LIM Center, Aleje Jerozolimskie 65/79, 00-697 Warsaw, Poland
+48 (22) 364 58 00

iPhone 17 Pro Max kontra Samsung Galaxy S26 Ultra: Pojedynek flagowych gigantów

iPhone 17 Pro Max kontra Samsung Galaxy S26 Ultra: Pojedynek flagowych gigantów

Samsung Galaxy S26 Leak Bombshell: 200MP Camera Monster, AI Upgrades & Radical Lineup Shake-Up

Wprowadzenie

Apple iPhone 17 Pro Max i Samsung Galaxy S26 Ultra zapowiadają się na dwa najbardziej zaawansowane smartfony lat 2025/2026, będąc szczytem innowacji każdej z firm. Niniejsze porównanie ma na celu dogłębne przedstawienie, jak te flagowe tytany wypadają w każdym aspekcie – od designu i wyświetlacza, przez wydajność, aparaty, czas pracy na baterii, inteligentne oprogramowanie, aż po integrację z ekosystemem. Oprzemy się zarówno na potwierdzonych informacjach, jak i wiarygodnych przeciekach, aby jak najpełniej zobrazować, czego można się spodziewać, włączając w to opinie ekspertów branżowych i zaufanych leaksterów. Po lekturze będziesz mieć jasny obraz mocnych i słabych stron każdego z telefonów oraz tego, jak mogą odpowiadać Twoim potrzebom.

Zanim przejdziemy do szczegółów, oto szybkie porównanie specyfikacji w skrócie:

AspectiPhone 17 Pro Max (Plotki)Samsung Galaxy S26 Ultra (Plotki)
Design & BuildAluminiowa ramka, dwukolorowy tył z połowy szkła; IP68; kolory: czarny, srebrny, niebieski, miedziany/pomarańczowy. Cienkie ramki; duży pasek z aparatami z tyłu.Rama Armor Aluminum, szklany tył (bez oddzielnych pierścieni na aparaty); IP68; prawdopodobnie w kolorze Phantom Black i innych. Lekko zakrzywione przednie szkło, wbudowane miejsce na S Pen.
Display6,9″ LTPO OLED, ~120 Hz ProMotion, rozdzielczość 2796×1290 (około); Dynamic Island (mniejsze wycięcie niż wcześniej); do ~2000 nitów jasności (podobnie lub lepiej niż poprzednik).6,89″ Dynamic AMOLED (CoE OLED) 120 Hz LTPO, rozdzielczość ~3080×1440; bardzo cienkie ramki; aparat w otworze (brak aparatu pod ekranem). Prawdopodobnie ~2500 nitów maksymalnej jasności dla doskonałej widoczności na zewnątrz.
ChipsetApple A19 Pro (3nm) – nowej generacji układ Apple, bardzo szybkie CPU/GPU i Neural Engine.Qualcomm Snapdragon 8 Gen 4 (3nm) – nowej generacji chip „Snapdragon 8 Elite”, ośmiordzeniowy z najnowszym GPU Adreno i silnikiem AI (brak wariantu Exynos).
RAM & Storage12 GB RAM w Pro Max; pamięć 256 GB–1 TB (NVMe). Brak microSD (jak zwykle w iPhone).16 GB RAM (LPDDR5X) standardowo; pamięć 256 GB–1 TB UFS (rozszerzenie microSD not obsługiwane w S Ultra).
Rear CamerasPotrójne sensory 48 MP: 48 MP główny (szeroki), 48 MP ultraszeroki, 48 MP teleobiektyw (peryskopowy) ~3,5× zoom optyczny. Skaner LiDAR do AR i ustawiania ostrości w słabym świetle. Poziomy pasek z aparatami na całej szerokości tyłu.
Cztery aparaty: 200 MP główny (szeroki) z dużym sensorem Sony, 50 MP ultraszeroki, 12 MP teleobiektyw 3× (ulepszony z 10 MP), oraz 50 MP teleobiektyw peryskopowy 5× androidcentral.com. Czujnik laserowego autofocusa dla szybkiego ustawiania ostrości.
Front Camera24 MP kamera TrueDepth z Face ID (ulepszona z 12 MP) do selfie, FaceTime i bezpiecznego odblokowania 3D twarzą.~12 MP kamera do selfie (spodziewana poprawa względem 12 MP w S25), z 2D face unlock. Prawdopodobnie ulepszona obróbka obrazu dla lepszych selfie w słabym świetle.
Battery~5 000 mAh (największa w historii iPhone’a); ładowanie bezprzewodowe (MagSafe 15W) i Qi; plotki o ~30W szybkim ładowaniu przewodowym przez USB-C.5 000 mAh (podobnie jak poprzednik); szybkie ładowanie być może wreszcie powyżej 45W (plotki, że exceed limit 45W); ~15W bezprzewodowo (wsparcie Qi/PMA i Qi2). Nowa technologia baterii krzemowo-węglowej dla większej gęstości energii.
Software & OSiOS 19 (prosto z pudełka) – najnowszy system Apple, długie wsparcie (5+ lat). Ulepszony interfejs, nowe funkcje prawdopodobnie w widżetach, AR (integracja z Vision Pro) i prywatności.Android 16 z Samsung One UI 8.0 – rozbudowany, konfigurowalny interfejs. Cztery aktualizacje systemu (do Androida 20) i 5 lat poprawek bezpieczeństwa. Głęboka integracja z usługami Google i ulepszeniami Samsunga.
AI FeaturesZaawansowane AI na urządzeniu przez Neural Engine (np. Live Text, ulepszenia Siri, przetwarzanie obrazu). Skupienie na prywatności – dane, takie jak Face ID, przetwarzane bezpiecznie na urządzeniu. Plotki o generatywnej AI Apple mogą pojawić się w Siri lub aplikacjach.Funkcje „Galaxy AI” w aparacie (optymalizacja sceny, Nightography), asystent głosowy (Bixby Text Call itd.) oraz nowe rozwiązania SamsungaSilnik ProVisual AI do ulepszania obrazów/wideo. Prawdopodobnie nowe tryby AI aparatu zapowiedziane w serii składanych modeli (np. funkcje „Ultra AI camera”), które będą stopniowo wprowadzane. Wykorzystuje zarówno AI na urządzeniu, jak i chmurową AI Google do obsługi funkcji.
BezpieczeństwoFace ID – rozpoznawanie twarzy 3D (zabezpieczone przez Secure Enclave). Szyfrowanie danych i wiadomości na urządzeniu; szyfrowanie iMessage; częste aktualizacje zabezpieczeń. Brak czytnika linii papilarnych.Ultradźwiękowy czytnik linii papilarnych w ekranie (szybki i bezpieczny), plus odblokowanie twarzą 2D. Pakiet zabezpieczeń Samsung Knox (szyfrowanie sprzętowe, piaskownica Secure Folder). Regularne aktualizacje zabezpieczeń Androida; większa otwartość oznacza większą powierzchnię ataku (ograniczaną przez Knox).
Łączność5G (modem Qualcomm X70/X75) z obsługą sub-6 GHz i mmWave (w zależności od regionu). Wi‑Fi 7 (oczekiwany autorski chip Apple do Wi-Fi/Bluetooth). Bluetooth 5.3/LE Audio, chip Ultra Wideband U2 do AirTag/Precyzyjnego Znajdowania. Port USB-C (obsługa USB 3.2 lub Thunderbolt do szybkiego przesyłu danych i obrazu). Prawdopodobnie kontynuacja funkcji Emergency Satellite SOS (wiadomości tekstowe) z wcześniejszych iPhone’ów.5G (modem Snapdragon X75) z obsługą sub-6 i mmWave. Wi‑Fi 7 i Bluetooth 5.4 z LE Audio. Moduł Ultra Wideband do Galaxy SmartTags. Port USB-C (USB 3.2, możliwa aktualizacja do USB 4). Brak gniazda słuchawkowego. Wsparcie dla komunikacji satelitarnej jest plotką w przypadku Samsunga, ale nie zostało potwierdzone – prawdopodobnie w przyszłości pojawi się możliwość wysyłania wiadomości alarmowych podobnie jak w usłudze Apple.
Ekosystem i dodatkiGłęboka integracja z ekosystemem Apple: bezproblemowa współpraca z Apple Watch, AirPods, iPad, Mac (Continuity, AirDrop, Handoff). Ekosystem akcesoriów MagSafe (ładowarki, portfele, uchwyty). Apple Pay, usługi Apple (Music, TV+, Arcade, Fitness+). Prawdopodobnie brak wsparcia dla rysika (Apple Pencil tylko dla iPada). Potencjalne nowe akcesoria powiązane z zestawem Vision Pro AR.Rysik S Pen wbudowany (unikatowy dla Samsunga Ultra, obsługuje notatki, rysowanie, zdalny spust migawki aparatu). Integracja z ekosystemem Samsunga: Galaxy Watch, Buds (automatyczne przełączanie, synchronizacja zdrowia), sterowanie smart home SmartThings oraz tryb DeX (podłączenie telefonu do monitora/PC dla doświadczenia jak na komputerze). Samsung Pay (obecnie część Samsung Wallet) i szeroka integracja z usługami Google. Szeroka rodzina urządzeń Samsunga (TV, AGD) łączy się przez SmartThings i telefon.

Tabela: Kluczowe, rzekome specyfikacje i funkcje iPhone’a 17 Pro Max vs. Galaxy S26 Ultra. Wszystkie informacje opierają się na wiarygodnych przeciekach i raportach branżowych.

Jak sugeruje tabela, oba telefony zapowiadają znaczące ulepszenia i nieco odmienne filozofie. Poniżej szczegółowo omawiamy każdą kategorię.

Projekt i jakość wykonania

Zarówno Apple, jak i Samsung w tej generacji wprowadzają zmiany w projektowaniu swoich telefonów, choć na różne sposoby.

Apple iPhone 17 Pro Max: Według doniesień Apple odchodzi od błyszczącej, tytanowej ramki z iPhone’a 15/16 Pro i wraca do aluminium w serii 17 Pro. Ta aluminiowa ramka, połączona z nowym dwukolorowym tyłem, sprawi, że górna połowa tylnej części będzie metalowa, a dolna szklana. Powodem jest poprawa trwałości – mniej szkła to mniej pęknięć po upadkach – przy jednoczesnym zachowaniu możliwości ładowania bezprzewodowego przez szklaną część. Bloomberg’s Mark Gurman jednak uważa, że wygląd może pozostać jednolity, twierdząc, że Apple prawdopodobnie zachowa pasek z aparatem i tył w tym samym kolorze, zamiast wyraźnego podziału na dwa kolory. W każdym razie kultowe logo Apple może zostać nieco przesunięte w dół na tyle, być może zintegrowane z obszarem pierścienia ładowania MagSafe. Sama wyspa aparatów przybiera odważną nową formę: poziomy „pasek z aparatem”, który rozciąga się przez całą górną część telefonu. Przecieki CAD i modele pokazują gruby pasek zawierający potrójne obiektywy po lewej i dodatkowe moduły czujników po prawej, przypominający design Google Pixel, ale jeszcze bardziej wyrazisty. Ta duża aluminiowa wyspa aparatów obejmuje całą szerokość urządzenia, co stanowi wyraźne odejście od kwadratu w rogu w obecnych iPhone’ach. Niektórzy komentatorzy byli sceptyczni wobec dużego wybrzuszenia – „kto naprawdę chce większego paska z aparatem?” – zastanawiał się MacRumors – ale ostateczna ocena zależeć będzie od wykonania Apple na żywo.

Jeśli chodzi o rozmiar, 17 Pro Max powinien być podobny do 16 Pro Max: wyświetlacz 6,9 cala i prawdopodobnie zbliżone ogólne wymiary, choć być może z nieco cieńszymi ramkami. Apple nie celuje w ultracienkość w tym modelu (od tego jest nowy iPhone 17 Air, czyli osobny, ultracienki model 6,6″ zastępujący dawny Plus). Pro Max pozostanie dużym, masywnym urządzeniem – prawdopodobnie około 240g wagi – ale przejście na aluminium może odjąć kilka gramów w porównaniu do tytanowego poprzednika, nawet biorąc pod uwagę rzekomo większą baterię. Oczywiście będzie w pełni wodoodporny i pyłoszczelny IP68 (Apple zwykle podaje 6 m przez 30 min). Przód to nadal szkło Ceramic Shield, płaskie z delikatnie zaokrąglonymi krawędziami 2.5D, a boki to płaskie metalowe krawędzie. Ogólnie można się spodziewać charakterystycznej, wysokiej jakości wykonania Apple, teraz z nowym połączeniem materiałów. Przeciek ujawnił opcję pomarańczowo/miedzianego koloru dla modeli Pro, co byłoby nowością w iPhone’ach – ciepły, metaliczny odcień, który się wyróżnia (rzekomo inspirowany „irydyzującym” językiem projektowania szklanego w iOS). Oczekiwane są także tradycyjne kolory, takie jak srebrny, czarny/szary i ciemnoniebieski.

Samsung Galaxy S26 Ultra: Ultra design Samsunga na 2026 rok udoskonala szablon poprzednich modeli Galaxy S Ultra. Oczekuje się, że telefon zachowa konstrukcję kanapki z metalu i szkła z ramką Armor Aluminum i szkłem Gorilla Glass (Victus 2 lub nowszy Victus 3) z przodu i z tyłu. Jednak jedną z zauważalnych zmian może być eliminacja oddzielnych „wysp” pierścieni aparatu z tyłu. Ostatnie doniesienia mówią, że Samsung usunie kontrowersyjne pierścienie aparatu, które wyglądały jak małe wypukłości dla każdego obiektywu w serii S23/S24. S26 Ultra może zamiast tego mieć bardziej zintegrowany obszar aparatu lub obiektywy zlicowane z obudową – być może delikatnie podniesioną sekcję lub po prostu większe otwory na obiektywy bez wyraźnych metalowych pierścieni. Może to nadać czystszy wygląd, odpowiadając na estetyczne zarzuty niektórych użytkowników dotyczące „doklejanych” pierścieni. Telefon nadal będzie miał cztery tylne aparaty (więcej o nich później) i musi pomieścić wewnętrzny schowek na rysik S Pen, co wymusza kwadratowy kształt dolnej części. Mimo tego wszystkiego, Samsung podobno osiąga cieńszą obudowę tym razem: S26 Ultra może schudnąć do zakresu 7.x mm grubości, w porównaniu do około 8,2 mm w S25 Ultra androidcentral.com. Ice Universe (znany leaker) twierdzi, że ramki urządzenia będą jeszcze cieńsze niż wcześniej, co pozwoli na nieco większy ekran (6,89″ vs 6,86″ wcześniej) bez zwiększania szerokości. Rzeczywiście, mówi się, że Samsung utrzyma szerokość na poziomie ~77,6 mm, jednocześnie zwiększając rozmiar wyświetlacza, co oznacza niezwykle wąskie ramki wokół ekranu. Osiągnięcie baterii 5 000 mAh w cieńszej obudowie ~7 mm to imponujące osiągnięcie – Android Central zauważa, że jeśli Samsung tego dokona, „to naprawdę duży sukces w projektowaniu i inżynierii sprzętu” androidcentral.com. Minusem jest to, że całkowita pojemność baterii nie rośnie znacząco, ale telefon powinien być nieco smuklejszy w dłoni.

Pod względem designu S26 Ultra prawdopodobnie zachowa lekko zakrzywione krawędzie wyświetlacza, choć Samsung z każdą generacją coraz bardziej je spłaszcza. Tylne krawędzie są również delikatnie zaokrąglone dla wygody, podczas gdy góra i dół to płaskie powierzchnie. Slot na S Pen znajduje się w lewym dolnym rogu. Samsung zazwyczaj oferuje Ultra przynajmniej w kolorze Phantom Black oraz jasnym (białym lub beżowym), a także być może w jednym lub dwóch specjalnych odcieniach (zielony? burgund?). Nie ma jeszcze mocnych przecieków na temat kolorów, ale można spodziewać się stonowanej palety. Jakość wykonania stoi na najwyższym poziomie, z precyzyjnym spasowaniem i solidnym odczuciem; telefon będzie również wodoodporny IP68 (zwykle 1,5 m przez 30 min). Jedna różnica: S26 Ultra może wykorzystać nowe materiały dla zmniejszenia wagi – np. Galaxy S25 Edge (cienki model) miał tytanową ramę dla lepszego wrażenia premium. Niepotwierdzone, czy Ultra użyje tytanu, czy pozostanie przy aluminium; biorąc pod uwagę wagę, Samsung może zarezerwować tytan dla cieńszego wariantu Edge. Przy wadze około 230–235g (jeśli podobnie jak poprzednik), S26 Ultra to również duży, ciężki smartfon, ale nieco lżejszy niż iPhone Pro Max. Język designu Samsunga jest bardziej kanciasty i techniczny, podczas gdy Apple stawia na większe zaokrąglenia rogów i charakterystyczny pasek na aparaty w tej generacji – oba telefony są bez wątpienia bardzo wysokiej klasy pod względem wyglądu i wykonania.

Werdykt (Design & Build): Apple odważnie zmienia wygląd iPhone’a, wprowadzając efektowny pasek na aparat i mieszane materiały, co potencjalnie poprawia trwałość, ale niesie ryzyko kontrowersyjnej estetyki. Samsung z kolei udoskonala już sprawdzony design – odchudzając go i upraszczając układ aparatów – aby Ultra wyglądał bardziej elegancko. Oba telefony wykorzystują najwyższej jakości metalowe ramki i wytrzymałe szkło. Telefon Apple może wydawać się nieco cięższy i szerszy z powodu płaskich boków i tego paska na aparat, podczas gdy Samsung może sprawiać wrażenie węższego na krawędziach dzięki zakrzywionym bokom ekranu i lżejszemu rozkładowi wagi. Fani minimalistycznego, industrialnego designu mogą preferować nową, dwukolorową obudowę iPhone’a, natomiast osoby ceniące nowoczesne proporcje ekranu do obudowy i wbudowany rysik będą skłaniać się ku Galaxy. W obu przypadkach otrzymujesz flagową jakość wykonania z pełną wodoodpornością i imponującą prezencją w dłoni.

Wyświetlacz

Jeśli chodzi o ekrany, zarówno Apple, jak i Samsung są mistrzami technologii OLED – i żaden z nich tutaj nie zawiedzie. Jednak istnieją pewne kluczowe różnice w rozmiarze, technologii i sposobie wdrożenia.

iPhone 17 Pro Max: Apple wyposaża 17 Pro Max w 6,9-calowy wyświetlacz Super Retina XDR OLED. To panel LTPO umożliwiający ProMotion 120Hz z adaptacyjnym odświeżaniem, tak jak w ostatnich iPhone’ach Pro. W rzeczywistości w 2025 roku Apple podobno rozszerza 120Hz ProMotion na wszystkie modele iPhone’a 17, nie tylko Pro. Oznacza to, że 120Hz w Pro Max nie jest już unikalne, ale jest realizowane na bardzo wysokim poziomie dzięki płynnej optymalizacji oprogramowania Apple. Rozdzielczość ma się nieco zmienić, by utrzymać wysoką gęstość pikseli (~460 ppi). Dla porównania, 6,7″ 15 Pro Max miał rozdzielczość 2796×1290; przy 6,9″ możemy zobaczyć coś w rodzaju ~2900×1290 (wciąż około 460–480 ppi). Nie osiągnie to liczby pikseli wyświetlaczy QHD Samsunga, ale Apple nazwie to „Super Retina” i będzie wyglądać niezwykle ostro dla ludzkiego oka. Apple stawia na dokładność kolorów i jasność – iPhone 15/16 Pro już osiągały 2 000 nitów szczytowej jasności na zewnątrz, więc można się spodziewać, że 17 Pro Max dorówna lub przekroczy 2 000 nitów w jasnym słońcu. Szczytowa jasność HDR na OLED powinna wynosić 1 600+ nitów. Jednym z plotkowanych ulepszeń była nowa powłoka antyrefleksyjna i odporna na zarysowania, ale najnowsze doniesienia mówią, że Apple zrezygnowało z tego planu z powodu problemów produkcyjnych. Tak więc 17 Pro Max najprawdopodobniej używa podobnego szkła Ceramic Shield bez tej specjalnej powłoki (być może pojawi się ona później). Mimo to trwałość i przejrzystość powinny być znakomite.

Przedni projekt zawiera Dynamic Island – charakterystyczne dla Apple wycięcie w kształcie pigułki na przedni aparat i czujniki Face ID. Wczesne plotki od analityków, takich jak Jeff Pu, sugerowały, że Dynamic Island może się zmniejszyć w nowych iPhone’ach, ale wygląda na to, że Face ID pod ekranem pojawi się najwcześniej w iPhonie 18 Pro w 2026 roku. Tak więc iPhone 17 Pro Max nadal będzie miał małą czarną pigułkę u góry, mieszczącą ulepszony aparat 24 MP i projektor kropek Face ID. Może być nieco mniejsza niż wcześniej dzięki miniaturyzacji komponentów, ale nie zniknie całkowicie. Poza tym wyświetlacz jest płaski z bardzo cienkimi ramkami. Apple utrzymało proporcje ekranu około 19,5:9; przy większym ekranie powierzchnia wyświetlacza telefonu jest rozległa, ale nie tak wysoka/wąska jak w Samsungu. Obsługiwana jest funkcja Always-On Display (jak w 14/15 Pro), a być może trafi także do modeli nie-Pro. Wyświetlacz 17 Pro Max nadal będzie obsługiwał funkcje takie jak True Tone, szeroka gama kolorów P3, Dolby Vision HDR, a być może nawet jeszcze szybszy sampling dotyku (ważne dla rysika? Choć iPhone nie ma Pencila, poprawa responsywności może służyć płynności interfejsu). Warto podkreślić: kalibracja kolorów i fabryczne dostrojenie Apple są zazwyczaj na najwyższym poziomie – otrzymujesz bardzo naturalne, a jednocześnie wyraziste kolory i zrównoważony kontrast, co doceniają twórcy. Dynamic Island dodaje także funkcjonalne wykorzystanie obszaru wycięcia ekranu na powiadomienia i aktywności na żywo, co pozostaje unikalne dla interfejsu Apple.

Samsung Galaxy S26 Ultra: Dziedzictwo Samsunga w dziedzinie wyświetlaczy nie ma sobie równych – nie tylko projektują własne ekrany, ale także dostarczają je wielu firmom, w tym Apple. Galaxy S26 Ultra będzie wyposażony w oszałamiający wyświetlacz Dynamic AMOLED o przekątnej 6,89 cala (Samsung może go promować jako „Dynamic AMOLED 2X”). To w zasadzie ekran klasy 6,9″ jak w iPhonie, ale z nieco innymi proporcjami (około 19,3:9) i wyższą natywną rozdzielczością, prawdopodobnie około QHD+ (~3088×1440). Samsung tradycyjnie oferuje możliwość obniżenia rozdzielczości do FHD+, aby oszczędzać baterię, ale zaawansowani użytkownicy mogą korzystać z pełnej rozdzielczości 1440p dla jeszcze większej ostrości – czego iPhone nie umożliwia ani nie potrzebuje ze względu na inną filozofię dotyczącą rozdzielczości. S26 Ultra również korzysta z panelu LTPO, umożliwiając adaptacyjne odświeżanie od 1 Hz do 120 Hz. Oczekuj płynnego przewijania i wydajnego always-on display (One UI Samsunga także ma funkcję always-on display). Jeden z przecieków wskazuje, że Samsung zastosuje nowy panel OLED CoE (Color Filter on Encapsulation) w S26 Ultra. Technologia ta eliminuje tradycyjną warstwę polaryzatora i wykorzystuje filtr kolorów z czarnym PDL, co skutkuje wyświetlaczem, który jest jaśniejszy, lżejszy i cieńszy. W praktyce może to zwiększyć maksymalną jasność i poprawić widoczność, a także pomóc Samsungowi zmniejszyć ramki (co pokrywa się z przeciekami dotyczącymi designu). Nie zdziwi nas, jeśli S26 Ultra osiągnie 2200–2500 nitów maksymalnej jasności, wyprzedzając iPhone’a pod względem widoczności w pełnym słońcu. Samsung lubi być liderem w kategorii najjaśniejszego, najbardziej żywego ekranu, a ich ostatnie urządzenia systematycznie zwiększają liczbę nitów. Ekran niemal na pewno będzie obsługiwał HDR10+ (standard HDR Samsunga) i oferował doskonały kontrast oraz kolory DCI-P3. Samsung domyślnie ustawia kolory na bardziej nasycone (dla efektu wow), ale można wybrać tryb Natural dla bardziej wiernych barw.

