- Rekordowy poziom: Navitas Semiconductor (NASDAQ: NVTS) skoczył o ~18% do około 17 USD 20 października 2025 r., osiągając nowy rekord wszech czasów i zwiększając swój wzrost od początku roku do ponad 330% [1] [2].
- Katalizator: umowa z Nvidia: Akcje prawie się podwoiły tylko w ostatnim tygodniu po ogłoszeniu przez Navitas, że dostarczy zaawansowane układy z azotku galu (GaN) i węglika krzemu (SiC) do 800-woltowych centrów danych AI NVIDIA [3].
- Zwrot w stronę AI i pojazdów elektrycznych: Pod kierownictwem nowego CEO Chrisa Allexandre’a (ex-Renesas), Navitas odchodzi od ładowarek do telefonów na rzecz rynków o wysokim wzroście, takich jak serwery AI i pojazdy elektryczne [4]. W tym tygodniu firma uruchomiła nawet wspólne laboratorium „Digital Power” z chińskim GigaDevice, aby współtworzyć nowej generacji rozwiązania zasilania dla centrów danych AI, pojazdów elektrycznych i systemów energii odnawialnej [5].
- Przewaga technologii GaN:GaN i SiC pracują chłodniej i przełączają się nawet 100× szybciej niż krzem, umożliwiając ~40% wyższą wydajność energetyczną [6]. Te nowoczesne półprzewodniki są kluczowe dla planowanych przez NVIDIA 800-woltowych prądu stałego „fabryk AI”, które wymagają znacznie wydajniejszego zasilania wysokiego napięcia niż tradycyjne systemy 48V [7] [8].
- Byk kontra Niedźwiedź: Analitycy są podzieleni. Zwolennicy byka przedstawiają Navitas jako „jedną z najważniejszych historii wzrostu dekady” w chipach zasilających EV/AI [9]. Niedźwiedzie kontrują, że „ogromna” ilość wzrostu jest już uwzględniona w cenie – NVTS jest wyceniane na około 30× prognozowanej sprzedaży bez zysków na razie [10]. Krótkoterminowi sprzedawcy masowo wchodzą na rynek (krótka sprzedaż ~25% wolumenu akcji [11]), co odzwierciedla sceptycyzm i zwiększa ryzyko zmienności.
Akcje NVTS kontynuują rajd do rekordowego poziomu
Akcje Navitas kontynuowały gwałtowny wzrost w poniedziałek, 20 października 2025, osiągając w ciągu dnia maksimum na poziomie $17,79 (nowy 52-tygodniowy szczyt), po czym zamknęły się na poziomie około $17,06 [12]. To najwyższy poziom w historii notowań spółki. Akcje wzrosły już o ponad 330% w 2025 roku – to niezwykły wzrost z około 4 dolarów na początku roku do kilkunastu dolarów obecnie [13]. Dla porównania, NVTS notowane było nawet po $1,53 w ciągu ostatniego roku [14]. Tylko w ostatnim tygodniu akcje Navitas niemal podwoiły swoją wartość, rosnąc o 78% od zamknięcia w poprzedni piątek [15]. Ten gwałtowny wzrost napędzany jest przez nową, dużą współpracę z Nvidią, która plasuje Navitas w centrum trendu nowej generacji chipów.
Duży wolumen obrotu i napływ inwestorów podążających za trendem towarzyszyły poniedziałkowemu skokowi. NVTS podskoczył o około 18% tego dnia do ~$17,3 [16], wydłużając serię pięciu zwycięskich sesji. Część tego wzrostu można przypisać zjawisku short squeeze: przy około jednej czwartej akcji Navitas będących w krótkiej sprzedaży [17], szybko rosnące ceny prawdopodobnie zmusiły niektórych niedźwiedzich inwestorów do odkupienia akcji, co dodatkowo napędziło rajd. „To był ruch prosto na orbitę dla akcji, które kiedyś były mało znanym small-capem”, zażartował jeden z obserwatorów rynku, zauważając, że NVTS stał się gwiazdą praktycznie z dnia na dzień [18].
