Nvidia Stock Soars on AI Mega-Deals – Will NVDA Hit $300 Amid Boom and Bubble Fears?

Akcje Nvidii szybują dzięki mega-dealom AI – czy NVDA osiągnie 300 dolarów wśród boomu i obaw o bańkę?

  • Cena bliska rekordu: Akcje Nvidii (NASDAQ: NVDA) zamknęły się na poziomie około 186 USD za akcję 24 października – tuż poniżej swojego historycznego maksimum (~195 USD) – wyceniając producenta chipów na około 4,4 biliona USD [1]. Akcje wzrosły o około 30% od początku roku, znacznie przewyższając S&P 500 [2], i są o ~58% wyższe niż rok temu [3].
  • Gorączka AI napędza wzrost: Eksplodujący popyt na chipy AI Nvidii spowodował, że przychody wzrosły o 56% w ostatnim kwartale do 46,7 miliarda USD (FY2026 Q2) [4] – to jedno z najszybszych temp wzrostu w historii firmy tej wielkości. Co zadziwiające, 41 miliardów USD (≈88%) z tego pochodziło z procesorów GPU do centrów danych, które napędzają generatywną AI [5]. Marża brutto przekroczyła 72%, a zysk netto wzrósł o ~59% [6], podkreślając rolę Nvidii jako „kręgosłupa” boomu AI [7]. Inwestorzy na krótko podnieśli kapitalizację rynkową Nvidii powyżej 4,5 biliona USD na początku października, czyniąc ją wówczas najcenniejszą firmą na świecie [8].
  • Mega-deale zabezpieczające popyt: Nvidia wykorzystuje szał na AI dzięki bezprecedensowym partnerstwom. Zawarła umowę na 100 miliardów dolarów dotyczącą superkomputerów AI z OpenAI (10 GW procesorów graficznych Nvidia) [9] i inwestuje w startup Elona Muska inicjatywę GPU xAI o wartości 20 miliardów dolarów (Nvidia zobowiązuje się do ok. 2 miliardów dolarów) [10]. Nvidia objęła także pakiet akcji Intela o wartości 5 miliardów dolarów w celu współtworzenia chipów nowej generacji [11] oraz dołączyła do konsorcjum o wartości 40 miliardów dolarów (z BlackRock, Microsoftem itd.), aby przejąć centra danych na potrzeby chmury AI [12]. CEO OpenAI Sam Altman pochwalił kluczową rolę Nvidii, zauważając, że „Wszystko zaczyna się od mocy obliczeniowej,” czyli chipy Nvidii będą napędzać przyszłe przełomy w AI [13]. Te sojusze wywołały euforię – akcje Nvidii wzrosły o ok. 4% po informacji o współpracy z OpenAI [14] i o ponad 2% po ogłoszeniu umowy z xAI [15], co odzwierciedla nadzieje na wiele lat gwarantowanego popytu na sprzęt AI.
  • Pogląd Wall Street – Byczy potencjał wzrostu kontra obawy o bańkę:Ponad 90% analityków ocenia NVDA jako „Kupuj” [16]. Konsensusowa 12-miesięczna cena docelowa to około 210–220 USD (≈15–20% powyżej obecnych poziomów) [17]. Niektórzy optymiści widzą znacznie większy potencjał wzrostu – HSBC niedawno podniosło swoją cenę docelową do 320 USD (prawie 80% powyżej dzisiejszego poziomu) [18], a jedna z firm nawet spekuluje, że Nvidia może ostatecznie osiągnąć wycenę 10 bilionów USD [19]. Jednak jeden kontrarianin ostrzega, że wycena akcji (~50× zysku) pozostawia niewiele miejsca na błędy [20]. Jay Goldberg z Seaport Global, jedyny analityk z rekomendacją „Sprzedaj” dla Nvidii, twierdzi, że „jest znacznie więcej rzeczy, które mogą pójść źle… niż dobrze” i porównuje szum wokół AI do bańki dot-comów [21] [22]. Cena docelowa Goldberga to zaledwie 100 USD – co oznacza gwałtowny spadek – ponieważ uważa, że obecne wydatki Big Tech na AI są nie do utrzymania i mogą „gwałtownie spaść”, jeśli szał osłabnie [23].
  • Kontekst rynkowy – Gorąca konkurencja i ryzyka: Dominacja Nvidii przyciąga konkurentów. Rywal AMD zawarł umowę na dostawę ok. 6 GW chipów AI dla OpenAI (od 2026 roku) – oferując nawet OpenAI opcję objęcia 10% udziałów w AMD [24]. Akcje AMD wzrosły o 34% w jeden dzień po tych wiadomościach [25]. Oracle ogłosił także plany wdrożenia 50 000 nadchodzących GPU MI300 od AMD w swojej chmurze [26]. Dodatkowo, OpenAI współpracuje z Broadcom nad opracowaniem własnych chipów AI do 2026 roku [27]. Chociaż te działania potwierdzają rozkwit rynku AI, analitycy twierdzą, że nie zagrożą przewadze Nvidii – na razie Nvidia sprzedaje każdy chip AI, który jest w stanie wyprodukować [28] przy nienasyconym popycie. Kolejną przeszkodą są napięcia technologiczne USA–Chiny: ograniczenia eksportowe na zaawansowane chipy zagrażają ok. 5–7 mld USD rocznej sprzedaży Nvidii (10–15% przychodów) [29]. Nvidia wprowadziła zmodyfikowane chipy wyłącznie na rynek chiński, aby dostosować się do amerykańskich przepisów, ale Chiny odpowiedziały wstrzymaniem części zamówień na chipy Nvidii i kontrolą przesyłek na granicy [30]. Pogłoski o zaostrzeniu amerykańskich restrykcji okresowo wpływały na kurs akcji [31]. Z drugiej strony, władze USA przyznały pewne ulgi – zatwierdzając licencje na nowy chip AI Nvidii „H20” do sprzedaży w Chinach oraz dużą dostawę do ZEA [32] – co nieco zmniejszyło obawy przed całkowitym odcięciem Chin.
  • Impuls AI „daleki od zakończenia”: Kierownictwo Nvidii twierdzi, że rewolucja AI dopiero się zaczyna. CEO Jensen Huang określił nowy procesor graficzny Blackwell firmy jako „platformę AI, na którą świat czekał,” zauważając, że popyt jest „nadzwyczajny” [33]. Nvidia współpracuje nawet z firmami energetycznymi, takimi jak Schneider Electric, aby budować nowej generacji 800-woltowe ‘fabryki AI’ – mega centra danych z mocą na skalę megawatów do trenowania modeli AI [34] [35]. Jak ujął to jeden z zarządzających portfelem, wzrost Nvidii „podkreśla, że firmy przesuwają swoje wydatki w kierunku AI i to właściwie przyszłość technologii” [36]. Firma nieustannie wprowadza innowacje w zawrotnym tempie (np. wprowadzając nowe karty RTX serii 50 wspierane przez AI oraz „DGX Spark” – najmniejszy na świecie superkomputer AI [37]), aby utrzymać przewagę.
  • Następny katalizator – wyniki na horyzoncie: Teraz wszystkie oczy zwrócone są na nadchodzące wyniki Nvidii (19 listopada) [38] za kwartał kończący się w październiku 2025 r. Wall Street oczekuje kolejnego „rekordowego” raportu [39] biorąc pod uwagę własne prognozy Nvidii na poziomie ok. 54 miliardów dolarów przychodów kwartalnych (zadziwiający ~54% wzrost rok do roku jak na firmę tej wielkości) [40] [41]. Każdy sygnał, że popyt na chipy AI słabnie lub jeszcze bardziej przyspiesza, może wpłynąć na kurs akcji. Na razie nastroje pozostają optymistyczne, że Nvidia nadal będzie przeczyć grawitacji – jak stwierdził jeden z analityków, „Nie lekceważ Nvidii” w tej erze AI [42]. Jednak przy kursie akcji blisko rekordowych poziomów i wycenie zakładającej perfekcję [43], inwestorzy przygotowują się na zmienność notowań wokół publikacji wyników. Lepsze od oczekiwań wyniki i podniesienie prognoz mogą napędzić kolejny wzrost w kierunku celu 300 dolarów [44], podczas gdy każda „wpadka” może wywołać gwałtowną wyprzedaż [45] tej wysoko wycenianej spółki technologicznej.

