- INTC szybuje na ścieżce powrotu: Akcje Intela (INTC) wzrosły do 18-miesięcznego maksimum, osiągając około 39 USD za akcję po niespodziewanym kwartalnym zysku, przedłużając rajd w 2025 roku do prawie +90% – znacznie przewyższając konkurencyjne spółki z branży chipów, Nvidia i AMD [1] [2].
- Powrót do rentowności: Producent chipów powrócił do zysków w III kwartale 2025 roku, notując skorygowany zysk na akcję w wysokości 0,23 USD wobec oczekiwanych około 0,01 USD przy przychodach 13,7 miliarda USD [3]. Agresywne cięcia kosztów podniosły marżę brutto do około 40% (przewyższając konsensus na poziomie około 36%) [4], co wywołało wzrost akcji INTC po godzinach handlu.
- Wielcy inwestorzy stawiają na Intela: Ogromne inwestycje zewnętrzne napędzają optymizm. Rząd USA obejmuje 9,9% udziałów w Intelu (~8,9 miliarda USD) [5]; Nvidia inwestuje 5 miliardów USD za około 4% udziałów w Intelu [6]; a japoński SoftBank kupił akcje za 2 miliardy USD [7] – bezprecedensowe wsparcie mające na celu przywrócenie przewagi Intela w produkcji chipów.
- Chip AI i nowa technologia: Intel stawia na AI i najnowocześniejsze układy. W październiku zaprezentował procesory PC „Panther Lake” oparte na procesie 18A (≈2 nm) – pierwsze egzemplarze trafią na rynek pod koniec 2025 roku [8] – oraz planuje nowy układ GPU do centrów danych zorientowany na AI na 2026 rok [9]. Te nowej generacji chipy, produkowane w USA, są kluczowe dla wysiłków Intela na rzecz odzyskania przewagi technologicznej.
- Analitycy zalecają ostrożność: Pomimo euforii, Wall Street pozostaje ostrożne. Średni 12-miesięczny cel analityków (≈28 USD) jest o 20–30% niższy od obecnej ceny akcji Intela [10], a wycena Intela (~71× prognozowanych zysków) znacznie przewyższa konkurentów, takich jak Nvidia (~30×) [11]. Analitycy Bernsteina ostrzegają, że proces naprawczy jest „daleki od zakończenia” [12], nawet jeśli kilku byków podniosło cele powyżej 40 USD [13].
- Boom na AI napędza rywali: Ta sama fala AI, która wspiera Intela, napędza także konkurencję. Kapitalizacja rynkowa Nvidii osiągnęła 1 bilion dolarów, gdy firma dominuje na rynku chipów AI, a akcje AMD wzrosły o ~80% w 2025 roku po zdobyciu dużych kontraktów na procesory AI [14]. Dla porównania, wartość rynkowa Intela (~175 miliardów dolarów) to około połowa wartości AMD i tylko ułamek wartości Nvidii [15] – co podkreśla dystans, jaki Intel wciąż musi nadrobić.
Akcje szybują w górę dzięki szumowi wokół AI i „ratunkowym” umowom
Cena akcji Intela gwałtownie wzrosła w 2025 roku, niedawno osiągając najwyższy poziom od początku 2024 roku dzięki optymizmowi wokół AI i znaczącym inwestycjom strategicznym.
Cena akcji Intel Corporation gwałtownie rośnie, osiągając poziomy niewidziane od ponad półtora roku. Akcje tego ikonicznego producenta półprzewodników z Doliny Krzemowej wzrosły nawet o 7–8% po najnowszym raporcie finansowym, chwilowo osiągając 18-miesięczne maksimum (około 39–40 USD) [16]. Obecnie akcje są notowane blisko dwuletniego szczytu, co oznacza spektakularny zwrot po problemach z lat 2022–2024. Od początku roku INTC niemal podwoił swoją wartość (wzrost o ~85–90%), wyprzedzając nawet najbardziej dynamicznych konkurentów, takich jak lider sztucznej inteligencji Nvidia i wieloletni rywal AMD [17]. Inwestorzy masowo kupują akcje, licząc, że nowa strategia Intela – skoncentrowana na chipach AI i odważnych partnerstwach – przywróci firmie dawną świetność.