Partnerstwo z Nvidią wywołuje hype wokół AI
Główny katalizator Navitas pojawił się w zeszłym tygodniu. 13 października kalifornijski producent chipów ogłosił, że „opracował zaawansowane urządzenia zasilające 800 VDC GaN i SiC” dla nadchodzącej architektury centrów danych AI firmy NVIDIA [19]. W praktyce Navitas będzie dostarczać kluczowe, wysokowoltowe układy zasilające do nowej generacji „AI factory” serwerowni Nvidii, działających na prądzie stałym o napięciu 800 woltów. Ta wiadomość zelektryzowała inwestorów. Akcje NVTS wzrosły o 21% tego dnia (zamykając się w okolicach 9,97 USD) i nadal rosły – o 26% przed otwarciem rynku następnego ranka [20] – ostatecznie niemal podwajając cenę akcji Navitas w ciągu pięciu dni [21]. Do 16 października NVTS osiągnął 15,63 USD, co było wtedy 12-miesięcznym maksimum [22], a rajd ponownie nabrał tempa w poniedziałek.
Zarząd Navitas określił współpracę z Nvidią jako przełomowy moment. „W miarę jak NVIDIA napędza transformację infrastruktury AI, jesteśmy dumni, że możemy wspierać tę zmianę zaawansowanymi rozwiązaniami z zakresu zasilania GaN i SiC, które umożliwiają wydajność, skalowalność i niezawodność wymagane przez centra danych nowej generacji,” powiedział CEO Chris Allexandre w oświadczeniu [23]. Dla Navitas – firmy założonej w 2014 roku i do niedawna znanej głównie z szybkich układów ładowarek GaN do smartfonów – wybór przez Nvidię jest silnym potwierdzeniem jakości jej technologii. Obserwatorzy branży również postrzegają to jako potwierdzenie: jedna z analiz nazwała nawet Navitas „jedną z najważniejszych historii wzrostu dekady” ze względu na unikalne skupienie się na układach zasilania GaN/SiC w obliczu rosnącego popytu na AI i pojazdy elektryczne [24]. Krótko mówiąc, wsparcie Nvidii natychmiast podniosło pozycję Navitas z niszowego gracza do potencjalnego kluczowego uczestnika rewolucji AI.
Technologia zasilania GaN i rewolucja 800V
Dlaczego Nvidia interesuje się technologią GaN i SiC firmy Navitas? Odpowiedź tkwi w architekturze zasilania 800-woltowej – radykalnym przeprojektowaniu sposobu, w jaki centra danych dostarczają energię do szaf z procesorami AI. Tradycyjne serwery chmurowe działają na zasilaniu prądem stałym ~48V; nadchodzące „fabryki AI” Nvidii będą pracować przy napięciu 800V DC, aby zasilać energochłonne klastry superkomputerowe [25] [26]. Wyższe napięcie znacząco poprawia wydajność: przejście z ~50V na 800V pozwala przesyłać >150% więcej mocy tymi samymi kablami przy znacznie mniejszych stratach [27]. Jednak wymaga to również nowego sprzętu do konwersji zasilania, zdolnego do obniżania i regulowania tak wysokich napięć. Tu właśnie błyszczą układy azotku galu (GaN) i węglika krzemu (SiC).
GaN i SiC to półprzewodniki szerokopasmowe, które przełączają prąd znacznie szybciej i obsługują wysoką moc z większą wydajnością niż tradycyjne komponenty krzemowe. Navitas twierdzi, że jej tranzystory GaN mogą zwiększyć wydajność energetyczną o około 40% i przełączać się 100× szybciej niż ich krzemowe odpowiedniki [28] – to kluczowe cechy przy zarządzaniu 800V DC w ogromnych centrach danych. Te układy pracują chłodniej i tracą mniej energii w postaci ciepła, umożliwiając tworzenie bardziej kompaktowych i wydajnych systemów zasilania. „Urządzenia z azotku galu i węglika krzemu umożliwiają osiągi, które po prostu nie są możliwe do uzyskania przy użyciu krzemu,” zauważył współzałożyciel Navitas, Gene Sheridan, podkreślając ich wartość w zastosowaniach wysokiego napięcia.
Przyjęcie przez Nvidię technologii 800V wywołało wyścig w całej branży. Podczas szczytu Open Compute Project w październiku Nvidia i jej partnerzy przedstawili swoją wizję „fabryki AI” opartej na 800V, a ponad 20 firm zaprezentowało kompatybilny sprzęt [29]. Giganci branży energetycznej, tacy jak ABB i Vertiv, wprowadzili na rynek urządzenia zasilające 800V DC, podczas gdy producenci układów scalonych Renesas, Analog Devices, i inni zaprezentowali kontrolery i komponenty do centrów danych 800V [30]. Ta szeroka zgodność podkreśla, że przejście na infrastrukturę AI o wysokim napięciu to główny trend – a Navitas ustawił się w samym jego centrum.