Boom AI winduje Nvidię na historyczne szczyty

Gwałtowny wzrost akcji Nvidii w 2025 roku pokazuje, jak centralną rolę firma odgrywa w rewolucji AI. Na początku października NVDA na krótko stała się najcenniejszą spółką publiczną na świecie, gdy jej kapitalizacja rynkowa przekroczyła 4,5 biliona dolarów – wyprzedzając nawet Apple i Microsoft [46]. Ten kamień milowy zwieńczył ogromny wzrost: akcje Nvidii wzrosły o ponad 1 300% od końca 2022 roku, ponieważ rynek zakłada, że jej wysokowydajne procesory graficzne (GPU) będą niezbędnymi silnikami współczesnej sztucznej inteligencji [47] [48].

To zaufanie opiera się na oszałamiających fundamentach. Za kwartał zakończony w lipcu 2025 roku Nvidia odnotowała 46,7 miliarda dolarów przychodu, co oznacza wzrost o 56% rok do roku [49] – bezprecedensowy wzrost dla firmy, która już generuje dziesiątki miliardów przychodów. Niemal cały wzrost pochodził z układów do centrów danych wykorzystywanych w AI, które stanowiły 41 miliardów dolarów (około 88% całkowitych przychodów) [50]. Innymi słowy, „gorączka złota AI” bezpośrednio przekłada się na gwałtowny wzrost zamówień na GPU Nvidii, które są powszechnie wykorzystywane do trenowania zaawansowanych modeli AI, takich jak ChatGPT. Efektem są „oszałamiające” zyski: marża brutto na poziomie około 72% i zysk netto ponad 26 miliardów dolarów (wzrost o ~59% r/r) [51], co ilustruje ogromną dźwignię operacyjną w biznesie Nvidii, gdy popyt znacznie przewyższa podaż.