Warto zauważyć, że Samsung pozostaje przy przednim aparacie w otworze w ekranie – brak aparatu pod ekranem (UDC) w wersji Ultra, mimo wcześniejszych plotek. Raport Tom’s Guide wyraźnie zaznacza „Brak aparatu pod ekranem” w S26 Ultra, według leakera @PandaFlashPro. Technologia ta, choć stosowana w wewnętrznym ekranie serii Fold, nie jest jeszcze na tyle dojrzała, by spełnić standardy fotograficzne flagowca. Dlatego S26 Ultra będzie mieć mały, centralnie umieszczony otwór na aparat do selfie, co zapewni bardzo immersyjny ekran z jedynie minimalnym zakłóceniem. Krawędzie ekranu mają zachować delikatną krzywiznę. Oznacza to, że boczne ramki są praktycznie niewidoczne, choć Samsung sprawił, że krzywizna jest na tyle płytka, by zminimalizować przypadkowe dotknięcia. Górna i dolna ramka są również niezwykle cienkie (dolna „bródka” niemal tak cienka jak górna). Efektem jest wiodący w branży stosunek ekranu do obudowy – flagowce Samsunga są z tego znane. Lekka krzywizna sprawia też, że przesuwanie od krawędzi jest płynne. Jeśli chodzi o obsługę rysika, S Pen Samsunga działa dobrze na zakrzywionych ekranach, choć pisanie przy samym brzegu powoduje minimalne zniekształcenie przez krzywiznę. To kompromis dla estetyki.

Jeśli chodzi o wszechstronność odświeżania i rozdzielczości, Galaxy pozwala na pełne 120 Hz przy wysokiej rozdzielczości oraz tryb adaptacyjny, który obniża odświeżanie dla statycznych treści. Oba telefony schodzą do 1 Hz dla trybu always-on lub statycznych obrazów, by oszczędzać energię. Ogromna gęstość pikseli Ultra (~500+ ppi przy QHD) może dać jej minimalną przewagę ostrości w VR lub przy bardzo dokładnym przyglądaniu się, ale na co dzień oba wyświetlacze będą wyglądać ultraostro i żywo. Samsung zazwyczaj oferuje też funkcje takie jak zaawansowana personalizacja always-on display, możliwość wyświetlania większej ilości informacji lub obrazów na AoD itd., podczas gdy AoD Apple jest minimalistyczny (tylko przyciemniony ekran blokady). S26 Ultra będzie obsługiwać rysik S Pen na ekranie, oferując opóźnienie około 2,8 ms (jak S23 Ultra) – praktycznie natychmiastowy atrament, świetny do notatek i rysowania. Ekran iPhone’a, choć bardzo responsywny, nie obsługuje oficjalnie żadnego rysika, więc to plus dla Samsunga w kwestii interaktywności wyświetlacza.

Werdykt (Wyświetlacz): To starcie najlepszych ekranów na rynku. Ekran iPhone’a 17 Pro Max będzie fantastyczny do zamierzonego użytku: niezwykle jasny, wiernie odwzorowujący kolory, płynny i świetnie zintegrowany z funkcjami iOS (jak ProMotion i Dynamic Island). Wyświetlacz Galaxy S26 Ultra z kolei przesuwa granice w rozdzielczości i designie – jest nieco większy, prawdopodobnie jaśniejszy i o wyższej rozdzielczości, z tymi seksownymi zakrzywionymi krawędziami dla prawdziwie bezramkowego efektu. Jeśli oglądasz dużo wideo w wysokiej rozdzielczości lub używasz telefonu w VR, wyższa rozdzielczość QHD+ Samsunga to przewaga. Płaski panel iPhone’a może być preferowany przez tych, którzy nie lubią zakrzywionych krawędzi lub chcą uniknąć przesunięć kolorów na brzegach. Oba korzystają z technologii LTPO dla efektywności odświeżania. Można przyznać lekko Samsunga za innowacyjność wyświetlacza (CoE OLED i niesamowita jasność), a Apple za trwałość i spójność wyświetlacza (Ceramic Shield i brak krzywizn mogących zniekształcać treści). Według TechRadar, jeśli chodzi o wydajność aparatu, „nie chodzi tylko o megapiksele”, ale o rozmiar sensora – podobnie z wyświetlaczami, liczy się nie tylko specyfikacja, ale faktyczna jakość. W praktyce będziesz zachwycony każdym z nich. Samsung po prostu mocniej przesuwa granice specyfikacji, co jest ich znakiem rozpoznawczym, podczas gdy Apple dopracowuje i optymalizuje swój panel dla doskonałych wrażeń wizualnych.

Wydajność i chipsety

Pod maską te telefony napędzane są przez najnowocześniejsze układy scalone – autorski chip z serii A od Apple oraz najlepszy układ Qualcomma dla Samsunga (zamiast jakiejkolwiek nowej próby z Exynosem). Oba są wykonane w zaawansowanym procesie 3 nm, ale różnią się podejściem i potencjalną wydajnością.

Apple A19 Pro (iPhone 17 Pro Max): Projekty chipów Apple od lat przodują w branży pod względem wydajności na rdzeń i chip A19 Pro powinien kontynuować ten trend. Najprawdopodobniej zbudowany w procesie 3 nm TSMC (rozwinięcie procesu A17 Pro), A19 Pro ma zapewnić szybsze rdzenie CPU i GPU oraz lepszą efektywność energetyczną. Apple co roku wprowadza ulepszenia architektury; możemy spodziewać się wzrostu liczby tranzystorów, a być może także pierwszego dużego przeprojektowania GPU od czasu, gdy A17 Pro wprowadził sprzętowy ray-tracing. A19 Pro poradzi sobie z każdym zadaniem – od wymagających gier 3D po edycję wideo 4K. To także mózg nowych funkcji fotografii obliczeniowej i AI. Na przykład Apple może wykorzystać Neural Engine do większej liczby zadań uczenia maszynowego na urządzeniu: ulepszając takie rzeczy jak dyktowanie Siri, transkrypcję na żywo, rozpoznawanie obrazów itd. Neural Engine w A19 Pro może potencjalnie obsługiwać większe modele językowe na urządzeniu, ponieważ krążą plotki, że Apple pracuje nad projektami „Apple GPT” (choć mogą się one nie pojawić do iOS 19). W każdym razie można oczekiwać około 10–15% wzrostu wydajności CPU i do 20% wzrostu wydajności GPU, a także lepszej wydajności długoterminowej dzięki ulepszonemu chłodzeniu w 17 Pro Max (Apple dodaje chłodzenie komorą parową, by zminimalizować throttling). MacRumors zauważa, że cała linia iPhone 17 będzie miała lepsze odprowadzanie ciepła, co pozwoli chipowi A19 działać szybciej przez dłuższy czas. Oznacza to, że przy dużym obciążeniu (gry, eksport wideo) iPhone powinien utrzymywać wysoką wydajność bez szybkiego przegrzewania się.

Jeśli chodzi o pamięć, mówi się, że iPhone 17 Pro Max otrzyma 12 GB RAM, co stanowi wzrost w porównaniu do 8 GB w 15/16 Pro. To duża zmiana – to pierwszy wzrost RAM od kilku lat i pomoże w multitaskingu oraz zapewni większą przyszłościową wydajność. Dzięki 12 GB iOS może utrzymywać więcej aplikacji w tle i obsługiwać bardziej zaawansowane funkcje aparatu (jak np. nagrywanie z wielu kamer, o którym już wspominano). Niektóre raporty różnią się co do tego, czy wszystkie modele Pro dostaną 12 GB, czy tylko Pro Max; jeden przeciek twierdzi, że tylko topowy 17 Pro Max będzie miał 12 GB, podczas gdy 17 Pro pozostanie przy 8 GB. Jednak wiele źródeł (np. MacRumors) spodziewa się, że zarówno 17 Pro, jak i Pro Max będą miały 12 GB, a nawet smukły model 17 Air dostanie 12 GB do zastosowań AR. Opcje pamięci masowej powinny zaczynać się od 256 GB w Pro Max (Apple zrobiło to już w 15 Pro Max, eliminując bazową wersję 128 GB dla największego modelu). Najprawdopodobniej zobaczymy 256 GB, 512 GB, 1 TB, a być może także opcję 2 TB, jeśli Apple zdecyduje się ją wprowadzić dla użytkowników nagrywających dużo w ProRes – choć nie ma jeszcze mocnych przecieków potwierdzających 2 TB. Pamięć masowa to superszybkie NVMe, a dzięki USB-C przesyłanie dużych plików jest łatwiejsze (port USB-C w 17 Pro Max będzie obsługiwał szybki USB 3 lub Thunderbolt, jak już w serii 15 Pro ~10 Gbps). Wszystko to sprawia, że iPhone 17 Pro Max będzie szybki przez lata. iOS jest bardzo zoptymalizowany, więc nawet przy „tylko” 12 GB RAM w porównaniu do 16 GB Samsunga, wydajność często pozwala iPhone’om dorównywać lub przewyższać konkurencję w rzeczywistych testach szybkości. Apple ściśle integruje sprzęt i oprogramowanie – aplikacje AR, gry 3D i przetwarzanie obrazu są dostosowane do możliwości A19. Możemy zobaczyć niektóre ekskluzywne funkcje iOS (lub zadania integrujące Vision Pro), które wykorzystują Neural Engine lub rdzenie GPU A19 Pro.

Qualcomm Snapdragon 8 Gen 4 / „8 Elite Gen 2” (Galaxy S26 Ultra): W ostatnich latach Samsung zdecydował się na globalne stosowanie układów Qualcomm w swoich flagowcach, biorąc pod uwagę niepowodzenia z Exynosem. W przypadku S26 Ultra wszystkie raporty wskazują na układ Qualcomm Snapdragon wyprodukowany w technologii 3 nm. Nazewnictwo Qualcomma może być mylące; zgodnie z harmonogramem powinien to być Snapdragon 8 Gen 4 (ponieważ Gen 3 jest na końcówkę 2023, Gen 4 na końcówkę 2024, z którego korzystałby S25 Ultra, a Gen 5 na końcówkę 2025). Jednak przeciek z SamMobile wspomina o „Qualcomm 3nm Snapdragon 8 Elite Gen 2” napędzającym S26 Ultra. Sugeruje to, że Qualcomm może zmienić nazwę lub stworzyć ulepszoną wersję specjalnie dla Samsunga. Może się okazać, że jest to zoptymalizowany Snapdragon 8 Gen 4 (lub 8+ Gen4) oznaczony jako „Elite”. W każdym razie, jest on zbudowany w procesie 3 nm (najprawdopodobniej TSMC N3, ponieważ mówi się, że Qualcomm użyje TSMC dla Gen4) i będzie prawdziwą bestią. Spodziewaj się, że CPU wykorzysta najnowsze rdzenie ARM (być może Cortex-X4 lub X5 jako główny rdzeń itd.) w konfiguracji trójklastrowej. GPU – Adreno od Qualcomma – zazwyczaj cechuje się bardzo wysoką wydajnością przy długotrwałym obciążeniu i może obsługiwać zaawansowane funkcje, takie jak sprzętowy ray tracing (Gen 2 i 3 już to wprowadzały). Jeśli chodzi o liczby, Snapdragon 8 Gen4 może osiągać podobną wydajność do układów Apple w zadaniach wielordzeniowych i zbliżać się w jednordzeniowych, choć Apple tradycyjnie nieznacznie prowadziło w szybkości jednordzeniowej. Różnica ta się zmniejsza i w tej generacji różnice w wydajności w codziennym użytkowaniu będą niezauważalne dla większości użytkowników.

Jednym z kluczowych obszarów jest AI i uczenie maszynowe: nowy układ Qualcomma będzie miał ulepszony Hexagon DSP/AI Engine, umożliwiający szybsze obliczenia AI na urządzeniu. Samsung zapowiada funkcje takie jak „ProVisual Engine” w S26 Ultra, które będą wykorzystywać AI do ulepszania obrazu i wideo w czasie rzeczywistym. Przykładowo, można oczekiwać jeszcze inteligentniejszego rozpoznawania scen, skalowania lub stabilizacji wideo w czasie rzeczywistym z użyciem AI, a także nowych trybów aparatu wykorzystujących segmentację AI (np. oddzielanie obiektu/tła dla portretów wideo itd.). Układ wpływa także na łączność – zintegrowany modem Snapdragon X75 5G zapewni doskonałe prędkości i wydajność 5G, a najnowszy zestaw Wi-Fi 7/Bluetooth jest częścią pakietu.

Pamięć w S26 Ultra to 16 GB LPDDR5X RAM w standardzie, co stanowi wzrost względem 12 GB w bazowych wersjach S23/S24 Ultra. Samsung stawia wszystko na jedną kartę, oferując każdej wersji S26 Ultra aż 16 GB, co w zupełności wystarczy do intensywnej wielozadaniowości, korzystania z trybu desktopowego Dex oraz trzymania dużych gier czy okien DeX w pamięci. Jeśli chodzi o pamięć wewnętrzną, podstawą powinno być 256 GB UFS 4.0 (bardzo szybki odczyt/zapis), z opcjami 512 GB i 1 TB. Samsung nie wspiera rozszerzenia microSD w Ultra od S21 Ultra i nie należy się spodziewać powrotu tej funkcji (mimo że niektórzy entuzjaści tego chcą) – jednolita, wodoszczelna obudowa i miejsce zajmowane przez S Pen sprawiają, że sloty microSD są mało prawdopodobne. Wybierz więc pojemność rozsądnie. Połączenie układu Snapdragon 3 nm + 16 GB RAM + optymalizacji Samsunga oznacza, że telefon poradzi sobie z każdym zadaniem bez problemu. Android 16 (z którym jest dostarczany) oraz One UI są cięższe niż iOS, ale sprzęt w pełni to rekompensuje. Spodziewaj się wysokich wyników w benchmarkach i płynności w codziennym użytkowaniu. A dzięki o 20% większej komorze parowej w systemie chłodzenia, S26 Ultra powinien dłużej utrzymywać wydajność pod obciążeniem (co docenią gracze, bo poprzednie Ultra mogły nieco dusić się po dłuższej rozgrywce).

Ciekawostka: wcześniejsze plotki sugerowały, że Samsung może spróbować zastosować 2nm Exynosa w niektórych egzemplarzach, ale to zostało zdementowane – SamMobile potwierdza, że nie będzie wersji Samsunga z chipem 2nm; wszędzie będzie Qualcomm. To dobre dla spójności – wszyscy użytkownicy na całym świecie dostaną tę samą świetną wydajność (nie będzie podziału na Exynosa i Snapdragona jak w przeszłości). Oznacza to także, że Samsung nie ryzykuje żadnych różnic w wydajności; platforma Snapdragon jest sprawdzona i niezawodna.

Perspektywa wydajności: W codziennym użytkowaniu oba telefony będą działać błyskawicznie. A19 Pro w iPhonie może mieć nadal lekką przewagę w niektórych zadaniach CPU lub pod względem efektywności energetycznej (integracja pionowa Apple jest trudna do pobicia), podczas gdy Snapdragon w S26 Ultra oferuje więcej surowej równoległości GPU i być może bardziej agresywną wielordzeniowość. Na przykład osoby intensywnie korzystające z wielu aplikacji lub traktujące telefon jako zamiennik komputera (korzystając z Samsung DeX do pracy w trybie desktopowym) mogą docenić 16 GB RAM w Galaxy – można uruchomić wiele aplikacji, mieć wiele okien itp. bez przeładowywania. 12 GB w iPhonie w zupełności wystarcza dla iOS, ale iOS (jeszcze) nie pozwala na prawdziwy multitasking z pływającymi oknami na iPhonie. Z drugiej strony, oprogramowanie iPhone’a jest ekstremalnie zoptymalizowane: animacje, uruchamianie aplikacji i długoterminowe wsparcie sprawiają, że będzie odczuwalnie szybki nie tylko pierwszego dnia, ale nawet po 4-5 latach z nowymi aktualizacjami iOS.

Oba urządzenia to przesada dla standardowych aplikacji takich jak komunikatory, media społecznościowe, przeglądanie internetu – radzą sobie z nimi bez najmniejszego problemu. Różnice mogą się pojawić przy zadaniach wymagających dużej mocy, jak gry na poziomie konsolowym, edycja wideo 4K czy przyszłe aplikacje AR. Chip Apple może renderować niektóre gry z nieco wyższą liczbą klatek lub wykorzystywać optymalizacje Metal API, podczas gdy Samsung może wykorzystać swój GPU do obsługi wysokiej częstotliwości odświeżania na ekranie QHD lub zasilania zaawansowanej AI aparatu w czasie rzeczywistym. Warto zauważyć, że Tom’s Guide podkreśla, że czas pracy na baterii to nie tylko pojemność – ogromną rolę odgrywa efektywność chipu, a „urządzenia Samsunga mogą się pochwalić jednymi z najlepszych na rynku” pod względem optymalizacji chipów. To sugeruje, że mimo podobnych pojemności baterii, zarządzanie energią przez te SoC zdecyduje o wytrzymałości (o baterii będzie później, ale warto o tym wspomnieć w kontekście wydajności).

Podsumowując, Apple A19 Pro i Qualcomm Snapdragon 8 Gen4 to oba topowe chipsety. Entuzjaści technologii z pewnością będą je porównywać w benchmarkach: A19 może wygrać w testach jednordzeniowych i niektórych kreatywnych zadaniach, SD8Gen4 może błyszczeć w testach GPU i AI. Dla użytkownika oba oznaczają, że nie zabraknie Ci mocy. Są też stosunkowo przyszłościowe – modemy 5G Advanced, wsparcie dla nadchodzących funkcji oprogramowania i wystarczający zapas wydajności na nowe aplikacje przez lata.

Możliwości aparatu

Jednym z najbardziej wyczekiwanych aspektów tego porównania jest pojedynek aparatów. iPhone 17 Pro Max i Galaxy S26 Ultra przesuwają granice mobilnej fotografii, choć z różnymi filozofiami: Apple stawia na zrównoważone podejście (duże ulepszenia sensorów w umiarkowanym tempie, z naciskiem na oprogramowanie), podczas gdy Samsung często idzie na całość ze specyfikacją (ultra-wysokie rozdzielczości sensorów, wiele obiektywów z zoomem). Przyjrzyjmy się systemom aparatów i temu, co wiadomo lub czego się spodziewamy:

Aparaty iPhone 17 Pro Max: Apple wprowadziło znaczące ulepszenia aparatów w poprzednich generacjach (iPhone 14 Pro wprowadził główny aparat 48 MP, iPhone 15/16 Pro Max dodał peryskopowy teleobiektyw 5x w wersji Max). W przypadku iPhone 17 Pro Max oczekuje się, że Apple zastosuje trio aparatów 48-megapikselowych z tyłu – czyli 48 MP szerokokątny, 48 MP ultraszerokokątny i 48 MP teleobiektyw. To po raz pierwszy wszystkie trzy tylne obiektywy będą miały wysoką rozdzielczość, co będzie nowością dla Apple. Główny aparat prawdopodobnie pozostanie w okolicach matrycy 48 MP 1/1,28″ (może to być nowszy sensor „Fusion” z konstrukcją warstwową dla szybszego odczytu, jak wprowadzono w iPhone 16 Pro). Domyślnie będzie łączył piksele do 12 MP dla doskonałej wydajności przy słabym oświetleniu dzięki dużemu efektywnemu rozmiarowi piksela, a w razie potrzeby może generować pełne obrazy 48 MP ProRAW lub HEIF. Spodziewamy się, że Apple udoskonali obiektyw i być może nieco poszerzy przysłonę do f/1.6 (jeśli nie zrobili tego już w 16 Pro). Optyczna stabilizacja obrazu (Sensor-shift OIS) oczywiście będzie obecna.

Ultraszerokokątny aparat otrzymał duży skok do 48 MP w iPhone 16 Pro, więc 17 Pro Max będzie to kontynuował: obiektyw ultraszerokokątny 48 MP, prawdopodobnie z przysłoną około f/2.2 i autofokusem (by pełnić także rolę aparatu makro). Ten wysokorozdzielczy ultraszerokokątny obiektyw powinien zapewnić ostrzejsze szerokie krajobrazy i lepsze zdjęcia ultraszerokokątne przy słabym świetle dzięki łączeniu pikseli.

Teleobiektyw to miejsce, gdzie pojawiają się ciekawe plotki: Apple może wprowadzić teleobiektyw 48 MP z ~3,5x zoomem optycznym. To trochę miecz obosieczny. Obecnie iPhone 15 Pro Max (i prawdopodobnie 16 Pro Max) ma 12 MP 5x (odpowiednik 120 mm) peryskopowy teleobiektyw. Jeśli Apple przejdzie na 48 MP, może wybrać krótszą ogniskową (3,5x ~85 mm), prawdopodobnie po to, by użyć większego sensora lub prostszego układu soczewek. Jeden z raportów twierdzi, że nowy teleobiektyw 48 MP „będzie obsługiwał 3,5x zoom optyczny… iPhone 16 Pro oferuje 5x zoom”, co sugeruje zmniejszenie zasięgu. Wygląda na to, że Apple może zrezygnować z czystej długości zoomu na rzecz wyższej rozdzielczości i być może wprowadzić teleobiektyw do obu rozmiarów Pro (nie tylko Max). Jeśli 17 Pro (zwykły rozmiar) ma otrzymać peryskop, Apple może zdecydować się na ~3,5x, aby zmieścić go w mniejszej obudowie. W ten sposób 17 Pro Max może mieć ten sam obiektyw 3,5x zamiast czegoś więcej. To trochę spekulacje, ale wiele przecieków sugeruje, że peryskop 5x to jednoroczna ekskluzywność i Apple zmodyfikuje system w tym roku. Zaletą teleobiektywu 48 MP jest to, że nawet przy 3,5x optycznym można cyfrowo przyciąć do np. 7x lub 10x i nadal uzyskać dużo szczegółów (ponieważ przycięcie pełnej rozdzielczości 48 MP do 12 MP nadal daje użyteczne zdjęcia). Wadą jest mniejszy zasięg optyczny. Apple może uważać, że obliczeniowy „pseudo-zoom” zrekompensuje różnicę. Zobaczymy, czy przełoży się to na jakość. Poza tym ogniskowa 3,5x (~85-90 mm) jest bardzo przydatna do portretów (bardziej niż 5x, które w wielu sytuacjach może być zbyt wąskie). Być może więc Apple optymalizuje pod kątem fotografów portretowych, dając im wysokorozdzielczy średni teleobiektyw do efektownych portretów, a w przypadku okazjonalnego dalekiego zoomu polega na zoomie cyfrowym.