Fala przełomowych transakcji stanowi podstawę tego optymizmu. W bardzo nietypowym posunięciu rząd USA ogłosił, że przekształci dotacje z ustawy CHIPS w około 10% udziałów kapitałowych w Intelu (inwestycja o wartości około 8,9 miliarda dolarów) [18]. Celem jest zapewnienie krajowego lidera w dziedzinie zaawansowanych układów scalonych, co sygnalizuje wiarę Waszyngtonu w strategiczne znaczenie Intela [19]. Mniej więcej w tym samym czasie, Nvidia zgodziła się zainwestować 5 miliardów dolarów za około 4% akcji Intela w ramach partnerstwa na rzecz wspólnego opracowywania półprzewodników AI nowej generacji [20]. A w sierpniu japoński SoftBank po cichu kupił akcje Intela za 2 miliardy dolarów poprzez swój Vision Fund [21]. Te zastrzyki finansowe – o łącznej wartości około 15 miliardów dolarów – zapewniły Intelowi bardzo potrzebną pomoc finansową i wyraz zaufania ze strony branżowych gigantów.
Komentatorzy rynkowi opisali to wsparcie jako potencjalny punkt zwrotny. Jim Cramer z CNBCJim Cramer pochwalił nawet nowego CEO, Lip-Bu Tana (doświadczonego inwestora technologicznego), jako „legendarnego inwestora w półprzewodniki”, którego transakcje wniosły „dorosły nadzór” do Intela i „wywołały około 50% wzrost akcji” [22]. Pogłoski o kolejnych sojuszach dodatkowo podgrzały atmosferę: pojawiły się doniesienia, że AMD może wykorzystać fabryki Intela do produkcji chipów, a Microsoft (Azure) i Apple mogą stać się głównymi klientami lub inwestorami foundry Intela – spekulacje te spowodowały wzrost akcji Intela na początku października [23]. „Inwestorzy są spragnieni jakichkolwiek oznak, że Intel zdobywa duże zamówienia” od konkurentów lub gigantów technologicznych, zauważył jeden z analityków [24]. Ta gorączkowa aktywność transakcyjna i szum wokół AI diametralnie zmieniły nastroje rynkowe na korzyść Intela.
Lepsze od oczekiwań wyniki finansowe sygnalizują przełom
Najświeższe wyniki finansowe Intela potwierdziły narrację o powrocie do formy. W trzecim kwartale 2025 roku Intel powrócił do rentowności, co stanowi znaczącą poprawę po dużych stratach w ubiegłym roku. Firma osiągnęła skorygowany zysk w wysokości 0,23 USD na akcję, zdecydowanie przewyższając niemal zerowe 0,01 USD, których spodziewali się analitycy [25]. Przychody wyniosły około 13,7 miliarda dolarów, nieco powyżej prognoz i około 8% wzrostu w porównaniu z drugim kwartałem [26]. Być może najbardziej imponujące jest to, że marża zysku brutto Intela odbiła do poziomu 40%, przewyższając konsensusowe szacunki (~35–36%) [27]. Lepsze od oczekiwań wyniki – pierwsza taka pozytywna niespodzianka Intela w ostatnim czasie – spowodowały gwałtowny wzrost kursu akcji firmy po zamknięciu giełdy i w trakcie kolejnej sesji [28].
Kierownictwo przypisało poprawę wyników agresywnej restrukturyzacji przeprowadzonej przez CEO Lip-Bu Tana. Tan, który objął stanowisko na początku 2025 roku, szybko podjął działania mające na celu redukcję kosztów i ponowne ukierunkowanie działalności. CFO Intela, Dave Zinsner, zauważył, że popyt na chipy firmy przewyższał podaż w trzecim kwartale – to „problem z wyższej półki” napędzany przez operatorów centrów danych modernizujących swoje procesory, by obsłużyć nowe obciążenia związane ze sztuczną inteligencją [29]. Dzięki głębokim cięciom wydatków, w tym zwolnieniom obejmującym ponad 20% pracowników Intela w tym roku oraz sprzedaży aktywów niekluczowych, takich jak większościowy udział w jednostce FPGA Altera, sytuacja finansowa Intela się ustabilizowała [30]. „Intel wyszedł na prostą i stabilizuje firmę” – powiedział Ben Bajarin, CEO Creative Strategies, dodając, że postępy firmy „wydają się być mocnym fundamentem na 2026 rok” [31].
