje się obecnie do konstelacji drugiej generacji. W 2024 roku Eutelsat podjął decyzję o początkowym ograniczeniu skali pełnej Gen2 i zamiast tego realizacji stopniowej modernizacji [215] [216]. Planują najpierw wystrzelić około 💯 nowych satelitów około 2026 roku jako „rozszerzenie” obecnej sieci [217] [218]. Airbus otrzymał kontrakt w grudniu 2024 roku na budowę tych satelitów nowej generacji w Tuluzie, z dostawami od końca 2026 roku [219] [220]. Te nowe satelity zwiększą możliwości OneWeb – podobno dodając funkcje takie jak beam-hopping, integracja 5G, a nawet usługi Pozycjonowania, Nawigacji i Synchronizacji Czasu (PNT), aby zapewnić funkcjonalność podobną do GPS <a href=”https://www.newspace.im/constellations/oneweb-gen2#:~:text=,start%20deployments%20as%20soon%20as” target=”_blank” rnewspace.im [221]. Wizja Gen2 OneWeb (przed ograniczeniem planów) zakładała potencjalny wzrost do kilku tysięcy satelitów, ale na razie Eutelsat priorytetowo traktuje „kompatybilność i ciągłość” – zapewnienie, że nowe satelity będą działać płynnie z Gen1 i że jakość usług będzie się tylko poprawiać [222] [223]. Ostatecznym celem jest dostosowanie się do planowanej przez Europę IRIS² wieloorbitowej bezpiecznej konstelacji do 2030 roku, gdzie OneWeb miałby stanowić komponent LEO [224] [225]. Pod względem finansowym, aby sfinansować ten rozwój, firma poszukuje nowego kapitału. W połowie 2025 roku nowy CEO Eutelsat, Jean-François Fallacher, spieszył się, by pozyskać około 1,3–1,5 miliarda euro na ekspansję OneWeb [226] [227]. Dotychczasowi inwestorzy OneWeb, tacy jak Bharti (Indie) i SoftBank oraz europejskie fundusze, zostali poproszeni o dodatkowe inwestycje, by „utrzymać rywala Starlinka na powierzchni”, jak ujął to jeden z artykułów Bloomberga. Podkreśla to, że choć OneWeb ma silne wsparcie, koszt pozostania konkurencyjnym wobec Starlinka (który korzysta z dużych zasobów finansowych i możliwości startowych SpaceX) stanowi poważne wyzwanie.
      • Status regulacyjny i licencyjny: Prowadzenie globalnej usługi internetowej opartej na satelitach wymaga poruszania się po złożonych reżimach regulacyjnych w każdym kraju oraz koordynacji częstotliwości na arenie międzynarodowej. Starlink i OneWeb odnotowały zarówno sukcesy, jak i przeszkody na tym polu: Częstotliwości i koordynacja: Oba systemy złożyły wnioski do ITU i krajowych regulatorów o szerokie wykorzystanie widma LEO (głównie w pasmach Ku/Ka). Zgłoszenia Starlinka (pod amerykańską FCC) obejmują docelowo 42 000 satelitów na wielu powłokach orbitalnych [228], a FCC przyznała dotąd licencje na około 12 000 (w tym ok. 7 500 satelitów Gen2 zatwierdzonych pod koniec 2022 r.). Zgłoszenia OneWeb (przez regulatora brytyjskiego, a po fuzji francuskiego) zapewniły prawa dla początkowych 648 satelitów i zakładały na papierze rozbudowę do ok. 6 000. Koordynacja międzynarodowa generalnie pozwoliła obu konstelacjom współistnieć poprzez rozdzielenie powłok orbitalnych i częstotliwości – choć zdarzały się spory (np. Amazon Kuiper, chiński Guanwang, OneWeb i Starlink rywalizujące o podobne sloty LEO). Do tej pory żadne poważne spory dotyczące zakłóceń nie wstrzymały operacji, ale FCC i ITU uważnie monitorują potencjalne zagęszczenie widma. Jednym z istotnych napięć regulacyjnych był spór między OneWeb a Starlinkiem dotyczący pasma V-band: wykorzystanie przez OneWeb pasma V-band do przyszłych łączy międzysatelitarnych mogłoby pokrywać się z planami Starlinka na downlinki w paśmie E, co wymagało starannej koordynacji [229]. Takie kwestie techniczne są rozstrzygane na forach regulacyjnych. Dostęp do rynku i licencjonowanie: W każdym kraju często wymagane jest uzyskanie licencji na terminale użytkownika (często w kategorii GMPCS – Global Mobile Personal Communications by Satellite). OneWeb, dzięki wczesnemu startowi i powiązaniom rządowym, uzyskał niektóre licencje przed Starlinkiem – na przykład OneWeb otrzymał indyjską licencję GMPCS w 2021 roku [230], podczas gdy Starlink uzyskał ją dopiero w 2025 roku [231]. Podobnie OneWeb (z lokalnymi partnerami) uzyskał dostęp na rynkach takich jak Kanada, Skandynawia czy niektóre kraje Afryki stosunkowo bezproblemowo. Starlink początkowo przyjął podejście „działaj szybko”, czasem przyjmując zamówienia przed formalną zgodą, co doprowadziło do kilku upomnień (np. Indie w 2021 roku nakazały Starlinkowi zaprzestać sprzedaży zamówień przed uzyskaniem licencji). Obecnie Starlink nauczył się zasad gry regulacyjnej: aktywnie współpracuje z regulatorami na całym świecie, a nawet nawiązuje partnerstwa z lokalnymi operatorami, by ułatwić wejście na rynek. Na przykład w Japonii Starlink nawiązał współpracę z operatorem komórkowym KDDI w celu pokrycia obszarów wiejskich; w Kanadzie współpracował z rządem przy pilotażach na terenach wiejskich; a jak wspomniano, w Indiach zarówno Jio, jak i Airtel (rywale telekomunikacyjni!) zadeklarowali gotowość do dystrybucji Starlinka po uzyskaniu licencji <a href=”https://www.rcrwireless.com/20250609/5g/starlink-satellite-in-india#:~:text=significantly%20expand%20internet%20access%20across,and%20remote%20areas%20in%20India” target=”_blank” rel=”norefercrwireless.com. Takie