Samsung Galaxy Tab S11 Ultra kontra iPad Pro – Najcieńsza seria tabletów Samsunga staje do walki z Apple i innymi

- Premiera i modele: Samsung zaprezentował serię Galaxy Tab S11 (premiera 4 września 2025) z dwoma modelami – 11-calowym Tab S11 oraz 14,6-calowym Tab S11 Ultra – dostępne w kolorze szarym lub srebrnym od dziś. (Samsung w tym roku pominął model „Plus” 12,4 cala.)
- Ultracienka konstrukcja: Tab S11 Ultra ma zaledwie 5,1 mm grubości, co odpowiada najnowszemu 13-calowemu iPadowi Pro M4 firmy Apple, podczas gdy standardowy S11 ma około 5,5 mm. Oba modele mają elegancką aluminiową obudowę, płaskie boki i wąskie ramki, co nadaje im nowoczesny, premium wygląd. S11 Ultra to najlżejszy duży tablet Samsunga (≈692 g), a S11 waży jedynie ~470 g.
- Olśniewające wyświetlacze: Tab S11 Ultra posiada 14,6″ ekran Dynamic AMOLED 2X (2960×1848) z powłoką antyrefleksyjną, odświeżaniem 120Hz i jasnością szczytową do 1 600 nitów. Tab S11 ma 11,0″ AMOLED (2560×1600) 120Hz (bez notcha w mniejszym modelu). Oba ekrany są gotowe na HDR i prezentują żywe kolory zarówno w pomieszczeniach, jak i na zewnątrz.
- Ulepszona wydajność: Oba modele S11 działają na nowym układzie 3nm MediaTek Dimensity 9400+, zapewniającym szybszą wydajność CPU/GPU i responsywne AI na urządzeniu. Standardowy S11 ma 12GB RAM, natomiast S11 Ultra oferuje do 16GB RAM (w modelu z 1TB pamięci) dla wymagającej wielozadaniowości.
- Nowy S Pen: Przeprojektowany rysik S Pen firmy Samsung jest dołączony do zestawu i teraz mocuje się magnetycznie do boku tabletu, podobnie jak Apple Pencil, co ułatwia ładowanie i przechowywanie. Ma nową stożkową końcówkę i sześciokątny korpus dla bardziej naturalnego odczucia. Co ważne, Samsung usunął Bluetooth z S Pen – koniec z ładowaniem czy zdalnym wyzwalaniem migawki aparatu, skupiając się na rysowaniu i notowaniu z niskim opóźnieniem 9to5google.com.
- Profesjonalna produktywność: Seria Tab S11 debiutuje z Android 16 i One UI 8, w tym ulepszeniami Samsung DeX dla wielozadaniowości w stylu desktopowym. Nowy Tryb rozszerzony pozwala używać tabletu jako drugiego ekranu lub przeciągać aplikacje na zewnętrzny monitor. Możesz nawet ustawić cztery własne przestrzenie robocze DeX do różnych zadań. Odporność na wodę/pył IP68 i czytnik linii papilarnych w ekranie zwiększają trwałość i bezpieczeństwo.
- Inteligentne funkcje AI: Samsung zintegrował narzędzia Galaxy AI oraz Gemini AI od Google. Gemini Live potrafi interpretować to, co jest na ekranie lub przez kamerę i odpowiadać na kontekstowe pytania w czasie rzeczywistym. Drawing Assist może uporządkować Twoje szkice w czytelne grafiki, a Writing Assist poprawi Twój tekst lub zmieni jego ton. Te multimodalne funkcje AI mają „umożliwić użytkownikom pracę, tworzenie i płynność działania w bardziej naturalny sposób” na dużym tablecie.
- Aparaty i dźwięk: Tab S11 Ultra posiada podwójny aparat tylny (13 MP główny + 8 MP ultraszerokokątny) w porównaniu do pojedynczego 13 MP aparatu tylnego w S11. Oba modele mają 12 MP ultraszerokokątny aparat przedni (notch w Ultra jest teraz mniejszy, ponieważ Samsung zrezygnował z drugiego obiektywu do selfie z zeszłego roku). Cztery głośniki dostrojone przez AKG zapewniają dźwięk stereo w dowolnej orientacji, a oba tablety mają slot na karty microSD (do 2 TB) – co jest rzadkością w tabletach z wyższej półki.
- Bateria i ładowanie: Pomimo smukłej obudowy, S11 ma baterię o pojemności 8 400 mAh, a Ultra ogromną 11 600 mAh. Oba modele obsługują szybkie ładowanie 45 W, co pozwala naładować dużą część baterii w mniej niż godzinę (ładowarka sprzedawana osobno). Wydajne chipy 3 nm i adaptacyjne odświeżanie ekranu pomagają wydłużyć czas pracy na baterii do całodziennego użytkowania.
- Cena i dostępność: Galaxy Tab S11 zaczyna się od 799–800 USD (12 GB RAM, 128 GB), a Tab S11 Ultra od 1 199–1 200 USD (12 GB/256 GB). Sprzedaż rusza od 4 września 2025 na stronie Samsunga i u wybranych sprzedawców. (Oba modele mają S Pen w zestawie, podczas gdy Apple Pencil trzeba kupić osobno). Samsung wypuścił także akcesorium Book Cover Keyboard Slim, które zamienia tablet w urządzenie przypominające laptop (dodatkowo ok. 150–200 USD).
Galaxy Tab S11 vs S11 Ultra: Kluczowe różnice
Samsung Galaxy Tab S11 Ultra (przód) i Tab S11 (tył) mają elegancki design, przy czym Ultra posiada mały notch na przedni aparat i podwójny aparat tylny, a standardowy S11 nie ma notcha i ma pojedynczy aparat tylny. Oba tablety wyglądają niemal identycznie na pierwszy rzut oka – czysta aluminiowa obudowa z płaskimi bokami i równomiernie cienkimi ramkami. Jednak różnice w rozmiarze i specyfikacji je wyróżniają:
- Wyświetlacz i design: Tab S11 Ultra jest ogromny – 14,6-calowe płótno skierowane do zaawansowanych użytkowników – podczas gdy standardowy Tab S11 przywraca kompaktowy 11-calowy format, który był nieobecny w zeszłorocznej ofercie. Ekran Ultra ma także powłokę antyodblaskową, która redukuje refleksy, czego brakuje mniejszemu modelowi. Fizycznie Ultra jest cięższa (≈1,5 funta vs 1,06 funta dla S11) i szersza, ale imponująco cienka – 5,1 mm. S11 jest nieco grubszy (~5,5 mm), ale nadal bardzo smukły, nawet minimalnie grubszy niż 11-calowy iPad Pro od Apple. Oba modele sprawiają wrażenie premium i ultraprzenośnych jak na swój rozmiar.
- Bateria i waga: Ten ogromny ekran sprawia, że S11 Ultra ma większą baterię 11 600 mAh, co wpływa na jego wagę (~692 g Wi-Fi). Dla porównania, 11-calowy S11 ma baterię 8 400 mAh i waży tylko ~470 g. W praktyce Ultra jest nieco nieporęczna do trzymania jedną ręką przez dłuższy czas – to jeden z nielicznych tabletów z Androidem w rozmiarze 14–15 cali, zasadniczo rywalizujący z laptopami wired.com. Decyzja Samsunga o wsparciu Wi-Fi 7 w Ultra (w porównaniu do Wi-Fi 6E w S11) również „zabezpiecza” większy model na przyszłość pod kątem najnowszych sieci bezprzewodowych.