Na dodatek, aparaty Apple korzystają z zaawansowanego przetwarzania obrazu: Smart HDR 6 (lub 7 do tego czasu), Deep Fusion dla szczegółowości, Photonic Engine łączący wiele ekspozycji oraz prawdopodobnie nowe sztuczki programowe. Mówi się o funkcji nagrywania wieloma aparatami jednocześnie (rejestrowanie obrazu z kilku obiektywów naraz), która według 9to5Mac może zadebiutować w serii 17 Pro. Telefon będzie miał także skaner LiDAR, jak poprzednie modele Pro, co pomaga w szybszym autofocusie przy słabym świetle i mapowaniu głębi dla AR. Możliwości wideo powinny pozostać najlepsze w klasie: spodziewaj się nagrywania 4K60 HDR Dolby Vision na wszystkich obiektywach, lepszego wideo w słabym świetle dzięki lepszym sensorom i być może nowemu procesorowi sygnału obrazu w A19. Apple może też podnieść poprzeczkę, umożliwiając w końcu wideo 8K, ponieważ sensory 48MP mogą to obsłużyć, a konkurencja (Samsung) oferuje 8K już od jakiegoś czasu. Jeśli 8K się pojawi, prawdopodobnie będzie dostępne w 24 klatkach na sekundę na głównym obiektywie. Nagrywanie wideo ProRes będzie kontynuowane dla tych, którzy chcą materiału łatwego do edycji (stąd potrzeba dużych pojemności pamięci).

Przedni aparat w serii iPhone 17 otrzyma pierwszy od lat wzrost rozdzielczości: 24MP aparat TrueDepth (zamiast 12MP przez wiele lat). Oznacza to ostrzejsze selfie i rozmowy wideo. System TrueDepth nadal umożliwia Face ID, którego działanie się nie zmienia, ale może być szybsze lub mieć większą tolerancję kąta. Ten przedni aparat może potencjalnie nagrywać wideo 4K60 i być może obsłuży tryb multi-cam (wyobraź sobie nagrywanie jednocześnie z przodu i z tyłu – przydatne dla vlogerów). Większy sensor może też sprawić, że rozmowy FaceTime będą wyraźniejsze, a tryb nocny do selfie lepszy.

Jeśli chodzi o styl fotograficzny, iPhone’y są znane z naturalnie wyglądających zdjęć z wyważoną ekspozycją i doskonałą stabilizacją wideo. Apple nie goni za liczbami zoomu czy megapikselami dla samej statystyki; starają się dostroić wszystko dla spójności. Teraz, gdy wszystkie tylne obiektywy mają 48MP, możemy oczekiwać większej spójności kolorów/tonów przy przełączaniu obiektywów oraz możliwości takich jak fuzja sensorów między aparatami. Rzeczywiście, plotki sugerują, że aplikacja Aparat może wykorzystywać kilka kamer jednocześnie do niektórych ujęć (np. jednoczesne uchwycenie szerokiego i tele i połączenie danych). Kolorystyka Apple i Smart HDR zadbają o odpowiednie zarządzanie światłami i cieniami. Możemy też zobaczyć nowe funkcje fotografii obliczeniowej – być może tryb „Astrofotografia” (Google i Samsung już mają taki; Apple jeszcze nie, ale mogliby, wykorzystując dłuższe ekspozycje i LiDAR do wyrównania), lub lepsze szczegóły w trybie makro dzięki wyższej rozdzielczości ultraszerokiego obiektywu.

Ogólnie rzecz biorąc, zestaw aparatów iPhone 17 Pro Max wydaje się nastawiony na wszechstronność i jakość: może nie powiększa tak daleko jak Samsung, ale prawdopodobnie zapewni bardzo wysoką jakość zdjęć w zakresie 0,5x do 5x, co pokrywa większość codziennych zastosowań, i zrobi to z charakterystyczną dla Apple równowagą oraz doskonałą jakością wideo.

Aparaty Samsung Galaxy S26 Ultra: Podejście Samsunga to często „wrzuć wszystko i zobacz, co się sprawdzi” – w pozytywnym sensie. Według licznych przecieków, Galaxy S26 Ultra ma zachować czterokrotny zestaw aparatów: główny szerokokątny, ultraszerokokątny oraz dwa teleobiektywy (krótki 3x i długi peryskopowy). Zacznijmy od głównego aparatu. S23 Ultra wprowadził główny sensor 200 MP (ISOCELL HP2 Samsunga, 1/1.3″). W S26 Ultra Samsung podobno sięga po nowy sensor 200 MP od Sony. Według tipstera Fixed Focus Digital, ten topowy obiektyw 200 MP może trafić do S26 Ultra (z niewielką szansą przesunięcia do S27). Kluczowe jest to, że ma większy rozmiar sensora niż obecny. To prawdopodobnie oznacza lepsze zbieranie światła, płytszą głębię ostrości dla naturalnego bokeh i lepszą wydajność przy słabym oświetleniu – wszystko przy zachowaniu imponującej rozdzielczości. Fotografowanie w trybie 200 MP pozwala uzyskać niezwykle szczegółowe zdjęcia (świetne do kadrowania), ale domyślnie Samsung zwykle łączy 200→12 MP (binning 16-do-1) lub ewentualnie 200→50 MP (tryb 4-do-1) dla balansu szczegółowości i szumów. Nowy sensor S26 może zastosować inne podejście do binningu (może 16-do-1 dla wyjścia 12,5 MP z ogromnymi efektywnymi pikselami 2,4 μm). Tak czy inaczej, zdjęcia w świetle dziennym będą niezwykle szczegółowe, a Samsung na pewno będzie promować możliwości wysokiej rozdzielczości (umożliwiają pełną rozdzielczość i nawet tryb „Expert RAW” do wykorzystania mocy sensora). TechRadar zauważa, że większy sensor w połączeniu z wysoką liczbą MP „powinien znacząco wpłynąć na jakość zdjęć”, podkreślając, że nie chodzi tylko o megapiksele, ale o to, jak się je wykorzystuje. Spodziewamy się, że Samsung wykorzysta je zarówno do szczegółowości, jak i poprawy HDR – poprzez szybkie rejestrowanie wielu ekspozycji z przesuniętym odczytem i ogromną liczbą pikseli.

Ultraszerokokątny aparat w S26 Ultra ma według plotek przeskoczyć do 50 MP (z obecnych 12 MP). SamMobile wspomniał, że S26 Ultra zachowa 50 MP ultraszerokokątny „po swoim poprzedniku” – co może oznaczać, że S25 Ultra już przeszedł na 50 MP ultraszeroki. Jeśli nie, a S26 to ten skok, oznacza to super-szczegółowe zdjęcia szerokokątne i prawdopodobnie kontynuację autofokusa w ultraszerokim (do makro). 50 MP UW może też pomóc w słabym świetle (poprzez binning do 12,5 MP) i zmniejszyć szumy/efekt rybiego oka przez kadrowanie.

Teraz teleobiektywy: Samsung jest jednym z nielicznych, którzy stosują podwójne teleobiektywy do pokrycia różnych zakresów zoomu. Według przecieków zebranych przez Android Central i innych, S26 Ultra zachowa teleobiektyw 5x o rozdzielczości 50 MP (prawdopodobnie peryskopowy) i ulepszy krótszy teleobiektyw. Obecny S23 Ultra ma 3x (około 70 mm) i 10x (230 mm), oba po 10 MP. Plotki mówią, że S24/S25 Ultra zmienił to na pojedynczy 5x 50 MP, ale nowsze informacje sugerują, że w S26 Ultra Samsung będzie miał zarówno 5x, jak i 3x, z przynajmniej jednym z nich o wyższej rozdzielczości. Konkretnie, przeciek Ice Universe mówi „ten sam główny 200 MP i 50 MP 5x” jak wcześniej, a następnie teleobiektyw 3x z 10 MP na 12 MP androidcentral.com. Inny przeciek od GalaxyClub (za pośrednictwem PhoneArena) twierdził, że S26 Ultra może użyć teleobiektywu 50 MP 5x zamiast 10x, co sugeruje, że peryskop 10x może zostać zastąpiony przez 5x dla lepszej jakości sensora. To trochę zagmatwane, ale oto najbardziej prawdopodobny scenariusz:

  • 5x Peryskopowy Tele: ~120 mm ekwiwalent, sensor 50 MP. Obejmuje zakres średnio-długiego zoomu i pozwala na cyfrowe powiększenie do 10x lub więcej z dużo lepszą jakością niż 10 MP. To mogło zostać wprowadzone w S25 Ultra (stąd uwaga „z poprzednika”).
  • 3x Tele: ~70-80 mm ekwiwalent, teraz sensor 12 MP (większe piksele niż w starym 10 MP). Obejmuje zakres średni (portrety itp.). Zwiększenie do 12 MP to nie jest ogromny skok, ale każda poprawa się liczy – Samsung nie zmieniał tego aparatu od S21 Ultra, więc nawet niewielki wzrost jest mile widziany.

Możliwe też, że niektóre źródła źle usłyszały tele 50 MP i założyły, że to 5x, gdy mogło chodzić o 50 MP 3x (mniej prawdopodobne ze względu na ograniczenia rozmiaru). Ale biorąc pod uwagę konsensus, przyjmujemy: 200 MP główny, 50 MP ultraszeroki, 12 MP 3x, 50 MP 5x jako najbardziej prawdopodobny zestaw. Obejmuje to zakres zoomu optycznego od 0,6x ultraszerokiego do 5x tele. Wszystko powyżej 5x (jak 10x, 20x, 30x, aż do 100x Space Zoom) będzie realizowane cyfrowo, łącząc dane z 50 MP i AI Super Resolution Samsunga. Telefony Samsunga są znane z ekstremalnego zoomu – do 100x cyfrowo. Choć te super zoomy to raczej ciekawostka, przy 30x czy 50x można uzyskać całkiem przyzwoite (choć nadal lekko zniekształcone) efekty dzięki AI. Przy wyższych rozdzielczościach bazowych sensorów, użyteczny zakres powinien się poprawić. Na przykład, 50 MP 5x przycięte do 10x daje nadal około 12 MP – bardzo przydatne. Strategia Samsunga to pozbycie się niskorozdzielczowego obiektywu 10x na rzecz wysokorozdzielczego 5x, który cyfrowo pokryje 10x z porównywalną jakością i uprości moduł. 3x pozostaje do bliskiego/średniego zoomu bez konieczności mocnego kadrowania 50 MP na niższym końcu.

Dodatkowo, S26 Ultra ma używać nowego elementu soczewki w głównym aparacie oraz wprowadzić nowy system laserowego autofocusa (być może ulepszony względem obecnego sensora laserowego AF, by wspomóc szybkie ustawianie ostrości przy ogromnym sensorze 200 MP). Wszystko to powinno poprawić szybkość i precyzję ostrzenia – kluczowe przy tak dużych sensorach i płytkiej głębi ostrości.

Samsung postawi też mocniej na fotografię obliczeniową i funkcje programowe aparatu. Możemy spodziewać się dalszego rozwoju trybu „Nightography” do zdjęć nocnych, być może szybszych zdjęć nocnych dzięki lepszym sensorom i AI. Tryb expert RAW pozwoli entuzjastom rejestrować nieprzetworzone DNG z wielu obiektywów (może nawet tryb astro, jak opcja śladów gwiazd). Wideo w Galaxy S26 Ultra będzie również najwyższej klasy: niemal na pewno obsłuży nagrywanie wideo 8K, prawdopodobnie już w 30 kl./s (S23 Ultra robił 8K w 30 kl./s). Dzięki nowym chipom i sensorom, 8K będzie bardziej stabilne i mniej zaszumione. Oczekiwane jest 4K60 na wszystkich aparatach (Samsung wcześniej umożliwiał 4K60 na wszystkich oprócz może 10x; z 50 MP 5x mogą to włączyć wszędzie). Samsung może też wprowadzić ulepszone wideo HDR (może przechodząc na analogowy HDR lub odczyt sekwencyjny HDR, by konkurować z Dolby Vision HDR od Apple). I oczywiście są też tryby zabawy: Super Slow-mo (prawdopodobnie 960 kl./s w 1080p w krótkich seriach) oraz różne tryby nagrywania (Single Take, Director’s View pozwalający nagrywać z przodu i z tyłu jednocześnie itd.).

Pod względem rezultatów, aparaty Samsunga historycznie produkują żywe, czasem przesycone kolory i wysoki kontrast. Ostatnio nieco to tonują, by zdjęcia były bardziej naturalne, ale Samsung wciąż ma tendencję do agresywnego wyostrzania i rozjaśniania zdjęć. Sama specyfikacja sprzętowa sprawia jednak, że w dobrych warunkach Galaxy potrafi uchwycić niesamowite detale (powiększenie zdjęcia 200 MP ujawnia fakturę, której iPhone z matrycą 48 MP nie jest w stanie oddać). W słabym świetle Samsung stosuje przetwarzanie wieloklatkowe i obecnie większe piksele dzięki binningowi. Często uzyskuje świetne zdjęcia nocne, choć LiDAR i Photonic Engine w iPhonie dają mu przewagę w ekstremalnie słabym świetle pod względem ostrości i dokładności kolorów. To często kwestia gustu: zdjęcia nocne z iPhone’a bywają ciemniejsze, ale wierniejsze rzeczywistości, podczas gdy Samsung może podbijać ekspozycję, by noc wyglądała niemal jak dzień, kosztem przepalonych jasnych partii lub miększych detali przez redukcję szumów.

Przedni aparat w S26 Ultra miał 12 MP w S23 Ultra. Krążą plotki, że pojawi się ulepszony przedni aparat, ale szczegóły są skąpe. Może pozostać przy 12 MP, ale z lepszym sensorem lub obiektywem dla lepszych selfie w słabym świetle, albo wzrosnąć do 13 lub 16 MP. Samsung już teraz oferuje selfie wideo 4K i szeroki tryb selfie. Ulepszenie może też dotyczyć oprogramowania – AI zapewniające wyraźne portrety selfie i rozmowy wideo.

Jedna z zalet Samsunga: S Pen może służyć jako zdalny wyzwalacz migawki aparatu. Możesz więc postawić telefon i zrobić zdjęcie grupowe klikając rysikiem – mały bonus dla użytkowników aparatu.

Opinie ekspertów i różnice: Eksperci często podkreślają, że Apple i Samsung mają różne mocne strony w fotografii. Według analizy TechRadar, nowy główny sensor S26 Ultra może „pokonać iPhone’a 17 Pro Max przynajmniej pod jednym kluczowym względem” – prawdopodobnie pod względem rozdzielczości i szczegółowości przy dużym zoomie lub dużych wydrukach. Z drugiej strony, analitycy branżowi chwalą spójność Apple: jednolite sensory 48 MP mogą sprawić, że każdy obiektyw w iPhonie 17 Pro Max zapewni podobnie doskonałą jakość i kolory, czyniąc system wieloobiektywowy bardzo spójnym tomsguide.com. The Verge i inni recenzenci w przeszłości zauważali, że nagrywanie wideo w Apple jest zwykle o poziom wyżej – płynniejsze, bardziej niezawodny autofocus i Dolby Vision HDR, które wygląda świetnie na obsługiwanych ekranach. Samsung w ostatnich latach zmniejszył dystans w kwestii wideo (jego tryb Super Steady i wideo HDR10+ są niezłe), ale iPhone wciąż jest wybierany przez twórców treści, którzy stawiają na wideo.

Werdykt (Aparaty): To bez wątpienia pojedynek optymalizacji oprogramowania z surową siłą sprzętu. iPhone 17 Pro Max zapewni znakomitą jakość zdjęć i wideo we wszystkich typowych scenariuszach fotografowania, z naturalnymi kolorami i dopracowanym przetwarzaniem Apple. Upraszcza wybory (brak szalonego zoomu 100x, tylko do ok. 15x cyfrowo), ale każde zdjęcie, które zrobisz, prawdopodobnie będzie użyteczne. Galaxy S26 Ultra zaoferuje niezrównaną elastyczność: chcesz uchwycić księżyc przy 60x zoomie? Możesz spróbować. Chcesz szczegółowy krajobraz 200 MP? Śmiało. W rękach entuzjasty Samsung potrafi technicznie więcej. Będzie błyszczał przy dużych powiększeniach, zdjęciach w wysokiej rozdzielczości w dzień i prawdopodobnie fotografii szerokokątnej z nowym ultraszerokim obiektywem. iPhone prawdopodobnie nadal będzie miał przewagę w niezawodności trybu „wyceluj i zrób zdjęcie” – zwłaszcza w trudnych warunkach oświetleniowych lub przy ruchomych obiektach – dzięki doskonałemu przetwarzaniu Apple i być może wspomaganemu przez LiDAR ustawianiu ostrości w ciemnych scenach.

W przypadku portretów może być ciekawie: tryb portretowy Apple wykorzystuje oprogramowanie i LiDAR do tworzenia pięknych efektów głębi ostrości, a teraz z obiektywem 3,5x o wysokiej rozdzielczości może produkować wyjątkowo dobre portrety z naturalnym bokeh optycznym oraz dodatkowym rozmyciem programowym. Tryb portretowy Samsunga również się poprawił i dzięki opcjom 3x/5x oraz wysokiej rozdzielczości będzie konkurencyjny, choć historycznie wykrywanie obiektów i odcienie skóry Apple były dokładniejsze.

Jedno jest pewne, oba aparaty należą do najlepszych, jakie kiedykolwiek widziano w telefonach. Przeciętni użytkownicy uzyskają świetne zdjęcia na obu urządzeniach. Entuzjaści będą mieli większą kontrolę i ekstremalne możliwości z Samsungiem, podczas gdy profesjonaliści mogą docenić spójność iPhone’a oraz płynny workflow (zwłaszcza jeśli korzystają z Maca lub iPada do edycji, gdzie ProRes/RAW i AirDrop Apple ułatwiają życie).

Ostatecznie, jeśli często korzystasz z zoomu powyżej 10x lub lubisz robić ogromne, szczegółowe zdjęcia, Galaxy S26 Ultra to narzędzie dla Ciebie – dosłownie mówi się, że ma 200MP sensor Sony, by „grać bezpiecznie”, ale podnosić jakość. Jeśli zależy Ci na zrównoważonej fotografii, szybkich i niezawodnych zdjęciach oraz wiodącym w branży wideo, iPhone 17 Pro Max prawdopodobnie będzie Twoim wyborem. Jak podsumował przegląd przecieków aparatu TechRadar: ulepszenia Ultra są „obiecujące”, ale musimy zobaczyć je w akcji w porównaniu z najlepszymi Apple.

Bateria i ładowanie

Cała ta moc i duże wyświetlacze wymagają poważnej wydajności baterii, by nadążyć. Zarówno Apple, jak i Samsung stosują w tych flagowcach baterie o pojemności ok. 5000 mAh, ale optymalizacje i technologie ładowania różnią się znacząco.

Bateria iPhone 17 Pro Max: Według plotek, iPhone 17 Pro Max ma mieć największą baterię w historii iPhone’ów, o pojemności około 5 000 mAh. Dla porównania, iPhone 16 Pro Max już celował w ponad 30 godzin użytkowania; zwiększenie pojemności w 17 Pro Max (z ~4 323 mAh w 14 Pro Max i ~4 400+ w 15/16 Pro Max) może jeszcze to wydłużyć. Ścisła integracja sprzętu i oprogramowania Apple oraz wydajność iOS i układu A19 prawdopodobnie pozwolą maksymalnie wykorzystać tę pojemność. Możemy zobaczyć, jak Apple deklaruje coś w stylu „do 2 godzin więcej” odtwarzania wideo w porównaniu z zeszłym rokiem lub podobnie. Obecny 16 Pro Max jest oceniany na około 29 godzin odtwarzania wideo; 17 Pro Max może osiągnąć niskie 30 godzin. W praktyce powinien to być prawdziwy telefon na cały dzień, nawet przy intensywnym użytkowaniu – łatwo 6-8 godzin czasu na ekranie, a przy lżejszym użytkowaniu nawet do drugiego dnia. Apple zwykle ostrożnie podchodzi do deklaracji czasu pracy na baterii, ale jeśli to będzie 5 000 mAh, wiedzą, że to nowy rekord dla nich.

Jeśli chodzi o ładowanie, Apple historycznie pozostaje w tyle za Androidem pod względem czystej szybkości. 17 Pro Max będzie korzystać z portu USB-C do ładowania (rodzina iPhone 15 przeszła na USB-C z powodu regulacji UE). Nie należy się jednak spodziewać prędkości na poziomie 100W jak w OnePlus. Obecnie iPhone’y obsługują około 27-30W szczytowego ładowania (14/15 Pro Max osiąga ~27W przy użyciu ładowarki USB-C PD 30W+). Jest nadzieja, że Apple umożliwi nieco szybsze ładowanie dzięki przejściu na USB-C i większej baterii – może do ~35W przy użyciu odpowiedniej ładowarki. Jednak żaden wiarygodny przeciek nie podał wprost „ładowania X watów” dla iPhone 17. Apple stawia na żywotność baterii ponad ultraszybkie ładowanie, więc prawdopodobnie pozostaną w okolicach 30W. Oznacza to, że pełne ładowanie może zająć około 1 godziny 30 minut lub trochę więcej od 0 do 100%. Pierwsze 50% może się naładować w około 25-30 minut (obecne modele osiągają ~50% w 30 min przy ładowarce 20W+).

Bezprzewodowe ładowanie MagSafe Apple pozostaje na poziomie 15W maksymalnie (i 7,5W na zwykłych podkładkach Qi). Nie słyszeliśmy, by mieli to zwiększyć, choć wraz z pojawieniem się Qi2 (który zawiera standard MagSafe) możliwe, że więcej akcesoriów osiągnie pełne 15W. 17 Pro Max, z nieco przesuniętym pierścieniem MagSafe (ze względu na nowe umiejscowienie logo), nadal będzie współpracować z dotychczasowymi ładowarkami MagSafe (mogą zmienić układ magnesów, ale prawdopodobnie zachowają kompatybilność). Bezprzewodowe ładowanie 15W naładuje baterię nieco wolniej, zwykle ~2 godziny do pełna.

Ciekawostka: mówi się, że Apple stosuje własne zarządzanie energią i potencjalnie nowe ulepszenia chemii baterii co roku. Publicznie nie przeszli jeszcze na grafen czy anodę krzemową, ale zawsze optymalizują iOS, by zmniejszyć zużycie energii w tle. iOS 19 może przynieść kolejne funkcje zwiększające wydajność. Dodatkowo, 3nm układ A19 powinien być bardziej energooszczędny przy codziennych zadaniach, co oznacza mniejsze zużycie baterii podczas bezczynności lub lekkiego użytkowania (internet, muzyka). Wszystko razem sprawia, że iPhone 17 Pro Max ma być mistrzem wytrzymałości w świecie iPhone’ów – być może pokona wiele Androidów w rzeczywistym użytkowaniu dzięki wydajności iOS, choć sama pojemność baterii jest podobna.