partnerstwa wskazują, że regulatorzy postrzegają Starlink jako uzupełnienie w zamykaniu cyfrowej luki, a nie wyłącznie jako konkurencję. Obie firmy napotkały unikalne warunki krajowe. W UE regulatorzy byli generalnie przychylni, ale wymagali zgodności z lokalnym prawem. Francuski ARCEP przyznał licencję Starlinkowi w 2021 roku, następnie tymczasowo ją zawiesił po zaskarżeniu przez konkurenta, po czym przywrócił ją z pewnymi warunkami (takimi jak monitoring i coroczny przegląd) – sygnalizując, że nawet innowacyjni gracze muszą przestrzegać zasad. W Afryce wiele krajów przyspieszyło wydawanie licencji Starlinkowi w latach 2023–25, aby zwiększyć łączność, podczas gdy Republika Południowej Afryki wstrzymała się z powodu przepisów dotyczących własności upodmiotowiającej (wymagających 30% lokalnych udziałów, na co Starlink/SpaceX nie wyraził zgody) [232] [233]. Rosja i Chiny wyraźnie odrzuciły działalność Starlink/OneWeb (Rosja nawet uchwaliła prawo przeciwko „zagranicznemu satelitarnemu” internetowi), głównie z powodów politycznych i bezpieczeństwa – wolą rozwijać własne konstelacje i unikać zachodnich sieci. OneWeb faktycznie miał stacje naziemne w Rosji na mocy umowy z 2019 roku, ale zostały one zamknięte po inwazji w 2022 r.; obecnie OneWeb i Starlink de facto nie mogą obsługiwać Rosji (choć terminale Starlink zostały przemycone do niektórych krajów przez użytkowników poszukujących nieocenzurowanego internetu). Napięcia geopolityczne rzeczywiście odgrywają rolę: Valour Consultancy zauważyło, że sieci LEO są „szczególnie podatne na napięcia geopolityczne”, a dostęp jest często blokowany w reżimach autorytarnych [234]. Jeśli chodzi o trendy polityczne, regulatorzy coraz częściej skupiają się na bezpieczeństwie w kosmosie i współdzieleniu widma dla megakonstelacji. Podmioty takie jak amerykańska FCC wprowadziły przepisy wymagające szybkiej deorbitacji satelitów LEO po zakończeniu misji (SpaceX przestrzega tego, szybko deorbitując niesprawne Starlinki; satelity OneWeb, na wysokości 1200 km, mają napęd pokładowy do deorbitacji na końcu życia, by uniknąć wieloletniego rozpadu). Trwają dyskusje w ONZ i ITU na temat aktualizacji wytycznych dotyczących ograniczania śmieci kosmicznych, biorąc pod uwagę skalę Starlinka. Dodatkowo, zarządzanie danymi to pojawiająca się kwestia: Indie, na przykład, nakazały, by Starlink (i OneWeb) musiały przekierowywać dane użytkowników lokalnie i posiadać możliwość legalnego przechwytywania danych ze względów bezpieczeństwa [235]. Takie wymagania oznaczają, że operatorzy satelitarni często muszą posiadać lokalne bramy lub partnerstwa, by spełnić wymogi lokalizacji danych (strategia OneWeb z lokalnymi bramami dobrze się tu sprawdza; Starlink jest bardziej zdecentralizowany, ale zaczął tworzyć lokalne węzły połączeniowe, by spełnić regulacje). Podsumowując, zarówno Starlink, jak i OneWeb poruszają się wśród mozaiki krajowych przepisów – Starlink z nieco buntowniczą reputacją, którą łagodzi poprzez partnerstwa, a OneWeb z bardziej tradycyjnym podejściem telekomunikacyjnym, wykorzystując częściową własność rządową do budowania zaufania. Pod koniec 2025 roku obie firmy mają licencje w kilkudziesięciu krajach, ale każda z nich napotyka też opór i musi kontynuować działania lobbingowe. Rywalizacja między nimi doprowadziła nawet do powstania nowych regulacji (np. przydział widmaramy prawne w Indiach były częściowo pod wpływem wyścigu pomiędzy Starlink, OneWeb i innymi [236]).
      • Strategie biznesowe i partnerstwa: Różnice w DNA Starlink i OneWeb są widoczne w ich strategiach biznesowych. Strategia Starlinka od początku była zintegrowana pionowo i skierowana bezpośrednio do użytkownika. SpaceX posiada i obsługuje satelity, produkuje terminale użytkownika we własnym zakresie, sprzedaje usługę online i do niedawna nie polegał na zewnętrznych dystrybutorach. Pozwoliło to na szybkie skalowanie i kontrolę kosztów – jak mówi SpaceX, utrzymywanie wszystkiego wewnątrz firmy pozwala im przekazywać oszczędności konsumentom [237]. Jednak, rozpoznając różne segmenty rynku, Starlink zaczął nawiązywać partnerstwa tam, gdzie to ma sens. Na przykład SpaceX autoryzował sieć resellerów Starlink takich jak Speedcast i Clarus, którzy oferują Starlink dla określonych branż (morska, górnicza, przedsiębiorstwa wiejskie) [238] [239]. Partnerzy ci dodają wartość, integrując Starlink z innymi formami łączności (np. Speedcast łączy Starlink z łączami satelitarnymi GEO i LTE w ramach usługi zarządzanej [240]). Starlink zawarł także głośne partnerstwa: sojusz z T-Mobile w zakresie direct-to-cell nie tylko rozszerza zasięg Starlink na miliardy urządzeń mobilnych w nadchodzących latach, ale także daje mu udział w rynku naziemnym dzięki marketingowi dużego operatora. W lotnictwie SpaceX negocjował bezpośrednio z liniami lotniczymi – zdobywając kontrakty na wyposażenie samolotów w darmowe Wi-Fi (np. Delta testowała Starlink, a Hawaiian Airlines zaoferuje go wszystkim pasażerom). W sektorze rządowym i przedsiębiorstw Starlink ubiega się o kontrakty