Nowe urządzenia GaN i SiC firmy Navitas są specjalnie zaprojektowane na potrzeby tej rewolucji 800V. Będą wykorzystywane w konwerterach, które pobierają prąd przemienny w skali budynku i bezpośrednio przekształcają go na 800V DC, oraz w modułach pokładowych, które obniżają 800V do kilku woltów potrzebnych przez GPU. Dostarczając te szybkie, wydajne układy, Navitas pomaga architekturze Nvidii dostarczać więcej mocy przy mniejszych stratach energii [31]. Jeśli „centra danych AI o mocy gigawatowej” staną się normą, zapotrzebowanie na takie wysokowydajne półprzewodniki mocy może być ogromne – co nie umknęło uwadze Navitas ani jej inwestorów.
Od ładowarek do superkomputerów: Navitas wymyśla się na nowo
Umowa z Nvidią odzwierciedla także szerszy strategiczny zwrot Navitas. Firma zbudowała swój początkowy biznes na układach zasilających GaN do elektroniki konsumenckiej – zwłaszcza ultraszybkich ładowarkach do telefonów i laptopów. Jednak są to produkty stosunkowo niskomarżowe i zdominowane przez konkurencję cenową. Dostrzegając większą szansę, Navitas przekształca się w dostawcę dla rynków AI, pojazdów elektrycznych i czystej energii, gdzie zalety GaN pozwalają uzyskać wyższą marżę.
Ta transformacja przyspieszyła w 2025 roku pod kierownictwem CEO Chrisa Allexandre, byłego dyrektora Renesas, który objął stanowisko na początku tego roku [32]. Navitas pozyskał 100 milionów dolarów w drugim kwartale 2025 roku na finansowanie rozwoju i buduje nowy zakład produkcyjny GaN, aby zwiększyć moce produkcyjne [33]. Firma aktywnie poszukuje także partnerstw: poza Nvidią, Navitas utworzył wspólne centrum badawczo-rozwojowe „Digital Power Lab” z GigaDevice, chińskim producentem układów scalonych, aby wspólnie opracowywać wysokowydajne rozwiązania zasilania dla centrów danych, pojazdów elektrycznych i systemów energii odnawialnej [34]. Współpracuje także z firmami produkującymi ładowarki do pojazdów elektrycznych i inwertery słoneczne (Navitas ma umowy w sektorze ładowania EV, a jego jednostka SiC GeneSiC obsługuje klientów z branży motoryzacyjnej).
Navitas stawia na to, że GaN/SiC staną się wszechobecne w elektronice wysokiej mocy, która stanowi podstawę obliczeń AI, pojazdów elektrycznych, stacji bazowych 5G i inteligentnych sieci energetycznych. Prognozy firmy wydają się optymistyczne: współzałożyciel Navitas przewiduje, że do 2030 roku rynek GaN i SiC w zastosowaniach AI osiągnie łącznie około 2,6 miliarda dolarów [35]. Przestawiając się już teraz i pozyskując kluczowych klientów, takich jak Nvidia, Navitas zamierza ugruntować swoją pozycję jako dostawca nowej generacji układów zasilania – potencjalnie zdobywając znaczącą część rosnącego rynku.
Ta zmiana strategii wydaje się przynosić efekty w nastrojach rynkowych. Cena akcji Navitas przez większość 2024 roku utrzymywała się na poziomie 2–3 dolarów. Teraz, korzystając z fali AI, NVTS stał się jednym z najlepiej radzących sobie producentów półprzewodników w 2025 roku [36]. W tym roku znacznie przewyższył szeroki indeks branży półprzewodników, a nawet giganci branżowi zwracają na niego uwagę. Dla porównania, TSMC – największy na świecie producent układów scalonych na zlecenie – również odnotował ostatnio rekordowe ceny akcji dzięki rosnącemu popytowi na układy AI [37]. Różnica polega na tym, że Navitas to niewielki gracz w porównaniu do TSMC czy Nvidii, więc każde większe zwycięstwo (lub porażka) projektowa może mieć nieproporcjonalnie duży wpływ na jego losy.