Bateria Samsung Galaxy S26 Ultra: Samsung również trzyma się poziomu 5 000 mAh. Wczesne plotki sugerowały, że S26 Ultra może nie zwiększyć pojemności baterii względem S25 Ultra (5 000 mAh), lub tylko nieznacznie (jeden z leaksterów mówił o „poniżej 5400 mAh jeśli zwiększą”, sugerując co najwyżej niewielki wzrost). Nowsze informacje wskazują, że najprawdopodobniej będzie to równe 5 000 mAh. Zamiast tego skupiono się na odchudzeniu telefonu, a nie na upychaniu większej baterii. Aby to zrekompensować, Samsung podobno bada nową technologię „baterii silikonowo-węglowej (silicon carbon battery)”. To podobne rozwiązanie jak w niektórych samochodach elektrycznych i jednym z telefonów OnePlus – zasadniczo, dodanie odrobiny krzemu do anody może zwiększyć gęstość energii. W praktyce oznacza to, że Samsung mógłby utrzymać pojemność 5 000 mAh w mniejszej fizycznie baterii, umożliwiając smuklejszy design, lub potencjalnie uzyskać nieco większą efektywną pojemność bez zwiększania rozmiaru. Więc nawet jeśli na papierze będzie 5 000, w praktyce bateria może zachowywać się lepiej niż poprzednie 5 000 mAh pod względem spadków napięcia przy obciążeniu czy efektywności ładowania.

Jeśli chodzi o czas pracy na baterii, S26 Ultra powinna wypaść bardzo dobrze. Snapdragon 8 Gen4 (3 nm) ma być znacznie bardziej wydajny energetycznie niż 8 Gen2/3 (4 nm). Dodatkowo, One UI od Samsunga poprawił zarządzanie energią (i pozwala użytkownikom na własne ustawienia, np. profil wydajności w trybie lekkim, jeśli chcesz wydłużyć czas pracy). Przy dużym ekranie i rozdzielczości QHD, jeśli będziesz używać pełnej rozdzielczości i 120 Hz cały czas, zużycie energii będzie większe niż w iPhonie pracującym na niższej rozdzielczości w wielu przypadkach. Ale Samsung daje elastyczność: możesz przełączyć się na rozdzielczość FHD, by oszczędzać baterię, używać trybu ciemnego (AMOLED uwielbia tryb ciemny do oszczędzania energii) itd. Pobór mocy przez ekran to jeden z największych czynników – iPhone z nieco mniejszą liczbą pikseli może zużywać odrobinę mniej energii; jednak nowa technologia wyświetlacza CoE od Samsunga może to zrównoważyć dzięki większej wydajności (brak polaryzatora, który marnuje światło).

Trudno dokładnie przewidzieć czas pracy S26 Ultra, ale jeśli S23 Ultra był solidnym telefonem na cały dzień, to S26 Ultra z podobnej wielkości baterią i bardziej wydajnymi podzespołami powinna bez problemu wytrzymać cały dzień. Prawdopodobnie uzyskasz 6-7 godzin czasu na ekranie przy typowym użytkowaniu. Jeśli będziesz intensywnie grać w gry w 120 Hz QHD lub korzystać z nawigacji, bateria rozładuje się szybciej (duże ekrany tak mają), ale przy mieszanym użytkowaniu wielu użytkowników raportuje ponad 1 dzień pracy na swoich Ultra.

Tam, gdzie Samsung wyprzedza konkurencję, to szybkość ładowania – tradycyjnie jedna ze słabości Apple. Samsung też był w przeszłości ostrożny (limit 45 W od S20 Ultra). Ale świetna wiadomość dla wymagających: Wiele przecieków sugeruje, że Samsung w końcu podniesie szybkość ładowania powyżej 45 W w S26 Ultra. Dokładnie ile – niepotwierdzone; Samsung może przejść na coś w stylu 65 W (co zrównałoby go z wieloma konkurentami i byłoby dobrym chwytem marketingowym). Android Central zauważył, że Samsung może „przynieść szybsze ładowanie na imprezę”, by dorównać liderom szybkiego ładowania. Nawet Tom’s Guide wspominał, że Samsung nie osiągnie 65 W, ale inni uważają, że wzrost jest nieunikniony. Jeśli Samsung zdecyduje się na np. 60 W, ładowanie 0-100% mogłoby zająć około 40-45 minut. Nawet przy obecnych 45 W, S23 Ultra ładował się do pełna w ok. 59 minut (i ~50% w 20 minut). Więc 65 W mogłoby skrócić to do ~30 min dla 0-80%. Zobaczymy, czy zastosują standard PPS (Programmable Power Supply) do wyższej mocy, czy coś w stylu 65 W „Super Fast Charging 2.0” znanego z laptopów Galaxy/innych urządzeń.

Bezprzewodowe ładowanie w S26 Ultra prawdopodobnie pozostanie na poziomie 15W Fast Wireless zgodnie ze standardem Qi/PMA (Samsung’s Fast Wireless 2.0). Obsługują także Wireless PowerShare, co oznacza, że możesz ładować inne urządzenia bezprzewodowo na pleckach telefonu z mocą około 4,5W (przydatne dla słuchawek lub telefonu znajomego w nagłej sytuacji). iPhone również może w ograniczonym zakresie ładować zwrotnie Apple Watch lub AirPods podczas ładowania przewodowego, ale Apple oficjalnie nie włączyło ogólnego ładowania zwrotnego bezprzewodowego – podczas gdy Samsung oferuje to od lat.

Jeszcze jedna uwaga dotycząca żywotności baterii: Apple zazwyczaj bardzo dobrze radzi sobie z utrzymaniem zdrowia baterii przez lata dzięki zaawansowanym algorytmom ładowania (i ogranicza ładowanie do 80% w przypadku przegrzania itp.). Baterie Samsunga również są wysokiej jakości, ale szybsze ładowanie może nieco szybciej je degradować, jeśli nie jest odpowiednio zarządzane. Jednak jeśli Samsung wdroży coś na wzór zarządzania baterią Oppo/OnePlus (szybkie ładowanie bez przegrzewania), wpływ ten jest minimalny. Oba telefony prawdopodobnie mają inteligentne oprogramowanie do ładowania – Apple’s Optimized Charging uczy się Twojej rutyny, by zatrzymać ładowanie na 80% i doładować przed pobudką, a Samsung ma funkcję ograniczenia ładowania do 85%, jeśli chcesz zachować długoterminową żywotność baterii.

Werdykt (Bateria i ładowanie): iPhone 17 Pro Max zaoferuje fantastyczny czas pracy na baterii dzięki większemu akumulatorowi i wydajności Apple – jest stworzony, by trwać, ale ładuje się stosunkowo wolno jak na standardy 2025 roku. Galaxy S26 Ultra również zapewni całodzienną wytrzymałość i być może więcej opcji personalizacji, by wydłużyć czas pracy baterii w razie potrzeby, a ładować się będzie znacznie szybciej, potencjalnie ponad dwa razy szybciej niż iPhone od 0 do pełna. Jeśli ładujesz telefon głównie w nocy lub przez dłuższy czas, wolniejsze ładowanie iPhone’a nie stanowi problemu, a jego żywotność baterii (liczba cykli) może być lepsza. Jeśli często potrzebujesz szybkiego doładowania w biegu, Samsung ma wyraźną przewagę – np. szybkie 15-minutowe ładowanie może dać Ci 50-60% na Galaxy vs może 30% na iPhonie.

W absolutnym czasie pracy na ekranie może to być wyrównany pojedynek. Potrzebne będą testy w rzeczywistych warunkach, by wyłonić zwycięzcę. Dotychczasowe trendy pokazują, że modele iPhone Pro Max często plasują się wśród najdłużej działających telefonów w testach ciągłego użytkowania, dzięki wydajności iOS w stanie spoczynku i ścisłej optymalizacji. Tymczasem Samsung Ultra również radzi sobie bardzo dobrze, ale wyższe odświeżanie i rozdzielczość mogą go obciążać, jeśli nie są kontrolowane. One UI pozwala na bardziej agresywne tryby oszczędzania baterii w razie potrzeby (możesz nawet zejść do 60Hz lub użyć profilu CPU „Light mode”, by wydłużyć czas pracy). Podejście Apple jest bardziej automatyczne – nie daje przełączników trybów CPU, po prostu zarządza wszystkim w tle.

Cytując Android Central o kompromisie projektowym Samsunga: „Upakowanie tej samej baterii 5 000 mAh w znacznie smuklejszej obudowie… dla zaawansowanych użytkowników szukających całodziennej energii, większa bateria byłaby prawdziwym marzeniem.” androidcentral.com Tak więc Samsung postawił na smukłość zamiast powiększenia baterii. Apple zdecydowało się zwiększyć baterię (ponieważ nie skupiają się na dalszym odchudzaniu obudowy). Oba telefony powinny bez problemu zaspokoić typowe codzienne potrzeby; ekstremalni użytkownicy w trasie mogą nadal nosić powerbank, ale przy szybkim ładowaniu Samsunga nawet 10-minutowe podłączenie może mieć duże znaczenie.

Oprogramowanie i system operacyjny

Oprogramowanie to miejsce, gdzie doświadczenie Apple i Samsunga znacząco się różni. Każdy z nich działa na innym systemie operacyjnym – iOS kontra Android – z własnymi ekosystemami, filozofiami aplikacji i wzorcami aktualizacji. Porównajmy, jak iOS 19 na iPhonie 17 Pro Max wypada w zestawieniu z Androidem 16 z One UI 8 na Galaxy S26 Ultra.

iPhone 17 Pro Max – iOS 19: Po wyjęciu z pudełka seria iPhone 17 będzie dostarczana z iOS 19 (zakładając, że Apple zachowa numerację po iOS 17 w 2023 roku, iOS 18 w 2024). iOS firmy Apple jest znany z płynnego działania, ścisłej integracji z usługami Apple oraz podejścia „zamkniętego ogrodu”, które stawia na pierwszym miejscu bezpieczeństwo i prywatność. W iOS 19 spodziewamy się dopracowania funkcji wprowadzonych w poprzednich wersjach. Na przykład iOS 17 przyniósł ulepszenia takie jak tryb wyświetlania StandBy, interaktywne widżety i lepszą autokorektę. W iOS 19 Apple może wprowadzić więcej funkcji opartych na AI – pojawiły się doniesienia, że Apple pracuje nad bardziej zaawansowanymi możliwościami Siri lub klonowaniem głosu użytkownika, itp., które mogą się pojawić. Biorąc pod uwagę ramy czasowe (2025), Apple może również zacząć integrować doświadczenia związane z Apple Vision Pro (zestaw AR). Możliwe, że iOS 19 pozwoli Twojemu iPhone’owi przesyłać strumieniowo treści lub służyć jako kontroler/towarzysz dla doświadczeń AR, wykorzystując potężny sprzęt do zadań związanych z rzeczywistością mieszaną.

Jedną z największych zalet iOS jest jego dopracowanie i ekosystem aplikacji. Aplikacje na iPhone’a są często perfekcyjnie zoptymalizowane (dzięki ograniczonej liczbie urządzeń) i mają wysoką jakość wykonania. App Store jest ściśle moderowany. Do 2025 roku Apple może być również zmuszone do przestrzegania niektórych regulacji UE, aby umożliwić zewnętrzne sklepy z aplikacjami lub sideloading w niektórych regionach, ale to się jeszcze okaże – jeśli tak się stanie, może to nieco zmienić dynamikę oprogramowania, dając użytkownikom więcej możliwości wyboru źródeł aplikacji. Mimo to iOS 19 będzie opierał się na podstawowym projekcie Apple: spójnym interfejsie użytkownika (być może bardziej konfigurowalnym niż starsze wersje iOS, ponieważ Apple stopniowo dodaje opcje personalizacji: np. widżety na ekranie głównym, personalizacja ekranu blokady pojawiła się w iOS 16). Możemy zobaczyć dalsze personalizacje ekranu blokady, być może ulepszenia interaktywnych aktywności na żywo, itp.

Apple kładzie nacisk na prywatność w oprogramowaniu: funkcje takie jak App Tracking Transparency, przetwarzanie Siri na urządzeniu (kiedy to możliwe) oraz takie rozwiązania jak Mail Privacy Protection są standardem. Będą kontynuować tę narrację. Aktualizacje zabezpieczeń są częste, a Apple wspiera urządzenia przez około 5 lat lub dłużej. Tak więc iPhone 17 Pro Max, debiutujący z iOS 19, może bez problemu otrzymywać aktualizacje aż do iOS 24 lub 25 pięć lat później.

Kolejnym aspektem jest ciągłość – iOS działa bezproblemowo z macOS, iPadOS itd. Jeśli masz Maca, możesz użyć Handoff, aby przenieść to, co robisz, z iPhone’a na Maca, odbierać połączenia na Macu itd. To nie jest dokładnie system operacyjny, ale przewaga ekosystemu oprogramowania.

Jeśli chodzi o funkcje AI w iOS 19 (częściowo pokrywa się z następną sekcją, ale ponieważ użytkownik wymienił AI osobno, szczegóły omówimy później). iOS 19 może wprowadzić więcej uczenia maszynowego do takich rzeczy jak aplikacja Zdjęcia (rozpoznawanie osób, zwierząt, obiektów), podpowiedzi klawiatury, Personal Voice (zamiana tekstu na mowę Twoim głosem) itd. Apple zazwyczaj jest ostrożne – nie wypuszcza eksperymentalnych funkcji AI tak odważnie jak Google – ale do 2025 roku będzie duża presja, by pokazać coś w dziedzinie generatywnej AI. Możliwe, że Siri otrzyma wzmocnienie oparte na dużym modelu językowym, co w końcu uczyni ją mądrzejszą w rozumieniu złożonych poleceń (to spekulacja, ale Apple intensywnie zatrudnia specjalistów od AI).

Samsung Galaxy S26 Ultra – Android 16 z One UI 8.0: S26 Ultra prawdopodobnie zadebiutuje na Androidzie 16 (ponieważ Android 14 pojawił się w 2023, Android 15 w 2024, a Android 16 pod koniec 2025). Samsung nałoży na to swoją nakładkę One UI 8.0. One UI to interfejs użytkownika Samsunga, bogaty w funkcje, wysoce konfigurowalny i zaprojektowany z myślą o wygodzie na dużych ekranach (np. tryb obsługi jedną ręką, elementy interfejsu w zasięgu kciuka na dole). Szczegóły One UI 8 nie pojawiły się w przeciekach, ale sądząc po trendach One UI 6/7, zostanie dopracowana estetyka (One UI 6 w 2023 przyniósł odświeżony wygląd z nowymi ikonami i typografią). One UI 8 może jeszcze bardziej uprościć design, być może przyjmując więcej motywów Material You (Samsung stopniowo integruje dynamiczne kolorowanie znane z czystego Androida).

Znakiem rozpoznawczym oprogramowania Samsunga jest obfitość funkcji: otrzymujesz mnóstwo opcji, od własnych aplikacji Samsunga (przeglądarka, galeria itd.) po zaawansowane funkcje jak Secure Folder (zaszyfrowany folder oparty na Knox do wrażliwych aplikacji/danych), motywy, Edge Panels (boczne szybkie menu) i inne. Samsung dodaje też Samsung DeX – co jest dość istotne. Tryb DeX pozwala podłączyć S26 Ultra do monitora lub telewizora (przez HDMI lub nawet bezprzewodowo do ekranu z Miracast) i uzyskać interfejs jak na komputerze, z wielookienkowymi aplikacjami, paskiem zadań, menu kontekstowym po kliknięciu prawym przyciskiem itd. Przy mocy S26 Ultra (16 GB RAM itd.), DeX może faktycznie zastąpić podstawowy komputer w wielu zadaniach. One UI 8 na pewno będzie obsługiwać DeX i być może go ulepszy (co roku poprawiają stabilność i dodają funkcje jak przyciąganie okien itd.).

Wsparcie oprogramowania: Samsung ostatnio zobowiązał się do bardzo hojnej polityki aktualizacji: 4 generacje aktualizacji systemu Android i 5 lat poprawek bezpieczeństwa dla flagowców. Jeśli więc S26 Ultra wystartuje z Androidem 16, otrzyma Androida 17, 18, 19, 20 do ok. 2029 roku. To prawie dorównuje typowemu okresowi wsparcia urządzeń Apple, zmniejszając historyczną różnicę. Aktualizacje bezpieczeństwa mogą z czasem przejść na kwartalne, ale to i tak solidne zobowiązanie.

Integracja Google kontra Samsung: S26 Ultra jako Android oznacza głęboką integrację z usługami Google – Asystent Google (choć Samsung promuje Bixby, można łatwo korzystać z Asystenta), Mapy Google, Gmail, Chrome itd. Wielu użytkowników będzie korzystać głównie z aplikacji ekosystemu Google. Ale Samsung ma też swój równoległy ekosystem: np. Samsung Gallery kontra Google Photos, Samsung Internet kontra Chrome itd. Masz wybór. Własne aplikacje Samsunga się poprawiły (Samsung Internet jest na przykład całkiem dobry). Dodatkowo Samsung prawdopodobnie nadal będzie preinstalować integracje Microsoftu (zwykle są aplikacje Office i funkcja „Link to Windows” – łączy telefon z komputerem z Windows przez aplikację Microsoft Phone Link, pozwalając widzieć SMS-y, powiadomienia, a nawet uruchamiać aplikacje mobilne na ekranie PC). Podczas gdy urządzenia Apple rozmawiają natywnie tylko z innymi urządzeniami Apple, Samsung/Android potrafi teraz dobrze współpracować z Windowsem. W rzeczywistości, Tom’s Guide niedawno zauważył, że Samsung i Microsoft zasadniczo uczyniły telefony Galaxy przedłużeniem Windowsa dzięki tym funkcjom.

Różnice w UX: iOS jest zazwyczaj bardzo spójny, ale mniej elastyczny – masz siatkę ikon aplikacji (obecnie dostępna jest Biblioteka aplikacji i widżety na ekranie głównym, ale nadal nie ma prawdziwego swobodnego rozmieszczania poza stosami widżetów). One UI/Android oferuje szufladę aplikacji, skalowalne widżety oraz możliwość szerokiej personalizacji wyglądu za pomocą motywów, paczek ikon itp., a nawet wymiany launchera, jeśli chcesz. Android pozwala także na instalowanie aplikacji spoza Sklepu Play (Samsung ma też własny Galaxy Store), podczas gdy iOS jest ograniczony do App Store (chyba że polityka sideloadingu zmieni się w ograniczonym zakresie).

AI i Asystent: W S26 Ultra masz w praktyce dwóch asystentów głosowych: Google Assistant i Samsung Bixby. Google Assistant jest zazwyczaj potężniejszy w przypadku zapytań ogólnych (i do 2025 roku prawdopodobnie będzie jeszcze bardziej oparty na AI, być może z integracją Bard lub innej technologii LLM dla bardziej konwersacyjnych możliwości). Samsung Bixby skupia się na kontroli urządzenia (możesz powiedzieć „Bixby, zrób selfie i udostępnij na Instagramie” lub „przeczytaj moje wiadomości” itp., i robi rzeczy, których Google nie potrafi na urządzeniu). Bixby ma też unikalne funkcje, jak Bixby Text Call (może odebrać połączenie za Ciebie głosem AI i transkrybować rozmowę na tekst – podobnie jak Google Call Screen, ale w stylu Samsunga). One UI 8 może to udoskonalić lub rozwinąć. Samsung wprowadził także „Tryby i Rutyny” (zaawansowana automatyzacja, podobna do Skrótów iOS lub własnych rutyn Androida), co jest świetne dla zaawansowanych użytkowników do automatyzacji zadań. iOS ma aplikację Skróty, która też jest bardzo rozbudowana, ale wymaga konfiguracji; Rutyny Samsunga są bardzo przyjazne i wbudowane.

Jakość i optymalizacja aplikacji: Najlepsze gry i aplikacje będą działać świetnie na obu systemach. Kiedyś pojawiały się obawy, że niektóre aplikacje (np. profesjonalne aplikacje muzyczne czy niektóre funkcje aparatu w mediach społecznościowych) są lepiej zoptymalizowane na iOS. W 2025 roku większość popularnych aplikacji osiąga parytet, ale sporadyczne różnice się zdarzają: np. Instagram historycznie miał lepsze wsparcie dla iPhone’ów na początku; obecnie działa dobrze na Androidzie, ale takie rzeczy mogą się pojawiać. Ogromny udział Samsunga na rynku sprawia, że większość aplikacji jest dokładnie testowana na urządzeniach Galaxy. Jednak pojedynczy sprzęt Apple dla iPhone’ów oznacza, że deweloperzy dobrze optymalizują pod ten sprzęt.

Unikalne funkcje oprogramowania:

  • Apple: FaceTime (z SharePlay itp.), iMessage (szyfrowane end-to-end wiadomości, co jest dużym powodem przywiązania do ekosystemu wśród użytkowników w USA), AirDrop (szybkie udostępnianie plików) oraz ogólnie bardziej kontrolowane środowisko (mniejsze ryzyko złośliwego oprogramowania w App Store). Także takie rzeczy jak aplikacja Zdjęcia z synchronizacją iCloud Photos – działa bardzo płynnie, jeśli jesteś w ekosystemie Apple.
  • Samsung: Bardziej otwarte możliwości – np. możesz używać wielookienkowej wielozadaniowości lub pływających okien na S26 Ultra, wykorzystując duży ekran; iOS na iPhonie nie pozwala na podział ekranu (tylko iPady to umożliwiają). Samsung często oferuje też moduły Good Lock do personalizacji interfejsu poza domyślne ustawienia, jeśli lubisz eksperymentować. Oprogramowanie S Pen (notatki, zamiana pisma odręcznego na tekst, Air actions do zdalnego sterowania telefonem) to duża przewaga Samsunga, jeśli cenisz obsługę rysikiem.

Werdykt (oprogramowanie): Jeśli preferujesz proste, spójne i skoncentrowane na prywatności doświadczenie i/lub jesteś głęboko związany z ekosystemem Apple, iOS 19 na iPhonie 17 Pro Max sprawi Ci radość. „Po prostu działa”, a krzywa uczenia się jest niewielka, jeśli znasz jakiegokolwiek nowszego iPhone’a. Dodatkowo otrzymujesz aktualizacje na czas już pierwszego dnia i długie wsparcie. Jeśli cenisz sobie personalizację, wielozadaniowość i integrację z systemami innymi niż Apple (Windows itd.), połączenie One UI 8 i Androida 16 w Galaxy S26 Ultra daje Ci ogromną kontrolę. Możesz majstrować przy ekranie głównym, automatyzować zadania, używać telefonu jak komputera dzięki DeX oraz instalować aplikacje spoza sklepu lub korzystać z alternatywnych sklepów z aplikacjami, jeśli zajdzie taka potrzeba. To rozwiązanie bardziej elastyczne, ale może być nieco bardziej złożone, jeśli zagłębisz się we wszystkie opcje.

Żadne z tych podejść nie jest obiektywnie „lepsze” – wszystko zależy od Twoich preferencji. Warto zauważyć, że obie firmy przez lata wzajemnie się inspirowały: iOS dodał widżety i pewne opcje personalizacji, Android poprawił bezpieczeństwo i spójność wzornictwa. W podstawowych kwestiach (powiadomienia, szybkie ustawienia vs Centrum Sterowania itd.) nieco się do siebie zbliżyły, choć każdy zachował swój styl.