od Pentagonu (zaszyfrowana wersja Starlinka „Starshield” jest oferowana do użytku wojskowego) po lokalnych ISP (niektórzy wiejscy ISP w Brazylii i innych krajach odsprzedają Starlink odległym wioskom). Showmanstwo Elona Muska również odgrywa rolę: wysoki profil Starlinka w mediach tworzy popyt konsumencki, który czasem skłania firmy telekomunikacyjne do współpracy zamiast walki z nim. Strategia OneWeb od początku opierała się na szerokiej współpracy. OneWeb zawsze zakładał partnerstwo z istniejącymi operatorami telekomunikacyjnymi – „łączenie niepołączonych” we współpracy z lokalnymi dostawcami. Nie sprzedaje efektownego zestawu użytkownikom końcowym; zamiast tego może sprzedawać pojemność operatorowi komórkowemu, który następnie rozszerza swoją sieć za pomocą OneWeb. Przykładem jest umowa AT&T: AT&T wykorzystuje OneWeb do zapewnienia szerokopasmowego internetu klientom biznesowym w odległych rejonach USA (gigant telekomunikacyjny zasadniczo „wypełnia luki” w swojej sieci światłowodowej/bezprzewodowej za pomocą satelitów OneWeb) [241]. Podobnie, BT w Wielkiej Brytanii współpracował z OneWeb, aby testować łącza dosyłowe dla trudno dostępnych lokalizacji, a Orange we Francji współpracował z OneWeb na rzecz odległych terytoriów Pacyfiku. OneWeb nawiązał także sprytne partnerstwa z Hughes Network Systems i Intelsat już na wczesnym etapie dystrybucji; są to uznani gracze satcom, którprzyniósł kanały sprzedaży i wiedzę instalacyjną. Innym aspektem partnerstwa jest sojusz OneWeb z Iridium (ogłoszony w 2023 r.) – weteranem komunikacji LEO dla przenośnych telefonów satelitarnych. Obie firmy planują zaoferować usługę łączoną, łączącą niskoprzepustową sieć L-band Iridium z szerokopasmową siecią OneWeb, dając klientom „to, co najlepsze z obu” (prawdziwie globalny zasięg i mobilność Iridium oraz szybki transfer danych OneWeb) – pakiet bezpośrednio skierowany do użytkowników morskich i rządowych, którzy chcą mieć redundancję i wszechstronność [242] [243]. I oczywiście największym „partnerstwem” OneWeb była jego fuzja z Eutelsat, co w praktyce oznacza połączenie LEO z GEO pod jednym dachem [244]. Ma to znaczenie strategiczne: Eutelsat może łączyć usługi LEO OneWeb ze swoimi ugruntowanymi ofertami GEO (na przykład odległe przedsiębiorstwo może otrzymać gwarantowane rozwiązanie z dostępnością 99,999%, gdzie OneWeb jest głównym łączem, a GEO stanowi zapas na wypadek złej pogody lub awarii – wszystko na jednej fakturze). Połączona firma wykorzystuje także relacje Eutelsat z nadawcami telewizyjnymi, rządami i operatorami morskimi, aby sprzedawać dodatkową pojemność OneWeb. W strategii biznesowej Starlink jest często postrzegany jako podmiot wywrotowy – działający bezpośrednio, obniżający ceny i szybko wdrażający nowe technologie. OneWeb jest postrzegany jako bardziej tradycyjny – koncentruje się na relacjach B2B, spełnianiu wymagań klasy operatorskiej i zdobywaniu strategicznego wsparcia rządowego. Eksperci zauważyli, że Starlink dąży do bycia globalnym ISP „wszystko w jednym”, podczas gdy OneWeb wpisuje się w istniejący ekosystem telekomunikacyjny. Analiza branży satelitarnej z 2025 roku ujęła to tak: Starlink jest podobny do agresywnego giganta technologicznego budującego nowy rynek (pojawiają się analogie, że „Musk prowadzi międzygwiezdnego McDonalda” — duża skala, wszędzie — podczas gdy inni to butikowe burgerownie [245]). OneWeb, z dużo mniejszą liczbą satelitów i modelem hurtowym, rzeczywiście nie może gonić każdego indywidualnego klienta, ale może skupić się na lukratywnych rynkach (takich jak lotnictwo, rząd, sektor morski), gdzie może być głęboko zintegrowany. Ciekawym aspektem jest to, jak każdy z nich podchodzi do innowacji vs. dziedzictwa. Starlink słynie z tego, że prawie wszystko robi wewnętrznie (projektuje własne układy scalone, pisze własne oprogramowanie, korzysta z własnych rakiet). OneWeb wiele rzeczy zlecał na zewnątrz – zlecił Airbusowi budowę satelitów (w ramach joint venture), Arianespace i innym ich wynoszenie, a na ziemi polega na partnerskich operatorach teleportów. Oznacza to, że Starlink może szybciej wdrażać nowe funkcje (np. wprowadzać aktualizacje oprogramowania w całej konstelacji co tydzień lub zaprojektować nowy terminal użytkownika, taki jak płaska antena wysokiej wydajności, i produkować ją masowo). Zmiany w OneWeb pojawiają się wolniej i poprzez współpracę (na przykład jego satelita demonstracyjny z funkcją beam-hopping „Joey-Sat”, wystrzelony w 2023 r., był wspólnym projektem z Europejską Agencją Kosmiczną, mającym na celu testowanie technologii do przyszłego wykorzystania <a href=”https://runwaygirlnetwork.com/2024/09/eutelsat-oneweb-takes-steprunwaygirlnetwork.com). OneWeb obecnie ściśle współpracuje z rządami europejskimi (za pośrednictwem IRIS²), co może przynieść finansowanie i wsparcie instytucjonalne, ale może też wiązać się z biurokratycznym tempem. SpaceX, napędzany wizją Muska (i zachętami wynikającymi z wyceny), pędzi naprzód, aby wdrożyć dziesiątki tysięcy satelitów i nawet eksploruje nowe rynki (takie jak IoT, direct-to-device itp.) na własnych warunkach.