Inwestorzy zareagowali z entuzjazmem. Cena akcji Nvidii wzrosła ponad dwukrotnie od najniższego poziomu z ostatnich 52 tygodni i jest wyższa o około 35% w 2025 roku (oraz ~58% wyżej niż 12 miesięcy temu) [52], znacznie wyprzedzając szerszy rynek. Akcje osiągnęły rekordowy dzienny szczyt w okolicach 195,62 USD na początku października [53], w którym to momencie Nvidia była warta ponad 10× więcej niż kapitalizacja rynkowa konkurencyjnego AMD i 30× więcej niż Intel [54]. Nawet po korekcie w połowie października spowodowanej realizacją zysków, akcje szybko odbiły do poziomu 180 USD [55]. Przy ~186 USD obecnie, NVDA znajduje się blisko rekordowych poziomów i ma wysoki wskaźnik cena/zysk (P/E) blisko 50× prognozowanych zysków [56] – wycena ta zakłada, że szybki wzrost będzie kontynuowany. Zwolennicy twierdzą, że taka premia jest uzasadniona niezwykłym tempem rozwoju Nvidii: konsensus prognoz nadal przewiduje ~34% wzrostu przychodów w kolejnym roku fiskalnym [57]. Jak ujął to CEO Jensen Huang, popyt na najnowsze układy AI Nvidii jest „nadzwyczajny” i stanowi „wyjątkowy, generacyjny skok” w mocy obliczeniowej [58].

Entuzjazm Wall Street sprawił, że Nvidia stała się najważniejszą „spółką AI” na giełdzie, do tego stopnia, że jej codzienne wahania silnie wpływają na główne indeksy. Obecnie Nvidia stanowi ponad 7% indeksu S&P 500 wagowo [59] [60] – to największa pojedyncza spółka – co oznacza, że jej losy są powiązane z ogólnym nastrojem rynkowym. Wzrostowi towarzyszą ogromne wolumeny obrotu i zmienność [61]. W połowie października, gdy stopy procentowe gwałtownie wzrosły, a inwestorzy na krótko wycofali się z technologii, akcje NVDA spadły o ok. 4% w jeden dzień [62]. Jednak kupujący szybko wrócili, co podkreśla, jak „Nvidia stała się nieodłączną częścią narracji o AI” [63]. Każdy nowy przełom w AI lub duże zamówienie często powoduje skok kursu akcji, podczas gdy jakakolwiek oznaka wolniejszego wzrostu może wywołać gwałtowne wyprzedaże – jest to wzorzec, który prawdopodobnie się utrzyma, biorąc pod uwagę bardzo wysokie oczekiwania już uwzględnione w cenie akcji.

Ogromne umowy AI podsycają hype – i przyszłe przychody

Nvidia nie spoczywa na laurach. Wręcz przeciwnie, firma agresywnie zawiera mega-transakcje i partnerstwa, aby umocnić swoją pozycję jako głównego dostawcy infrastruktury AI. Najbardziej medialnym przykładem jest pogłębiający się sojusz Nvidii z OpenAI, twórcą ChatGPT. Pod koniec września Nvidia i OpenAI ogłosiły umowę wartą do 100 miliardów dolarów: Nvidia dostarczy co najmniej 10 gigawatów swoich najnowocześniejszych procesorów graficznych, aby zasilić centra danych nowej generacji OpenAI, a w zamian Nvidia obejmie znaczący udział inwestycyjny w OpenAI [64]. CEO OpenAI, Sam Altman, podkreślił znaczenie tej współpracy, mówiąc „Wszystko zaczyna się od mocy obliczeniowej” – czyli przełomy w AI wymagają ogromnej mocy obliczeniowej, którą zapewnią układy Nvidii [65]. Analitycy z Hargreaves Lansdown oszacowali, że „każdy gigawat mocy obliczeniowej centrum danych AI jest wart około 50 miliardów dolarów przychodu”, co oznacza, że sama współpraca z OpenAI może przynieść Nvidii z czasem setki miliardów dolarów [66]. Inwestorzy przyjęli tę umowę z entuzjazmem, podnosząc akcje NVDA o około 4,4% po ogłoszeniu [67], w związku z optymizmem, że Nvidia skutecznie zabezpieczyła sobie jednego z największych klientów AI na świecie na lata.

Tuż po sukcesie OpenAI, Nvidia również odniosła sukces dzięki nowemu przedsięwzięciu AI Elona Muska, xAI. W październiku pojawiły się informacje, że xAI zbiera zawrotną kwotę 20 miliardów dolarów na sfinansowanie ogromnego superkomputera napędzanego przez GPU (nazywanego „Colossus”) – a Nvidia jest zarówno dostawcą, jak i inwestorem [68]. Umowa obejmuje konsorcjum finansujące tysiące GPU Nvidii, które będą wynajmowane xAI. Sama Nvidia ma podobno wnieść do 2 miliardów dolarów w akcjach w zamian za udziały w projekcie xAI [69]. To nowatorskie rozwiązanie: zasadniczo Nvidia pomaga finansować zakup własnych chipów przez swojego klienta (za pośrednictwem pośrednika), zapewniając, że startup Muska korzysta ze sprzętu Nvidii. Gdy szczegóły wyszły na jaw 8 października, akcje Nvidii wzrosły o ponad 2%, zamykając się blisko 189 dolarów [70]. Analitycy postrzegają partnerstwo z xAI jako „zabezpieczenie” przyszłego popytu – to byczy sygnał, że Nvidia jest gotowa wykazać się kreatywnością, by zdobyć biznes AI [71]. Wiążąc się z inicjatywami AI w całej branży (nawet poprzez finansowanie), Nvidia dąży do umocnienia swoich GPU w centrum każdego dużego wdrożenia AI.