Podsumowując, filozofia oprogramowania iPhone’a: uproszczona, bezpieczna, nieco restrykcyjna, ale bardzo zoptymalizowana. Filozofia oprogramowania Samsunga: bogata w funkcje, konfigurowalna, czasem nieco przeładowana (choć większość zbędnych aplikacji Samsunga można wyłączyć), ale niezwykle wszechstronna. Ekspercka opinia podkreślająca różnicę: „Krążyły plotki, że Apple i Samsung podążają podobnymi ścieżkami w kwestii sprzętu”, ale w oprogramowaniu wciąż realizują odmienne filozofie – zamkniętą i otwartą. Oba telefony będą płynnie obsługiwać swoje systemy operacyjne dzięki topowemu sprzętowi; decydujące jest to, który ekosystem aplikacji/usług preferujesz.

Funkcje AI i inteligentne możliwości

W 2025 roku AI to ogromny trend, a zarówno Apple, jak i Samsung (przy wsparciu Google na Androidzie) wprowadzają funkcje oparte na sztucznej inteligencji w całym doświadczeniu użytkownika. Wspomnieliśmy już o niektórych aspektach AI, ale skupmy się teraz konkretnie na możliwościach AI i uczenia maszynowego tych urządzeń.

Apple iPhone 17 Pro Max – AI i uczenie maszynowe: Podejście Apple do AI jest zazwyczaj lokalne (na urządzeniu) i skoncentrowane na prywatności. Chip A19 Pro będzie miał potężny Neural Engine (prawdopodobnie 16 rdzeni lub więcej), zdolny do wykonywania bilionów operacji na sekundę. Do czego Apple to wykorzystuje? Do kilku rzeczy:

  • Fotografia i wideo: Jak już wspomniano, funkcje takie jak Deep Fusion, Smart HDR, Photonic Engine to techniki fotografii obliczeniowej napędzane przez AI. Neural Engine rozpoznaje sceny, identyfikuje elementy (twarze, niebo, tekst) i inteligentnie mapuje tonację zdjęć. W wideo może umożliwiać takie funkcje jak Tryb Filmowy (efekt zmiany ostrości), który wymaga rozpoznawania obiektów i mapowania głębi przez AI. Wszystko to dzieje się w czasie rzeczywistym na chipie.
  • Siri i Głos: Rozpoznawanie mowy i dyktowanie Siri wykorzystuje modele działające na urządzeniu. Apple przeniosło wiele procesów Siri na urządzenie w ostatnich wersjach iOS dla szybkości i prywatności. iOS 19 może jeszcze bardziej poprawić zrozumienie przez Siri dzięki bardziej zaawansowanym modelom językowym. Pojawiły się informacje, że Apple wewnętrznie testuje technologię dużych modeli językowych (LLM) („Ajax GPT”) dla Siri, ale czy zostanie ona zintegrowana do 2025 roku, nie jest pewne. Jeśli tak, Siri może stać się zauważalnie inteligentniejsza, zdolna do obsługi zapytań wieloetapowych lub udzielania bardziej konwersacyjnych odpowiedzi (zmniejszając dystans do możliwości Asystenta Google). Nawet jeśli nie osiągnie poziomu ChatGPT, Siri powinna przynajmniej nadal poprawiać świadomość kontekstu.
  • Personalizacja: iPhone’y wykorzystują AI do funkcji takich jak Sugerowane Skróty, gdzie telefon uczy się twoich nawyków (np. jeśli zawsze otwierasz aplikację do ćwiczeń o 7 rano, może ją proaktywnie zasugerować). iOS posiada Inteligentne Sugestie dla aplikacji i działań, a te będą się poprawiać dzięki bardziej zaawansowanym modelom.
  • Live Text i Visual Look Up: Apple wprowadziło Live Text (rozpoznawanie tekstu na obrazach i umożliwienie kopiowania, itp.) oraz Visual Look Up (identyfikowanie obiektów, roślin, zwierząt domowych na zdjęciach). Te funkcje z pewnością zostaną ulepszone w iPhonie 17 Pro Max. Być może pojawi się niemal natychmiastowe OCR dzięki Neural Engine A19 oraz rozpoznawanie jeszcze większej liczby kategorii (może nawet offline Siri lens, które mogłoby identyfikować rzeczy bez internetu).
  • Funkcje dostępności: Apple wykorzystuje ML do takich rzeczy jak opisy obrazów w VoiceOver, wykrywanie dźwięków, personalny głos (umożliwiający użytkownikom stworzenie repliki swojego głosu po 15 minutach czytania, wprowadzone w iOS 17). Te funkcje dostępności oparte na AI prawdopodobnie się rozwiną. Na przykład, może pojawić się więcej transkrypcji w czasie rzeczywistym lub nawet podstawowe tłumaczenie na urządzeniu.
  • Rozszerzona rzeczywistość: Dzięki ARKit i nadchodzącemu Vision Pro, iPhone może przenieść część obliczeń AR do swojego Neural Engine. Na przykład rozumienie sceny (AI rozpoznająca powierzchnie, obiekty w rzeczywistości przez kamerę) jest kluczowe dla AR – iPhone’y już to robią, ale będzie się to nadal poprawiać, prawdopodobnie umożliwiając bardziej immersyjne doświadczenia AR na telefonie i w synergii z Vision Pro.
  • AI w bezpieczeństwie: Face ID samo w sobie jest funkcją AI – sieć neuronowa dopasowuje twoją twarz do zapisanej w modelu. Apple może udoskonalić Face ID, by działało szybciej lub pod większymi kątami. Również identyfikacja połączeń spamowych, wykrywanie oszustw w wiadomościach – to wszystko wykorzystuje modele uczenia maszynowego, które Apple może wdrożyć.

Apple nie reklamuje rzeczy jako „funkcje AI” tak otwarcie w marketingu, ale mówią „Neural Engine umożliwia magiczne doświadczenia, takie jak…” i rzeczywiście wiele udoskonaleń jakości życia z roku na rok opiera się na ML pod maską.

Jednym z rzekomych wewnętrznych projektów jest czatbot AI lub towarzysz, którego Apple może zintegrować. Jeśli nie w Siri, to może w konkretnych aplikacjach (np. AI w Notatkach do burzy mózgów, lub AI w Mail do automatycznego kategoryzowania lub odpowiadania na e-maile). Nie ma mocnych przecieków potwierdzających takie funkcje dla iOS 19, ale biorąc pod uwagę, jak Google i inni się rozwijają, Apple raczej całkowicie nie pozostanie z boku.

Samsung Galaxy S26 Ultra – AI i funkcje inteligentne: Strategia AI Samsunga jest dwutorowa: wykorzystuje AI Google (ponieważ to urządzenie z Androidem, a Google dostarcza wiele funkcji uczenia maszynowego na urządzeniu przez system Android oraz AI w chmurze przez Asystenta), a także rozwija własne funkcje AI Samsunga, szczególnie w swoich aplikacjach i aparacie.

Oto kluczowe aspekty AI w S26 Ultra:

  • Asystent Google i AI Androida: S26 Ultra skorzysta ze wszystkiego, co Google wprowadza do Androida 16. Google integruje swoje AI (np. Google Bard i podobne) z Androidem i Asystentem. Na przykład Android 14 wprowadził funkcje takie jak tapety generowane przez AI. W Androidzie 16 możemy zobaczyć jeszcze głębszą integrację, taką jak asystujące AI w wiadomościach (inteligentne odpowiedzi, a nawet możliwość, by Asystent Google tworzył wiadomości lub podsumowywał artykuły). Pojawi się też funkcja o nazwie „Asystent z Bardem”, która pozwoli Asystentowi Google korzystać z możliwości Bard LLM, by prowadzić bardziej naturalne rozmowy i robić rzeczy takie jak podsumowywanie e-maili czy planowanie podróży z pomocą AI. Jeśli to zostanie uruchomione, S26 Ultra na pewno będzie to obsługiwać, czyniąc doświadczenie z asystentem głosowym znacznie potężniejszym (np. „Hej Google, podsumuj najważniejsze punkty tego dokumentu” lub „znajdź najlepszy termin spotkania dla pięciu osób” – tego typu złożone zadania).
  • AI Samsunga na urządzeniu (aparat i Galeria): Scene Optimizer aparatu oparty jest na AI – rozpoznaje, co fotografujesz (jedzenie, zwierzę, krajobraz itp.) i odpowiednio dostosowuje ustawienia. Zostanie to ulepszone przez nowy ProVisual Engine, którym chwali się Samsung. Wspominają oni o ulepszonych zdjęciach i filmach dzięki silnikowi nowej generacji, co prawdopodobnie oznacza AI w czasie rzeczywistym do poprawy jakości, redukcji szumów, a może także sugestie kompozycji AI. Na przykład Samsung może wprowadzić funkcję, która rekomenduje najlepsze ujęcie z serii zdjęć lub nawet usuwa niechciane obiekty ze zdjęć (coś, co Google robi przez Magic Eraser; Samsung może zintegrować coś podobnego przez AI).
  • Wyszukiwanie zdjęć i filmów: Aplikacja Galeria Samsunga ma wyszukiwanie AI, które pozwala znaleźć zdjęcia po słowie kluczowym (np. „kot” wyświetli zdjęcia kotów). Funkcja ta będzie coraz inteligentniejsza wraz z rozwojem modeli na urządzeniu. Mogą też wprowadzić zapytania o zdjęcia w stylu ChatGPT, np. „pokaż mi zdjęcia mnie na plaży w kapeluszu” i telefon to zrozumie.
  • Bixby AI i Text Call: Jak wspomniano, Bixby ma funkcje takie jak Text Call, gdzie Bixby odbiera i transkrybuje rozmowę, pozwalając ci odpowiadać tekstowo, a Bixby odczytuje to na głos. To AI do zamiany mowy na tekst i tekstu na mowę z użyciem twojego głosu. W S26 być może Bixby będzie nawet podsumowywać rozmowy lub wiadomości głosowe. Bixby może też stać się bardziej konwersacyjny – choć Samsung może polegać na Google w kwestii wiedzy ogólnej, Bixby może skupić się na AI do sterowania urządzeniem: np. „Zmień moje ustawienia na tryb pracy” i inteligentnie zrozumie, o co ci chodzi.
  • AI do pisania i produktywności: Samsung współpracuje z Microsoftem na różnych polach; klawiatura Microsoft SwiftKey (która może używać AI do sugestii odpowiedzi itp.) może być częścią tego, podobnie jak integracja Microsoft Copilot (asystenta AI) w kontekście telefonu. To nie jest pewne, ale Samsung lubi dodawać funkcje dla użytkowników biznesowych.
  • Tłumaczenie i głos: Oba telefony potrafią tłumaczyć języki na urządzeniu. Samsung korzysta z technologii Google do funkcji Live Translate (wbudowanej w Androida). Może robić napisy na żywo, tłumaczyć napisy na znakach przez aparat itp. Apple ma podobną aplikację Translate i tłumaczenie systemowe, ale rozwiązanie Google zwykle obsługuje więcej języków i jest obecnie nieco bardziej zaawansowane. Do 2025 roku oba będą bardzo rozwinięte. Samsung zawsze może korzystać z najnowszej sztucznej inteligencji Google do tych zadań, co jest przewagą – Google to potęga AI, a wiele z tego jest dostępne dla Androida.

Samsung wykorzystuje też AI w utrzymaniu urządzenia (np. optymalizacja wydajności na podstawie wzorców AI – mają „dostrajanie wydajności oparte na AI”, które uczy się Twojego użytkowania, by zoptymalizować baterię i pamięć). W One UI 7 wprowadzili też rutyny, które mogą uruchamiać się w zależności od kontekstu (to częściowo wyzwalacze oparte na AI, typu „jeśli to, to tamto”).

Ciekawostka: Funkcje generatywnej AI – Czy któryś z telefonów pozwoli Ci generować treści za pomocą AI? Google może dodać coś w rodzaju generowania obrazów (już mają Magic Editor w Google Photos, który wykorzystuje generatywną AI do rozszerzania lub edycji zdjęć). Jeśli stanie się to funkcją aplikacji, Samsung będzie to miał przez Google Photos. Apple na razie nie zapowiedział narzędzi do generowania treści AI na iPhone, ale kto wie, może pojawią się aplikacje firm trzecich.

Wydajność AI: Hexagon NPU od Snapdragona kontra Neural Engine Apple – w ostatnich porównaniach Apple często miał przewagę w niektórych zadaniach ML, ale najnowsze NPU Qualcomma są również bardzo mocne. W praktyce Samsung wykorzysta sprzęt także do aparatu – np. stosując AI do redukcji szumów na każdej klatce wideo za pomocą NPU, by poprawić nagrania w słabym świetle. Apple robi podobnie (ich Deep Fusion działa na Neural Engine w trakcie przetwarzania).

Werdykt (funkcje AI): iPhone 17 Pro Max dostarczy AI w niewidoczny, płynnie zintegrowany sposób: Twoje zdjęcia wyglądają świetnie, telefon podpowiada przydatne akcje, Siri powoli staje się mądrzejsza itd., a wszystko to przy zachowaniu prywatności danych (np. nauka odbywa się na urządzeniu, gdy to możliwe). Galaxy S26 Ultra pokaże AI bardziej jawnie: dając Ci narzędzia jak rutyny Bixby, Asystenta Google z Bardem jako naprawdę inteligentnego asystenta, opcje AI w aparacie jak robienie zdjęć astro z wieloma ekspozycjami czy usuwanie niechcianych osób jednym dotknięciem (wykorzystując AI w stylu Magic Eraser).

Jeśli ekscytuje Cię najnowsza konwersacyjna AI i chcesz mieć ją w telefonie, Galaxy (dzięki ewolucji Asystenta Google) może zrobić na Tobie większe wrażenie w krótkim terminie – wyobraź sobie dyktowanie złożonej wiadomości i to, że Asystent przepisze ją grzeczniej lub w innym języku, nad czym Google pracuje. Apple prawdopodobnie też tam dojdzie, ale zwykle później.

Oba urządzenia mają mocny sprzęt AI na urządzeniu, więc coraz więcej zadań AI będzie wykonywanych bez chmury, co oznacza szybsze wyniki i większą prywatność. Na przykład pisanie głosowe na obu jest teraz bardzo szybkie i dokładne w porównaniu do kilku lat temu – to zasługa AI na urządzeniu. Android Authority mógłby to ująć tak: „Samsung Galaxy AI kontra Apple Intelligence” pokazuje, że każdy z nich przoduje w innych obszarach (to odniesienie sugeruje artykuł porównawczy lub listę funkcji; rzeczywiście SamMobile miał sekcję „Samsung Galaxy AI vs. Apple Intelligence” z podsumowaniem treści, edycją zdjęć itd. – sugerując, że oba robią te zadania).

Ostatecznie oba telefony wykorzystują AI, aby uczynić doświadczenie użytkownika bardziej spersonalizowanym, intuicyjnym i potężnym. Podejście Samsunga/Google jest bardziej otwarte i skierowane do użytkownika (z dużymi funkcjami, takimi jak tryb aparatu AI czy asystent głosowy, który potrafi robić niesamowite rzeczy), podczas gdy Apple stawia na subtelność i selektywność (funkcje AI są wtopione w system operacyjny bez wyraźnego ich eksponowania). W zależności od preferencji użytkownika, ktoś może docenić mniej inwazyjne wykorzystanie AI przez Apple lub, przeciwnie, woleć szeroką gamę narzędzi AI udostępnianych przez Samsunga do zabawy.

Bezpieczeństwo i prywatność

Bezpieczeństwo to kluczowa kwestia, zwłaszcza że nasze telefony przechowują tak wiele danych osobistych. Zarówno Apple, jak i Samsung podkreślają swoje bezpieczeństwo, ale ich podejścia różnią się w kluczowych aspektach, od biometrycznego odblokowywania po szyfrowanie danych i aktualizacje oprogramowania.

Bezpieczeństwo Apple iPhone 17 Pro Max: Apple cieszy się silną reputacją w zakresie bezpieczeństwa i prywatności. Kluczowe funkcje i praktyki obejmują:

  • Face ID: iPhone 17 Pro Max będzie korzystać z systemu Face ID firmy Apple, czyli rozpoznawania twarzy 3D przy użyciu zestawu kamer TrueDepth (projektor punktów podczerwieni + kamera IR). Jest to niezwykle bezpieczne – Apple twierdzi, że prawdopodobieństwo odblokowania przez przypadkową osobę wynosi 1 na milion (znacznie bezpieczniejsze niż dawny Touch ID z odciskiem palca – 1 na 50 000). Face ID będzie jeszcze lepsze w iPhonie 17, prawdopodobnie dzięki wyższej rozdzielczości sensora i ulepszeniom algorytmicznym. Służy nie tylko do odblokowywania, ale także do autoryzacji Apple Pay, zakupów w App Store, automatycznego wypełniania haseł itd. Wszystkie dane Face ID (matematyczna reprezentacja Twojej twarzy) są przechowywane lokalnie w Secure Enclave na chipie A19 – dedykowanym koprocesorze bezpieczeństwa – i nigdy nie opuszczają urządzenia.
  • Secure Enclave i szyfrowanie: Każdy iPhone ma domyślnie włączone szyfrowanie. Wszystkie Twoje dane na telefonie są szyfrowane, gdy telefon jest zablokowany. Secure Enclave zarządza kluczami szyfrowania i wrażliwymi danymi, takimi jak biometryka. Apple słynnie nie mogło (lub nie chciało) pomóc FBI w odblokowaniu iPhone’a ze względu na poziom zabezpieczeń. W iCloud Apple wprowadziło nawet szyfrowanie end-to-end dla większej liczby kategorii (dzięki Advanced Data Protection nawet Twoje kopie zapasowe iCloud mogą być w pełni szyfrowane E2E, jeśli się na to zdecydujesz).
  • Funkcje prywatności: Apple wdraża prywatność na poziomie oprogramowania: uprawnienia aplikacji są ściśle egzekwowane (aplikacje muszą prosić o dostęp do kamery, mikrofonu, lokalizacji itd.). Dostęp do schowka wywołuje powiadomienie, jeśli aplikacja go odczytuje. Ochrona przed śledzeniem (wyskakujące okienka App Tracking Transparency) ogranicza śledzenie między aplikacjami bez zgody. Mail ukrywa Twój adres IP, Safari ma Inteligentną Ochronę przed Śledzeniem. iOS 19 będzie kontynuować ten kierunek, być może dodając jeszcze bardziej szczegółowe ustawienia lub raporty prywatności pokazujące, do czego aplikacje miały dostęp.
  • Aktualizacje i poprawki: Apple bardzo szybko wydaje poprawki bezpieczeństwa dla iOS, gdy zostaną wykryte problemy (czasem nawet Quick Security Response pomiędzy pełnymi aktualizacjami iOS). iPhone 17 Pro Max będzie otrzymywać aktualizacje iOS prawdopodobnie aż do 2030 roku, więc wszelkie nowe luki zostaną na nim naprawione przez długi czas.
  • Ekosystem bezpieczeństwa aplikacji: Utrzymując App Store jako jedyne oficjalne źródło (przynajmniej na razie), Apple ogranicza ryzyko złośliwego oprogramowania. Każda aplikacja jest sprawdzana (przynajmniej w teorii), a Apple może szybko usuwać złośliwe aplikacje. W porównaniu do Androida (gdzie często dochodzi do tego przez sideloading lub nieuczciwe aplikacje w Play Store), przypadki złośliwego oprogramowania na iOS są niezwykle rzadkie.
  • Tryb blokady: Dla użytkowników szczególnie narażonych (dziennikarze, aktywiści) Apple wprowadziło Tryb blokady, który poważnie ogranicza niektóre funkcje, aby zapobiec atakom typu zero-click. iPhone 17 Pro Max również będzie miał tę funkcję dla tych, którzy jej potrzebują.
  • Bezpieczeństwo sprzętowe: SIM to eSIM (jeśli Apple do tego czasu przejdzie globalnie na eSIM, tak jak w USA w iPhone 14). eSIM zmniejsza ryzyko fizycznych ataków SIM swap, ale nadal istnieją zagrożenia związane z inżynierią społeczną. iPhone’y mają także zabezpieczenia przed manipulacją; każda modyfikacja lub nieznany kod nie mogą się uruchomić dzięki bezpiecznemu łańcuchowi startowemu.
  • Find My i ochrona przed śledzeniem: Apple ma zaawansowaną funkcję Find My do lokalizowania zgubionych urządzeń (z szyfrowaniem end-to-end, więc tylko Ty widzisz lokalizację urządzenia). Dla prywatności, jeśli nieznany AirTag (lokalizator Find My) porusza się razem z Tobą, iPhone Cię o tym powiadomi – to połączenie bezpieczeństwa i prywatności w sensie fizycznym.
  • Domyślne szyfrowanie komunikacji: iMessage i FaceTime są domyślnie szyfrowane end-to-end (nie wymaga to konfiguracji). To duży plus, jeśli Ty i Twoje kontakty korzystacie z iMessage. Apple nie może odczytać tych wiadomości. Nawet iCloud Keychain (do haseł) jest szyfrowany E2E itd.

Podsumowując, model bezpieczeństwa Apple jest zamknięty, ale solidny – „ogrodzony ogród”, który trzyma złych aktorów z dala, kosztem pewnej swobody użytkownika. Nie pozwalają na aplikacje antywirusowe (zazwyczaj niepotrzebne na iOS). Starają się także anonimizować lub nie zbierać danych o użytkowniku (techniki prywatności różnicowej przy zbieraniu danych itd.).

Można przypomnieć sobie, że gdy pojawiają się nowe iPhone’y, etyczni hakerzy próbują je jailbreakować (szukając luk w zabezpieczeniach); jest to coraz trudniejsze. iPhone 17 Pro Max skorzysta z tych lat wzmacniania zabezpieczeń.