Analitycy przyglądają się wycenie i ryzykom
Wśród euforii na Wall Street toczy się debata, czy fundamenty Navitas uzasadniają gwałtowny wzrost akcji. Kapitalizacja rynkowa spółki przekracza obecnie 3,1 miliarda dolarów [38], podczas gdy roczne przychody sięgają zaledwie kilkudziesięciu milionów, a firma pozostaje nierentowna [39]. Według jednej z ocen, NVTS jest notowane przy wskaźniku cena do sprzedaży powyżej 45 (ponad 30× prognozowanej sprzedaży w przyszłości) [40] – to niezwykle wysoka wycena nawet w rozgrzanym sektorze półprzewodników. „Ogromny wzrost jest już wliczony w cenę akcji,” ostrzegał jeden ze sceptycznych analityków [41], argumentując, że Navitas potrzebuje lat znakomitego wzrostu, by uzasadnić obecną wycenę. Każda wpadka w realizacji – jak opóźnienia w zwiększaniu produkcji czy wolniejsze niż oczekiwano zamówienia AI – może spowodować gwałtowny spadek akcji.
Większość profesjonalnych analityków zaleca ostrożność. Rosenblatt Securities, na przykład, obniżył rekomendację dla Navitas do „Neutral” 20 października, mimo że dostrzega długoterminowy potencjał umowy z Nvidią. Analityk Rosenblatt, Kevin Cassidy, podniósł swój docelowy kurs akcji z 4 do 12 dolarów (wzrost o 200%) po ogłoszeniu tej informacji, jednak to wciąż znacznie poniżej obecnej ceny rynkowej [42]. W rzeczywistości nawet 12 dolarów oznaczałoby znaczny spadek z poziomu około 17 dolarów. Szerzej panuje podobny sceptycyzm: spośród ośmiu analityków, średni 12-miesięczny cel dla NVTS to zaledwie około 6–7 dolarów za akcję [43]. To oznacza, że Wall Street uważa akcje za ponad 50% przewartościowane na obecnych poziomach. Na dzień 20 października Navitas nie miała żadnych rekomendacji „Sprzedaj”, ale kilka rekomendacji Trzymaj/Neutralnie – co jest sygnałem, że nawet optymiści ostudzili swoje krótkoterminowe oczekiwania.
Obóz byków jednak twierdzi, że tradycyjne wskaźniki mogą niedoszacowywać strategicznej pozycji Navitas. Zwracają uwagę, że Navitas jest praktycznie jedyną firmą zajmującą się wyłącznie półprzewodnikami mocy GaN na amerykańskim rynku publicznym – co nadaje jej wartość wynikającą z rzadkości w czasie, gdy technologie GaN/SiC są bardzo pożądane. Optymiści twierdzą, że Navitas może wykorzystać megatrendy AI i pojazdów elektrycznych, by stać się „firmą transformującą elektronikę mocy” w ciągu następnej dekady [44]. Zauważają też, że giganci tacy jak Nvidia i Tesla również nie wydawali się tanie według tradycyjnych wskaźników w swoich wczesnych latach szybkiego wzrostu. Jeśli Navitas dobrze zrealizuje swoje plany i zdobędzie kontrakty projektowe w centrach danych i pojazdach elektrycznych, obecna wycena może się ostatecznie okazać uzasadniona (a nawet skromna).W krótkim terminie jednak przeważa sceptycyzm. Obecność dużego zainteresowania krótką sprzedażą (~25–30% free float) odzwierciedla, ilu inwestorów obstawia, że wzrost NVTS się odwróci [45]. To sprawia, że kurs akcji jest szczególnie zmienny – gwałtowne ruchy w obie strony mogą się nasilać, gdy krótkoterminowi inwestorzy zamykają lub otwierają nowe pozycje. Nawet niektórzy niezależni analitycy zalecają ostrożność. Zacks Investment Research zauważył, że choć momentum Navitas jest silne, ostatnie pozytywne rewizje prognoz zysków „mogą nie przełożyć się na dalszy wzrost ceny w krótkim terminie.” [46] Innymi słowy, wiele dobrych wiadomości jest już uwzględnionych w cenie.