Firma zawarła także inne strategiczne umowy. Nvidia ogłosiła zaskakujący sojusz z Intel, inwestując 5 miliardów dolarów we wspólne opracowanie nowej generacji procesorów CPU i GPU na jednej platformie [72]. Partnerstwo to łączy akceleratory AI Nvidii z doświadczeniem Intela w produkcji układów scalonych i procesorów do komputerów PC, a nawet spowodowało wzrost akcji Intela o około 24% dzięki optymizmowi wobec tej współpracy [73]. Nvidia dołączyła także do konsorcjum o wartości 40 miliardów dolarów (wraz z BlackRock, Microsoftem i innymi), aby przejąć Aligned Data Centers – dodając 5 gigawatów mocy centrów danych, które mogą być wykorzystane do usług chmury AI [74]. Na arenie międzynarodowej Nvidia współpracuje z rządami i dostawcami chmury (od Japonii po Wielką Brytanię), aby budować tak zwane „fabryki AI” – ultraduże centra obliczeniowe do badań i rozwoju AI [75] [76]. W Wielkiej Brytanii, na przykład, Nvidia pomoże wyposażyć narodowy superkomputer AI w 300 000 swoich układów Grace/Blackwell w ramach inicjatywy o wartości 11 miliardów funtów [77]. Każdy z tych ruchów podkreśla strategię Nvidii: zająć centralną pozycję na każdym poziomie ekosystemu AI, od układów scalonych po całe centra danych.Krytycznie rzecz biorąc, te przełomowe umowy przekładają się na realne przychody i portfele zamówień. Dzięki współpracy z OpenAI, xAI, gigantami chmurowymi (Microsoft, Amazon), a nawet rywalami (Intel), Nvidia zabezpiecza popyt na lata. Sama umowa z OpenAI ma obejmować wieloletnie dostawy GPU [78]. Taka przewidywalność jest rzadkością w zmiennym biznesie półprzewodników i skłoniła niektórych analityków do sugestii, że perspektywy wzrostu Nvidii mogą być dłuższe, niż sądzą sceptycy. W jednej z notatek badawczych stwierdzono wręcz, że „Nie lekceważ Nvidii”, ponieważ jej pozycja w AI daje jej przewagę na wiele lat [79]. Konsensus na Wall Street obecnie zakłada, że Nvidia przekroczy 200 miliardów dolarów rocznych przychodów po raz pierwszy w roku fiskalnym 2026 [80] [81] – co jeszcze kilka lat temu wydawało się nie do pomyślenia. Ten optymizm wyraźnie widać w byczych prognozach cenowych: średni analityk widzi NVDA na poziomie około 210 dolarów+ w ciągu 12 miesięcy [82], a niektórzy przewidują 250 do 300 dolarów w niedalekiej przyszłości [83] [84]. Na przykład Frank Lee z HSBC, powołując się na „ogromny” popyt na chipy AI Nvidii, podniósł swój cel do 320 dolarów [85]. Takie prognozy sugerują, że kapitalizacja rynkowa Nvidii może wzrosnąć o kolejny bilion lub więcej.

Wygórowane oczekiwania i ostrzeżenie samotnego niedźwiedzia

Pomimo entuzjazmu większości analityków, nie wszyscy są przekonani, że trajektoria Nvidii będzie gładka. Mała mniejszość obawia się, że wycena Nvidii weszła w „bańkowe” rejony napędzane szumem wokół AI. Najgłośniejszym sceptykiem jest Jay Goldberg, doświadczony analityk z Seaport Global, który obecnie posiada jedyną rekomendację „sprzedaj” dla Nvidii wśród głównych analityków [86] [87]. Goldberg docenia ogromne osiągnięcia Nvidii, ale twierdzi, że rynek przecenia trwałość boomu wydatków na AI. „Prawdopodobnie z natury jestem trochę zrzędliwy, więc jestem sceptyczny wobec całego szumu wokół AI w tej chwili,” powiedział. „To nie jest moja pierwsza bańka.” [88] Goldberg zauważa, że niemal wszystkie duże firmy technologiczne (Microsoft, Google, Amazon, Meta, Oracle) spieszą się, by zainwestować miliardy w moce AI, co wyniosło Nvidię na niebotyczne wyżyny [89]. Jednak jego zdaniem ten wzrost przypomina wcześniejsze technologiczne szaleństwa (jak era dot-comów). „Jest znacznie więcej rzeczy, które mogą pójść źle z Nvidią, niż tych, które mogą pójść dobrze,” powiedział Bloombergowi [90], wyznaczając ultra-niedźwiedzi cel cenowy na poziomie 100 dolarów za akcję [91]. To ponad 45% poniżej obecnych poziomów – stanowisko, które wyraźnie stawia go w skrajnej mniejszości.

Niedźwiedzia teza Goldberga koncentruje się na kwestii zrównoważonego rozwoju: twierdzi on, że obecny wyścig zbrojeń w dziedzinie AI może nie przynieść proporcjonalnych długoterminowych zysków. Najwięksi dostawcy usług chmurowych i firmy internetowe napędzające sprzedaż Nvidii drastycznie zwiększają nakłady inwestycyjne na sprzęt AI – w tym roku pięć czołowych firm wyda łącznie prawie 400 miliardów dolarów na capex, co stanowi wzrost o 67% w porównaniu z rokiem ubiegłym [92]. Samo OpenAI podobno planuje wydać ponad 1 bilion dolarów na infrastrukturę AI w nadchodzących latach [93]. Te liczby są oszałamiające, a Goldberg zastanawia się, jaka będzie rzeczywista stopa zwrotu. Porównuje to do boomu telekomunikacyjnego pod koniec lat 90.: firmy takie jak Cisco korzystały z fali inwestycji w infrastrukturę sieciową, tylko po to, by popyt okazał się niewystarczający, a rynek załamał się w 2001 roku [94]. „To bardzo mocno przypomina wzorzec, który widzimy teraz”, ostrzegł Goldberg [95]. „Zbudujemy całą tę infrastrukturę AI głównie z powodów psychologicznych. W pewnym momencie wydatki się skończą, wszystko się zawali i nastąpi reset.” [96] Innymi słowy, podejrzewa, że entuzjazm wobec AI może wyprzedzać praktyczną rzeczywistość, a akcje Nvidii mogą być narażone na gwałtowny spadek, jeśli zamówienia zaczną zwalniać.