      • Wyzwania i ograniczenia: Pomimo swoich sukcesów, zarówno Starlink, jak i OneWeb stoją przed znaczącymi wyzwaniami w miarę zbliżania się do 2026 roku i później: Wyzwania Starlink: Skala Starlinka jest zarówno jego siłą, jak i piętą achillesową. Zarządzanie stale rosnącą konstelacją (potencjalnie 42 000 satelitów) wiąże się z bezprecedensową złożonością operacyjną. Eksperci ds. bezpieczeństwa kosmicznego ostrzegają, że satelity Starlink stanowią obecnie „główne źródło zagrożenia kolizjami na orbicie Ziemi” [246] – ponad połowa wszystkich aktywnych satelitów to Starlinki. Już doszło do tysięcy bliskich zbliżeń; autonomiczny system unikania kolizji SpaceX musi nieustannie manewrować satelitami, aby zapobiegać zderzeniom z innymi statkami kosmicznymi lub odłamkami. Pomyłka mogłaby wywołać kaskadę (koszmarny Syndrom Kesslera). Astronomowie z kolei potępiają „astronomiczne zagrożenie” ze strony megakonstelacji: satelity Starlink są jasne i zakłócają obserwacje teleskopowe, a ich emisje radiowe zagrażają radioastronomii [247]. Zespół Muska pracował nad łagodzeniem skutków (ciemniejsze powłoki, osłony przeciwsłoneczne, skoordynowane harmonogramy obserwacji [248]), ale przy tysiącach satelitów wpływ na nocne niebo i naukę pozostaje powodem do niepokoju. Kolejnym wyzwaniem jest opór regulacyjny i polityka. W miarę jak Starlink staje się integralną częścią komunikacji (wykorzystywany nawet przez wojsko i protestujących w konfliktach), rządy obawiają się, że prywatny podmiot ma tak dużą kontrolę. Incydent na Ukrainie – gdy Musk rzekomo odmówił rozszerzenia zasięgu Starlinka na potrzeby operacji wojskowej – wywołał pytania o zależność od dobrej woli Starlinka. To pobudziło dyskusje w UE o potrzebie suwerennych alternatyw (stąd IRIS²) oraz w USA o tym, by Pentagon kontraktował gwarantowane usługi zamiast polegać na warunkach komercyjnych. Dodatkowo niektóre kraje nakładają ograniczenia (np. wymagając instalacji lokalnych bram, możliwości przechwytywania danych), którym Starlink musi się podporządkować, co może komplikować jego wizję globalnego, bezproblemowego zasięgu [249]. Trwałość finansowa również jest wyzwaniem: Starlink zainwestował miliardy w produkcję satelitów i ich wynoszenie. Musk ujawnił pod koniec 2022 roku, że Starlink wciąż jest daleki od dodatnich przepływów pieniężnych i nawet miał „kryzys płynności”, gdy opóźnienia rakiety Starship zagroziły wdrożeniu. Chociaż działalność rakietowa SpaceX i finansowanie od inwestorów dotychczas utrzymywały Starlink, pytanie brzmi, czy przychody od subskrybentów (i nowe źródła, jak direct-to-cell) ostatecznie pokryją ogromne koszty wymiany satelitów co ok. 5 lat. Aby osiągnąć rentowność, Starlink może potrzebować rzędu 10+ milionów subskrybentów lub lukratywnych kontraktów rządowych – żadne z nich nie jest gwarantowane wobec konkurencji i wyzwań technologicznych. Wreszcie, model Starlinka otwartego internetu dla konsumentów napotyka sprzeciw w reżimach autorytarnych (które wolą kontrolowane, państwowe sieci) oraz ze strony dotychczasowych operatorów (niektórzy naziemni ISP postrzegają Starlink jako zagrożenie konkurencyjne).Firma musi poruszać się wśród mozaiki przepisów dotyczących widma, przepisów importowych (np. anteny Starlink są zakazane w niektórych krajach), a nawet kontroli eksportu (USA ograniczają wysyłkę Starlink do niektórych objętych sankcjami krajów). Wyzwania OneWeb: OneWeb może mieć mniej satelitów, ale stoi przed wyzwaniem bycia outsiderem w starciu z dużo większym rywalem. Pojemność i skalowanie: Mając tylko 600 satelitów (w porównaniu do tysięcy Starlinka), całkowita przepustowość sieci OneWeb jest naturalnie ograniczona. Może dobrze obsługiwać klientów biznesowych, ale nie jest w stanie łatwo obsłużyć milionów indywidualnych użytkowników ani aplikacji wymagających dużej przepustowości dla masowego rynku. Oznacza to, że OneWeb musi pozostać skoncentrowany na wysokowartościowych niszach i nie rozpraszać się zbytnio. Jeśli duża liczba użytkowników w jednym obszarze próbowałaby korzystać z OneWeb tak, jak ludzie korzystają ze Starlinka, usługa mogłaby zostać przeciążona. Planowane satelity Gen2 zwiększą pojemność, ale ich wdrażanie rozpocznie się dopiero w latach 2026–2027 [250]. Do tego czasu OneWeb musi ostrożnie zarządzać swoimi zasobami (na przykład ograniczając liczbę klientów lotniczych lub morskich w danym regionie, aby nie przeciążyć wiązek). Presja finansowa to kolejny ogromny problem: OneWeb już raz zbankrutował, a choć przejęcie przez Eutelsat go uratowało, połączona firma ma teraz znaczne zadłużenie i musi pozyskać kapitał na rozwój [251] [252]. W przeciwieństwie do SpaceX, który cieszy się dużym zainteresowaniem inwestorów (i ma przychody z wynoszenia rakiet), Eutelsat-OneWeb musi przekonać inwestorów, że finansowanie europejskiej konstelacji LEO się opłaci, w czasie gdy Starlink dominuje w dyskusji. W maju 2025 roku dyrektor finansowy Eutelsat otwarcie przyznał, że „szukają inwestorów kapitałowych” na kolejny etap OneWeb [253] [254], a krótko potem wymieniono prezesa – co wskazuje na pilną potrzebę poprawy planu finansowego. Jeśli OneWeb nie zdobędzie pełnego finansowania dla Gen2, ryzykuje dalsze zapóźnienie technologiczne. Krajobraz konkurencyjny: OneWeb nie tylko konkuruje ze Starlinkiem, ale wkrótce zmierzy się z Project