Raport za trzeci kwartał oznacza ostrożny punkt zwrotny po brutalnym 2024 roku, kiedy Intel odnotował swoją pierwszą roczną stratę od prawie czterech dekad [32] [33]. Tan ograniczył wydatki, a nawet wycofał się z ambitnych planów rozbudowy produkcji swojego poprzednika. Intel poinformował inwestorów, że zakończy 2025 rok z ponad 20% mniejszą liczbą pracowników niż na początku roku [34]. Zaciskanie pasa, choć bolesne, wydaje się przynosić efekty w postaci poprawy marż. „Akcje poszły w górę po godzinach handlu dzięki lepszym niż oczekiwano prognozom, widocznej poprawie kosztów i marż brutto, szumowi wokół AI-PC oraz 15 mld dolarów nowego strategicznego finansowania, które wzmacnia bilans spółki” – zauważył Michael Schulman, dyrektor inwestycyjny w Running Point Capital [35]. Intel nieco ostudził oczekiwania na świąteczny kwartał – prognozując przychody za czwarty kwartał na poziomie 12,8–13,8 miliarda dolarów (środek przedziału nieco poniżej konsensusu Wall Street wynoszącego około 13,3 miliarda dolarów) [36] – ale inwestorzy wydawali się zadowoleni, że prognoza nie zawierała żadnych nowych negatywnych niespodzianek.
Mimo to kierownictwo Intela przyznaje, że proces naprawczy jest daleki od zakończenia. Dyrektor finansowy Zinsner ostrzegł, że uzyski z najnowocześniejszego procesu produkcyjnego Intela 18A (wykorzystywanego do nadchodzących układów klasy 2 nm) „nie są na poziomie, na którym powinny być” i prawdopodobnie nie osiągną standardów branżowych przed 2027 rokiem [37]. Innymi słowy, najbardziej zaawansowane fabryki układów Intela wciąż się rozkręcają i jeszcze nie działają wydajnie. Dodatkowo, podstawowe segmenty firmy – procesory PC i serwerowe – odradzają się tylko stopniowo, a Intel pozostaje nierentowny w ujęciu 12-miesięcznym. Wielu analityków zauważa wręcz, że nie oczekuje się, by Intel powrócił do pełnej rocznej rentowności przed 2026 rokiem [38]. „Rozumiemy chęć ogłoszenia zwycięstwa dla tej zmagającej się firmy, ale ta walka jest daleka od zakończenia – być może lepiej na razie uznać ją za remis” – napisali analitycy Bernsteina po publikacji wyników, zalecając ostrożność [39].
Wall Street podzielone w kwestii tego, ile wzrostów jeszcze zostało
Skala rajdu akcji Intela w 2025 roku zaskoczyła wielu ekspertów – i sprawiła, że opinie na temat przyszłości są mocno podzielone. Od początku roku akcje Intela wzrosły o około 90%, odbijając się od wieloletnich minimów i znacznie przewyższając większość konkurentów z branży półprzewodników [40]. Ten wzrost odzwierciedla odnowiony optymizm, ale oznacza też, że wycena Intela wydaje się wygórowana według tradycyjnych wskaźników. Obecnie akcje są notowane na poziomie około 71-krotności prognozowanych zysków, co jest wysokim mnożnikiem nawet w porównaniu do szybko rosnących rywali, takich jak Nvidia (~30×) czy AMD (~40×) [41]. Po części wynika to z faktu, że obecne zyski Intela są niskie (co zawyża wskaźnik P/E), ale sugeruje też, że inwestorzy wyceniają dużą poprawę, która jeszcze nie w pełni znalazła odzwierciedlenie w liczbach.