Większość analityków stanowczo się nie zgadza – co potwierdza 47 z 48 analityków, którzy odmawiają dołączenia do niedźwiedziego obozu Goldberga [97]. Niemniej jednak, jego ostrożne podejście pokazuje, że ryzyka rzeczywiście istnieją. Akcje Nvidii nie są tanie według żadnych tradycyjnych wskaźników: nawet zwolennicy przyznają, że wskaźnik ceny do zysku na poziomie ~50× jest „znacznie powyżej norm dla sektora półprzewodników” [98] [99]. To pozostawia niewielki margines błędu [100]. Każda oznaka spowolnienia wzrostu, nadpodaży lub ograniczenia wydatków na AI może wywołać gwałtowną korektę ceny NVDA – co niemal miało miejsce w połowie października, gdy obawy o stopy procentowe spowodowały szybki spadek o 10% od szczytów [101] [102]. Dodatkowo, przeszkody regulacyjne (takie jak zakazy eksportowe) zagrażają dostępowi firmy do kluczowych rynków, takich jak Chiny [103]. A konkurencja, choć nie zdetronizowała Nvidii, „nasilająca się”, może ostatecznie wywrzeć presję na marże lub udział w rynku Nvidii [104] [105]. Wszystko to sugeruje, że kurs Nvidii może pozostać zmienny, nawet jeśli długoterminowy trend AI jest zdecydowanie na jej korzyść.

Rywalizacja w AI i perspektywy sektora

Bezprecedensowy sukces Nvidii nieuchronnie przyciągnął rywali na rynku układów AI, którzy chcą uszczknąć coś z wartego około 1 biliona dolarów (i rosnącego) rynku sprzętu AI [106] [107]. Najważniejszym z nich jest AMD (Advanced Micro Devices), które pozycjonuje swoją nadchodzącą serię GPU MI300 jako alternatywę dla flagowych układów Nvidii. AMD wywołało poruszenie na początku października, ogłaszając partnerstwo z OpenAI w zakresie dostaw swoich akceleratorów od przyszłego roku, rzekomo zabezpieczając zamówienie na 6 gigawatów (znaczna skala wdrożenia) [108]. W ramach tej umowy OpenAI otrzymało nawet opcję objęcia 10% udziałów w AMD – to nietypowy ruch, podkreślający jak bardzo OpenAI zależało na drugim źródle układów AI [109]. Wiadomość ta spowodowała, że akcje AMD poszybowały +34% w jeden dzień (największy wzrost od 9 lat) [110], gdy inwestorzy postawili na potencjał AMD do zdobycia większego udziału w rynku AI.

Inni gracze również wkraczają do gry. Google posiada własne, wewnętrznie opracowane jednostki przetwarzania tensorowego AI (TPU); Amazon projektuje układy AI dla AWS; a Broadcom zawarł umowę z OpenAI na współtworzenie dedykowanych półprzewodników AI, które mogą zacząć pojawiać się na rynku w 2026 roku [111]. Po stronie korporacyjnej dostawcy chmury, tacy jak Oracle, ogłosili duże wdrożenia sprzętu innego niż Nvidia – na przykład Oracle planuje zainstalować 50 000 GPU AMD MI300 w swoich centrach danych do 2026 roku [112]. Te wydarzenia pokazują, że Nvidia nie będzie już na zawsze jedynym graczem na rynku sprzętu AI.

Jednak większość obserwatorów branży uważa, że „tort AI” szybko się powiększa, aby pomieścić wielu zwycięzców [113]. CEO Nvidii słynnie powiedział, że firma ma ograniczone możliwości dostaw – sprzedaje każdy chip H100 AI, jaki jest w stanie wyprodukować, a mimo to nie jest w stanie zaspokoić całego popytu [114]. W tym kontekście zyski konkurentów nie muszą w najbliższym czasie odbywać się kosztem Nvidii; zamiast tego pokazują, że wdrażanie AI się rozszerza. „Te ruchy nie zdetronizują dominacji Nvidii… ale pokazują, że tort AI powiększa się dla wielu graczy,” zauważył jeden z analityków po wiadomościach o OpenAI-AMD [115]. W rzeczywistości alternatywni dostawcy mogą pomóc złagodzić wąskie gardła i umożliwić realizację jeszcze większej liczby projektów AI, co ostatecznie napędza ogólny boom AI. Co ważne, Nvidia zachowuje kluczowe przewagi: posiada najbardziej zaawansowany ekosystem (oprogramowanie CUDA, bazę deweloperów) oraz kilkuletnią przewagę w wydajności najnowocześniejszych GPU. Tak długo, jak światowy popyt na AI będzie rósł, Nvidia prawdopodobnie będzie mogła nadal dynamicznie się rozwijać nawet jeśli inni zdobędą niszowe segmenty lub konkretnych klientów.