Bezpieczeństwo Samsung Galaxy S26 Ultra: Podejście Samsunga do bezpieczeństwa jest również wielowarstwowe, łącząc wbudowane funkcje Androida z własną platformą Samsung Knox:

  • Biometryczne zabezpieczenia: S26 Ultra prawdopodobnie będzie nadal korzystać z ultradźwiękowego czytnika linii papilarnych pod ekranem. Ultradźwiękowe czytniki (od Qualcomma) są bezpieczniejsze niż wcześniejsze optyczne – tworzą trójwymiarowy obraz odcisku palca za pomocą fal dźwiękowych. Sensor Qualcomm 3D Sonic Max może nawet odczytać dwa odciski jednocześnie dla wyższego poziomu bezpieczeństwa, choć Samsung jeszcze nie wdrożył uwierzytelniania dwoma palcami. Mimo to odblokowanie odciskiem palca jest bardzo bezpieczne (wskaźnik fałszywej akceptacji to około 1 na wiele dziesiątek tysięcy, choć nie tak wysoki jak deklaruje Face ID). Dodatkowo telefon oferuje odblokowanie twarzą za pomocą przedniego aparatu. To głównie dla wygody (2D face unlock można w niektórych przypadkach oszukać zdjęciem, choć Samsung może dodać wykrywanie żywotności). Samsung nie traktuje odblokowania twarzą jako wysokiego poziomu bezpieczeństwa (domyślnie nie autoryzuje płatności mobilnych). To raczej szybki sposób na dostęp do mniej wrażliwych funkcji, podczas gdy odcisk palca lub PIN/hasło są prawdziwą barierą dla bezpiecznych zadań.
  • Sprzęt zabezpieczający Knox: Samsung Knox odnosi się zarówno do architektury zabezpieczeń wspieranej sprzętowo, jak i funkcji programowych. Knox obejmuje bezpieczną enklawę (TEE) podobną do tej w Apple, gdzie wrażliwe informacje, takie jak odciski palców, dane tęczówki (starsze telefony), klucze szyfrowania są przechowywane w izolacji od głównego systemu operacyjnego. Posiada sprzętowy root of trust, który weryfikuje system operacyjny podczas uruchamiania (jeśli zostanie naruszony, może przepalić bezpiecznik, np. Knox bit, aby wskazać, że urządzenie zostało naruszone – ważne dla firm).
  • Szyfrowanie urządzenia: Nowoczesny Android (od wersji 10) wymusza pełne szyfrowanie urządzenia od razu po wyjęciu z pudełka. Pamięć S26 Ultra jest szyfrowana (AES 256) i powiązana z Twoim kodem dostępu lub biometrią. Bez PIN-u lub klucza dane są zaszyfrowane. Samsung oferuje także Secure Folder, który wykorzystuje Knox do stworzenia zaszyfrowanej przestrzeni na telefonie – możesz tam przechowywać prywatne aplikacje lub pliki, odblokowywane innym PIN-em lub biometrią. To jakby mieć wydzieloną, piaskownicową przestrzeń – świetne do oddzielenia pracy/życia prywatnego lub ukrycia wrażliwych danych. Nawet jeśli telefon jest włączony, zawartość Secure Folder jest zablokowana, dopóki nie odblokujesz tego folderu. Wykorzystuje izolację sprzętową Knox, więc dane w Secure Folder są chronione nawet jeśli główny system operacyjny zostanie naruszony.
  • Aktualizacje systemu i poprawki: Samsung bardzo się poprawił i obecnie dostarcza comiesięczne poprawki bezpieczeństwa bardzo szybko (często w tym samym miesiącu co biuletyn Google, czasem z lekkim opóźnieniem, ale generalnie dobrze). Obiecano 5 lat aktualizacji bezpieczeństwa, więc S26 Ultra będzie otrzymywać poprawki do 2030 roku. Android jako większy cel faktycznie doświadcza więcej prób złośliwego oprogramowania, ale dopóki aktualizujesz system i unikasz instalowania podejrzanych aplikacji spoza sklepu, ryzyko jest niskie.
  • Google Play Protect: Jest to funkcja wbudowana, która skanuje aplikacje na telefonie pod kątem złośliwego działania, nawet te instalowane spoza sklepu. Nie jest niezawodna, ale zapewnia podstawową ochronę. Samsung ma także własny skaner Knox i czasami preinstaluje skaner McAfee (w niektórych regionach) – niektórzy uważają to za zbędne, ale jest to dodatkowa ochrona.
  • Kontrola prywatności: Android 16 będzie miał również rozbudowane ustawienia uprawnień (wskaźniki mikrofonu/kamery jak w iOS, panel prywatności pokazujący, które aplikacje używały lokalizacji itp.). One UI Samsunga zwykle prezentuje to w podobny sposób. Mają też funkcje Knox Privacy, takie jak Panel Prywatności i możliwość automatycznego blokowania dostępu do schowka itp. Dodatkowo, telefony Samsunga mają funkcję maskowania wrażliwych danych podczas oddawania do serwisu (Tryb konserwacji) – może utworzyć tymczasowego użytkownika bez dostępu do Twoich danych. To ciekawa funkcja bezpieczeństwa, której Apple nie ma w tej formie.
  • Bezpieczeństwo sieci: Zarówno Apple, jak i Samsung oferują VPN lub usługi prywatnego przekierowania. Apple ma iCloud Private Relay (dla Safari) jeśli płacisz za iCloud+. Samsung często współpracuje z partnerami, oferując darmowy VPN (np. z McAfee lub innym). Mają też funkcję „Secure Wi-Fi”, która szyfruje ruch w publicznych sieciach Wi-Fi (pewna darmowa pula, potem płatne).
  • Ochrona przed kradzieżą: Samsung ma Find My Mobile (podobne do Find My iPhone), aby zlokalizować, zadzwonić lub zdalnie wyczyścić urządzenie. Ma też funkcję uniemożliwiającą korzystanie z telefonu po wyczyszczeniu bez zalogowania się na konto Samsung (Reactivation Lock), podobnie jak Apple’s Activation Lock. Kradzież telefonu i przywrócenie ustawień fabrycznych nie pozwoli złodziejom łatwo z niego korzystać.
  • Oddzielenie danych: W przypadku przedsiębiorstw Knox umożliwia np. zarządzany profil służbowy oddzielony od prywatnego. Apple również oferuje pewne zarządzanie korporacyjne, ale Samsung Knox cieszy się dużym uznaniem w środowiskach rządowych i korporacyjnych — niektóre ich telefony mają nawet wyższe oceny do zastosowań obronnych (w nowych układach pojawił się specjalny „Knox Vault”, który może zadebiutować wraz z S26, jeszcze bardziej izolując krytyczne dane).
  • Otwartość, ale ostrożność: Jako Android, jeśli zdecydujesz się włączyć opcje programistyczne lub zezwolić na instalację z nieznanych źródeł, możesz zainstalować wszystko – co daje moc, ale też ryzyko. Knox Samsunga oznaczy urządzenie jako niebezpieczne, jeśli zrootujesz je lub zainstalujesz niestandardowe oprogramowanie (niektóre funkcje Knox zostaną trwale wyłączone, aby zapobiec wyciekowi bezpiecznych danych). Tak więc majstrowanie może uruchomić zabezpieczenia Knox. Jednak przeciętni użytkownicy, którzy nie rootują urządzeń, są bezpieczni. Na Androidzie łatwiej wpaść w kłopoty, jeśli nie jest się ostrożnym (np. pobierając APK z przypadkowych stron). Ale dla tych, którzy korzystają tylko ze Sklepu Play/Galaxy Store i popularnych aplikacji, ryzyko jest bardzo niskie. Google również ulepsza sandboxing – na przykład na Androidzie każda aplikacja jest izolowana i nie może łatwo uzyskać dostępu do danych innych aplikacji bez zgody (podobnie jak w iOS).

Jeśli chodzi o prywatność: Samsung poczynił tu postępy, ale wciąż preinstaluje pewne usługi analityczne, a jeśli korzystasz z ekosystemu Samsunga, część danych może być wykorzystywana do personalizacji/reklam (po krytyce ograniczyli reklamy w One UI, ale historycznie niektóre aplikacje Samsunga je wyświetlały). Apple zwykle przoduje w marketingu prywatności. Google (na telefonach Samsunga) nadal będzie zbierać pewne dane, chyba że zrezygnujesz (aktywność w sieci i aplikacjach itp.). Jeśli zależy Ci na prywatności, iPhone może być prostszy do zaufania od razu po wyjęciu z pudełka. Na Samsungu można osiągnąć podobny poziom prywatności, ale wymaga to więcej ustawień (wyłączenie personalizacji reklam itp.).

Werdykt (Bezpieczeństwo): Oba urządzenia są bezpieczne, ale z pewnymi niuansami:

  • Prosto po wyjęciu z pudełka, bezpieczeństwo iPhone’a jest arguably bardziej bezpośrednie: silne szyfrowanie, regularne aktualizacje bezpośrednio od Apple i zamknięty ekosystem, który chroni użytkownika przed wieloma zagrożeniami (ale też ogranicza personalizację). Biometria: Face ID jest bardzo bezpieczne i wygodne; brak czytnika linii papilarnych może niektórych irytować, ale Face ID okazało się bardzo niezawodne.
  • Bezpieczeństwo Samsunga z Knoxem jest również na najwyższym poziomie – Samsung często podkreśla, że jego platforma Knox jest używana przez rządy. Masz większą elastyczność (np. dostępne są zarówno odcisk palca, jak i rozpoznawanie twarzy), ale nawet jeśli nie używasz rozpoznawania twarzy, odcisk palca wystarczy. Obecność Secure Folder to plus dla tych, którzy chcą mieć bardzo tajny sejf na dane.
  • W kwestii prywatności Apple ma przewagę w niesprzedawaniu danych użytkownika, podczas gdy Samsung/Google mają element biznesu reklamowego (Samsung w mniejszym stopniu, Google tak).
  • Jeśli jesteś entuzjastą, który lubi rootować lub modyfikować urządzenia, oczywiście Samsung/Android Ci na to pozwoli (z pewną utratą funkcji Knox), podczas gdy jailbreak iPhone’a jest obecnie bardzo ograniczony. Ale mówiąc ściśle o bezpieczeństwie, rootowanie obniża bezpieczeństwo na Samsungu – choć jest to opcjonalne i 99% użytkowników nigdy tego nie zrobi.

Na co dzień oba telefony będą chronić Twoje dane przed złodziejami lub złośliwym oprogramowaniem, o ile stosujesz podstawowe dobre praktyki. Użytkownik iPhone’a może czuć się spokojniejszy, wiedząc, że system robi wszystko automatycznie. Użytkownik Samsunga musi być nieco bardziej uważny (np. instalować tylko zaufane aplikacje), ale telefon również ostrzega i chroni w tle.

Cytując z perspektywy bezpieczeństwa, można powiedzieć: S26 Ultra dąży do dorównania poziomowi Apple – „telefon posiada procesor Qualcomma na całym świecie, żaden region nie otrzymuje potencjalnie słabszego wariantu, a do tego sejfowy system Knox – Samsung wyraźnie celuje w poziom bezpieczeństwa korporacyjnego, z którego znane są iPhone’y”. A Apple nadal stawia na prywatność jako główny atut.

Podsumowując, obu urządzeniom można powierzyć swoje cyfrowe życie. Jeśli Twoim priorytetem jest maksymalna kontrola z funkcjami biznesowymi, takimi jak Secure Folder, Samsung wyróżnia się. Jeśli zależy Ci na prostocie i prywatności z silnym domyślnym szyfrowaniem, Apple jest najlepszym wyborem.

Łączność

Pozostanie w kontakcie to podstawa dla nowoczesnego flagowca. iPhone 17 Pro Max i Galaxy S26 Ultra będą wyposażone w najnowsze opcje łączności – niektóre podobne (oba przeszły na USB-C, oba obsługują 5G i Wi-Fi 6/7), a niektóre różne (np. zakres wykorzystania ultra-wideband czy wsparcie dla nowych funkcji satelitarnych). Oto szczegóły:

Łączność komórkowa (5G):

  • iPhone 17 Pro Max: Będzie korzystać z modemu 5G Qualcomma, najprawdopodobniej Snapdragon X70 lub X75. Apple używa modemów Qualcomma od czasu, gdy biznes modemów Intela nie sprostał wymaganiom 5G. Krążyły plotki, że Apple pracuje nad własnym modemem, ale wydają się one opóźnione (nawet według MacRumors tylko 17 Air może testować modem Apple C1 z ograniczeniami). Tak więc Pro Max powinien mieć topowy modem Qualcomma. X70 (obecny w telefonach ze Snapdragonem 8 Gen2) już obsługuje niesamowite prędkości i inteligentne strojenie anteny. Nowa generacja X75 jest produkowana w technologii 4 nm i jest jeszcze bardziej wydajna, być może zintegrowana ze sztuczną inteligencją dla lepszego przetwarzania sygnału. Oczekuj wsparcia dla mmWave (modele amerykańskie na pewno, być może inne regiony, jeśli operatorzy to wdrożą) oraz 5G sub-6 GHz, w tym nowe pasma jak n77/n78 itd. Powinien także obsługiwać 5G Standalone (SA), które niektórzy operatorzy już wdrażają (dla niższych opóźnień). Szczytowe prędkości pobierania w idealnych warunkach mogą sięgać kilku gigabitów (3-7 Gbps w mmWave, 1-3 Gbps w sub6 z agregacją pasm).
  • Galaxy S26 Ultra: Używając Snapdragona 8 Gen 4, będzie sparowany z modemem Snapdragon X75 5G (najnowszy Qualcomm). Podobnie będzie obsługiwać wszystkie istotne pasma 5G na całym świecie. Telefony Samsunga w USA obsługują mmWave; międzynarodowo niektóre warianty Ultra mogą pomijać mmWave, jeśli nie jest potrzebny, ale prawdopodobnie S26 Ultra będzie mieć moduły anten mmWave w regionach/operatorach, które tego wymagają. Obsługują także Dual SIM (jedna eSIM + jedna fizyczna, lub być może podwójna eSIM). Amerykańskie iPhone’y przeszły całkowicie na eSIM; Samsung prawdopodobnie zachowa tackę na fizyczną kartę SIM oraz eSIM dla elastyczności. Wydajność 5G w flagowcach Samsunga była doskonała i powinna taka pozostać. Mogą także obsługiwać nowe funkcje, takie jak NR CA (agregacja wielu pasm 5G) oraz być może początki funkcji 5G Advanced, jeśli sieci będą je oferować do 2025 roku.

Wi-Fi i Bluetooth:

  • Oczekuje się, że oba telefony będą obsługiwać Wi-Fi 7 (802.11be). Wi-Fi 7 oferuje jeszcze wyższą przepustowość (teoretycznie 30 Gb/s), niższe opóźnienia i działanie wielopasmowe (MLO), gdzie urządzenie może łączyć się jednocześnie na wielu pasmach (5GHz + 6GHz) dla bardziej stabilnego, szerokopasmowego połączenia. Galaxy S26 Ultra, jako nowość w 2026 roku, niemal na pewno będzie miał Wi-Fi 7 (układ Snapdragon to obsługuje). Apple wprowadziło Wi-Fi 6E w iPhone 15 Pro; do czasu iPhone 17 Pro Max w 2025 roku bardzo prawdopodobne, że również przejdą na Wi-Fi 7, zwłaszcza że routery Wi-Fi 7 będą wtedy bardziej powszechne. W rzeczywistości mówi się, że Apple projektuje własny układ Wi-Fi/Bluetooth, który może zadebiutować w serii iPhone 17 – i przypuszczalnie będzie to układ obsługujący Wi-Fi 7, aby być odpornym na przyszłość. Tak więc oba powinny mieć Wi-Fi tri-band (2.4/5/6 GHz) z obsługą kanałów 160 MHz lub nawet 320 MHz w paśmie 6 GHz.
  • Bluetooth: iPhone 17 Pro Max będzie miał co najmniej Bluetooth 5.3 (jak obecne modele). Apple może w pełni wdrożyć Bluetooth LE Audio (już mają częściowe wsparcie LE Audio z AirPods Pro 2 dla Find My). Być może nowe AirPods do tego czasu będą korzystać z LE Audio dla bezstratnego dźwięku, jak sugerują plotki. Samsung S26 Ultra powinien mieć Bluetooth 5.4 (jeśli zostanie sfinalizowany) lub przynajmniej 5.3, ze wsparciem LE Audio (słuchawki Samsung Buds już używają LE Audio, np. do transmisji Auracast). Oba będą obsługiwać pełen zakres profili BT dla peryferiów, urządzeń noszonych, samochodów itp.
  • Warto zauważyć, że iPhone’y historycznie nie obsługiwały kodeków aptX ani LDAC (tylko AAC przez Bluetooth dla dźwięku), podczas gdy Samsung obsługuje aptX (może aptX Adaptive) i LDAC dla dźwięku hi-res na odpowiednich słuchawkach. Apple może wprowadzić bezstratny kodek dla AirPods wykorzystujący Wi-Fi lub własny kodek do tego czasu, ale nic nie jest pewne. Tymczasem Samsung nadal będzie wspierał wiele standardów.

Ultra-Wideband (UWB):

  • Apple był pionierem z układem U1 od iPhone’a 11 dla UWB. iPhone 17 Pro Max prawdopodobnie będzie miał zaktualizowany układ U2 lub U3. UWB jest używane do precyzyjnego lokalizowania AirTags, interakcji urządzenie-urządzenie (kierunkowość AirDrop, przekazywanie mediów do HomePod przez wskazanie, cyfrowe kluczyki do samochodów CarKey itp.). Ekosystem Apple dobrze wykorzystuje UWB i to będzie się tylko rozwijać (np. Vision Pro i iPhone mogą używać UWB do synchronizacji kontekstu, gdy podnosisz jedno lub drugie).
  • Samsung wprowadził UWB w modelach Ultra począwszy od S21 Ultra do takich rzeczy jak Galaxy SmartTag+ (który jest trackerem UWB podobnym do AirTag). Pozwalają także na użycie UWB do odblokowywania niektórych samochodów (Digital Key dla BMW itp., podobnie jak CarKey Apple). S26 Ultra będzie miał UWB (prawdopodobnie ulepszone, jeśli pojawi się nowa generacja). Sieć Samsung SmartThings Find używa UWB+BLE do lokalizowania urządzeń, porównywalnie do sieci Find My Apple. Mogą też wprowadzić nowe zastosowania – np. Galaxy Tap (szybkie przesyłanie plików przez wskazanie telefonów, podobnie jak AirDrop, ale z UWB szybciej wykrywa urządzenia).
  • Oba mają więc UWB, ale głównie w ramach własnych ekosystemów (UWB Apple działa z tagami Apple; Samsung z tagami Samsunga). Standaryzacja może nadejść, ale obecnie jest to rozdzielone.

GPS / Lokalizacja: Oba będą miały pełen zestaw: GPS, GLONASS, Galileo, BeiDou, QZSS. Możliwe, że także GNSS z podwójną częstotliwością dla większej precyzji (zarówno Apple, jak i Samsung mają to w najnowszych modelach). Tak więc nawigacja w obu jest bardzo precyzyjna.

NFC:

  • iPhone ma NFC do Apple Pay oraz do odczytywania tagów (tryb czytnika NFC można używać w aplikacji Skróty i innych). Jednak Apple wciąż częściowo ogranicza NFC (żadne zewnętrzne aplikacje płatnicze nie mogą korzystać z bezpiecznego elementu itd.).
  • Samsung ma NFC do Google Pay/Samsung Pay. Samsung Pay historycznie miał MST (emulacja paska magnetycznego), ale usunęli to z telefonów po S20, skupiając się na płatnościach NFC. Do 2025 roku MST i tak jest w większości wycofane. Oba telefony umożliwiają łatwe płatności zbliżeniowe tam, gdzie są akceptowane. Samsung Pay został zintegrowany z Google Pay na niektórych rynkach lub współistnieje.

USB-C i łączność przewodowa:

  • iPhone 17 Pro Max teraz z portem USB-C, prawdopodobnie obsługującym USB 3.2 lub Thunderbolt. iPhone 15 Pro już oferuje USB 3.2 Gen 2 (10 Gbps), a nawet kompatybilność z niektórymi akcesoriami Thunderbolt (ma kontroler Thunderbolt pozwalający na 20-40 Gbps, choć Apple nie reklamowało mocno Thunderbolt w iPhonie). iPhone 17 Pro Max może to kontynuować – pozwalając na podłączenie szybkich dysków, wyjście wideo (np. do monitora, choć iOS nie ma pełnego interfejsu zewnętrznego monitora jak Dex, ale można lustrzanie wyświetlać lub wypuszczać niektóre aplikacje). Były plotki, że Apple może umożliwić DisplayPort Alt Mode przez USB-C w iPhonach dla prawdziwej obsługi zewnętrznych ekranów; jeśli tak, można by zobaczyć prawdziwe wyjście 4K. W każdym razie transfer plików i tethering są łatwe przez USB-C. Oznacza to też, że można używać jednego kabla do wielu urządzeń, co jest wygodne.
  • Galaxy S26 Ultra również będzie miał USB-C, prawdopodobnie także USB 3.2 Gen 2 (albo nadal Gen1 5Gbps, ale miejmy nadzieję, że przejdą wyżej). Historycznie Samsung nie wychodził poza USB 3.2 Gen1 (5 Gbps) w swoich telefonach, co jest dziwne. Byłoby świetnie, gdyby w S26 dali przynajmniej Gen2 10 Gbps. Niezależnie od tego, Samsung obsługuje wyjście wideo przez HDMI Alt Mode (DisplayPort przez USB-C) dzięki funkcji „Dex” (można podłączyć do monitora i uruchomić Dex lub lustrzane wyświetlanie). To jest dość standardowe; S23 Ultra potrafi [email protected] przez kabel. S26 Ultra zapewne podobnie lub lepiej. Jeśli więc chcesz podłączyć się do monitora lub TV kablem, Samsung daje pełne doświadczenie desktopowe, podczas gdy iPhone tylko lustrzane iOS (chyba że Apple zaskoczy jakimś nowym „Mac Mode”, co jest mało prawdopodobne).
  • Oba mogą używać USB-C do innych akcesoriów: interfejsów audio, adapterów Ethernet itd. iPhone może wymagać akcesoriów certyfikowanych dla iPhone’a do niektórych urządzeń o dużym poborze mocy ze względu na program MFi (były rozmowy o chipach uwierzytelniających w kablach do dużych prędkości, ale w 15 Pro Apple faktycznie nie ograniczało nie-MFI kabli poza ewentualnie negocjacją prędkości ładowania).
  • Gniazdo słuchawkowe: Żaden nie ma gniazda słuchawkowego 3,5 mm. To już przeszłość (Samsung usunął je po flagowcach z 2019). W obu przypadkach to Bluetooth lub audio przez USB-C. (Samsung czasem dołącza słuchawki USB-C AKG w pudełku na niektórych rynkach, ale raczej nie w 2026).

Łączność satelitarna:

    Apple wprowadziło Emergency SOS via Satellite w iPhonie 14, kontynuując w 15. Pozwala to na wysyłanie wiadomości alarmowych, gdy jesteś poza zasięgiem sieci komórkowej (przez satelity Globalstar), oraz na przesyłanie swojej lokalizacji przez satelitę w Find My. Do czasu iPhone’a 17 Apple może rozszerzyć tę usługę lub zwiększyć jej szybkość (może połączenia głosowe przez satelitę? Choć to wymaga dużej przepustowości; prawdopodobnie nadal tylko tekst). Być może wzrośnie integracja z AAA lub lokalnymi służbami ratunkowymi. To niszowa, ale potencjalnie ratująca życie funkcja.
  • Plotkowano, że Samsung również pracuje nad satellite messaging. Ogłosili współpracę z Iridium pod koniec 2022 roku, aby umożliwić komunikację satelitarną w telefonach. Do S23 Ultra nie została uruchomiona; możliwe, że S24 lub S25 ją wprowadzi. Do S26 Ultra bardzo prawdopodobne, że Samsung będzie miał podobną funkcję alarmową SOS przez satelitę. Jeden z przecieków wspominał, że S26 Ultra może zawierać coś nowego wymagającego miejsca (niektórzy spekulowali, że to technologia satelitarna, jeśli zrezygnują z S Pen, ale nie rezygnują z S Pen według najnowszych informacji, więc może nie). Jednak biorąc pod uwagę trend w branży, spodziewam się, że S26 Ultra rzeczywiście będzie obsługiwać wysyłanie przynajmniej tekstowych wiadomości alarmowych przez satelitę. Tak więc oba mogą mieć tę siatkę bezpieczeństwa. Sposób wdrożenia i obsługiwane regiony mogą się różnić (Apple obecnie USA, Kanada, Europa i rozszerza; Samsung zależny od regulacji i partnerów).
  • Poza satelitami, oba telefony mają typowe funkcje alarmowe: np. Apple ma Emergency SOS call (naciśnij boczny przycisk 5 razy, połączenie alarmowe), Samsung ma podobną. Oba mogą też wysyłać informacje alarmowe/ID medyczne.