Kuiper Amazona (który rozpoczął wystrzeliwanie prototypowych satelitów LEO pod koniec 2023 roku i planuje rozmieszczenie ponad 3 000 satelitów do ok. 2026 roku). Amazon dysponuje ogromnymi środkami i zamierza obsługiwać zarówno klientów indywidualnych, jak i biznesowych – potencjalnie wchodząc w obszary zarówno Starlinka, jak i OneWeb. W rzeczywistości Amazon już podpisał umowę na Wi-Fi pokładowe z dużą linią lotniczą (JetBlue), celowo wybierając Kuiper zamiast Starlinka na przyszłość [255]. Jeśli Kuiper i inni (Telesat Lightspeed, chińskie konstelacje LEO itd.) wejdą na rynek, OneWeb może znaleźć się na zatłoczonym polu opcji LEO. Niektórzy analitycy są sceptycznitical if the market can support many players – „Kuiper i OneWeb nie mają siły, by rzucić wyzwanie Starlinkowi… SpaceX i Starlink są lata świetlne przed konkurencją,” stwierdziła firma doradcza Strand Consult [256]. Choć być może zbyt optymistycznie ocenia Starlinka, podkreśla to, że OneWeb musi się mocno wyróżnić (najprawdopodobniej poprzez usługi specjalistyczne, kontrakty rządowe i integrację wieloorbitową), aby przetrwać nadchodzącą selekcję. Wyzwania operacyjne i techniczne: Zależność OneWeb od naziemnych stacji bramkowych może być ograniczeniem w obsłudze niektórych obszarów (np. środka oceanu lub regionów polarnych), gdzie budowa bramki jest niepraktyczna. Dopóki OneWeb nie doda łączy międzysatelitarnych w przyszłej wersji, nie będzie w stanie świadczyć usług w naprawdę odległych lokalizacjach, które nie mają w pobliżu naziemnej stacji – w przeciwieństwie do Starlinka, który obecnie może przesyłać sygnał między satelitami nad oceanami lub biegunami. Dlatego pełny zasięg Arktyki OneWeb został osiągnięty przez umieszczenie bramek w takich miejscach jak Svalbard, Alaska i północna Kanada; każda awaria tam może wpłynąć na użytkowników na wysokich szerokościach geograficznych. Ograniczenia regulacyjne również mogą być problemem: OneWeb, będąc częściowo własnością rządową, może napotkać ograniczenia geopolityczne (np. czy amerykańska obrona zaufa sieci częściowo należącej do obcych państw? Z drugiej strony, czy kraje nieufne wobec Zachodu zaufają OneWebowi, biorąc pod uwagę zaangażowanie Wielkiej Brytanii/Francji? Wymaga to delikatnego pozycjonowania). Po stronie produktowej OneWeb obecnie nie posiada również taniego terminala konsumenckiego – jego anteny użytkownika to bardziej złożone, elektronicznie sterowane płaskie panele (produkowane przez Intellian i innych) przeznaczone dla firm, które kosztują znacznie więcej niż talerz Starlinka za 600 dolarów. Oznacza to, że jeśli OneWeb kiedykolwiek chciałby wejść na rynek konsumencki, potrzebowałby tańszego sprzętu – co stanowi niemałe wyzwanie inżynieryjne. Wspólne wyzwania: Obie sieci mają też kilka wspólnych wyzwań. Jednym z nich jest zrównoważony rozwój przestrzeni kosmicznej: sama liczba planowanych satelitów (łącznie dziesiątki tysięcy) zwiększa obawy o śmieci orbitalne. SpaceX i OneWeb zobowiązały się do odpowiedzialnych praktyk – np. deorbitowania niesprawnych satelitów. Starlinki SpaceX na wysokości 550 km naturalnie spadną w ciągu ~5 lat w przypadku awarii, co jest zbawienne, podczas gdy wyższa orbita OneWeb oznacza, że niesprawne satelity mogą pozostawać przez dekady (choć OneWeb twierdzi, że ma solidny system napędowy i już z powodzeniem zdeorbitował kilka uszkodzonych satelitów). Niemniej jednak środowisko astronomiczne apeluje o dalsze prace nad przyciemnianiem satelitów i udostępnianiem efemeryd orbitalnych, by unikać kolizji. Kolejnym wspólnym wyzwaniem jest pogoda i zakłócenia: sygnały w paśmie Ku mogą być zakłócane przez silne opady deszczu (zanik deszczowy). Zarówno Starlink, jak i OneWeb łagodzą to poprzez adaptację łącza (zmiana modulacji) oraz posiadanie satelitów z różnych kierunków, ale podczas monsunowych ulew lub burz terminale użytkownika mogą nadal doświadczać spowolnień. Dodatkowo infrastruktura naziemna obu sieci jest podatna – bramki wymagają światłowodowego łącza o dużej przepustowości i zasilania; przerwanie światłowodu lub awaria zasilania w bramce może pogorszyć jakość usług w danym regionie (Starlink łagodzi to przez wiele bramek i trasowanie laserowe; OneWeb przez redundancję i przekazywanie między wieloma bramkami, gdy to możliwe). Skalowanie obsługi klienta to kolejny problem: w miarę jak Starlink rośnie do milionów użytkowników, utrzymanie wysokiej jakości wsparcia (obecnie głównie przez samoobsługę i e-mail) może być trudne – użytkownicy często wskazują to jako bolączkę. Klienci biznesowi OneWeb będą oczekiwać wsparcia na wysokim poziomie, co jest kosztowne, ale konieczne. Wreszcie, obie firmy stoją przed wyzwaniem zarządzania oczekiwaniami – hype kontra rzeczywistość. Starlink, będąc bardzo medialnyle, często spotyka się z oczekiwaniami użytkowników, że będzie tak samo niezawodne jak światłowód; pojawiały się doniesienia o sporadycznych awariach lub spowolnieniach, które spotykają się z krytyką. OneWeb, wspierany przez rząd, stoi pod presją realizacji politycznych obietnic dotyczących zmniejszania cyfrowego wykluczenia w takich miejscach jak wiejska Wielka Brytania czy odległe regiony Indii. Podsumowując, choć technologia poczyniła ogromny postęp, wdrażanie i obsługa na globalną skalę w rzeczywistych warunkach nadal będą stanowić wyzwanie dla tych firm.