Jednym z potencjalnych problemów poza konkurencją są geopolityka. Około jedna dziesiąta przychodów Nvidii pochodzi z Chin [116], głównie z tytułu sprzedaży chipów do centrów danych i sztucznej inteligencji – rynku, który jest obecnie ograniczony przez amerykańskie kontrole eksportowe. Administracja Bidena nałożyła surowe zasady dotyczące sprzedaży zaawansowanych chipów AI (takich jak A100/H100 Nvidii) chińskim firmom z powodu obaw o bezpieczeństwo narodowe [117]. Nvidia odpowiedziała, tworząc „okrojone” wersje swoich chipów (A800/H800), które spełniają formalne wymogi przepisów [118], ale chińskie władze nie przyjęły tych ograniczeń z entuzjazmem. We wrześniu rząd Chin podobno nakazał firmom technologicznym zaprzestanie kupowania chipów AI Nvidii w odwecie, oskarżając Nvidię o zachowania monopolistyczne [119]. W październiku chińscy celnicy wstrzymywali dostawy chipów Nvidii w portach do dodatkowych kontroli [120]. Następnie USA rozważały dalsze zaostrzenie przepisów, co na krótko obniżyło kurs akcji Nvidii w związku z plotkami o potencjalnym szerszym zakazie [121]. Chociaż Waszyngton później przyznał pewne wyjątki – na przykład zezwalając Nvidii na wysyłkę nowego chipa AI „H20” do wybranych chińskich klientów oraz zatwierdzając duże zamówienie na chipy AI ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich [122] – sytuacja pozostaje dynamiczna. Istnieje ryzyko, że narastające napięcia USA–Chiny mogą w pewnym momencie znacząco ograniczyć sprzedaż lub łańcuch dostaw Nvidii (chipy Nvidii są produkowane na Tajwanie i w Korei). Jak dotąd inwestorzy w dużej mierze lekceważyli te obawy, skupiając się na dynamicznym rozwoju działalności Nvidii w innych regionach. Jednak jest to czynnik nieprzewidywalny, który może wprowadzić zmienność, zwłaszcza jeśli stosunki handlowe się pogorszą.

Patrząc w przyszłość: wyniki finansowe i co dalej

Następny ważny punkt zwrotny dla Nvidii jest tuż za rogiem: firma ma ogłosić wyniki finansowe 19 listopada 2025 roku [123]. Oczekiwania nie mogłyby być wyższe. Nvidia sama prognozuje około 54 miliardów dolarów przychodu za ten kwartał (sierpień–październik) [124] – co, jeśli zostanie osiągnięte, oznaczałoby ~54% wzrost rok do roku [125] mimo wykluczenia sprzedaży do Chin w tych prognozach. Wielu analityków z Wall Street określiło ostatnie raporty Nvidii jako „rekordowe” lub „przełomowe” i oczekuje się kolejnego takiego wyniku [126]. Inwestorzy będą skupieni na kilku kluczowych wskaźnikach: sprzedaż GPU do centrów danych (aby sprawdzić, czy popyt na szkolenie AI pozostaje bardzo wysoki, czy też zaczyna się stabilizować), marże zysku (aby upewnić się, że Nvidia nie mierzy się z presją kosztową lub rabatami) oraz wszelkie komentarze dotyczące łagodzenia ograniczeń podażowych lub zamówień od głównych klientów, takich jak dostawcy usług chmurowych. Biorąc pod uwagę ogromny wzrost kursu akcji, Nvidia prawdopodobnie musi spełnić bardzo wysokie oczekiwania, aby utrzymać hossę – samo spełnienie prognoz może nie wystarczyć, by zaspokoić apetyt rynku. Z drugiej strony, każda wskazówka, że wzrost przyspiesza jeszcze bardziej (lub że nowe umowy zapełniają portfel zamówień), może wywołać kolejny wzrost notowań.Analitycy oczekują również aktualizacji dotyczących planów zwrotu kapitału przez Nvidię. Firma generuje tak dużo gotówki, że niedawno ogłosiła skup akcji własnych o wartości 25 miliardów dolarów i autoryzowała do 60 miliardów dolarów na kolejne wykupy [127]. Tak agresywne skupy akcji (ponad 85 miliardów dolarów, wliczając przyszłe autoryzacje) sygnalizują zaufanie zarządu do długoterminowej ścieżki rozwoju Nvidii i stanowią dodatkowy impuls dla akcji. Każde rozszerzenie tego programu lub podwyżka dywidendy prawdopodobnie zostaną odebrane jako sygnał wzrostowy. Z drugiej strony inwestorzy będą wsłuchiwać się w komentarze dotyczące ograniczeń w łańcuchu dostaw – Nvidia boryka się z ograniczeniami produkcyjnymi i jeśli nie będzie w stanie wyprodukować wystarczającej liczby chipów H100/Blackwell, by zaspokoić popyt, paradoksalnie może to ograniczyć przychody w krótkim terminie. Jest też zainteresowanie dywersyfikacją Nvidii: choć AI dominuje w narracji, segmenty takie jak karty graficzne do gier, profesjonalna wizualizacja i motoryzacyjne AI również przyczyniają się do sprzedaży. W ostatnim kwartale dział gamingowy Nvidii odnotował wzrost rok do roku o 49% do 4,3 miliarda dolarów [128], dzięki nowym kartom z serii RTX 40/50 oraz funkcjom opartym na AI, co pokazuje, że tradycyjne biznesy Nvidii także się odbudowują. Dalszy wzrost w gamingu lub motoryzacji (technologie autonomicznej jazdy) potwierdziłby, że Nvidia nie jest firmą jednego produktu, nawet jeśli centra danych AI pozostają głównym motorem napędowym.