Perspektywy: Wielkie nadzieje kontra wysokie wymagania
Navitas stoi teraz przed wyzwaniem sprostania oczekiwaniom. Spółka ogłosi swoje wyniki za trzeci kwartał 2025 roku 3 listopada [47], dając inwestorom wgląd w swoje postępy finansowe. Przychody z partnerstwa z Nvidia nie pojawią się jeszcze (układy AI są wciąż w fazie rozwoju), ale analitycy będą wypatrywać informacji o wygranych projektach, planach zwiększenia produkcji i ewentualnych nowych partnerstwach. Prognozy i komentarze Navitas będą kluczowe dla uzasadnienia wyceny. Jeśli zarząd wykaże przyspieszający popyt lub pozyska kolejnych klientów „fabryk AI”, może to wzmocnić argumenty byków. Z drugiej strony, jakiekolwiek sygnały opóźnień lub spowolnienia w podstawowej działalności (np. wolniejsza sprzedaż ładowarek GaN lub przesunięcia zamówień przez klientów) mogą przestraszyć akcjonariuszy, którzy dotąd cieszyli się ogromnymi zyskami na papierze.
Szersze warunki rynkowe również odegrają rolę. Sektor półprzewodników jako całość został podniesiony przez boom AI w 2025 roku, ale pozostaje wrażliwy na wahania gospodarcze i stopy procentowe. Inwestorzy będą oceniać, czy historia Navitas ma wystarczającą substancję, by przetrwać poza obecną falą hype’u wokół AI. Akcje Navitas Semiconductor niewątpliwie skorzystały z fali optymizmu – wyzwaniem na przyszłość jest przekucie tego optymizmu w namacalny wzrost. Dzięki udziałowi w przełomowym projekcie Nvidii i środkom na zwiększenie produkcji, Navitas ma realną szansę stać się długoterminowym graczem na rynku układów zasilania. Jednak przy wzroście ceny akcji o ponad 330% w ciągu roku, firma stoi teraz pod presją niemal bezbłędnej realizacji.
Na ten moment NVTS znajduje się na rozdrożu ekscytacji i oczekiwań. Firma przyciągnęła uwagę rynku, wpisując się w jeden z największych trendów technologicznych (AI) oraz współpracując z jednym z największych graczy (Nvidia). Nadchodzące miesiące pokażą, czy Navitas zdoła przekuć tę wczesną przewagę w technologii zasilania GaN w trwały sukces komercyjny – czy też gwałtowny wzrost akcji spotka się z równie silną korektą. Jak ujął to jeden z analityków, „Navitas wygrał los na loterii pod względem uwagi. Teraz musi udowodnić, że potrafi dostarczyć rezultaty.”
Źródła: komunikaty prasowe Navitas & Nvidia; analiza TechStock² (TS2.tech) [48] [49] [50]; dane rynkowe Reuters [51] [52]; aktualizacje GuruFocus/MarketBeat [53]; Motley Fool przez Yahoo Finance [54]; Zacks Investment Research [55]; wiadomości dla inwestorów Navitas [56]; kontekst popytu na AI w TSMC [57].
References
1. ts2.tech, 2. www.reuters.com, 3. ts2.tech, 4. ts2.tech, 5. ts2.tech, 6. ts2.tech, 7. ts2.tech, 8. ts2.tech, 9. ts2.tech, 10. ts2.tech, 11. ts2.tech, 12. stockanalysis.com, 13. ts2.tech, 14. www.reuters.com, 15. www.sharewise.com, 16. www.reuters.com, 17. ts2.tech, 18. ts2.tech, 19. ts2.tech, 20. ts2.tech, 21. ts2.tech, 22. ts2.tech, 23. ts2.tech, 24. ts2.tech, 25. ts2.tech, 26. ts2.tech, 27. ts2.tech, 28. ts2.tech, 29. ts2.tech, 30. ts2.tech, 31. ts2.tech, 32. ts2.tech, 33. ts2.tech, 34. ts2.tech, 35. ts2.tech, 36. ts2.tech, 37. ts2.tech, 38. www.reuters.com, 39. ts2.tech, 40. ts2.tech, 41. ts2.tech, 42. www.gurufocus.com, 43. www.gurufocus.com, 44. ts2.tech, 45. ts2.tech, 46. www.alphaspread.com, 47. navitassemi.com, 48. ts2.tech, 49. ts2.tech, 50. ts2.tech, 51. www.reuters.com, 52. www.reuters.com, 53. www.gurufocus.com, 54. www.sharewise.com, 55. www.alphaspread.com, 56. navitassemi.com, 57. ts2.tech