Większość analityków z Wall Street pozostaje ostrożna. Konsensus prognoz cenowych na 12 miesięcy dla akcji Intela znajduje się w przedziale średnie 20 kilka do niskie 30 kilka dolarów [42], poniżej obecnej ceny rynkowej w wysokich 30 dolarach. Na przykład Bank of America niedawno obniżył rekomendację Intela do „Underperform”, argumentując, że kurs akcji wzrósł „zbyt mocno, zbyt szybko” w stosunku do fundamentów [43]. Deutsche Bank również podtrzymał rekomendację Trzymaj z ceną docelową około 30 dolarów, nawet po informacji o inwestycji Nvidii, powołując się na utrzymujące się „ryzyka realizacyjne” w procesie odbudowy Intela [44]. W rezultacie wiele firm zaleca ostrożność lub wstrzymanie się z zakupem – dane Visible Alpha pokazują, że większość analityków nadal ocenia INTC jako Trzymaj lub Sprzedaj, a średni cel cenowy sugeruje około 20% spadku względem obecnych poziomów [45].
W tym samym czasie mniejszość byków podwaja swoje zaangażowanie w odrodzenie Intela. Kilku analityków podniosło swoje cele do powyżej 40 dolarów po ostatnich umowach [46]. Zwracają uwagę, że baza przychodów i udział w rynku Intela dają mu znaczącą dźwignię, jeśli marże się poprawią. Niektórzy byki twierdzą również, że wycena Intela wygląda rozsądnie na tle konkurencji w odniesieniu do sprzedaży – około 3× prognozowanej sprzedaży, w porównaniu do znacznie wyższych mnożników dla Nvidii – jeśli wierzyć, że zyski się odbiją [47]. Co istotne, akcje Intela nadal są notowane ze znacznym dyskontem w porównaniu do czasów świetności: wciąż są znacznie poniżej szczytu z 2021 roku (gdy sprzedaż komputerów PC i centrów danych była na fali) oraz poniżej kapitalizacji rynkowej nowych konkurentów. Zwolennicy twierdzą, że połączenie nowych partnerów strategicznych, wsparcia rządowego i świeżego przywództwa pod kierownictwem Tana może pozwolić Intelowi zaskoczyć sceptyków. „Intel zyskał nieocenionych sojuszników i gotówkową poduszkę finansową” – napisał jeden z komentatorów rynkowych – „[rynek] dał Intelowi duży kredyt zaufania wobec obecnych problemów w oczekiwaniu na pozytywne wieści… ale przyszłe zyski będą musiały zostać wypracowane przez poprawę wyników” [48]. Mieszane nastroje są widoczne w ostatnich notowaniach. Akcje Intela doświadczają realizacji zysków za każdym razem, gdy zbliżają się do technicznej strefy oporu na poziomie 40–42 dolarów, którą wskazują niektórzy analitycy wykresów [49]. Krótka sprzedaż akcji pozostaje na podwyższonym poziomie, co odzwierciedla zakłady, że rajd Intela się cofnie [50]. Jednak inwestorzy kupujący spadki konsekwentnie wchodzą na rynek przy każdej słabości – na przykład, gdy akcje INTC na krótko spadły o około 10% od szczytu z początku października, łowcy okazji kupowali w okolicach połowy 30 dolarów, szybko stabilizując cenę [51] [52]. Ta przeciąganka sugeruje, że kurs akcji może pozostać w przedziale, dopóki Intel nie przedstawi bardziej konkretnych dowodów na trwałą poprawę sytuacji. W krótkim terminie zmienność może pozostać wysoka: rynki opcji wyceniały duże wahania wokół wyników finansowych, a znaczny ruch (w górę lub w dół) wciąż może nastąpić, gdy inwestorzy będą analizować perspektywy Intela [53]. Jak ujęli to analitycy Bernsteina, ogłaszanie zwycięstwa teraz może być przedwczesne – rok 2026 będzie prawdziwym testem, czy Intel potrafi przełożyć swoje odważne decyzje na trwałą wartość dla akcjonariuszy.Intel pozostaje w tyle w wyścigu AI za Nvidią i AMD
Tłem dla odrodzenia Intela jest zacięty „wyścig zbrojeń AI” w branży półprzewodników – wyścig, w którym Intel walczy z pozycji outsidera. Choć Intel przez dekady dominował na rynku procesorów do komputerów PC, przegapił pierwszą falę boomu AI, oddając pole (i kapitalizację rynkową) konkurentom, którzy przejęli inicjatywę w procesorach graficznych i wyspecjalizowanych układach AI. Nvidia w szczególności stała się symbolem obliczeń AI: obecnie kontroluje około 90% rynku akceleratorów AI dla centrów danych, dzięki swoim potężnym GPU, które są podstawą uczenia maszynowego [54]. Akcje Nvidii ponad dwukrotnie wzrosły od początku 2024 roku, a firma niedawno dołączyła do elitarnego klubu kapitalizacji rynkowej 1 biliona dolarów [55]. Dla porównania, wartość rynkowa Intela – około 175 miliardów dolarów – jest niewielka w zestawieniu z Nvidią, co podkreśla, jak bardzo postrzeganie inwestorów przesunęło się na korzyść producentów układów skoncentrowanych na AI [56].