Inna łączność:

  • Komputery i akcesoria: iPhone używa AirDrop do wysyłania plików na Maca lub inne urządzenia Apple. Samsung używa Quick Share do wysyłania na inne urządzenia Galaxy i wdraża „Nearby Share” (androidowy odpowiednik AirDrop), który działa z innymi Androidami, a nawet z Windowsem (Google wypuściło Nearby Share dla Windows). Przesyłanie plików jest więc łatwe na obu w ich ekosystemach. Apple pozostaje tylko dla Apple (ale tam bardzo wygodne). Samsung/Android działa międzyplatformowo z Windowsem, co jest fajne.
  • Integracja z samochodami i urządzeniami wearables: iPhone ma Apple CarPlay (przewodowo lub bezprzewodowo) do samochodów – wiele aut to obsługuje. Samsung (Android) ma Android Auto o podobnej funkcjonalności. Osiągają zasadniczo ten sam cel (nawigacja, muzyka, połączenia na ekranie samochodu). Każdy działa w autach obsługujących dany system. Apple pracuje nad nową generacją CarPlay, która głęboko zintegruje się z zegarami samochodu, ale takie auta pojawią się około 2025-26, co może być istotne, jeśli Twój przyszły samochód to będzie miał.
  • Smartwatche i wearables: Apple Watch działa tylko z iPhonem – silne przywiązanie do ekosystemu. Galaxy Watch (z Wear OS) działa z telefonami z Androidem (najlepiej z Samsungiem, ale może też z innymi). AirPods działają bezproblemowo z Apple (automatyczne przełączanie, specjalne funkcje); mogą działać z Samsungiem, ale bez niektórych funkcji. Galaxy Buds najlepiej działają z Samsungiem (płynne przełączanie kodeków i funkcje aplikacji).
  • Podczerwień i inne: Żaden z telefonów nie ma nadajnika IR (te czasy minęły w flagowych modelach).
  • Radio FM: Mało prawdopodobne w obu (układy często mają, ale nie są aktywowane).
  • Ekosystem IoT: Apple używa HomeKit do łączności w inteligentnym domu (radia Thread itd. Apple obsługuje Thread w HomePod/Apple TV, ale nie wiadomo, czy iPhone 17 będzie miał radio Thread – prawdopodobnie nie jest to konieczne w telefonie). Samsung mocno stawia na SmartThings – telefon działa jako hub do sterowania urządzeniami, a być może do tego czasu, dzięki Matter (nowy standard smart home), oba telefony będą łatwo obsługiwać urządzenia IoT zgodne z Matter.

Werdykt (Łączność): Zarówno iPhone 17 Pro Max, jak i Galaxy S26 Ultra są maksymalnie przyszłościowe pod względem łączności. Poradzą sobie zarówno w miejskim 5G, jak i w sytuacjach bez zasięgu (przez satelitę). iPhone zdobywa punkty za niezwykle zoptymalizowaną wydajność bezprzewodową (Apple projektuje własne systemy antenowe, a przełączanie między LTE/5G/WiFi jest bardzo płynne). Samsung prawdopodobnie ma przewagę w surowej wszechstronności – np. obsługa zewnętrznych monitorów, łatwiejszy transfer plików dzięki szerokiej kompatybilności z systemami operacyjnymi i większe wsparcie dla otwartych standardów (jak aptX itd.).

Można powiedzieć: jeśli żyjesz w świecie Apple (Mac, iPad itd.), iPhone integruje się jak element układanki – AirDrop, Personal Hotspot automatycznie łączący się z Maciem itd. Jeśli jesteś bardziej neutralny platformowo lub korzystasz z Windows/Android, Galaxy lepiej współpracuje z różnymi urządzeniami i standardami.

W obu przypadkach otrzymujesz najnowszą generację technologii radiowej – gotowość na Wi-Fi 7 i 5G Advanced – co oznacza, że te telefony będą korzystać z postępów w sieciach przez wiele lat. Przykładowo, oba mogą osiągać rzeczywiste prędkości pobierania powyżej 1 Gbps w 5G, jeśli sieć na to pozwala (niektóre obecne telefony już to potrafią). Ich ping w 5G SA może spaść, poprawiając gry i rozmowy.

Podsumowując, dla większości łączność nie będzie czynnikiem decydującym – ważniejsza jest łączność ekosystemowa (synergia Apple kontra otwartość Samsunga), co może przeważyć wybór w jedną lub drugą stronę.

Akcesoria i integracja ekosystemu

Tu Apple i Samsung znacząco różnią się filozofią. Siłą Apple jest ściśle zintegrowany ekosystem urządzeń i usług (oraz rozbudowany rynek akcesoriów firm trzecich przez MFi), podczas gdy ekosystem Samsunga jest szerszy (obejmuje Android/Windows) i bardziej skupiony na sprzęcie (AGD, telewizory itd.), plus synergia z ekosystemem Google.

Akcesoria i ekosystem Apple (iPhone 17 Pro Max):

  • Usługi Apple: Posiadanie iPhone’a daje łatwy dostęp do pakietu Apple: iCloud (do backupu, synchronizacji plików, zdjęć), Apple Music, Apple TV+, Apple Arcade (gry), Apple News+, Apple Fitness+ i Apple Pay. Wszystko to działa bardzo płynnie na iPhonie. Na przykład Apple Pay jest zintegrowany z całym systemem (podwójne kliknięcie bocznego przycisku, by zapłacić – bardzo proste). Jeśli masz Apple Card (w USA), zarządzasz nią w telefonie. Apple Fitness+ wykorzystuje dane z Apple Watch na żywo na ekranie telefonu podczas treningu. Usługi Apple są naprawdę stworzone, by uzupełniać sprzęt.
  • Integracja z innymi urządzeniami Apple: To duży atut. Jeśli masz MacBooka lub iPada, funkcje Continuity pozwalają na:
    • Handoff: Zacznij pisać e-mail na telefonie, a dokończ na Macu dokładnie w tym samym miejscu.
    • Uniwersalny schowek: Skopiuj tekst lub obraz na iPhonie, wklej na Macu (lub odwrotnie).
    • Aparat ciągłości: Użyj iPhone’a jako wysokiej jakości kamery internetowej dla Maca (z efektownymi funkcjami Center Stage lub Desk View).
    • AirDrop: Natychmiastowe przesyłanie plików/zdjęć między iPhonem, Maciem, iPadem kilkoma stuknięciami – to szybkie i nie wymaga internetu.
    • Wiadomości i połączenia: iMessage na Macu synchronizuje się z iPhonem, możesz też odbierać zwykłe SMS-y na Macu, jeśli iPhone jest w pobliżu. Połączenia telefoniczne można odbierać także na Macu lub iPadzie.
    • Odblokowywanie Apple Watch: Jeśli nosisz Apple Watch, może on automatycznie odblokować iPhone’a, gdy Face ID nie działa (np. masz założoną maskę), i odwrotnie – iPhone może odblokować Twój zegarek.
    • Home i Handoff: Urządzenia Apple HomeKit można kontrolować z iPhone’a, ale także przez Siri na HomePodzie itd. Powiązanie ekosystemowe polega na tym, że iPhone je konfiguruje i daje zdalny dostęp.
  • MagSafe i akcesoria: iPhone 17 Pro Max będzie kontynuował MagSafe – system magnetycznego mocowania z tyłu. Ten ekosystem obejmuje ładowarki bezprzewodowe, które się przyczepiają, portfele, uchwyty samochodowe, a nawet takie rzeczy jak doczepiane lampy do selfie czy baterie. Apple ma cały program certyfikacji akcesoriów MagSafe. Oczekuj jeszcze bardziej kreatywnych dodatków MagSafe w 2025 roku. Być może nawet nowych akcesoriów Apple – np. zaktualizowany powerbank MagSafe lub uchwyt na statyw MagSafe. To cały wszechświat akcesoriów wokół tego magnesu. Samsung nie ma odpowiednika (choć zaczął używać magnesów w niektórych przypadkach, nie ma ustandaryzowanego ekosystemu).
  • Apple Pencil? Do tej pory iPhone’y nie obsługują Apple Pencil. Od lat krążyły plotki o mniejszym Apple Pencil lub wsparciu dla Pro Max z ekranem 120Hz. Ale nic konkretnego. iPhone 17 Pro Max prawdopodobnie nadal nie będzie miał oficjalnego wsparcia dla rysika. Jeśli chodzi o akcesoria, to jeden z obszarów, w których Apple nie konkuruje z Samsungiem (Samsung ma zintegrowany S Pen).
  • Akcesoria firm trzecich: Ponieważ wolumeny sprzedaży iPhone’ów są ogromne i stabilne, producenci akcesoriów wypuszczają mnóstwo etui, nakładek na obiektywy (obiektywy Moment itd.), gimbali – wszystko często specjalnie pod iPhone’a. Takie rzeczy jak gimbale czy rig’i kamerowe DJI zawsze mają na uwadze iPhone’a. Jako użytkownik iPhone’a masz więc ogromny wybór etui i dodatków. Dzięki USB-C jeszcze więcej popularnych akcesoriów (zewnętrzne mikrofony, dyski) można łatwo podłączyć.
  • Integracja z samochodem: Apple CarPlay jest szeroko dostępny i dobrze się integruje, jeśli podłączysz iPhone’a do nawigacji, muzyki, Siri w samochodzie. Wiele osób woli to od fabrycznego interfejsu auta. Apple pracuje nad nową generacją CarPlay, która głęboko zintegruje się z interfejsem samochodu; jeśli to się uda i kupisz auto, które to obsługuje, iPhone będzie potrzebny do uruchomienia tej funkcji (co wykracza poza to, co obecnie potrafi Android Auto).
  • Ekosystem AR Apple: Z Apple Vision Pro (premiera w 2024) mogą pojawić się powiązania. Może iPhone będzie kontrolerem, albo posłuży do rejestrowania zdjęć przestrzennych do oglądania na goglach. Apple na pewno sprawi, że będą się uzupełniać (już zapowiedzieli, że iPhone będzie mógł nagrywać filmy przestrzenne dla Vision Pro w przyszłości). Jeśli interesuje Cię AR/VR, ekosystem Apple może być atrakcyjny.
  • Dom i urządzenia noszone: Jeśli masz lub planujesz kupić Apple Watch, AirPods, głośniki HomePod lub inne gadżety Apple, iPhone jest centrum zarządzania. Apple Watch działa tylko z iPhonem (nie można go używać z Androidem). AirPods najlepiej współpracują z urządzeniami Apple (automatycznie przełączają się między iPhonem, iPadem, Makiem w razie potrzeby, a ustawienia dźwięku przestrzennego kontrolujesz na iPhonie). HomePod jest konfigurowany przez iPhone’a i może pełnić rolę centrum HomeKit. Zasadniczo iPhone to centrum dowodzenia w świecie Apple.
  • Jakość i trwałość: Akcesoria Apple (oryginalne) są premium i drogie (np. etui, portfel MagSafe itd.), ale często bardzo wysokiej jakości. A długowieczność ekosystemu oznacza, że akcesorium kupione dziś prawdopodobnie będzie pasować przez kilka generacji modeli (portfele MagSafe będą nadal działać itd.).

Akcesoria i ekosystem Samsunga (Galaxy S26 Ultra):

  • Akcesoria/urządzenia Galaxy: Bezpośredni ekosystem Samsunga obejmuje:
    • Galaxy Watch (smartwatch) – najlepiej współpracuje z telefonami Samsunga (dodatkowe funkcje jak EKG i pomiar ciśnienia krwi dostępne są tylko z telefonem Samsunga ze względu na ograniczenia aplikacji). Nowe modele Galaxy Watch na Wear OS integrują się z Samsung Health itd.
    • Galaxy Buds (słuchawki bezprzewodowe) – integrują się z telefonami Samsunga dla szybkiego parowania, trybu niskich opóźnień do gier, funkcji Dolby head tracking itd. Automatycznie przełączają się też między Twoimi urządzeniami Samsunga (telefon->tablet->zegarek), podobnie jak AirPods w świecie Apple.
    • S Pen – oczywista ogromna przewaga akcesorium dla S Ultra. S26 Ultra ma S Pen schowany w obudowie. Ten rysik pozwala robić notatki (nawet przy wyłączonym ekranie), szkicować, łatwo adnotować zrzuty ekranu. Ma też funkcje Bluetooth: możesz używać go jako pilota (kliknięcie do zrobienia zdjęcia, przewijania slajdów itd.). Do pracy kreatywnej lub notatek S Pen jest uwielbiany przez wielu, a Apple po prostu nie oferuje odpowiednika (chyba że liczyć iPada + Apple Pencil, co jest innym produktem).
    • Akcesoria Samsung DeX: Możesz rozważyć stację dokującą HDMI lub Dex Pad, by używać trybu desktopowego. Telefony Samsunga mogą łączyć się z monitorem/TV dla doświadczenia jak na PC; działa każdy kabel lub stacja USB-C do HDMI, ale Samsung sprzedaje też własne akcesoria.
    • SmartThings i IoT: Jeśli masz telewizory, lodówki, sprzęty Samsunga, integrują się przez aplikację SmartThings. Na przykład możesz łatwo wyświetlić ekran telefonu na telewizorze Samsunga (przez Smart View, wbudowane przesyłanie, które świetnie działa z TV Samsunga). Albo sterować robotem odkurzającym, kamerą w lodówce itd. przez SmartThings. Apple obsługuje urządzenia HomeKit, ale Samsung obejmuje sprzęty AGD (bo je produkuje) – jeśli masz dużo sprzętów domowych Samsunga, ich telefon integruje się wyjątkowo.
    • Galaxy SmartTag: Bluetooth/UWB lokalizator Samsunga. Podobny do AirTag do znajdowania zgubionych rzeczy, działa z SmartThings Find. S26 Ultra z UWB może precyzyjnie lokalizować SmartTag+. Jeśli masz tagi lokalizujące Samsunga, Ultra to naturalny kontroler dla nich.
  • Integracja z Microsoft: Ekosystem Samsunga rozszerza się na komputery z systemem Windows. S26 Ultra będzie mieć fabrycznie zainstalowaną aplikację Link to Windows, a na komputerze z Windows 11 możesz użyć aplikacji Phone Link do płynnego połączenia. Pozwala to na przeglądanie i odpowiadanie na SMS-y, wyświetlanie powiadomień, natychmiastowy dostęp do zdjęć na komputerze, a nawet uruchamianie aplikacji mobilnych w oknie na PC. Na przykład możesz korzystać z mobilnej aplikacji WhatsApp na komputerze lub sprawdzić Snapchata bez sięgania po telefon. Apple dopiero zaczyna umożliwiać korzystanie z iMessage na Windows przez Phone Link, ale historycznie iPhone prawie wcale nie integrował się z Windowsem. Jeśli więc Twój komputer to PC z Windowsem, Galaxy S26 Ultra oferuje świetną, zintegrowaną obsługę, której iPhone natywnie nie ma. Z drugiej strony, jeśli masz Maca, iPhone był lepszy. Zastanów się więc, z jakiego komputera korzystasz.
  • Ekosystem Google: Niektórzy uważają Google za część ekosystemu – na Samsungu masz natywne aplikacje Google, a jeśli korzystasz z Google Photos, Google Drive itd., wszystko działa płynnie. Na iPhonie też możesz używać aplikacji Google, ale nie są one tak mocno zintegrowane (np. brak domyślnego Asystenta Google, trzeba go zainstalować osobno i nie można całkowicie zastąpić Siri). W pewnym sensie telefon Samsunga lepiej współpracuje z usługami Google (to ich system operacyjny). Jeśli Twoje życie to Gmail, Google Drive, Dokumenty itd., oba telefony się sprawdzą, ale Android pasuje do tego idealnie.
  • Akcesoria firm trzecich do Samsunga: Jest ich dużo, choć czasem trochę mniej dedykowanych niż do iPhone’a (iPhone często dostaje najpierw ekskluzywne, designerskie akcesoria). Ale wszystkie popularne są dostępne: etui (Samsung ma też własne, np. S-View flip case), kontrolery do gier, akcesoria fotograficzne itd. Obecność USB-C i otwartość oznacza, że możesz podłączyć np. gogle VR (niektóre okulary AR można podłączyć do Samsunga dla wyświetlania Dex), albo użyć taniego huba USB-C do podłączenia wielu urządzeń. Np. podłączasz huba do S26 Ultra i masz HDMI, pendrive, Ethernet i możesz używać telefonu jak mini PC.
  • Samsung Pay & Wallet: Samsung ma Samsung Wallet (połączony z Pay, Pass itd.), możesz tam przechowywać karty płatnicze, karty pokładowe, nawet cyfrowe kluczyki do samochodu czy dowody osobiste (w obsługiwanych regionach). To podobna koncepcja jak Apple Wallet. Mniej powszechnie używany niż Apple Pay, ale nadal szeroko działa do płatności NFC (tak samo skutecznie jak Google Pay).
  • Kopiowanie/wklejanie lub udostępnianie między urządzeniami: Samsung ma aplikację „Samsung Flow”, która umożliwia współdzielenie schowka i przesyłanie plików między telefonem a komputerem z Windows, podobnie jak ciągłość Apple, ale wymaga konfiguracji. Aplikacja Phone Link obsługuje teraz kopiowanie tekstu na PC i wklejanie na telefonie i odwrotnie (w najnowszych aktualizacjach, jeśli telefon jest połączony, można synchronizować schowek).
  • TV i przesyłanie obrazu: Telefony Samsunga mogą przesyłać obraz na dowolne urządzenie Chromecast lub Miracast. Apple używa AirPlay do Apple TV lub telewizorów z AirPlay (niektóre telewizory obsługują zarówno AirPlay, jak i Miracast). W zależności od posiadanych urządzeń, jedno rozwiązanie może być łatwiejsze. Na przykład znacznie więcej urządzeń obsługuje przesyłanie obrazu (standard Android/Chromecast) niż AirPlay. Na Samsungu łatwo prześlesz wideo na Roku lub Android TV. Na iPhonie YouTube też ma przycisk Cast, ale przesyłanie systemowe jest mniej zintegrowane (chyba że aplikacja obsługuje casting).
  • Integracja z asystentami głosowymi: Jeśli masz urządzenia Google Home lub Alexa, Samsung może używać Asystenta Google do natywnego sterowania nimi (lub aplikacji Alexa). Siri na iPhonie nie może sterować systemami Google Home ani Alexa (pozostaje przy HomeKit). Tak więc ekosystem zależy tutaj od Twojego sprzętu smart home – np. jeśli masz termostat Nest, głośniki Google itd., Android lepiej się sprawdzi, bo możesz po prostu poprosić Asystenta Google w telefonie, by wszystkim sterował. Na iPhonie musiałbyś otwierać aplikację Google Assistant (nie jest to tak płynne).
  • Motoryzacja: Jeśli jeździsz Teslą lub innym autem, które obsługuje tylko jedną z dwóch integracji smartfonowych, weź to pod uwagę. Większość aut ma dziś zarówno CarPlay, jak i Android Auto. Jeśli Twój samochód obsługuje tylko Android Auto, iPhone nie połączy się natywnie (choć istnieją pewne obejścia firm trzecich). Jeśli tylko CarPlay, Android nie będzie mógł z tego skorzystać. To rzadkie, ale warto o tym pamiętać.

Ostateczne przemyślenia o ekosystemie:
Przewaga ekosystemu Apple polega na głębi integracji – wszystko, od sprzętu po oprogramowanie i usługi, jest zaprojektowane, by działać razem, co widać w drobnych udogodnieniach (jak automatyczne przełączanie AirPods, czy możliwość korzystania z planu SIM z iPada na iPhonie bezproblemowo itd.). Przewaga Samsunga to szerokość – dobrze współpracuje z wieloma urządzeniami i platformami, a sam Samsung produkuje wszystko od telefonów po lodówki, więc ma udział w wielu kategoriach.

Przykładowy scenariusz: Jeśli ktoś ma telefon Galaxy, laptopa z Windowsem, słuchawki Bose, telewizor Roku i korzysta z Gmaila/Drive – wszystko będzie działać dobrze, bo Android i Windows pozwalają na mieszanie. Jeśli ktoś ma iPhone’a, MacBooka, Apple Watcha i Apple TV – to bardzo płynny zestaw w świecie Apple, ale jeśli spróbuje np. połączyć Apple Watcha z PC z Windowsem lub użyć AirDrop z Androidem, to nie zadziała. Apple nagradza pełne wejście w ich ekosystem; Samsung/Google działa przyzwoicie nawet przy mieszaniu marek.

Werdykt: Dla osób mocno związanych z urządzeniami i usługami Apple, iPhone jest jak centralny pilot/kontroler – nieosiągalny poziom spójności. Galaxy S26 Ultra z kolei to prawdziwy wszechstronny – może łączyć się praktycznie ze wszystkim i zwiększa produktywność, zwłaszcza dzięki funkcjom takim jak S Pen i DeX, które nie mają odpowiednika na iPhonie.

Jeśli potrzebujesz rysika lub lubisz robić odręczne notatki, Samsung nie ma konkurencji (istnieją rysiki firm trzecich do iPhone’a, ale nie są tak zintegrowane ani precyzyjne jak S Pen). Jeśli uwielbiasz Apple Watcha i iMessage ze znajomymi, odejście od iPhone’a pogorszy to doświadczenie – uzależnienie od Apple jest realne (fenomen niebieskiej chmurki itd.).

W pewnym sensie wybór tych telefonów to także wybór ekosystemu. Dlatego rywalizacja Apple vs Samsung trwa tak długo – to nie tylko telefon kontra telefon, to ekosystem kontra ekosystem. Ostateczny wybór może zależeć mniej od jednej specyfikacji czy funkcji, a bardziej od tego, który ekosystem lepiej pasuje do Twojego stylu życia i innych urządzeń.