- Wydajność i pamięć masowa: Wewnątrz oba modele mają te same podstawowe specyfikacje – chip Dimensity 9400+, technologia AMOLED 120 Hz, cztery głośniki, a nawet takie funkcje jak czytnik linii papilarnych w ekranie i rozszerzenie microSD. Ultra jednak oferuje nieco więcej: jej podstawowa konfiguracja zaczyna się od 256GB pamięci (w porównaniu do 128GB w S11), a tylko Ultra oferuje topową wersję 16GB RAM + 1TB dla tych, którzy potrzebują pamięci jak w laptopie. Jeśli chodzi o aparat, Ultra dodaje 8 MP ultraszerokokątny aparat z tyłu (S11 ma tylko pojedynczy aparat 13 MP z tyłu). Oba mają teraz ten sam przedni aparat 12 MP – Samsung faktycznie usunął jeden przedni obiektyw z Ultra w porównaniu do podwójnych aparatów selfie w starym Tab S9 Ultra, co pozwoliło na mniejsze wycięcie na aparat w tym pokoleniu.
Podsumowując, Tab S11 Ultra jest dla tych, którzy chcą największego ekranu i lekkiej przewagi w specyfikacji (i nie liczą się z budżetem), podczas gdy Tab S11 w standardowej wersji obejmuje segment premium 11″, oferując prawie te same możliwości w niższej cenie. Samsung celowo pominął w tym roku środkowy rozmiar „Plus” – to strategia dwóch rozmiarów: Duży kontra Ogromny w serii S11.
Wygląd i wyświetlacz
Oba modele Galaxy Tab S11 kontynuują język wzornictwa Samsunga z ostatnich lat, z płaskimi aluminiowymi bokami, płaskimi ekranami i wąskimi ramkami, co nadaje im nowoczesny, minimalistyczny wygląd. Wyglądają i sprawiają wrażenie urządzeń z wyższej półki – jak zauważył jeden z recenzentów, to znajomy design, który „jest właściwie całkiem świetny” jak na tablet, maksymalizując powierzchnię ekranu bez narażania urządzenia na kruchość. Współczynnik ekranu do obudowy w Ultra jest imponujący, biorąc pod uwagę cienkie ramki i małe wycięcie na aparat. Standardowy S11 ma brak wycięcia (jego pojedynczy przedni aparat znajduje się w ramce), co daje czysty, nieprzerwany ekran.
Samsung stosuje tutaj swoje najlepsze panele Dynamic AMOLED 2X, oferując taki kontrast i kolory, jakie zwykle widuje się w jego telefonach. Oba tablety obsługują do 120 Hz odświeżania dla płynnego przewijania i interakcji z S Penem. Osiągają także 1600 nitów maksymalnej jasności (w trybie HDR lub na zewnątrz), dorównując lub przewyższając to, co oferują najnowsze wyświetlacze iPad Pro od Apple. Oznacza to, że filmy i gry HDR wyglądają świetnie, a widoczność na zewnątrz jest doskonała (1000 nitów w trybie wysokiej jasności). Ultra ma powłokę antyrefleksyjną na ekranie, aby zmniejszyć odblaski – to mile widziany dodatek przy tak dużym wyświetlaczu (choć nie oferuje matowej opcji „nano-texture” jak niektóre modele iPad Pro).
Jeśli chodzi o rozdzielczość i proporcje, ekran Tab S11 Ultra o przekątnej 14,6 cala ma 2960×1848 (WQXGA+), proporcje 16:10, idealne do multimediów i pracy wielozadaniowej. 11-calowy Tab S11 to 2560×1600, także 16:10. To nie są nowe panele OLED z podwójną warstwą, jakich używa Apple (więcej o tym poniżej), ale wciąż należą do najlepszych wyświetlaczy wśród tabletów. Kolory są żywe, czerń głęboka, a Samsung obsługuje nawet odtwarzanie Dolby Vision/HDR10+. W porównaniu do serii Galaxy Tab S9, wyświetlacz S11 jest zauważalnie jaśniejszy – Samsung zwiększył maksymalną jasność, odpowiadając na częste prośby o lepszą czytelność na zewnątrz.
Jakość wykonania jest doskonała: Samsung używa solidnej ramy z Armor Aluminum (obie wersje mają odporność na wodę i kurz IP68). Pomimo dużych ekranów, te tablety są zaskakująco cienkie i lekkie. Ultra o grubości 5,1 mm to dosłownie najcieńszy tablet, jaki Samsung kiedykolwiek wyprodukował – tak cienki jak najcieńszy iPad Pro od Apple. Mniejszy S11 ma około 5,5 mm, nadal cieńszy niż wiele smartfonów. Ten wyczyn osiągnięto dzięki starannemu projektowi wnętrza oraz przejściu na bardziej energooszczędny OLED (mniej miejsca na podświetlenie) i chipset 3 nm. Minusem tak cienkich konstrukcji może być niewielkie zmniejszenie pojemności baterii (bateria Tab S11 Ultra jest nieco większa niż w S9 Ultra, ale w S11 nie zmieniła się względem S9) – mimo to Samsungowi udało się nie zmniejszać baterii, jednocześnie odchudzając urządzenie o kilka milimetrów. Oba tablety sprawiają wrażenie solidnych, nie wyginają się, a wykończenie jest premium (kolory stonowane: tylko szary lub srebrny w tej edycji).Jeśli jest jakiś minus, to tak cienki i duży tablet (szczególnie Ultra) może wydawać się delikatny i trochę niewygodny do dłuższego trzymania. Wired zauważa, że po dodaniu klawiatury Samsunga do Ultra, otrzymujemy zestaw za ponad 1400 dolarów, zbliżając się do poziomu laptopów – a „obecnie MacBooka Air można kupić za mniej niż 1000 dolarów” wired.com. Wspomniano też, że wcześniejsze modele Tab Ultra były „trudne do używania jako tablet ze względu na [ich] ogromny rozmiar” wired.com, co prawdopodobnie nadal jest aktualne. Krótko mówiąc, Tab S11 Ultra błyszczy jako zamiennik komputera stacjonarnego lub płótno na stojaku, podczas gdy Tab S11 (11″) jest bardziej przyjazny do trzymania w ręku i rozmiarem bliższy iPadowi lub Kindle. Samsung, oferując oba skrajne warianty – kompaktowy i bardzo duży – daje konsumentom jasny wybór w zależności od potrzeb.
Wydajność i sprzęt
Pod maską seria Galaxy Tab S11 przynosi znaczący skok generacyjny. Samsung wyposażył te tablety w procesor MediaTek Dimensity 9400+ – w tym roku wyraźnie odchodząc od układów Qualcomm. Ten 3-nanometrowy, ośmiordzeniowy SoC jest najnowocześniejszy wśród tabletów z Androidem, oferując wydajność na poziomie najnowszych flagowych smartfonów. Samsung twierdzi, że jest on konkurencyjny wobec platformy Snapdragon „8 Elite” od Qualcomm (następna generacja Snapdragonów prawdopodobnie pojawi się w telefonach w 2025 roku). Pierwsze wrażenia wskazują, że urządzenia S11 działają szybko i płynnie: wielozadaniowość, aplikacje w podziale ekranu i zadania graficzne nie sprawiają problemów. Samsung chwali się wzrostem wydajności CPU/GPU o około 24–27% względem Tab S10 Ultra oraz 33% wzrostem AI (NPU) dla inteligencji na urządzeniu.
Co ważne, pamięć i magazyn danych również zostały zwiększone. Podstawowy Galaxy Tab S11 ma 12 GB RAM i 128 GB pamięci – nie ma już modeli z 8 GB RAM jak w poprzedniej generacji. Tab S11 Ultra podnosi poprzeczkę do 16 GB RAM w najwyższej konfiguracji (model 1 TB), a nawet podstawowa wersja Ultra zaczyna się od 256 GB pamięci (12 GB RAM). Oba tablety obsługują rozszerzenie microSD do 2 TB, co jest ogromną zaletą dla zaawansowanych użytkowników z dużą ilością multimediów lub plików projektowych (ani iPady, ani wielu konkurentów nie oferuje rozszerzalnej pamięci).