Podsumowując, Nvidia znajduje się na rozdrożu bezprecedensowych możliwości i wysokich oczekiwań. Firma korzysta z wyjątkowej fali, gdy sztuczna inteligencja przekształca krajobraz technologiczny – i według wszelkich relacji, chipy Nvidii są narzędziami umożliwiającymi tę „gorączkę złota AI”. Przełożyło się to na eksplozję wyników finansowych i kurs akcji, który osiągnął historyczne szczyty. Większość ekspertów uważa, że boom na AI dopiero się zaczyna, co potencjalnie stawia Nvidię w pozycji do dalszego wzrostu i aprecjacji akcji. Jak żartował jeden z czołowych analityków, „nie lekceważ Nvidii”, ponieważ jej kluczowa rola w AI może sprawić, że stanie się pierwszą firmą wartą 10 bilionów dolarów pewnego dnia [129].

Jednocześnie jednak, im wyżej wspina się Nvidia, tym ostrożniej inwestorzy muszą postępować. Wyceny są skrajne, czają się ryzyka konkurencyjne i regulacyjne, a nawet najlepsze historie wzrostu mogą napotkać potknięcia. Następny raport finansowy Nvidii będzie kluczowym testem rzeczywistości, czy firma jest w stanie nadal wyprzedzać hype. Jeśli wyniki i prognozy ponownie znacznie przekroczą oczekiwania, niesamowita passa NVDA może trwać dalej – być może potwierdzając te cele cenowe powyżej 300 dolarów [130]. Ale jeśli impreza AI zacznie wykazywać oznaki ochłodzenia, należy spodziewać się szybkiej reakcji rynku, biorąc pod uwagę, jak bardzo akcje są obecnie „wycenione na perfekcję” [131]. Krótko mówiąc, Nvidia stała się ostatecznym zakładem o wysokim zysku i wysokim ryzyku na przyszłość AI. Na razie momentum jest bezsprzecznie po stronie byków, gdy Nvidia korzysta z szału na AI, osiągając poziomy, jakich żadna firma wcześniej nie widziała. Czy te poziomy okażą się uzasadnione, czy kruche, to pytanie o 4 biliony dolarów, które wisi nad tą spółką.

Źródła: TechStock² (ts2.tech) [132] [133] [134] [135] [136] [137] [138] [139]; Reuters [140] [141]; Benzinga [142]; Cryptopolitan [143]; Investing.com przez ts2.tech [144]; Nasdaq.com [145].

GET IN EARLY! I'm Buying This AI Chip Stock (Even Over NVIDIA Stock)

References

1. ts2.tech, 2. ts2.tech, 3. ts2.tech, 4. ts2.tech, 5. ts2.tech, 6. ts2.tech, 7. ts2.tech, 8. ts2.tech, 9. ts2.tech, 10. ts2.tech, 11. ts2.tech, 12. ts2.tech, 13. ts2.tech, 14. ts2.tech, 15. ts2.tech, 16. ts2.tech, 17. ts2.tech, 18. ts2.tech, 19. ts2.tech, 20. ts2.tech, 21. www.cryptopolitan.com, 22. www.cryptopolitan.com, 23. www.cryptopolitan.com, 24. ts2.tech, 25. ts2.tech, 26. ts2.tech, 27. ts2.tech, 28. ts2.tech, 29. ts2.tech, 30. ts2.tech, 31. ts2.tech, 32. ts2.tech, 33. ts2.tech, 34. www.benzinga.com, 35. www.benzinga.com, 36. www.reuters.com, 37. ts2.tech, 38. ts2.tech, 39. ts2.tech, 40. ts2.tech, 41. ts2.tech, 42. ts2.tech, 43. ts2.tech, 44. ts2.tech, 45. ts2.tech, 46. ts2.tech, 47. www.reuters.com, 48. www.reuters.com, 49. ts2.tech, 50. ts2.tech, 51. ts2.tech, 52. ts2.tech, 53. ts2.tech, 54. ts2.tech, 55. ts2.tech, 56. ts2.tech, 57. ts2.tech, 58. ts2.tech, 59. www.reuters.com, 60. www.reuters.com, 61. ts2.tech, 62. ts2.tech, 63. ts2.tech, 64. ts2.tech, 65. ts2.tech, 66. ts2.tech, 67. ts2.tech, 68. ts2.tech, 69. ts2.tech, 70. ts2.tech, 71. ts2.tech, 72. ts2.tech, 73. ts2.tech, 74. ts2.tech, 75. ts2.tech, 76. ts2.tech, 77. ts2.tech, 78. ts2.tech, 79. ts2.tech, 80. ts2.tech, 81. ts2.tech, 82. ts2.tech, 83. ts2.tech, 84. ts2.tech, 85. ts2.tech, 86. www.cryptopolitan.com, 87. www.cryptopolitan.com, 88. www.cryptopolitan.com, 89. www.cryptopolitan.com, 90. www.cryptopolitan.com, 91. www.cryptopolitan.com, 92. www.cryptopolitan.com, 93. www.cryptopolitan.com, 94. www.cryptopolitan.com, 95. www.cryptopolitan.com, 96. www.cryptopolitan.com, 97. www.cryptopolitan.com, 98. ts2.tech, 99. ts2.tech, 100. ts2.tech, 101. ts2.tech, 102. ts2.tech, 103. ts2.tech, 104. ts2.tech, 105. ts2.tech, 106. www.bloomberg.com, 107. www.bloomberg.com, 108. ts2.tech, 109. ts2.tech, 110. ts2.tech, 111. ts2.tech, 112. ts2.tech, 113. ts2.tech, 114. ts2.tech, 115. ts2.tech, 116. ts2.tech, 117. ts2.tech, 118. ts2.tech, 119. ts2.tech, 120. ts2.tech, 121. ts2.tech, 122. ts2.tech, 123. ts2.tech, 124. ts2.tech, 125. ts2.tech, 126. ts2.tech, 127. ts2.tech, 128. ts2.tech, 129. ts2.tech, 130. ts2.tech, 131. ts2.tech, 132. ts2.tech, 133. ts2.tech, 134. ts2.tech, 135. ts2.tech, 136. ts2.tech, 137. ts2.tech, 138. www.cryptopolitan.com, 139. www.cryptopolitan.com, 140. www.reuters.com, 141. ts2.tech, 142. www.benzinga.com, 143. www.cryptopolitan.com, 144. ts2.tech, 145. ts2.tech