AMD również skorzystało na fali AI, osiągając nowe szczyty. Od dawna główny rywal Intela w segmencie procesorów PC i serwerowych, AMD rozszerzyło działalność na adaptacyjną AI i GPU dla centrów danych, a w tym roku odniosło duże sukcesy, dostarczając niestandardowe chipy AI firmom takim jak OpenAI i Oracle. W połowie października akcje AMD osiągnęły historyczne maksimum blisko 240 dolarów (wzrost o ~80% od początku roku) po ogłoszeniu nowych umów na chipy AI [57]. Kapitalizacja rynkowa AMD (około 350 miliardów dolarów) znacznie przewyższa obecnie wartość Intela [58] – to niezwykła zmiana losu, biorąc pod uwagę, że przez większość historii Intel był wart znacznie więcej niż AMD. Niektórzy optymistyczni analitycy przewidują nawet, że AMD może osiągnąć 300 dolarów za akcję, jeśli jego impet w AI się utrzyma [59]. „Intel gorączkowo stara się nadążyć” – zauważył jeden z obserwatorów branży, gdy stara gwardia Intela musi patrzeć w górę na szybciej poruszających się rywali w segmentach o wysokim wzroście [60].
Poza GPU, krajobraz konkurencyjny obejmuje liderów foundry takich jak TSMC (Taiwan Semiconductor Manufacturing Co.) i Samsung, które dominują w kontraktowej produkcji chipów. Poprzedni CEO Intela zamierzał przekształcić firmę w nowoczesną foundry produkującą chipy dla innych firm (by rywalizować z TSMC), ale tę wizję nękały wysokie wydatki i opóźnienia [61]. Pod rządami Tana Intel ograniczył te ambicje – obecnie obiecuje budować nowe fabryki tylko, gdy są potwierdzeni duzi klienci [62]. Jak dotąd dział foundry Intela zdobył tylko niewielkie kontrakty (na przykład produkcję niektórych chipów dla tajwańskiej firmy MediaTek) i wciąż poszukuje prestiżowego klienta, by zaprezentować swoje możliwości produkcyjne [63]. Krążą plotki, że gigant chmurowy taki jak Microsoft zleci produkcję chipów Intelowi – lub że AMD skorzysta z fabryk Intela – co rozbudza wyobraźnię inwestorów, ale żadna taka umowa nie została jeszcze oficjalnie zawarta [64].
Intel stoi również w obliczu presji na swoich kluczowych rynkach. W segmencie komputerów PC i serwerów, procesory Ryzen i Epyc firmy AMD systematycznie odbierają Intelowi udziały w rynku, zdobywając szacunkowo ~30% rynku procesorów desktopowych oraz znaczące części rynku serwerowego [65] [66]. Tymczasem nowi gracze wykorzystujący układy oparte na ARM (takie jak seria M firmy Apple dla komputerów Mac oraz Graviton firmy Amazon dla serwerów) omijają architekturę Intela w niektórych segmentach. A na rynku urządzeń mobilnych Intel oddał to pole firmom takim jak Qualcomm już lata temu; Qualcomm obecnie również spogląda w stronę rynku układów AI dla centrów danych, choć jest to na wczesnym etapie [67]. Krótko mówiąc, Intel walczy na wielu frontach – próbując bronić swojej pozycji w procesorach x86, a jednocześnie nadrabiając zaległości na dynamicznie rozwijającym się rynku procesorów AI.