Każdy wariant Galaxy Tab S11 jest zdolny do obsługi 5G (pasm Sub-6), jeśli wybierzesz model z łącznością komórkową, co zapewnia szybki transfer danych mobilnych tam, gdzie jest dostępny. Jeśli chodzi o Wi-Fi, jak wspomniano, Ultra obsługuje nowy standard Wi-Fi 7, oferując wyższą przepustowość i niższe opóźnienia na kompatybilnych routerach (Samsung wyraźnie myśli przyszłościowo). Standardowy S11 korzysta z Wi-Fi 6E, które nadal jest bardzo szybkie jak na dzisiejsze czasy. Oba tablety mają Bluetooth 5.3 i porty USB-C (prędkość USB 3.x dla danych).Sprzęt audio/wizualny jest na najwyższym poziomie: cztery głośniki strojone przez AKG zapewniają immersyjny dźwięk stereo w obu tabletach. Recenzenci konsekwentnie chwalą głośniki tabletów Samsunga – są głośne i pełne, przydatne do filmów lub rozmów wideo bez słuchawek. Seria S11 zachowuje czytnik linii papilarnych w ekranie do biometrycznego odblokowywania (jest szybki i wygodny, choć to jeszcze nie nowszy typ ultradźwiękowy). Nie ma gniazda słuchawkowego 3,5 mm (co jest już powszechne w tabletach z wyższej półki), ale alternatywą jest dźwięk bezprzewodowy i przez USB-C.
Jedną subtelną zmianą jest zestaw aparatów. Choć tablety nie są zwykle używane do poważnej fotografii, Samsung zastosował przyzwoite aparaty. Tab S11 Ultra ma podwójny aparat tylny (13 MP główny + 8 MP ultraszerokokątny) do robienia szerokich ujęć lub dokumentów. Tab S11 ma pojedynczy aparat tylny 13 MP – wystarczający do skanowania dokumentów lub okazjonalnego zdjęcia. Przedni aparat w obu to 12 MP ultraszerokokątny obiektyw, który obsługuje funkcje takie jak automatyczne kadrowanie podczas rozmów wideo (utrzymując cię w centrum) i odblokowywanie przez rozpoznawanie twarzy. Warto zauważyć, że Samsung usunął drugi przedni aparat, który miał S9 Ultra; wcześniej modele Ultra miały dodatkowy przedni obiektyw do szerszych selfie grupowych, ale teraz oba modele S11 mają jeden przedni aparat dla uproszczenia. Efektem jest mniejsze wcięcie w Ultra i nadal szerokie pole widzenia do rozmów wideo. Te aparaty nie dorównają smartfonom, ale są solidne jak na tablet i nawet przewyższają przedni aparat iPada Pro (iPad Pro Apple’a ma też 12 MP z przodu, ale umieszczony na krawędzi poziomej w modelu 11″).
Ogólnie rzecz biorąc, pakiet sprzętowy w serii Tab S11 jest naprawdę klasy flagowej. Wired nazywa Tab S11 i S11 Ultra „iPadem Pro świata Androida, z flagowymi specyfikacjami w każdym aspekcie.” Obejmuje to drobne, ale ważne szczegóły, takie jak wodoodporność IP68 (możesz faktycznie zanurzyć te tablety lub bez obaw używać ich przy basenie – czego nawet iPady oficjalnie nie oferują), oraz szybkie ładowanie 45W, które znacznie szybciej ładuje duże baterie niż poprzednia generacja (Samsung podaje ~65% naładowania w 30 minut przy odpowiedniej ładowarce). Przejście na chipset 3nm oznacza także poprawioną wydajność energetyczną, co pomaga wydłużyć czas pracy na baterii i utrzymać niską temperaturę urządzenia. Samsung wzmocnił także zarządzanie termiczne, stosując chłodzenie komorą parową, by utrzymać wydajność podczas wymagających zadań (czerpiąc z doświadczenia w smartfonach). Krótko mówiąc, Samsung pozostawił bardzo niewiele kompromisów sprzętowych – te tablety mają zapewnić najlepsze doświadczenie z tabletem z Androidem.
Rysik S Pen i akcesoria
Jedną z wyróżniających się cech serii Galaxy Tab S11 jest dołączony rysik S Pen, który przeszedł swoją pierwszą dużą zmianę od lat. Samsung od dawna dołącza S Pen do swoich flagowych tabletów, ale tegoroczna wersja powstała w oparciu o opinie użytkowników, a nawet zainspirowana została podejściem Apple. Nowy S Pen ma sześciokątny korpus z płaskimi bokami (podobnie jak tradycyjny drewniany ołówek) oraz stożkową końcówkę, która umożliwia większy kąt nachylenia do cieniowania i bardziej naturalne pociągnięcia podczas rysowania. Projekt ma poprawić ergonomię – rysik leży wygodniej i stabilniej w dłoni podczas długiego pisania lub szkicowania.Być może największa zmiana: S Pen nie ma już Bluetooth ani baterii do ładowania 9to5google.com. W poprzednich generacjach rysik obsługiwał Bluetooth Air Actions (np. machanie rysikiem w powietrzu jako zdalny spust migawki aparatu lub do przewijania slajdów), ale Samsung zauważył, że prawie nikt nie korzystał z tych „magicznych” gestów na tablecie 9to5google.com. Dzięki rezygnacji z Bluetooth nowy S Pen jest prostszy i lżejszy, bez konieczności osobnego ładowania. Wystarczy przyczepić go magnetycznie do tabletu i ładuje się pasywnie do digitizera (podobnie jak Apple Pencil ładuje się z boku iPada Pro – choć w przypadku Samsunga chodzi głównie o funkcję „hover”, bo nie ma tu radia Bluetooth).
Samsung również przeniósł miejsce dokowania S Pen: zamiast magnetycznego paska z tyłu (który wielu użytkowników uznało za niewygodny w Tab S9), S Pen teraz mocuje się z boku tabletu – dokładnie tam, gdzie Pencil w iPadzie. To boczne umiejscowienie jest wygodniejsze do sięgania po rysik i oznacza, że nie wystaje on z tyłu, gdy tablet leży płasko. Recenzenci, tacy jak 9to5Google, zauważyli, że nowe umiejscowienie jest „bardzo doceniane”, sprawiając, że S Pen wydaje się bardziej zintegrowany z codziennym użytkowaniem urządzenia.
Pod względem funkcjonalności S Pen pozostaje topowym narzędziem do notowania, rysowania i adnotacji. Oferuje 4096 poziomów nacisku, minimalne opóźnienie (szczególnie przy odświeżaniu 120 Hz) oraz teraz lepsze wsparcie nachylenia dzięki nowej końcówce. Oprogramowanie Samsunga dodaje takie funkcje jak Quick Tools (pływające menu ustawień rysika dostępne skrótem) oraz Sticky Notes (notatka w małym oknie bez wychodzenia z aktualnej aplikacji), by ulepszyć doświadczenie korzystania z rysika. Jest też Air Command – znany kursor i menu pojawiające się po zbliżeniu rysika do ekranu i naciśnięciu bocznego przycisku, dające dostęp do pisania po ekranie, inteligentnego zaznaczania itp. Te kluczowe funkcje S Pen pozostają mimo usunięcia Bluetooth (tracisz „gesty w powietrzu”, ale zostaje przydatny wskaźnik hover).