Beyond Meat (BYND) Stock Skyrockets 50% Amid Meme Mania – Turnaround or Dead Cat Bounce?
Previous Story

Dziki październik akcji Beyond Meat: od załamania do wzrostu napędzanego memami – co dalej z BYND?

OnePlus 15’s Monster Battery & Early Launch Surprise – Everything You Need to Know
Next Story

Potężna bateria OnePlus 15 i niespodzianka wczesnej premiery – wszystko, co musisz wiedzieć

Stock Market Today

  • Live Nation (LYV) Valuation Assessment After Recent Share-Price Rally
    October 26, 2025, 6:06 AM EDT. Live Nation Entertainment (LYV) has posted strong year-to-date gains and a solid one-year total return, fueling renewed investor interest in its long-term growth story. A recent narrative suggests the stock is undervalued, with a fair value around $173.80 versus a last close near $152.86. The thesis highlights international expansion in Latin America and APAC as a driver of revenue through tickets, venues and launches. However, the stock trades at an elevated earnings multiple (around 64.7x), well above peers and the broader industry, implying scope for risk if margins and growth don't meet expectations. Ongoing regulatory pressures and rising digital-ticketing competition are key risks to watch.
  • AI Energy Boom: A Hidden Toll-Booth Operator Set to Benefit from the Infrastructure Buildout
    October 26, 2025, 6:10 AM EDT. Artificial intelligence's insatiable energy demand is drawing billions into AI infrastructure. As data centers guzzle power, a little-known company-described as a "toll booth" operator for the AI energy boom-could profit from owning critical nuclear energy assets and big EPC projects across oil, gas, and renewables. The firm's role in U.S. LNG exportation and potential onshoring driven by tariffs adds further upside as domestic energy infrastructure expands. If AI's electricity needs continue to surge, this infrastructure play could sit at the crossroads of energy supply, policy shifts, and capital allocation, offering a unique risk-reward for investors seeking exposure to the AI-energy nexus.
  • BNK:CA Stock Market Analysis | AI-Generated Signals & Trading Plans
    October 26, 2025, 6:22 AM EDT. BNK:CA, the Big Banc Split Corp. Class A, is in focus as AI-generated signals accompany trading plans. The piece outlines a long entry near 16.34 with a target of 17.34 and a stop at 16.26, as well as a short near 17.34 targeting 16.34 with a stop at 17.43. Ratings show the near and mid terms as Neutral, while the long term is rated Strong. The report notes a timestamp of October 26, 2025, 06:00 ET and points readers to updated AI-generated signals for BNK:CA. Investors are advised to weigh these signals alongside risk tolerance, market context, and chart observations. Overall, sentiment remains cautious with potential upside in the 16-17 range guided by AI insights.
  • Interactive Strength Inc. (TRNR) to Release Q3 2025 Results on Friday, November 14, 2025
    October 26, 2025, 7:42 AM EDT. Interactive Strength Inc. (Nasdaq: TRNR) said it will release its Q3 2025 results as the market opens on Friday, November 14, 2025, for the quarter ended September 30, 2025. After filing its Form 10-Q, the company will publish a shareholder letter detailing results and business outlook. TRNR, maker of premium fitness brands Wattbike, CLMBR, and FORME, is also the pending acquirer of Sportstech. Investors can find more information on the company's investor site, including FAQs and required SEC filings. The announcement highlights TRNR's multi-brand strategy spanning hardware, software, and immersive content for commercial and home use.
  • ETF Yields Rise as Fed Prep to Cut Rates Boosts Premium Income and Buffer ETFs
    October 26, 2025, 8:32 AM EDT. With yields moving lower, investors are seeking diversified sources of income beyond short-term Treasuries. The discussion highlights premium income strategies like Bali which offer a higher yield while preserving some upside in US stocks. Demand for active ETFs in this space is accelerating as rate cuts loom. In addition to growth, many investors are considering defensive tools: buffer ETFs that fund downside protection by buying protective puts, and even products like STEN that guard against the first 10% sell-off in the S&P 500, at the cost of some upside. The idea is growth with income, a way to phase into the market for those who have sat on the sidelines during all-time highs.
Go toTop