Krytycy twierdzą, że żadna ilość inwestycji nie jest w stanie szybko zniwelować technologicznej luki Intela. „Problemy Intela wykraczają poza zastrzyk gotówki… [firma] musi dogonić technologicznie TSMC, aby przyciągnąć klientów,” ostrzegał jeden z zarządzających portfelem, kwestionując, czy Intel rzeczywiście może przeskoczyć konkurencję w produkcji wyłącznie dzięki większemu finansowaniu [68]. Rzeczywiście, najnowocześniejszy proces „18A” Intela (mniej więcej równoważny z nadchodzącym w TSMC węzłem 2 nm) podobno napotkał problemy z uzyskiem, które grożą opóźnieniem jego wdrożenia [69] [70]. Intel przyznał podczas telekonferencji wynikowej, że uzyski 18A nie osiągną „akceptowalnych dla branży” poziomów przed 2027 rokiem [71], co w praktyce oznacza, że TSMC prawdopodobnie pozostanie liderem w dziedzinie krzemu przez najbliższe kilka lat. To jeden z powodów, dla których wielu analityków pozostaje sceptycznych: mimo śmiałych ruchów Intela, Nvidia i AMD obecnie dysponują silniejszymi ofertami produktowymi w AI, a liderzy kontraktowej produkcji półprzewodników wciąż mają przewagę technologiczną. Aby naprawdę zniwelować tę różnicę, Intel będzie musiał niemal bezbłędnie zrealizować swoje nowe projekty układów i fabryk – co jest trudnym zadaniem, biorąc pod uwagę ostatnie potknięcia firmy.
Mimo to zwolennicy Intela kontrargumentują, że firma ma teraz kluczowe składniki, których wcześniej jej brakowało: kierownictwo gotowe do podejmowania trudnych decyzji, partnerów z dużym kapitałem oraz wsparcie rządu. Kwestie bezpieczeństwa narodowego również przekształcają zasady gry w branży. Gotowość rządu USA do finansowego wspierania Intela (i ograniczania dostępu Chin do zaawansowanych układów scalonych) może w przyszłości przechylać pewne transakcje na korzyść Intela [72] [73]. Na przykład amerykańscy dostawcy usług chmurowych i firmy zbrojeniowe mogą być zachęcani – formalnie lub nieformalnie – do korzystania z produkowanych w kraju chipów Intela do wrażliwych zastosowań. Takie wsparcie, w połączeniu z istniejącą skalą działania Intela, oznacza, że nie można go skreślać. Jak lubi to ujmować CEO Lip-Bu Tan, Intel ma „drugą szansę”, by złapać falę AI i ponownie stać się liderem.
Stawianie na nowe układy i przyszłość „AI-First”
Aby wykorzystać tę drugą szansę, Intel ściga się, by zrealizować ambitną mapę drogową technologiczną. Kamieniem węgielnym tej strategii jest nadchodzący procesor „Panther Lake” – pierwszy układ Intela do komputerów PC/laptopów zbudowany w zupełnie nowym procesie technologicznym 18A. Skierowany do segmentu wydajnych, napędzanych AI notebooków, Panther Lake ma wejść w fazę masowej produkcji pod koniec 2025 roku, a pierwsze egzemplarze trafią do klientów jeszcze przed końcem roku [74]. Ten układ to test „być albo nie być” dla zdolności Intela do wdrożenia procesu 18A, który wprowadza zaawansowane projekty tranzystorów i metody dostarczania energii. Intel twierdzi, że zintegrowany CPU+GPU w Panther Lake zapewni o 50% wyższą wydajność niż obecna generacja (z których wiele faktycznie wyprodukowało TSMC) [75]. „Panther Lake jest niezwykle ważny dla Intela na wielu poziomach” – powiedział główny analityk Technalysis Research Bob O’Donnell, ponieważ pokaże, czy fabryki Intela znów potrafią produkować światowej klasy układy na czołowym poziomie technologicznym [76]. Innymi słowy, to nie tylko nowy produkt – to poligon doświadczalny dla przemiany produkcyjnej Intela.