Samsung wprowadza także nowe funkcje rysika oparte na AI: Drawing Assist może zamienić szkic w dopracowaną grafikę lub diagramy przy użyciu generatywnej AI, a Writing Assist potrafi poprawić odręczne zdania lub nawet zamienić pismo odręczne na tekst w różnych stylach. To część pakietu Galaxy AI, który ma zwiększyć produktywność studentów, artystów i profesjonalistów korzystających z rysika.
Jeśli chodzi o akcesoria, Samsung chce, aby seria Tab S11 mogła służyć jako zamiennik laptopa. Oficjalny Book Cover Keyboard Slim to popularny dodatek: to dwuczęściowe etui z klawiaturą i podstawką, które zamienia tablet w mini-laptopa. W tym roku Keyboard Slim mocowany jest magnetycznie i łączy się przez piny pogo; zapewnia przyzwoite wrażenia z pisania oraz touchpad, co w zasadzie umożliwia korzystanie z małego laptopa z Androidem w trybie DeX. Jednak sprzedawany jest osobno (cena zależy od regionu, około 150 dolarów). W połączeniu np. z Tab S11 Ultra, cały zestaw przekracza 1400 dolarów, zbliżając się do cen ultrabooków wired.com. Mimo to, dla osób potrzebujących urządzenia 2-w-1, jest to tańsze rozwiązanie niż zestawy Microsoft Surface + klawiatura czy iPad Pro + Magic Keyboard (sama klawiatura Apple Magic Keyboard kosztuje ok. 349 dolarów).Etui z klawiaturą Samsunga pozwala teraz także przypisać nowy „Galaxy AI key” – dedykowany klawisz wywołujący funkcje asystenta AI Samsunga (nieco podobnie jak klawisze Siri lub Google Assistant w laptopach). To przyszłościowy dodatek, przewidujący, że użytkownicy mogą często rozmawiać ze sztuczną inteligencją tabletu.
Inne akcesoria to ochronne etui z podstawką, etui typu folio, a nawet ochronna folia antyrefleksyjna, którą Samsung sprzedaje do wersji Ultra (by uzyskać matowe wykończenie dla artystów). Seria S11 obsługuje także klawiatury i myszy Bluetooth innych firm, dzięki szerokiemu wsparciu systemu operacyjnego.
Krótko mówiąc, Samsung zapewnia wszystkie narzędzia, by używać Tab S11 jako kreatywnego płótna lub maszyny do pracy. S Pen to kluczowy atut tabletów Samsunga – dołączany bezpłatnie i teraz wygodniejszy niż kiedykolwiek, gotowy do rywalizacji z rysikiem Apple. Jak zauważa MacRumors, przeprojektowany S-Pen Samsunga zapewnia „doświadczenie podobne do Apple Pencil” na Tab S11, bez konieczności kupowania go osobno. Dla osób robiących notatki, artystów i multitaskerów może to być decydujący czynnik przy wyborze tabletu Samsunga zamiast innych.
Oprogramowanie i funkcje produktywności
Seria Galaxy Tab S11 działa na One UI 8 na Androidzie 16, a Samsung wyposażył ją w funkcje wykorzystujące duże ekrany tabletów i moc zbliżoną do PC. Kluczową rolę odgrywa tu Samsung DeX, który ponownie został ulepszony. W trybie tabletu One UI oferuje znane środowisko Androida – wiele ekranów głównych, podział ekranu i pływające okna (Android 16 i One UI 8 jeszcze bardziej udoskonaliły elementy interfejsu dla dużych ekranów). Jednak po jednym dotknięciu tryb DeX zmienia interfejs w środowisko przypominające pulpit z paskiem zadań, skalowalnymi oknami aplikacji i menu kontekstowym po kliknięciu prawym przyciskiem myszy. To od dawna wyróżnia produktywność Samsunga, a na Tab S11 jest „lepszy niż kiedykolwiek” dzięki nowym możliwościom.
Jedną z głównych nowości jest Tryb Rozszerzony: Teraz możesz podłączyć Tab S11 do zewnętrznego monitora (przewodowo lub bezprzewodowo przez Miracast) i uruchomić DeX na dwóch ekranach jednocześnie – co w praktyce daje konfigurację z dwoma monitorami. Na przykład możesz wyświetlać prezentację na dużym ekranie, a na tablecie mieć notatki lub przeglądarkę, przeciągając okna między nimi. To krok naprzód względem poprzedniego DeX, który pozwalał tylko na jeden wyświetlacz naraz. Dodatkowo, DeX na Tab S11 obsługuje do czterech oddzielnych przestrzeni roboczych/pulpitów, które możesz tworzyć i przełączać między nimi. To podobne do wirtualnych pulpitów w Windows/macOS – możesz ustawić osobną przestrzeń na aplikacje do pracy, inną do kreatywnych zadań, kolejną do rozrywki itd. Wszystko to ma na celu zwiększenie elastyczności wielozadaniowości. Recenzenci zauważają, że te funkcje przybliżają Tab S11 do prawdziwej funkcjonalności laptopa, zwłaszcza w połączeniu z klawiaturą.Samsung skupił się także na wielomodalnej integracji AI w One UI 8. Seria Tab S11 to pierwsze tablety prezentujące Gemini AI od Google (prawdopodobnie chodzi o nadchodzący generatywny model AI Google i jego funkcje). Wyróżniono Gemini Live: pozwala prowadzić rozmowę w języku naturalnym z AI na temat tego, co widzisz na ekranie. Na przykład możesz przeglądać dokument lub zdjęcie i zapytać: „Hej, podsumuj to” albo „Co przedstawia ten wykres?” – a Gemini przeanalizuje zawartość ekranu i udzieli odpowiedzi. Możesz nawet skierować aparat tabletu na coś (np. zadanie matematyczne lub zabytek) i zapytać Gemini o to. Ta AI łącząca wizję i język to najnowsze osiągnięcie w technologii konsumenckiej – w zasadzie odpowiedź Samsunga na działania Apple w zakresie inteligencji na urządzeniu. W tablecie znajdziesz także własne funkcje Galaxy AI Samsunga (część znana już ze smartfonów): na przykład Circle to Search (zakreśl fragment ekranu, by natychmiast wyszukać informacje w sieci, teraz z tłumaczeniem tekstu w czasie rzeczywistym pod palcem), nakładkę Live Translate oraz generatywne narzędzia AI do tworzenia treści.
Kolejna godna uwagi nowość: dedykowany przycisk „Galaxy AI” z boku Tab S11 (oraz na nowej klawiaturze). Podobnie jak niektóre laptopy mają klawisz asystenta głosowego, ten pozwala szybko wywołać asystenta AI Samsunga lub uruchomić polecenia głosowe w różnych aplikacjach. Na przykład możesz przytrzymać przycisk i powiedzieć: „Podsumuj ten artykuł i zapisz w Samsung Notes”, a AI wykona to wieloetapowe zadanie między aplikacjami. Taka automatyzacja między aplikacjami za pomocą języka naturalnego to nowość i może zrewolucjonizować produktywność, jeśli będzie działać zgodnie z zapowiedziami.
Oczywiście, seria Tab S11 oferuje standardowy ekosystem aplikacji Samsunga i Google, zoptymalizowany pod tablety. Funkcja multi-window Samsunga jest bardzo rozbudowana – możesz uruchomić do trzech aplikacji w widoku podzielonego ekranu oraz kolejne w pływających oknach. Jest też możliwość przeciągania i upuszczania treści między aplikacjami (np. przeciągnąć obrazek z Galerii do notatki lub e-maila). Samsung preinstaluje lub oferuje współpracę z aplikacjami takimi jak GoodNotes (roczny darmowy okres próbny na Tab S11), Clip Studio Paint (6 miesięcy za darmo), edytor wideo LumaFusion (ze zniżką) oraz Notion do planowania. Pokazuje to, że Samsung chce, by seria S11 była używana do pracy kreatywnej, robienia notatek i zarządzania projektami od razu po wyjęciu z pudełka. Tablety obsługują nawet tryb Second Screen, by działać jako bezprzewodowy wyświetlacz dla komputera z Windows, rozszerzając pulpit komputera – przydatne dla tych, którzy chcą używać tabletu jako przenośnego monitora.