      • Komentarz ekspercki i prognozy: Rywalizacja między Starlinkiem a OneWebem jest często przedstawiana jako Dawid kontra Goliat, ale eksperci branżowi widzą miejsce (i role) dla obu – jeśli wykorzystają swoje mocne strony. Tim Farrar, analityk branży satelitarnej, zauważył, że model Starlinka skoncentrowany na konsumentach może ostatecznie uczynić go „największym dostawcą internetu na świecie pod względem zasięgu, ale niekoniecznie pod względem przychodów” – ponieważ ARPU (średni przychód na użytkownika) może być niższy, gdy celem są gospodarstwa domowe, podczas gdy OneWeb może zdobyć ponadprzeciętne przychody z mniejszej bazy klientów rządowych i biznesowych. Tę dychotomię podkreśla również Roslyn Layton ze Strand Consult, która przewiduje, że Starlink wkrótce wyjdzie poza samą łączność, oferując usługi o wartości dodanej (VPN, bezpieczna komunikacja, dostarczanie treści), by zwiększyć ARPU [257] [258]. Takie usługi mogą wprowadzić Starlinka w bardziej bezpośrednią konkurencję z operatorami telekomunikacyjnymi, ale też wyróżnić go poza sprzedażą „głupich rur”. Wskazała na umowę Starlinka z rządem Włoch – która rzekomo obejmuje nie tylko internet, ale i szyfrowane sieci na potrzeby wojska – jako znak, że Starlink „rozszerza działalność… to nie tylko podstawowe połączenie” [259] [260]. Jeśli Starlink rzeczywiście przekształci się w pełnoprawną platformę komunikacyjną (wyobraźmy sobie Starlinka oferującego globalną łączność IoT lub usługi chmurowe zoptymalizowane pod kątem opóźnień Starlinka), może stać się jeszcze większą siłą w telekomunikacji. W przypadku OneWeb eksperci często podkreślają jego wsparcie instytucjonalne jako atut. Dzięki Eutelsatowi, a pośrednio UE (przez Iris²) i partnerom takim jak indyjski Bharti, OneWeb jest postrzegany jako „międzynarodowa alternatywa” dla podejścia Starlinka skoncentrowanego na Musku. „Wiele krajów nie chce polegać wyłącznie na amerykańskim systemie”, podkreślił dyrektor finansowy Eutelsatu Christophe Caudrelier [261]. Sugeruje to, że OneWeb może wykorzystać geopolityczną neutralność, by zdobywać kontrakty rządowe (np. w krajach Zatoki Perskiej, Azji Centralnej, Afryce itd., gdzie preferowany jest partner spoza USA). Już widzieliśmy tego przykłady: w 2024 roku Kanada wybrała OneWeb do połączenia rdzennych społeczności wiejskich (zamiast Starlinka) ze względu na gwarancje usług i lokalne partnerstwo; a Arabia Saudyjska zainwestowała w OneWeb i może wykorzystać go do swoich projektów inteligentnych miast. Sunil Mittal, największy inwestor OneWeb, często argumentuje, że połączenie satelitów i sieci naziemnych jest kluczem do zniwelowania cyfrowej przepaści: podczas MWC 2025 wezwał operatorów telekomunikacyjnych do „współpracy z dostawcami satelitarnymi… by połączyć ostatnie 400 milionów” osób bez dostępu [262]. Ta filozofia jest zgodna z kooperacyjnym modelem OneWeb, co potencjalnie zjednuje OneWeb branży telekomunikacyjnej zamiast ją zakłócać. Niemniej jednak, niektórzy przewidują ostateczną konsolidację na rynku szerokopasmowego internetu LEO. Jeśli popyt nie będzie rósł tak szybko jak podaż, nie każda konstelacja przetrwa. Starlink ma przewagę pierwszego gracza i ogromną przewagę w skali; OneWeb ma renomę i ukierunkowaną specjalizację. Matthew Desch, CEO Iridium, skomentował w 2023 roku, że nie wszystkie te sieci LEO odniosą sukces – sugerując, że partnerstwa (takie jak jego z OneWeb) mogą być lepszą drogą niż bezpośrednia rywalizacja. Polityka rządowa również może zadecydować o wyniku: na przykład europejski Iris² prawdopodobnie zleci OneWeb świadczenie usług na potrzeby rządu europejskiego, co praktycznie gwarantuje bazę klientów (i finansowanie) dla OneWeb 2.0. Tymczasem rząd USA może oprzeć się na Starlinku lub nawet rozważyć dotowanie usług dla obszarów wiejskich przez Starlink lub innych (toczyła się debata na temat kwalifikowalności Starlink do funduszy FCC na szerokopasmowy internet na terenach wiejskich, które początkowo zostały odrzucone w 2022 roku, ale mogą zostać ponownie rozpatrzone wraz z poprawą wydajności). Jeśli bezpośrednie połączenie Starlink z telefonami komórkowymi sprawdzi się znakomicie, może on nawiązać współpracę z większą liczbą operatorów telekomunikacyjnych na świecie, jeszcze bardziej umacniając swoją pozycję. Jeśli napotka trudności (np. problemy z przepustowością lub techniczne w dwukierunkowej komunikacji komórkowej), może to dać OneWeb (lub innym) szansę na zapewnienie łącza zwrotnego dla innych rozwiązań direct-to-device. Astronomia i względy środowiskowe również będą kształtować opinię publiczną i politykę. Astronom Meredith Rawls zauważyła, że wysiłki SpaceX na rzecz zmniejszenia jasności satelitów, choć pomocne, nie rozwiązały całkowicie problemu – „Jeśli astronom wykona 100 zdjęć, ślady Starlink mogą zniszczyć jedno lub dwa”, powiedziała, co oznacza wpływ operacyjny, ale nie katastrofę [263]. Społeczność naukowa naciska na regulacje dotyczące jasności i transmisji satelitów, aby chronić obserwacje nieba. Jeśli takie przepisy się pojawią, Starlink może być zmuszony do dostosowania operacji (np. ograniczenia flarowania lub udostępniania danych orbitalnych, aby astronomowie mogli unikać „fotobomb” satelitarnych). OneWeb, mając mniej satelitów, pozostaje w tym temacie mniej widoczny, ale jego satelity na wyższych orbitach również mogą być widoczne nocą przez dłuższy czas. To, jak obie firmy odpowiedzą na te obowiązki związane z zarządzaniem, może wpłynąć na ich wizerunek i poparcie. Już teraz współpraca SpaceX z astronomami w celu łagodzenia problemów jest postrzegana jako pozytywny krok [264] [265]. Podsumowując, pod koniec 2025 roku Starlink i OneWeb znajdują się na zupełnie różnych etapach gry o internet satelitarny. Starlink jest w fazie gwałtownej ekspansji, przesuwając granice technologiczne i operacyjne, by zapewnić niemal wszechobecną usługę – wykorzystuje innowacje i ogromną skalę, by utrzymać przewagę. OneWeb, po zakończeniu pierwszego etapu wdrożenia, konsoliduje się pod skrzydłami Eutelsat, celuje w dochodowe nisze i metodycznie planuje swój system nowej generacji. To trochę jak dynamika żółwia i zająca. Zając (Starlink) pędzi daleko z przodu, zdobywając globalną rozpoznawalność i miliony użytkowników – to godna pozazdroszczenia przewaga, ale z obciążeniem utrzymania wydajności i zadowolenia regulatorów, gdy konstelacja rośnie wykładniczo. Żółw (OneWeb) może być wolniejszy i mniejszy, ale toruje sobie ścieżkę w…na rynkach przedsiębiorstw/rządowych, gdzie niezawodność i relacje są ważniejsze niż szybkość, a za projektem stoją gracze myślący w perspektywie dekad, a nie kwartałów. Ostatecznie, obie firmy mogą odnieść sukces, jeśli pozostaną przy tym, w czym są najlepsze: Starlink dostarczający przystępny cenowo, szybki internet szerokopasmowy dla mas – od samotnych gospodarstw na Alasce po szkoły w Afryce i właścicieli jachtów – oraz OneWeb zapewniający bezpieczne, gwarantowane łącza dla operacji krytycznych – od linii lotniczych na wysokości 35 000 stóp po odległe kopalnie, od arktycznych stacji badawczych po sieci obrony narodowej. Jak zauważył ekspert branżowy Chris Quilty, prawdopodobnie wchodzimy w erę, w której „łączność będzie mieszanką światłowodu, 5G, LEO, GEO – cokolwiek spełni potrzeby” – Starlink i OneWeb to kluczowe elementy tej układanki. Użytkownicy indywidualni mogą nigdy nie usłyszeć wiele o OneWeb, ponieważ działa on w tle za pośrednictwem operatora komórkowego lub Wi-Fi w samolocie, podczas gdy Starlink będzie nadal pojawiał się w nagłówkach za każdym razem, gdy nowy kraj zostanie podłączony lub pojawi się nowy przypadek użycia (np. bezpośrednie połączenie kolejnego miliarda smartfonów). W pojedynku 2025 roku Starlink kontra OneWeb nie ma jeszcze jednego „zwycięzcy” – raczej każda z firm na swój sposób kształtuje rewolucję szerokopasmowego internetu satelitarnego. Gdy SpaceX kontynuuje wynoszenie flot satelitów (czasem dwa starty Falcona 9 w ciągu jednego dnia), a OneWeb metodycznie przechodzi do kolejnej fazy z satelitami budowanymi przez Airbusa, jedno jest pewne: wyścig o połączenie globu z kosmosu trwa, a obaj konkurenci przesuwają granice technologii i biznesu, by uczynić internet z orbity stałym elementem naszej połączonej przyszłości.