Lip-Bu Tan podkreślił również „AI-first” jako priorytet dla oferty produktowej Intela. Po stronie centrów danych Intel przygotowuje nową rodzinę procesorów serwerowych o nazwie kodowej Clearwater Forest, której premiera planowana jest na pierwszą połowę 2026 roku [77]. Będą one produkowane w tym samym procesie 18A w zmodernizowanych fabrykach Intela w Arizonie (znanych jako Fab 52, obecnie w pełni operacyjnych) [78], a ich kluczową zaletą ma być znacznie większa efektywność energetyczna – co jest istotne dla centrów danych AI. Chociaż Intel miał trudności na rynku dyskretnych akceleratorów AI, istnieje nadzieja, że połączenie jego procesorów z funkcjami akceleracji (oraz współtworzenie hybrydowych układów z partnerami, takimi jak Nvidia) pomoże odzyskać część udziałów w infrastrukturze AI. W rzeczywistości Intel planuje wprowadzić na rynek nowy procesor graficzny (GPU) skoncentrowany na AI w 2026 roku, przeznaczony dla chmurowych centrów danych [79]. To postawiłoby Intela w bezpośredniej konkurencji z GPU Nvidii, choć na razie szczegóły są skąpe. Tan pozostaje optymistą, mówiąc, że te nowe technologie „są katalizatorami innowacji w całej naszej działalności, gdy budujemy nowego Intela” [80].
Aby wesprzeć swoją mapę drogową, Intel dokonuje ogromnych inwestycji kapitałowych – choć są one bardziej ukierunkowane niż wcześniej. Firma spodziewa się wydać około 27 miliardów dolarów na wydatki kapitałowe w 2025 roku, w porównaniu do 17 miliardów dolarów w 2024 roku [81], gdy wyposaża swoje fabryki pod 18A i kolejne generacje. Co istotne, Intel nawet wstrzymał prace nad swoim następnym, kolejnym procesem 14A (który miałby być następcą 18A), dopóki nie znajdzie na niego zobowiązanego klienta [82]. To bardziej zdyscyplinowane podejście ma na celu uniknięcie kosztownego nadmiernego rozbudowywania, które wcześniej zaszkodziło Intelowi. Zamiast tego Intel korzysta z zewnętrznego finansowania, aby podzielić się obciążeniem – na przykład 8–9 miliardów dolarów od rządu USA skutecznie dofinansuje jego fabryki w Arizonie, a udział Nvidii w wysokości 5 miliardów dolarów wiąże się z planami wspólnego projektowania układów wykorzystujących produkcję Intela [83] [84]. Takie partnerstwa mogą zapewnić Intelowi gwarantowaną wielkość produkcji w biznesie foundry, jeśli zostaną dobrze zrealizowane.
Patrząc w przyszłość, analitycy twierdzą, że kluczowe dla Intela będą najbliższe 12–18 miesięcy. Firma musi przekonać zarówno inwestorów, jak i klientów, że jej odważne decyzje przynoszą realne postępy technologiczne. Wczesne wskaźniki – takie jak dotrzymanie harmonogramu premiery Panther Lake, osiągnięcie przyzwoitych uzysków na 18A oraz pozyskanie przynajmniej jednego dużego klienta foundry – będą uważnie obserwowane. Tymczasem na sytuację wpłyną czynniki zewnętrzne, takie jak globalna gospodarka i cykle wydatków technologicznych. Pozytywną stroną jest to, że popyt na układy związane ze sztuczną inteligencją i chmurą obliczeniową gwałtownie rośnie: prognozy branżowe przewidują, że globalna sprzedaż półprzewodników osiągnie rekordowe ~697 miliardów dolarów w 2025 roku, głównie napędzana potrzebami centrów danych i sprzętu AI [85]. Najwięksi gracze chmurowi i firmy internetowe inwestują bezprecedensowe środki w infrastrukturę AI, napędzając to, co niektórzy nazywają „supercyklem” wydatków na układy scalone [86]. Ta fala może unieść wszystkie łodzie, w tym Intela, zwłaszcza że sprzedaż komputerów osobistych również się stabilizuje (popyt na PC ma wzrosnąć umiarkowanie o ~4% w 2025 roku po dwóch latach spadków) [87].