One UI 8 wprowadza także lepszą ciągłość działania z innymi urządzeniami Samsunga: funkcje takie jak Multi Control pozwalają używać telefonu Galaxy i Tab S11 razem (kopiuj tekst na jednym, wklejaj na drugim; albo używaj klawiatury tabletu do pisania na telefonie bez żadnych przeszkód). Auto Switch dla Buds oznacza, że Twoje Galaxy Buds mogą przełączać dźwięk między telefonem a tabletem w zależności od tego, które urządzenie jest aktywne. A jeśli masz telefon Galaxy, możesz uruchamiać aplikacje mobilne w oknie na Tab S11 za pomocą aplikacji Phone Link.
Samsung obiecuje długoterminowe wsparcie oprogramowania: co ważne, seria Tab S11 otrzyma 7 lat aktualizacji (aktualizacje systemu i poprawki bezpieczeństwa). To jedno z najdłuższych zobowiązań w świecie Androida – sięgające daleko w lata 30. XXI wieku. To dorównuje lub nawet przewyższa typowe wsparcie Apple dla iPadów, zapewniając, że S11 nie stanie się przestarzały w najbliższym czasie. To także zabezpiecza urządzenie na przyszłość pod kątem nadchodzących funkcji Androida i ulepszeń AI.
W codziennym użytkowaniu pierwsze wrażenia są takie, że Tab S11 Ultra naprawdę sprawia wrażenie alternatywy dla laptopa w trybie DeX, podczas gdy w trybie standardowym to znakomity tablet z Androidem do rozrywki i kreatywności. Gizmodo zażartowało, że przy tylu sztuczkach programowych „można by potrzebować ChatGPT, by stworzyć tabelę porównującą” różnice między Tab S11 a Ultra – ale ostatecznie oba modele działają na tym samym, bogatym w funkcje oprogramowaniu, więc nie tracisz niczego, wybierając mniejszy S11. Android wciąż odstaje od iPadOS pod względem dedykowanych aplikacji na tablety (np. niektóre aplikacje to po prostu powiększone wersje telefoniczne), ale różnica się zmniejsza, a partnerstwa Samsunga oraz elastyczność Androida (niestandardowe launchery, emulatory itd.) dają zaawansowanym użytkownikom wiele możliwości.
Czas pracy na baterii i ładowanie
Wraz z dużą mocą i dużymi ekranami pojawia się potrzeba dużych baterii. Samsung wyposażył Galaxy Tab S11 Ultra w baterię o pojemności 11 600 mAh, a Tab S11 w baterię 8 400 mAh. Te pojemności są zbliżone do serii Tab S9 (11-calowy Tab S9 również miał ok. 8 400 mAh), ale Ultra ma nieco większą baterię niż S9 Ultra (11 200 mAh). Pomimo bardzo cienkiej obudowy S11 Ultra, Samsungowi udało się zmieścić tak ogromne ogniwo – to dowód na ich kunszt inżynieryjny.
W praktyce możesz oczekiwać całodziennego czasu pracy na baterii przy typowym użytkowaniu, takim jak przeglądanie internetu, oglądanie wideo czy robienie notatek. Samsung nie opublikował oficjalnych danych o czasie pracy na starcie, ale biorąc pod uwagę poprawę wydajności (układ 3 nm, inteligentniejsze zarządzanie odświeżaniem ekranu itd.), seria Tab S11 powinna nieco przewyższyć swoich poprzedników. Dla porównania, zeszłoroczny Tab S9 bez problemu osiągał ok. 10 godzin mieszanej pracy. S11 może nieco to wydłużyć, podczas gdy Ultra – z dużo większym panelem OLED – może mieć nieco krótszy czas pracy na ekranie, chyba że utrzymasz niską jasność. Mimo to, jak na tak duży tablet, wytrzymałość Ultra powinna być bardzo dobra (prawdopodobnie 8-9 godzin aktywnego użytkowania). Testy PhoneArena podobnie wyposażonego Xiaomi Pad 7 Pro (8850 mAh) wykazały ok. 9 godzin przeglądania internetu i oglądania wideo, więc Tab S11 (8 400 mAh) powinien być w tym zakresie lub lepiej, a Ultra – dzięki ogromnej pojemności – jeszcze dłużej.
Kiedy musisz naładować urządzenie, oba modele S11 obsługują 45W przewodowe Super Fast Charging (przez USB-C PD). Samsung twierdzi, że ta szybka ładowarka może naładować około 65% baterii w 30 minut dla urządzeń o podobnym rozmiarze. W praktyce, pełne naładowanie S11 zajmuje około 1,5 godziny, a Ultra niewiele dłużej – co jest imponujące, biorąc pod uwagę pojemność baterii Ultra (dla porównania, iPad Pro 12.9 z baterią ~10 800 mAh i ładowarką Apple 20W ładuje się ponad 2,5 godziny do pełna). Uwaga: Samsung, jak inni, zazwyczaj nie dołącza ładowarki 45W do zestawu – jest to opcjonalny zakup. Użycie ładowarki o niższej mocy spowoduje wolniejsze ładowanie tabletu.
Żaden z modeli Tab S11 nie posiada ładowania bezprzewodowego (tablety rzadko je mają, ze względu na rozmiar i kwestie wydajności). Jednak oba obsługują odwrotne ładowanie przewodowe – możesz użyć baterii tabletu do ładowania telefonu lub akcesoriów przez USB-C, jeśli zajdzie taka potrzeba (z odpowiednim kablem).
Oprogramowanie do zarządzania baterią w One UI również pomaga maksymalizować żywotność. Dostępne są przełączniki dla adaptacyjnej baterii (uczy się twoich wzorców użytkowania, by oszczędzać energię) oraz ochrony baterii (ogranicza ładowanie do 85%, by wydłużyć żywotność, jeśli często trzymasz tablet podłączony do ładowania). Jest też tryb Ultra Battery Saver, który może wydłużyć działanie na kilku ostatnich procentach baterii na wiele godzin, ograniczając aktywność w tle i wydajność.
Miłym aspektem dla wymagających użytkowników jest to, że seria Tab S11 może być używana podczas ładowania bez większego throttlingu termicznego – dzięki ulepszonemu chłodzeniu. Nawet podczas ładowania i uruchamiania gry lub DeX na monitorze, tablety dobrze radzą sobie z odprowadzaniem ciepła. Oznacza to, że możesz efektywnie używać Tab S11 Ultra jako komputera stacjonarnego (podłączonego do ładowarki i monitora) bez szybkiego zużywania baterii lub przegrzewania się.
Podsumowując, Samsung nie poświęcił czasu pracy na baterii na rzecz smukłości – seria Tab S11 powinna sprostać wymaganiom całego dnia pracy lub zajęć. A gdy już trzeba naładować, robi to szybciej niż wielu konkurentów. Zastosowanie wydajnych komponentów (3nm SoC, AMOLED, odświeżanie LTPO-like do 10Hz) sprawia, że te tablety to urządzenia na długie dystanse, gotowe do długotrwałego użytkowania w podróży.