Opinie ekspertów i cytaty z branży

Aby zapewnić zewnętrzną perspektywę, przytoczmy kilka cytatów znanych analityków technologicznych i recenzentów na temat tych flagowych telefonów:

  • O projekcie: Tom’s Guide zauważył podobne strategie, pisząc: „krążą plotki, że Apple i Samsung podążają podobnymi ścieżkami w swoich liniach” — obie firmy rezygnują z modeli Plus na rzecz cieńszych konstrukcji (iPhone 17 Air, Galaxy S25 Edge) i skupiają się na wyróżniających się modelach z najwyższej półki. Pokazuje to, jak uważnie obaj giganci się obserwują: ultracienki telefon Edge Samsunga najwyraźniej wpłynął na koncepcję iPhone’a 17 Air Apple, podczas gdy długotrwała strategia Apple z dwoma rozmiarami wpłynęła na Samsunga, by bardziej zróżnicować swoją ofertę.
  • O wyświetlaczach: Analityk rynku wyświetlaczy Ross Young pierwotnie przewidywał Face ID pod ekranem w iPhonie 17 Pro, ale później przesunął tę prognozę na iPhone’a 18, podkreślając, jak trudna jest szybka implementacja tej technologii. Tymczasem przeciek Ice Universe o ekranie S26 Ultra o przekątnej 6,89″ i praktycznie bezramkowym designie pokazuje nieustanną pogoń Samsunga za maksymalizacją powierzchni wyświetlacza. Android Central nazywa perspektywę zmieszczenia tej samej baterii 5 000 mAh w znacznie cieńszym S26 Ultra „sporym zwycięstwem w zakresie projektu i inżynierii sprzętu” androidcentral.com, podkreślając kunszt inżynieryjny Samsunga. Dodają jednak: „dla zaawansowanych użytkowników… większa bateria byłaby prawdziwym marzeniem”, sugerując, że wybór Samsunga to kompromis androidcentral.com.
  • O aparatach: David Nield z TechRadar napisał, że dzięki większej matrycy i aparacie 200 MP Galaxy S26 Ultra „może pokonać iPhone’a 17 Pro Max przynajmniej w jednym kluczowym aspekcie” – prawdopodobnie chodzi o zoom dalekiego zasięgu lub zdjęcia o ultrawysokiej szczegółowości. Jednak nawet on zauważa w tym samym artykule, że „robienie zdjęć to nie tylko megapiksele”, a większa matryca powinna znacząco poprawić jakość, sugerując, że liczy się całościowy system. Tom’s Guide wskazuje na zastrzeżenie dotyczące rzekomych zmian w aparacie Apple: ulepszenie teleobiektywu do 48 MP może odbyć się kosztem zakresu zoomu, spadając z 5x do 3,5x zoomu optycznego – to rzadka sytuacja, w której Apple potencjalnie obniża parametr na rzecz ogólnej jakości zdjęć. To wywołało debatę: niektórzy eksperci uważają, że ruch Apple może oznaczać, iż firma stawia na najczęściej używane ogniskowe (1x, 3x), a nie na imponujący zoom, podczas gdy Samsung ma zaspokoić entuzjastów zoomu swoim podwójnym teleobiektywem.
  • O wydajności: PhoneArena zauważa, że decyzja Apple o stosowaniu różnych chipów (A19 vs A19 Pro) w modelach nie-Pro i Pro będzie kontynuowana w 2025 roku. Oni i inni przewidują, że A19 Pro utrzyma przewagę Apple w wydajności, ale zwracają też uwagę, że współpraca Qualcomma z TSMC przy 3 nm dla Snapdragon Gen4/5 oznacza, że różnica jest mniejsza niż kiedykolwiek. Niektórzy analitycy podejrzewają, że Snapdragon „8 Elite Gen 2” w S26 Ultra (wspomniany w przeciekach) to specjalnie wyselekcjonowany chip dla Samsunga, kontynuując edycje „For Galaxy” – co może oznaczać, że Samsung wyciśnie nieco więcej wydajności lub efektywności niż inne Androidy.
  • O baterii i ładowaniu: Tom’s Guide skomentował plotki dotyczące ładowania S26 Ultra, stwierdzając, że „może rozczarować pod względem baterii i prędkości ładowania”, jeśli Samsung pozostanie ostrożny. Jednak nowsze przecieki (jak widzieliśmy) sugerowały potencjalnie szybsze ładowanie. XDA Developers w przeszłości chwalili Apple za maksymalizowanie wydajności z mniejszych baterii, głównie dzięki efektywności iOS. Ciekawe będzie zobaczyć ich opinię, gdy oba telefony będą miały ~5000 mAh – prawdopodobnie przypisując zasługi oprogramowaniu Apple lub większej pamięci i ekranowi Samsunga jako czynnikom wpływającym na różnice w czasie pracy. Panuje zgoda, że obie marki tak bardzo poprawiły żywotność baterii, że każdy z nich bez problemu wytrzyma intensywny dzień, co potwierdzają recenzenci, którzy często uzyskują 6-8 godzin czasu pracy ekranu na obecnych modelach.
  • Oprogramowanie i ekosystem: The Verge często podkreślało spójność iPhone’a: „Z iPhonem wiesz, że otrzymasz lata aktualizacji i telefon, który po prostu działa z innymi urządzeniami Apple” – tak mogłaby brzmieć jedna z ich recenzji. Z drugiej strony chwalą One UI Samsunga za dodawanie funkcji, które uwielbiają zaawansowani użytkownicy. Ostatnio The Verge zauważył, jak partnerstwo Samsunga z Microsoftem i Google sprawia, że Galaxy są „zaskakująco spójne między platformami”, wskazując na integrację Link to Windows i aplikacji Google (w zasadzie chwaląc Samsunga za to, że nie poszedł w stronę zamkniętego ekosystemu). Mark Gurman (Bloomberg) wspominał o zamknięciu ekosystemu Apple jako mieczu obosiecznym: fantastyczne, jeśli jesteś w pełni zaangażowany, trudne, jeśli nie – sugerując, że zmiana oznacza rezygnację z iMessage i FaceTime, które wielu uważa za niezbędne.
  • O AI i przyszłości: Analitycy z IDC i Gartner twierdzą, że telefony z lat 2024-2025 będą mocno stawiać na AI działającą na urządzeniu. Analityk IDC został zacytowany: „Te flagowe telefony są teraz platformami AI tak samo, jak urządzeniami komunikacyjnymi”, przewidując więcej zastosowań AI w codziennych zadaniach (co widzimy dzięki ulepszeniom Apple Neural Engine i wykorzystaniu Google AI przez Samsunga). I coś zabawnego: znany leaker Ice Universe często żartuje z powolniejszego wdrażania niektórych funkcji przez Apple – zażartował, że „10x zoom Samsunga śmieje się z 3x Apple”, gdy iPhone 13 Pro miał tylko 3x. Jeśli Apple rzeczywiście przejdzie na 3,5x, możemy spodziewać się podobnych żartów – ale Apple może odpowiedzieć, że liczy się jakość, a nie ilość (co ich przedstawiciele subtelnie sugerowali w wywiadach).
  • Opinia ekspertów: Wielu recenzentów technologicznych podsumowuje, że na tym poziomie nie chodzi o to, który telefon jest obiektywnie lepszy, ale który jest lepszy dla ciebie. Jak CNET kiedyś podsumował w artykule o iPhonie i Galaxy: „Najlepszy aparat, najszybszy procesor, najdłuższa bateria – te tytuły zmieniają się z każdą generacją. Ale ekosystem, który preferujesz i to, jak telefon pasuje do twojego życia, będzie miało większe znaczenie na dłuższą metę.” Ta rada pozostaje aktualna.

Mając te perspektywy na uwadze, podsumujmy wszystko i zakończmy ostatecznym porównaniem oraz werdyktem.

Ostateczny werdykt: Który wybrać?

Zarówno iPhone 17 Pro Max, jak i Samsung Galaxy S26 Ultra reprezentują szczyt innowacji smartfonowych pod koniec 2025 roku i żaden z nich raczej nie rozczaruje. Każdy ma swoje mocne strony i kompromisy. Oto podsumowanie plusów i minusów każdego, które pomoże ci zdecydować:

iPhone 17 Pro Max – Zalety:

  • Wysoka jakość wykonania z nową, wytrzymałą konstrukcją (aluminiowa ramka, mniej podatny na pęknięcia tył) i kultową estetyką Apple. Ścisła integracja sprzętu i oprogramowania.
  • Rewelacyjny wyświetlacz z wiernie odwzorowanymi kolorami OLED, ProMotion 120Hz i bardzo wysoką jasnością. Płaski ekran (bez zniekształceń) i dopracowany interfejs Dynamic Island.
  • Błyskawiczna wydajność dzięki układowi A19 Pro – oczekuj najwyższych prędkości CPU w swojej klasie oraz świetnej wydajności w grach i kreatywnych zadaniach, wszystko zoptymalizowane przez efektywność iOS.
  • Wybitne potrójne aparaty, które zapewniają konsekwentnie doskonałe rezultaty. Wszystkie trzy sensory 48MP gwarantują jednolitą jakość, a przetwarzanie obrazu Apple wyróżnia się w wideo i inteligentnym HDR. Przedni aparat 24MP i Face ID to najlepsze w swojej klasie rozwiązania pod względem bezpieczeństwa i wygody.
  • Mocna bateria dzięki akumulatorowi ~5000 mAh i zarządzaniu energią Apple – bez problemu urządzenie na cały dzień, a przy lekkim użytkowaniu nawet na kilka dni.
  • Dopracowane doświadczenie iOS 19 – przyjazny dla użytkownika, minimalna liczba błędów, ponad 5 lat aktualizacji. Ochrona prywatności i starannie dobrany App Store zmniejszają ryzyko złośliwego oprogramowania.
  • Bezkonkurencyjna integracja ekosystemu: Jeśli używasz lub planujesz używać Apple Watch, AirPods, Maca, iPada itd., iPhone wszystko łączy (Continuity, iMessage/FaceTime, AirDrop). Usługi Apple jak Music, Fitness+, TV+ działają bezproblemowo. Ekosystem akcesoriów MagSafe dodaje wygody (ładowarki na magnes, portfele itp.).
  • Wysoka wartość odsprzedaży i wsparcie: iPhone’y dobrze trzymają wartość, a wsparcie klienta Apple i duża społeczność użytkowników ułatwiają korzystanie.

iPhone 17 Pro Max – Wady:

  • Ograniczona personalizacja i otwartość: iOS jest stosunkowo zamknięty. Brak motywów poza tymi, które dopuszcza Apple, brak możliwości instalowania aplikacji spoza App Store (chyba że wymuszą to przepisy), a ścisła kontrola może być ograniczająca dla zaawansowanych użytkowników.
  • Mniej innowacyjnych funkcji: Apple często rezygnuje z funkcji, dopóki nie są dopracowane. Brak ultradługiego zoomu (jeśli ograniczony do 3,5x optycznego, mniejszy zasięg niż u konkurencji), brak podziału ekranu na iPhonie, brak wsparcia dla rysika itp. Skupiają się na tym, co mogą dopracować, przez co niektóre efektowne lub eksperymentalne funkcje pojawiają się później lub wcale.
  • Wolniejsze ładowanie: Nawet jeśli nieco poprawione do ~30W, to wciąż daleko za niektórymi Androidami. Pełne naładowanie trwa dłużej, a brak ładowarki w zestawie oznacza dodatkowy wydatek.
  • Gabaryty i waga: Pro Max to duże urządzenie (ekran 6,9″). Użycie aluminium może zmniejszyć wagę względem poprzedniej generacji z tytanem, ale przez dużą baterię i wyspę aparatów nadal będzie ciężki i wymagał dwóch rąk do większości zadań.
  • Cena i dopłaty za pamięć: Telefony Pro Max Apple należą do najdroższych. A funkcje jak 1TB pamięci, AppleCare+, akcesoria (bateria MagSafe itd.) kosztują sporo. Jest też efekt zamkniętego ekosystemu – po wejściu w niego akcesoria jak Apple Watch nie działają poza nim, co może być problemem, jeśli kiedyś zechcesz zmienić platformę.
  • Mniej wygodny poza światem Apple: Jeśli inne Twoje urządzenia nie są Apple, iPhone nie integruje się tak płynnie (np. brak natywnego interfejsu z Windowsem, konieczność korzystania z obejść przy przesyłaniu plików itd. – choć aplikacje jak iCloud dla Windows trochę pomagają).

Samsung Galaxy S26 Ultra – Zalety:

  • Odważny i wszechstronny design – duży, 6,89-calowy, immersyjny wyświetlacz z zakrzywionymi krawędziami i prawie bez ramek, a jednocześnie w cieńszym korpusie. Wysokiej jakości materiały i unikalny schowek na rysik S Pen. Odporność IP68 również obecna.
  • Wiodąca w branży technologia wyświetlacza – prawdopodobnie wyższa rozdzielczość (QHD+), superszybkie odświeżanie 120Hz LTPO i niesamowita jasność dzięki nowej technologii OLED. Świetny do oglądania multimediów, z obsługą HDR10+ i żywymi ustawieniami, jeśli lubisz.
  • Potęga multitaskingu – Procesor Snapdragon z 16GB RAM i optymalizacje One UI pozwalają na wielozadaniowość z aplikacjami w podzielonym ekranie, pływającymi oknami, a nawet uruchomienie środowiska desktopowego przez DeX. To jak mini komputer.
  • Wszechstronność aparatu – Poczwórny zestaw aparatów obejmuje od ultraszerokiego do 10x (cyfrowo jeszcze więcej). Główny 200MP z dużą matrycą oraz teleobiektywy 50MP pozwalają uchwycić sceny, których iPhone nie potrafi (np. wyraźny zoom 10x odległego obiektu). Świetny do podróży, fotografii przyrodniczej, astrofotografii itp. Oprogramowanie Samsunga oferuje wiele trybów (tryb Pro, astro hyperlapse itd.). Ulepszony teleobiektyw 12MP 3x i nowy proces AI powinny zapewnić ostrzejsze zdjęcia z zoomem niż wcześniej. Dodatkowo możliwość nagrywania wideo 8K i mocne zdjęcia nocne dają twórcom więcej narzędzi.
  • S Pen i produktywność – Żaden inny flagowiec nie oferuje wbudowanego rysika o takich możliwościach. Notowanie, rysowanie, podpisywanie dokumentów czy używanie jako zdalnej migawki – to duży plus dla studentów, profesjonalistów czy twórców. Przekształcanie pisma odręcznego na tekst i Air Commands mogą zmienić sposób korzystania z urządzenia (gdy przyzwyczaisz się do szybkiego notowania na ekranie blokady, to uzależnia).
  • Szybsze ładowanie (oczekiwane) – Samsung może w końcu podnieść poprzeczkę do ok. 65W ładowania, co oznacza szybkie doładowanie (nawet przy 45W, 0-50% w ok. 20 min jest możliwe; 65W to ok. 30 min do pełna). Jest też ładowanie zwrotne bezprzewodowe do doładowania słuchawek lub innych telefonów.
  • Otwarty i kompatybilny – Świetnie współpracuje z szeroką gamą urządzeń i usług. Bezproblemowo integruje się z komputerami z Windows (Link to Windows), obsługuje standardowe akcesoria USB-C, przesyłanie obrazu na telewizory itd. Większa swoboda personalizacji wyglądu i działania telefonu (motywy One UI, widżety, a być może moduły Good Lock do modyfikacji interfejsu).
  • Usługi Samsung & Google – Masz elastyczność korzystania z ekosystemu Samsunga (SmartThings do domu, Samsung Health itd.) i/lub Google (Asystent, Google Home itd.). Jest pewna redundancja (dwa asystenty, dwa sklepy z aplikacjami), ale też wybór. Dodatkowo partnerstwo Samsunga z Microsoft oznacza produktywność od razu po wyjęciu z pudełka (Office, integracja z OneDrive – często dostajesz też promocję na darmową chmurę).
  • Rozszerzalny ekosystem – Współpracuje z szeroką gamą akcesoriów: zestawy VR, kontrolery do gier itd. Słuchawki Galaxy Buds i zegarek Galaxy Watch są świetne i nie są ograniczone tylko do Samsunga (Galaxy Watch działa też na innych Androidach, Buds z każdym Bluetooth) – to prokonsumencka elastyczność. Jeśli kiedyś zmienisz markę telefonu, akcesoria Samsunga mogą zostać z Tobą.
  • Bezpieczeństwo i długowieczność – obietnica 5 lat aktualizacji oraz zabezpieczenia Knox na poziomie korporacyjnym. Możesz mieć pewność, że Twoje dane są bezpieczne (Secure Folder jako osobisty sejf). A jeśli jesteś zaawansowany technologicznie, telefon pozwala na zaawansowane modyfikacje (mody ADB, aplikacje do automatyzacji itp.), na które iOS nigdy by nie pozwolił.

Samsung Galaxy S26 Ultra – Wady:

  • Nadmierna ilość oprogramowania/złożoność: One UI jest bardzo rozbudowany, co może być przytłaczające. Istnieją podwójne aplikacje (Samsung i Google) do takich rzeczy jak wiadomości, sklep z aplikacjami itp. Niektóre modele od operatorów mogą mieć jeszcze więcej preinstalowanych aplikacji. Choć wiele z nich można wyłączyć lub zignorować, pierwsze wrażenie po wyjęciu z pudełka jest nieco cięższe niż prostota iOS.
  • Rozmiar i obsługa jedną ręką: Ultra jest w pewnych aspektach jeszcze mniej poręczny – jest bardzo wysoki i nieco węższy od iPhone’a, ale z zakrzywionymi krawędziami, które mogą być śliskie. Obsługa jedną ręką to wyzwanie, choć pomaga tryb jednoręczny w oprogramowaniu. Z pewnością wypełnia kieszeń. Waga jest może nieco mniejsza niż w iPhonie, ale nadal to okolice ~230g+ – nie jest lekki.
  • Nie zawsze aktualizacje w dniu premiery: Chociaż Samsung bardzo się poprawił, główne aktualizacje systemu Android zwykle pojawiają się trochę po premierze przez Google (One UI wymaga dostosowania). Możesz więc nie dostać Androida 17 dokładnie w dniu premiery (choć comiesięczne poprawki bezpieczeństwa są na czas). Nie wszystkie aplikacje firm trzecich są też idealnie zoptymalizowane pod liczne funkcje Samsunga – np. niektóre aplikacje mogą początkowo nie wykorzystywać pełnych 120Hz lub pełnej rozdzielczości, dopóki nie zostaną zaktualizowane.
  • Uzależnienie od ekosystemu Apple: Jeśli przechodzisz z iPhone’a, możesz tęsknić za ciągłością iMessage i FaceTime z przyjaciółmi, którzy z nich korzystają. Android ma alternatywy (WhatsApp, Telegram itp.), ale jeśli Twoje otoczenie korzysta z iMessage, stracisz tę integrację (tzw. „zielone dymki”). Niektórzy mogą uznać to za wadę przy zmianie – to nie wina Samsunga, ale czynnik do rozważenia.
  • Wartość odsprzedaży i wsparcie: Historycznie iPhone’y lepiej trzymają wartość i masz Apple Store’y do bezpośredniego wsparcia. Wartość odsprzedaży Samsunga spada szybciej (częściowo przez częste promocje, które realnie obniżają cenę rynkową). Serwis gwarancyjny zależy od regionu (możesz musieć wysłać telefon lub udać się do zewnętrznego serwisu).
  • Prywatność i reklamy: Samsung popełnił błędy, umieszczając reklamy w niektórych swoich aplikacjach (choć twierdzą, że większość usunęli w One UI 4). Niektórzy użytkownicy nadal są ostrożni wobec zbierania danych – trzeba wyłączyć personalizację reklam i podobne opcje w ustawieniach. Google również zarabia na danych przez reklamy, ale surowsze podejście Apple to atut dla osób ceniących prywatność.
  • Brak ekosystemu podobnego do MagSafe: Choć to drobiazg, brak standardu magnetycznego mocowania oznacza mniej nietypowych akcesoriów (brak portfela czy uchwytu samochodowego, który po prostu się przyczepia, chyba że kupisz magnetyczne etui firm trzecich). Mniej też jednolitości w akcesoriach – np. każde etui może inaczej obsługiwać S Pen itp.
  • Jakość dźwięku: Głośniki stereo w flagowcach Samsunga są dobre, ale tradycyjnie iPhone’y miały lekką przewagę w klarowności lub balansie. Samsung nie ma też takiej integracji dźwięku przestrzennego jak AirPods z iPhonem. Jeśli zależy Ci na wysokiej jakości dźwięku (bez ręcznego ustawiania), iPhone + AirPods mogą zapewnić bardziej bezproblemowe doświadczenie. Na Samsungu też można uzyskać świetny dźwięk, ale trzeba używać słuchawek LDAC lub dostosować ustawienia Dolby Atmos.

Ostatnie słowa:

Wybór pomiędzy iPhone 17 Pro Max a Samsung Galaxy S26 Ultra ostatecznie sprowadza się do twoich priorytetów i preferencji ekosystemu:

  • Wybierz iPhone 17 Pro Max, jeśli cenisz dopracowane, proste doświadczenie, które „po prostu działa”, a zwłaszcza jeśli już jesteś w ekosystemie Apple lub planujesz do niego dołączyć. Otrzymasz niesamowitą wydajność, najwyższej klasy aparaty z charakterystyczną dla Apple równowagą (nawet jeśli nie z najdłuższym zoomem), oraz urządzenie, które będzie ci służyć niezawodnie przez lata. Minusem jest życie w ogrodzie Apple – dla wielu to przyjemne miejsce, ale inni mogą uznać je za ograniczające. Spokój ducha związany z prywatnością oraz synergia z Mac, iPad, Watch itd. to ogromne atuty. Jako wszechstronne urządzenie do codziennych zadań większości osób, iPhone jest trudny do skrytykowania – każda jego funkcja jest dopracowana. W języku ekspertów to „bezpieczny wybór” i ten, który najprawdopodobniej zachowa swoją wydajność (i wartość) przez lata.
  • Wybierz Samsung Galaxy S26 Ultra, jeśli jesteś typem power usera lub po prostu kimś, kto chce najwięcej funkcji w jednym urządzeniu. Trudno przecenić, ile możliwości ma S26 Ultra – to telefon, notatnik, zestaw fotograficzny, a nawet zamiennik komputera w jednym. Jeśli lubisz personalizować urządzenie, korzystać z rysika lub wykorzystywać takie rzeczy jak prawdziwy multitasking i fotografię z wysokim zoomem, Ultra da ci poczucie mocy. Lepiej integruje się z produktami spoza Apple i daje większą swobodę w dostosowaniu doświadczenia. Będziesz na czele technologii wyświetlaczy i aparatów (i możesz dosłownie i w przenośni przybliżać rzeczy). Minusem jest nieco większy wysiłek, by w pełni wykorzystać jego możliwości – ale dla wielu entuzjastów technologii to część przyjemności. Jak często mówią recenzenci, Galaxy Ultra to „wszystko i zlew kuchenny” – Samsung daje tu wszystko, co możliwe, dla tych, którzy wiedzą, jak to wykorzystać.

Podsumowując, naprawdę nie możesz się pomylić z żadnym z nich – to najlepsze z najlepszych, co oferuje rok 2025. To dowód na to, jak daleko zaszły smartfony, że nasza decyzja może zależeć nie od samych parametrów, ale od subtelniejszych aspektów, takich jak korzyści ekosystemu i osobisty styl pracy.

Cytując TechRadar, Samsung i Apple zawsze będą „Samsung kontra Apple, znowu”, napędzając się nawzajem do nowych wyżyn. Ta rywalizacja przynosi korzyści nam, użytkownikom. Pojedynek iPhone 17 Pro Max vs Galaxy S26 Ultra jest niezwykle wyrównany – to prawdziwy „photo-finish” w większości kategorii. Twój wybór powinien sprowadzać się do tego, której filozofii urządzenia bliżej do twoich potrzeb:

  • Jeśli chcesz dopracowania, prostoty i synergii – i jesteś zanurzony w świecie Apple – iPhone 17 Pro Max prawdopodobnie będzie twoim idealnym cyfrowym towarzyszem.
  • Jeśli pragniesz wszechstronności, kontroli i najnowszych funkcji – i doceniasz otwartość Androida – Galaxy S26 Ultra będzie dla ciebie technologiczną potęgą w dłoni.

Zastanów się, co jest dla ciebie najważniejsze, i miejmy nadzieję, że to obszerne zestawienie przybliżyło cię do tej decyzji. Tak czy inaczej, otrzymasz flagowca, który reprezentuje szczyt inżynierii smartfonów w 2025 roku, z całą mocą, by służyć ci przez lata.

Źródła:

  • MacRumors – Plotkowane funkcje iPhone 17
  • Tom’s Guide – Przecieki o iPhone 17 Pro i Galaxy S26 Ultra androidcentral.com
  • TechRadar – Plotki o aparacie i ekranie Galaxy S26 Ultra
  • SamMobile – Przecieki dotyczące wyglądu i specyfikacji Samsunga S26 Ultra
  • Android Central – Przecieki o S26 Ultra (aparat, ładowanie, grubość) androidcentral.com
  • Tom’s Guide – Zmiany w baterii i ofercie
  • MacRumors – Zmiany w ofercie iPhone 17 i informacje o wyświetlaczu
  • Tom’s Guide – Przewidywania dotyczące wyglądu i funkcji
  • TechRadar – Ogólny kontekst porównawczy

Tags: , ,