Jednakże, czają się wyzwania makroekonomiczne i geopolityczne. Napięcia na linii USA-Chiny oraz kontrole eksportu zaawansowanych układów scalonych oznaczają, że Intel musi poruszać się po trudnym, międzynarodowym krajobrazie. Jego nowy udziałowiec rządowy może skomplikować relacje na rynkach takich jak Chiny, jeśli zagraniczni klienci uznają Intela za narzędzie amerykańskiej polityki przemysłowej [88]. Sam Intel ostrzegł, że posiadanie USA jako właściciela może narazić firmę na zagraniczne przeszkody regulacyjne [89]. Jednak ogólnie rzecz biorąc, polityczne sprzyjające wiatry wynikające ze skupienia Waszyngtonu na krajowych zdolnościach produkcji chipów są dla Intela wyjątkową przewagą – dostęp do finansowania i kontraktów, których inni mogą nie otrzymać [90].
Po latach niepowodzeń Intel ma teraz rzadką szansę na powrót. Akcje firmy już gwałtownie odbiły dzięki nadziei i szumowi medialnemu. Następny rozdział będzie dotyczył realizacji – dostarczania obiecanych układów, osiągania kamieni milowych w technologii i odzyskiwania zaufania klientów. Jeśli Intel zrealizuje swoje plany, może nie tylko utrzymać wzrost akcji, ale także ponownie stać się liderem w nowej, napędzanej AI erze przemysłu półprzewodników. Wraz ze zbliżającym się rokiem 2026, wszyscy będą obserwować, czy zakład Intela na samego siebie przyniesie trwały sukces. Stawka – dla Intela, jego inwestorów, a nawet amerykańskiego przywództwa technologicznego – nie mogłaby być wyższa.
Źródła: W niniejszym raporcie wykorzystano najnowsze doniesienia Reuters, TechStock² (ts2.tech) oraz innych serwisów finansowych [91] [92] [93] [94] [95] [96], a także oficjalne komunikaty Intela i analizy branżowe.
References
1. www.reuters.com, 2. www.reuters.com, 3. ts2.tech, 4. www.reuters.com, 5. ts2.tech, 6. ts2.tech, 7. ts2.tech, 8. www.reuters.com, 9. ts2.tech, 10. ts2.tech, 11. www.reuters.com, 12. www.reuters.com, 13. ts2.tech, 14. ts2.tech, 15. ts2.tech, 16. www.reuters.com, 17. www.reuters.com, 18. ts2.tech, 19. ts2.tech, 20. ts2.tech, 21. ts2.tech, 22. ts2.tech, 23. ts2.tech, 24. ts2.tech, 25. ts2.tech, 26. ts2.tech, 27. www.reuters.com, 28. www.reuters.com, 29. www.reuters.com, 30. www.reuters.com, 31. www.reuters.com, 32. www.reuters.com, 33. ts2.tech, 34. www.reuters.com, 35. www.reuters.com, 36. www.reuters.com, 37. www.reuters.com, 38. ts2.tech, 39. www.reuters.com, 40. www.reuters.com, 41. www.reuters.com, 42. ts2.tech, 43. ts2.tech, 44. ts2.tech, 45. ts2.tech, 46. ts2.tech, 47. ts2.tech, 48. ts2.tech, 49. ts2.tech, 50. ts2.tech, 51. ts2.tech, 52. ts2.tech, 53. ts2.tech, 54. ts2.tech, 55. ts2.tech, 56. ts2.tech, 57. ts2.tech, 58. ts2.tech, 59. ts2.tech, 60. ts2.tech, 61. www.reuters.com, 62. ts2.tech, 63. ts2.tech, 64. ts2.tech, 65. ts2.tech, 66. ts2.tech, 67. ts2.tech, 68. ts2.tech, 69. www.reuters.com, 70. ts2.tech, 71. www.reuters.com, 72. ts2.tech, 73. ts2.tech, 74. www.reuters.com, 75. www.reuters.com, 76. www.reuters.com, 77. www.reuters.com, 78. www.reuters.com, 79. ts2.tech, 80. www.reuters.com, 81. www.reuters.com, 82. www.reuters.com, 83. www.reuters.com, 84. www.reuters.com, 85. ts2.tech, 86. ts2.tech, 87. ts2.tech, 88. ts2.tech, 89. ts2.tech, 90. ts2.tech, 91. www.reuters.com, 92. www.reuters.com, 93. www.reuters.com, 94. ts2.tech, 95. www.reuters.com, 96. www.reuters.com