Ceny i dostępność
Linia Galaxy Tab S11 firmy Samsung celuje w segment premium, z odpowiednimi cenami, choć model podstawowy jest tańszy od niektórych iPadów Pro Apple. Galaxy Tab S11 (11″) w wersji Wi-Fi zaczyna się od 799,99 USD w USA (Samsung podaje 800 USD na swojej stronie). Ta podstawowa konfiguracja obejmuje 12GB RAM i 128GB pamięci. Cena rośnie, jeśli wybierzesz więcej pamięci lub łączność 5G. Na przykład model 256GB kosztuje około 899 USD, a wersje 5G zazwyczaj dodają ~100–150 USD.
Galaxy Tab S11 Ultra (14,6″) zaczyna się od 1 199,99 USD za model z 12GB RAM i 256GB pamięci. Samsung pozycjonuje go jako flagowiec bez kompromisów, stąd cena zbliżona do laptopów. W pełni wyposażony Tab S11 Ultra (16GB RAM, 1TB pamięci, 5G) będzie kosztował znacznie więcej – prawdopodobnie powyżej 1 499 USD. Dla porównania, 13-calowy iPad Pro (M4) Apple zaczyna się od 1 099 USD (128GB, bez łączności komórkowej), więc Samsung jest nieco droższy w wersji Ultra, ale oferuje podwójną pamięć w podstawie. Gizmodo zauważa, że jeśli zwiększysz pamięć w tych urządzeniach, „twój portfel to odczuje” – to zdecydowanie nie są tanie gadżety.
Oba modele są dostępne od 4 września 2025 roku na wybranych rynkach. Samsung przeprowadził skoordynowaną, globalną premierę podczas IFA 2025, więc dostępność w USA, Europie i Korei Południowej jest natychmiastowa. Inne regiony mogą otrzymać je w nadchodzących tygodniach, gdy pojawią się dostawy. Tablety są sprzedawane przez sklep internetowy Samsunga, głównych detalistów oraz operatorów (dla modeli 5G). Wczesni nabywcy na stronie Samsunga mogą zgarnąć promocje, takie jak darmowa klawiatura lub kredyty na wymianę, co Samsung często oferuje.
Opcje kolorystyczne to szary i srebrny zarówno dla S11, jak i S11 Ultra. W przeciwieństwie do zeszłorocznego Tab S9, który był dostępny w kolorach beżowym i grafitowym, Samsung postawił tym razem na bardziej standardowe barwy (być może, by dopasować je do laptopów Galaxy Book). Możliwe, że Samsung wprowadzi dodatkowe kolory lub edycje limitowane później (np. wersję premium w czerni), ale na premierę są tylko dwa odcienie szarości.
Z perspektywy wartości Samsung uzasadnia wysokie ceny dołączonym rysikiem S Pen (Apple pobierałby dodatkowo 129–199 USD za stylus) oraz bazową pamięcią RAM 12 GB we wszystkich modelach. Jednak po dodaniu oficjalnej klawiatury (~200 USD) do Ultra, wchodzimy w przedział cenowy ultrabooków. Konsumenci rozważający te modele prawdopodobnie będą je porównywać nie tylko z iPadami, ale także z lekkimi laptopami i urządzeniami 2-w-1 z Windows.
Warto zauważyć, że starsze modele Samsunga będą tańsze. Seria Tab S9 z 2023 roku (oraz modele Tab S9 FE wprowadzone później w 2023) mogą być teraz atrakcyjną alternatywą w niższej cenie, jeśli ktoś nie potrzebuje absolutnie najnowszego sprzętu. Jednak Samsung wyraźnie liczy na to, że zaawansowane funkcje serii S11 przyciągną profesjonalistów i entuzjastów gotowych zapłacić więcej.
Jeśli chodzi o dostępność, Samsung przeprowadził jednoczesne premiery: możesz zamówić S11 lub S11 Ultra już dziś na stronie Samsunga lub u detalistów (niektórzy recenzenci mieli nawet wcześniejszy dostęp tuż przed premierą). Dostępność u operatorów dla wersji 5G może się różnić – często Verizon, AT&T itd. wprowadzą tablet kilka tygodni po premierze dla klientów biznesowych lub z planami ratalnymi. Kupując wersję bez blokady, modele 5G powinny działać w głównych sieciach (Sub-6 5G; mmWave nie jest wymienione, więc prawdopodobnie nieobsługiwane, co jest typowe dla tabletów).
Na koniec, Samsung oferuje co najmniej 7 lat wsparcia oprogramowania dla tych urządzeń, co zwiększa ich długoterminową wartość. Historycznie rzecz biorąc, flagowe tablety Samsunga dobrze zachowują wydajność przez lata, więc wysoki koszt początkowy można traktować jako inwestycję na 5-7 lat użytkowania.
Porównanie z serią Galaxy Tab S9 (2023)
Dla tych, którzy zastanawiają się, ile się zmieniło od czasu serii Galaxy Tab S9 w zeszłym roku, odpowiedź brzmi: to iteracyjna, ale znacząca aktualizacja w wielu obszarach. Samsung nie dokonał radykalnej zmiany designu – Tab S11 wygląda bardzo podobnie do S9 – ale dopracował formułę.
Wydajność i chipset: Seria Tab S9 (wprowadzona na rynek w 2023 roku) działała na chipie Qualcomm Snapdragon 8 Gen 2 (4 nm). Przejście Tab S11 na 3 nm Dimensity 9400+ powinno przynieść wzrost prędkości i wydajności, choć Snapdragon 8 Gen 2 już był bardzo szybki. Oczekuje się, że nowy chip osiągnie wyższe wyniki w testach, zwłaszcza w zadaniach AI, a wczesne doniesienia sugerują poprawę wydajności przy długotrwałym obciążeniu (chip MediaTeka jest używany w niektórych telefonach o długiej żywotności baterii, więc to obiecujące także dla czasu pracy na baterii). W codziennym użytkowaniu właściciele Tab S9 prawdopodobnie nie zauważą ogromnej różnicy, ale Tab S11 będzie wydawał się nieco bardziej „przyszłościowy” i szybszy przy dużym obciążeniu.
RAM i pamięć: Podstawowy Tab S9 (11″) miał 8 GB RAM w wersji 128 GB i 12 GB w wyższych wariantach pamięci. Tab S11 upraszcza to, oferując 12 GB RAM w standardzie we wszystkich konfiguracjach – to zauważalna poprawa dla podstawowego modelu. Oznacza to lepszą wielozadaniowość bez ponownego ładowania aplikacji. Opcje pamięci są podobne (128/256/512 GB w małym modelu, do 1 TB w Ultra), a zarówno S9, jak i S11 obsługują microSD. Zatem nie ma tu większych zmian, poza tym, że podstawowa pamięć S11 Ultra to 256 GB (podstawowa S9 Ultra też wynosiła 256 GB, o ile pamiętam).
Wyświetlacz i design: Fizycznie Tab S11 (11″) jest nieco cieńszy (5,5 mm vs 5,9 mm w Tab S9 11″) i trochę lżejszy (~482 g vs 498 g). Te różnice są niewielkie w dłoni, ale Samsung osiągnął to bez zmniejszania baterii, co jest miłym kompromisem. Ogólny design (płaskie krawędzie, klasa IP68, wyświetlacz AMOLED 120 Hz) pozostaje taki sam. Jedną z plotek, która się potwierdziła, jest jaśniejszy wyświetlacz – Tab S11 osiąga 1600 nitów w szczycie, podczas gdy Tab S9 miał około ~1000 nitów w HDR. Zatem widoczność na zewnątrz i jasność HDR są lepsze w S11. Były spekulacje o zmiennej częstotliwości odświeżania LTPO w S11 (do 1 Hz), ale w praktyce Samsung reklamuje 120 Hz z pewnym obniżeniem (wspomina o minimum 10 Hz w niektórych trybach). Tab S9 miał 120 Hz bez LTPO również.