      Źródła:

      • Speedcast, „OneWeb vs Starlink – Jak się prezentują?” (styczeń 2024) [266] [267] [268]
      • Clarus Networks, „Starlink vs OneWeb – Kompleksowe porównanie” (październik 2023) [269] [270]
      • Geekabit Wi-Fi, „Jak Starlink wypada w porównaniu do OneWeb?” (11 czerwca 2024) [271] [272]
      • Space.com, „Satelity Starlink: Fakty, śledzenie i wpływ na astronomię” (1 sierpnia 2025) [273] [274]
      • Reuters, „Przychody Eutelsat zgodnie z planem, gdy rywal Starlink przyciąga klientów rządowych” (15 maja 2025) [275] [276]
      • RCR Wireless News, „Starlink uzyskuje licencję na uruchomienie usług satelitarnych w Indiach” (9 czerwca 2025) [277] [278]
      • RunwayGirl Network, „Eutelsat OneWeb Gen 2 podejście etapowe” – Mary Kirby (wrzesień 2024) [279] [280]
      • Broadband Breakfast, „Analityk: Starlink ‘lata świetlne’ przed konkurencją” – Blake Ledbetter (9 stycznia 2025) [281] [282]
      • Komunikat prasowy Airbus, „Airbus zbuduje rozszerzenie konstelacji OneWeb” (17 grudnia 2024) [283] [284]
      • Extensia Tech, „Starlink w Afryce – 46 krajów do 2026 roku” (styczeń 2025) [285] [286]
      • SpaceNews (przez NewSpace Index), „Plany OneWeb Gen2 i fuzja z Eutelsat” (2023) [287] [288]
      • Komunikat prasowy Speedcast, „Wyłączna współpraca Speedcast i OneWeb dla rejsów” (marzec 2024) [289]
      • T-Mobile News, „T-Mobile i SpaceX uruchamiają satelitarny SMS (T-Satellite)” (lipiec 2025) [290]
      • SpaceX (Starlink.com), „Aktualizacja sieci Starlink – prędkość i opóźnienia” (lipiec 2025) [291] [292]
      Starlink vs OneWeb: The Ultimate Comparison for 2025!
  • References

    1. www.starlink.com, 2. www.space.com, 3. broadbandbreakfast.com, 4. broadbandbreakfast.com, 5. www.starlink.com, 6. www.rcrwireless.com, 7. www.rcrwireless.com, 8. www.rcrwireless.com, 9. broadbandbreakfast.com, 10. en.wikipedia.org, 11. broadbandbreakfast.com, 12. broadbandbreakfast.com, 13. broadbandbreakfast.com, 14. www.reuters.com, 15. www.starlink.com, 16. www.starlink.com, 17. www.starlink.com, 18. www.starlink.com, 19. www.starlink.com, 20. www.space.com, 21. www.clarus-networks.com, 22. www.clarus-networks.com, 23. www.clarus-networks.com, 24. runwaygirlnetwork.com, 25. runwaygirlnetwork.com, 26. runwaygirlnetwork.com, 27. runwaygirlnetwork.com, 28. runwaygirlnetwork.com, 29. runwaygirlnetwork.com, 30. runwaygirlnetwork.com, 31. runwaygirlnetwork.com, 32. www.reuters.com, 33. www.reuters.com, 34. www.reuters.com, 35. www.reuters.com, 36. runwaygirlnetwork.com, 37. runwaygirlnetwork.com, 38. www.speedcast.com, 39. www.reuters.com, 40. www.speedcast.com, 41. www.newspace.im, 42. www.newspace.im, 43. www.airbus.com, 44. www.airbus.com, 45. www.airbus.com, 46. www.airbus.com, 47. www.airbus.com, 48. runwaygirlnetwork.com, 49. runwaygirlnetwork.com, 50. runwaygirlnetwork.com, 51. www.airbus.com, 52. www.bloomberg.com, 53. archive.ph, 54. www.space.com, 55. www.clarus-networks.com, 56. www.rcrwireless.com, 57. www.rcrwireless.com, 58. extensia.tech, 59. extensia.tech, 60. valourconsultancy.com, 61. www.rcrwireless.com, 62. www.internetgovernance.org, 63. www.clarus-networks.com, 64. www.speedcast.com, 65. www.clarus-networks.com, 66. www.speedcast.com, 67. www.telecoms.com, 68. interactive.satellitetoday.com, 69. www.reuters.com, 70. runwaygirlnetwork.com, 71. broadbandbreakfast.com, 72. www.space.com, 73. www.space.com, 74. www.scientificamerican.com, 75. www.rcrwireless.com, 76. www.airbus.com, 77. x.com, 78. archive.ph, 79. www.reuters.com, 80. www.reuters.com, 81. www.space.com, 82. broadbandbreakfast.com, 83. broadbandbreakfast.com, 84. broadbandbreakfast.com, 85. broadbandbreakfast.com, 86. broadbandbreakfast.com, 87. www.reuters.com, 88. www.rcrwireless.com, 89. downloads.regulations.gov, 90. www.space.com, 91. www.space.com, 92. www.speedcast.com, 93. www.speedcast.com, 94. www.speedcast.com, 95. www.clarus-networks.com, 96. www.clarus-networks.com, 97. geekabit.co.uk, 98. geekabit.co.uk, 99. www.space.com, 100. www.space.com, 101. www.reuters.com, 102. www.reuters.com, 103. www.rcrwireless.com, 104. www.rcrwireless.com, 105. runwaygirlnetwork.com, 106. runwaygirlnetwork.com, 107. broadbandbreakfast.com, 108. broadbandbreakfast.com, 109. www.airbus.com, 110. www.airbus.com, 111. extensia.tech, 112. extensia.tech, 113. www.newspace.im, 114. www.newspace.im, 115. www.speedcast.com, 116. broadbandbreakfast.com, 117. www.starlink.com, 118. www.starlink.com, 119. www.reuters.com, 120. www.reuters.com, 121. geekabit.co.uk, 122. geekabit.co.uk, 123. www.clarus-networks.com, 