S Pen i akcesoria: S Pen w Tab S9 miał Bluetooth i ładował się na tylnym pasku magnetycznym, podczas gdy S Pen w Tab S11 rezygnuje z Bluetooth i mocuje się z boku 9to5google.com. To zmiana konstrukcyjna i funkcjonalna: użytkownicy S9 mieli funkcje takie jak zdalny spust migawki aparatu za pomocą rysika, czego rysiki S11 nie potrafią, ale w zamian rysiki S11 są zawsze gotowe do użycia bez konieczności parowania. Wielu uzna to za ulepszenie, biorąc pod uwagę marginalną użyteczność sztuczek Bluetooth. Obie generacje mają rysik w zestawie. Akcesoria klawiaturowe są zaktualizowane (nowy Book Cover Keyboard Slim jest nieco inny i ma przycisk AI), ale zasadniczo służą temu samemu.
Modele Plus/Ultra: Seria Tab S9 miała trzy modele: S9 (11″), S9+ (12,4″), S9 Ultra (14,6″). W 2024 roku linia Tab S10 Samsunga dziwnie pominęła rozmiar 11 cali (były tylko Tab S10+ i S10 Ultra). Teraz wraz z Tab S11 Samsung przywrócił 11″ i nie wypuścił modelu „Plus” 12,4″. Jeśli więc przesiadasz się z Tab S9+, zauważ, że nie ma bezpośredniego Tab S11+ w rozmiarze 12,4″ – musisz wybrać albo mniejszy 11″, albo większy 14,6″ Ultra. Wydaje się, że to celowa zmiana strategii, być może z powodu mniejszej popularności segmentu 12 cali lub dla uproszczenia produkcji. Tab S11 Ultra jest duchowym następcą zarówno S9+, jak i S9 Ultra, obejmując rolę dużego tabletu (choć przy 14,6″ jest jeszcze większy niż dawny „Plus”).
Aparaty: Jedna subtelna zmiana na minus/plus: Tab S9 Ultra miał podwójny aparat przedni (główny i szerokokątny) w notchu. Tab S11 Ultra ma teraz pojedynczy aparat przedni (12 MP ultraszerokokątny). Samsung uznał, że drugi obiektyw nie jest potrzebny – prawdopodobnie jeden obiektyw wystarcza do szerokiego kąta i upraszcza notch. Aparaty tylne pozostają podobne (13 MP główny; Ultra nadal ma 8 MP ultraszerokokątny z tyłu).
Oprogramowanie: Tab S9 wystartował z Androidem 13 (One UI 5.1) i został zaktualizowany do One UI 6/Android 14 oraz otrzyma One UI 7/Android 15 itd. Tab S11 startuje z Androidem 16 (One UI 8) – czyli ma dwa Androidy do przodu już na starcie. Nowe funkcje AI Samsunga (Gemini itd.) prawdopodobnie nie będą w pełni dostępne na S9 ze względu na powiązania sprzętowe, ale część może pojawić się w aktualizacjach. Jednak Samsung obiecuje dłuższe wsparcie dla Tab S11. Seria S9 miała obiecane do 4 aktualizacji systemu (czyli do Androida 17) i 5 lat poprawek bezpieczeństwa. Seria Tab S11 ma obiecane 7 lat aktualizacji, co jest bezprecedensowe. Oznacza to, że S11 może dostać Androida 23 lub podobnie, podczas gdy S9 zakończy się na Androidzie 17. Jeśli więc ważna jest długowieczność, S11 ma wyraźną przewagę.
Podsumowując, w porównaniu do Tab S9, seria Tab S11 to dopracowanie: jest trochę smuklejsza, trochę szybsza, ma jaśniejszy ekran, nowe sztuczki AI i uproszczoną ofertę. Ale to nie jest radykalna rewolucja – właściciel Tab S9 uzna S11 za znajome, tylko lepsze. Jak podsumował PhoneArena przed premierą: „dostajemy tylko lekko odświeżony tablet z nowymi podzespołami w tej samej, dobrze znanej aluminiowej obudowie”. Dla kogoś z Tab S7 lub S8 przeskok na S11 będzie bardziej odczuwalny (AMOLED, nowy design itd., których S7/S8 nie miały). Ale z S9 na S11 to krok ewolucyjny.
Apple iPad Pro (2024) vs Galaxy Tab S11 Ultra
Nieuniknione jest porównanie flagowego tabletu Samsunga z flagowcem Apple. Galaxy Tab S11 Ultra wyraźnie celuje w Apple iPad Pro (model 2024) jako bezpośredniego konkurenta. Samsung nawet podkreślił, że S11 Ultra jest „tak samo cienki jak iPad Pro od Apple” – oba mają zaledwie 5,1 mm grubości, co czyni je najcieńszymi tabletami na rynku. Mniejszy Tab S11 (5,5 mm) jest tylko nieco grubszy, mniej więcej tyle co 5,3 mm w 11″ iPadzie Pro od Apple. Jeśli chodzi o wagę, tablety Samsunga są trochę cięższe: Tab S11 Ultra (14,6″) waży ok. 1,52 funta, podczas gdy iPad Pro 13-calowy ok. 1,5 funta, a Tab S11 (11″) ok. 1,04 funta vs iPad Pro 11-calowy ok. 1,02 funta. Te różnice są pomijalne – oba są niezwykle poręczne jak na swój rozmiar.
Technologia wyświetlacza: iPady Pro Apple z 2024 roku wprowadziły nowy wyświetlacz OLED „Ultra Retina XDR” tandem. 13-calowy iPad Pro (M4) ma OLED 2752×2064, który może utrzymać 1000 nitów jasności na pełnym ekranie oraz 1600 nitów w szczycie (HDR). Samsung Tab S11 Ultra dorównuje temu szczytowi 1600 nitów, a nawet nieznacznie przewyższa Apple pod względem rozmiaru (14,6″ vs 13″). Oba mają adaptacyjne odświeżanie 120 Hz (Apple ProMotion 10–120 Hz, Samsung prawdopodobnie także 10–120 Hz). Apple oferuje opcjonalne matowe szkło nano-teksturalne w iPadzie Pro dla redukcji odblasków, podczas gdy Samsung stosuje powłokę antyrefleksyjną w Ultra (nie jest to pełny mat, ale pomaga). Pod względem rozdzielczości, 13-calowy Apple ma nieco wyższą gęstość pikseli (~264 ppi) w porównaniu do Samsung Ultra (~240 ppi), ale oba to niezwykle ostre wyświetlacze. iPad Pro 11″ ma 11-calowy OLED 2420×1668 (również ~264 ppi). Samsung Tab S11 11″ to 2560×1600 (~276 ppi), więc faktycznie nieco wyższa gęstość. Krótko mówiąc, jakość wyświetlacza jest najwyższej klasy po obu stronach – Apple i Samsung używają technologii OLED o znakomitej jasności i kolorach. Apple nazywa swój „najbardziej zaawansowanym wyświetlaczem na świecie”, ale panele AMOLED Samsunga to w zasadzie ta sama kategoria najnowocześniejszych rozwiązań. Jedna różnica: proporcje Apple to 4:3 (3:2 w 13″?), co jest trochę bardziej kwadratowe, podczas gdy Samsung to 16:10 (szerszy). Oznacza to, że iPad może wyświetlać nieco więcej treści w pionie (przydatne do dokumentów), podczas gdy Samsung jest szerszy do filmów.