124. www.starlink.com, 125. runwaygirlnetwork.com, 126. www.starlink.com, 127. www.speedcast.com, 128. extensia.tech, 129. www.rcrwireless.com, 130. extensia.tech, 131. extensia.tech, 132. www.clarus-networks.com, 133. www.rcrwireless.com, 134. www.rcrwireless.com, 135. geekabit.co.uk, 136. www.speedcast.com, 137. www.speedcast.com, 138. www.speedcast.com, 139. www.speedcast.com, 140. www.clarus-networks.com, 141. www.clarus-networks.com, 142. www.speedcast.com, 143. www.speedcast.com, 144. www.speedcast.com, 145. geekabit.co.uk, 146. www.telecoms.com, 147. runwaygirlnetwork.com, 148. runwaygirlnetwork.com, 149. www.reuters.com, 150. www.clarus-networks.com, 151. geekabit.co.uk, 152. geekabit.co.uk, 153. geekabit.co.uk, 154. geekabit.co.uk, 155. geekabit.co.uk, 156. www.clarus-networks.com, 157. geekabit.co.uk, 158. geekabit.co.uk, 159. www.starlink.com, 160. www.starlink.com, 161. www.starlink.com, 162. geekabit.co.uk, 163. www.speedcast.com, 164. www.speedcast.com, 165. www.speedcast.com, 166. geekabit.co.uk, 167. www.clarus-networks.com, 168. www.clarus-networks.com, 169. www.clarus-networks.com, 170. www.speedcast.com, 171. www.speedcast.com, 172. geekabit.co.uk, 173. geekabit.co.uk, 174. geekabit.co.uk, 175. www.starlink.com, 176. www.space.com, 177. broadbandbreakfast.com, 178. broadbandbreakfast.com, 179. www.starlink.com, 180. www.rcrwireless.com, 181. www.rcrwireless.com, 182. www.rcrwireless.com, 183. broadbandbreakfast.com, 184. en.wikipedia.org, 185. broadbandbreakfast.com, 186. broadbandbreakfast.com, 187. broadbandbreakfast.com, 188. www.reuters.com, 189. www.starlink.com, 190. www.starlink.com, 191. www.starlink.com, 192. www.starlink.com, 193. www.starlink.com, 194. www.space.com, 195. www.clarus-networks.com, 196. www.clarus-networks.com, 197. www.clarus-networks.com, 198. runwaygirlnetwork.com, 199. runwaygirlnetwork.com, 200. runwaygirlnetwork.com, 201. runwaygirlnetwork.com, 202. runwaygirlnetwork.com, 203. runwaygirlnetwork.com, 204. runwaygirlnetwork.com, 205. runwaygirlnetwork.com, 206. www.reuters.com, 207. www.reuters.com, 208. www.reuters.com, 209. www.reuters.com, 210. runwaygirlnetwork.com, 211. runwaygirlnetwork.com, 212. www.speedcast.com, 213. www.reuters.com, 214. www.speedcast.com, 215. www.newspace.im, 216. www.newspace.im, 217. www.airbus.com, 218. www.airbus.com, 219. www.airbus.com, 220. www.airbus.com, 221. www.airbus.com, 222. runwaygirlnetwork.com, 223. runwaygirlnetwork.com, 224. runwaygirlnetwork.com, 225. www.airbus.com, 226. www.bloomberg.com, 227. archive.ph, 228. www.space.com, 229. www.clarus-networks.com, 230. www.rcrwireless.com, 231. www.rcrwireless.com, 232. extensia.tech, 233. extensia.tech, 234. valourconsultancy.com, 235. www.rcrwireless.com, 236. www.internetgovernance.org, 237. www.clarus-networks.com, 238. www.speedcast.com, 239. www.clarus-networks.com, 240. www.speedcast.com, 241. www.telecoms.com, 242. interactive.satellitetoday.com, 243. www.reuters.com, 244. runwaygirlnetwork.com, 245. broadbandbreakfast.com, 246. www.space.com, 247. www.space.com, 248. www.scientificamerican.com, 249. www.rcrwireless.com, 250. www.airbus.com, 251. x.com, 252. archive.ph, 253. www.reuters.com, 254. www.reuters.com, 255. www.space.com, 256. broadbandbreakfast.com, 257. broadbandbreakfast.com, 258. broadbandbreakfast.com, 259. broadbandbreakfast.com, 260. broadbandbreakfast.com, 261. www.reuters.com, 262. www.rcrwireless.com, 263. downloads.regulations.gov, 264. www.space.com, 265. www.space.com, 266. www.speedcast.com, 267. www.speedcast.com, 268. www.speedcast.com, 269. www.clarus-networks.com, 270. www.clarus-networks.com, 271. geekabit.co.uk, 272. geekabit.co.uk, 273. www.space.com, 274. www.space.com, 275. www.reuters.com, 276. www.reuters.com, 277. www.rcrwireless.com, 278. www.rcrwireless.com, 279. runwaygirlnetwork.com, 280. runwaygirlnetwork.com, 281. broadbandbreakfast.com, 282. broadbandbreakfast.com, 283. www.airbus.com, 284. www.airbus.com, 285. extensia.tech, 286. extensia.tech, 287. www.newspace.im, 288. www.newspace.im, 289. www.speedcast.com, 290. broadbandbreakfast.com, 291. www.starlink.com, 292. www.starlink.com

    Google Gemini’s AI Video Magic: How the “Nano Banana” Update Turns Photos into Cinematic Clips
    Previous Story

    Magia wideo AI Google Gemini: jak aktualizacja „Nano Banana” zamienia zdjęcia w filmowe klipy

    AI Invades the Ivory Tower: Universities Race to Ride the Artificial Intelligence Wave
    Next Story

    Sztuczna inteligencja wkracza na uniwersytety: uczelnie ścigają się, by wykorzystać falę AI

    Go toTop