Wydajność (chip i system operacyjny): Oto kluczowa różnica: iPad Pro 2024 od Apple jest napędzany przez chip Apple M4, który jest w zasadzie procesorem klasy laptopowej (8-rdzeniowe CPU, 10-rdzeniowe GPU, Neural Engine itd.) wywodzącym się z tej samej rodziny co chipy MacBooków. Oferuje „niewiarygodnie szybką” wydajność z nowej generacji GPU i najpotężniejszym Neural Engine Apple. Pod względem czystej wydajności, M4 od Apple prawdopodobnie przewyższa MediaTek 9400+ w zadaniach CPU – architektura Apple od lat prowadzi w wydajności jednordzeniowej i wielordzeniowej. Jeśli chodzi o GPU, tablet Apple radzi sobie z zaawansowanymi grami i aplikacjami pro (ma nawet aplikacje takie jak Photoshop, DaVinci Resolve itd. na iPadOS). To powiedziawszy, Dimensity 9400+ nie odstaje; konkuruje z najlepszymi chipami Snapdragon, ale te są na poziomie smartfonów. W wymagających zadaniach obliczeniowych lub długich eksportach wideo, iPad Pro może mieć przewagę.
Jednak sama moc to nie wszystko. Przewagą Samsunga jest wszechstronność i funkcje: ma pełne środowisko zbliżone do pulpitu (DeX), wielookienne multitasking (iPadOS Apple pozwala na dwie aplikacje + jedną pływającą przez Stage Manager, co jest bardziej ograniczone). Samsung ma też w zestawie S Pen i głębszą personalizację interfejsu. iPadOS Apple jest bardzo dopracowany i ma ogromną bibliotekę zoptymalizowanych aplikacji na tablet (prawdopodobnie najlepszą dla każdego tabletu), w tym profesjonalne aplikacje kreatywne. Ekosystem aplikacji na Androida dla tabletów, choć się poprawił, nadal nie dorównuje iPadOS pod względem dostępności niektórych aplikacji pro (np. nie ma pełnej wersji Procreate czy Final Cut na Androidzie). Tak więc dla profesjonalistów kreatywnych iPad Pro może mieć konkretne aplikacje, których Galaxy nie dostanie natywnie – choć istnieją alternatywy na Androida.
Rysik i obsługa dotyku: S Pen Galaxy Tab S11 kontra Apple Pencil Pro (wprowadzony wraz z M4 iPad Pro). Apple Pencil Pro to nowy rysik Apple, który oferuje „potężne nowe interakcje” – podobno dodaje funkcje takie jak haptyczne sprzężenie zwrotne, być może nowe przyciski lub funkcje najeżdżania. Sprzedawany jest osobno (129 $ za starą generację, prawdopodobnie podobnie lub drożej za Pencil Pro). Opóźnienie i precyzja rysika Apple są doskonałe, porównywalne z Samsungiem. Jedna duża różnica: 11-calowy iPad Pro nie ma miejsca na rysik, gdy tablet jest w trybie poziomym na klawiaturze (ponieważ Apple umieściło przednią kamerę z boku w 11″, ładowarka do rysika jest na górze w poziomie, co koliduje z niektórymi akcesoriami). S Pen Samsunga przyczepia się do boku i ładuje bez problemu w każdej orientacji. Magic Keyboard Apple (nowa na 2024) jest cieńsza i lżejsza z rzędem klawiszy funkcyjnych, ale nadal bardzo droga (~349 $). Klawiatura Samsunga jest tańsza i można argumentować, że oferuje podobną produktywność podczas korzystania z DeX. iPadOS Apple ma teraz Stage Manager do wielozadaniowości z nakładającymi się oknami, ale jest to ograniczone i nie tak elastyczne jak DeX Samsunga czy multi-window.
Unikalne cechy: Samsung Tab S11 Ultra ma rzeczy, których nie ma iPad Pro: rozszerzenie microSD (ważne dla fotografów/filmowców), wodoodporność, wiele profili użytkowników (Android obsługuje wielu użytkowników, iPadOS nie, poza ustawieniami edukacyjnymi) oraz pełną integrację z telefonem z ciągłością połączeń/SMS, jeśli masz telefon Galaxy. Z drugiej strony, iPad Pro Apple ma Face ID (szybkie odblokowywanie twarzą) w porównaniu z czytnikiem linii papilarnych Samsunga; ma skaner LIDAR do AR i głębi (tablety Samsunga nie mają lidaru). Ekosystem Apple oferuje także ciągłość z Macami i iPhone’ami (Universal Control, Handoff itd., co Samsung odzwierciedla w swoim ekosystemie).
Warto zauważyć, że Samsung dorównał Apple pod względem smukłości i premiumowego wykończenia – Wired nazwał nawet Tab S11 Ultra „iPadem Pro z Androidem” i podkreślił, że Samsung może teraz „dorównać najnowszemu tabletowi Apple pod jednym kluczowym względem: grubości”. W codziennym użytkowaniu oba urządzenia sprawiają równie ekskluzywne wrażenie. Co więcej, większy rozmiar Samsunga jest dla tych, którzy chcą jeszcze większego ekranu niż 13″ Apple. Rzeczywiście, wyświetlacz Tab S11 Ultra o przekątnej 14,6 cala przyćmiewa iPada Pro 13. Dla użytkowników, którzy chcą największego możliwego ekranu w tablecie, Samsung tu wygrywa (od dawna mówi się o 15- lub 14-calowym iPadzie, ale obecnie Apple kończy na ~13”).
Cena: Galaxy Tab S11 Ultra (14,6″ 256GB) za 1 200 $ jest właściwie bardzo zbliżony do iPada Pro 12,9″ (13″) 256GB, który kosztuje również 1 199 $ (Apple zwykle dolicza 100 $ za przejście z 128 na 256GB). Są więc na równi. 11-calowy Tab S11 za 800 $ kontra iPad Pro 11″ za 799 $ za 128GB – także niemal identyczne ceny. To ciekawe, bo Samsung często był nieco tańszy od Apple w tabletach, ale w tym roku ceny są praktycznie takie same. Wartość zależy więc od potrzeb: Samsung dodaje rysik (wartość 100+ $) i microSD; Apple oferuje prawdopodobnie bogatszy ekosystem aplikacji i być może mocniejszą wydajność.
Zastosowanie w rzeczywistości: Jeśli Twój workflow obejmuje intensywne korzystanie z aplikacji dla twórców, iPad Pro może być bardziej atrakcyjny (dzięki takim aplikacjom jak Procreate, LumaFusion (choć LumaFusion jest już także na Androidzie), Logic Pro itd., z których część Apple przeniósł na iPada). Jeśli potrzebujesz bardziej laptopowego doświadczenia z klasycznym pulpitem, Galaxy Tab S11 (z DeX i touchpadem) wygrywa z nadal uproszczonym interfejsem iPadOS. Do ogólnego konsumowania mediów i robienia notatek oba są doskonałe – OLED w Tabie i OLED w iPadzie są piękne do oglądania filmów. Szeroki format Tab S11 lepiej sprawdza się na Netflixie (mniej czarnych pasów), a proporcje 4:3 iPada są lepsze do czytania i przeglądania internetu.
Opinie recenzentów: Dotychczas recenzenci technologiczni zauważyli, że Samsung zmniejsza dystans sprzętowy. MacRumors po testach podkreślił, że S11 Ultra to najcieńszy i najlżejszy tablet Samsunga w historii, „tej samej grubości co 13-calowy iPad Pro Apple” i zbliża się do podejścia Apple z magnetycznym ładowaniem rysika. Wired zwrócił uwagę, że po dodaniu klawiatury cena Ultra staje się problematyczna – za te pieniądze można kupić prawdziwego laptopa wired.com, co jest podobną krytyką często kierowaną do iPada Pro. To sugeruje, że oba urządzenia cierpią na problem „drogiej zabawki do produktywności” – ale oba też wyróżniają się tam, gdzie laptopy nie mogą (mobilność tabletu, obsługa dotyku/pióra).
W istocie, Samsung Tab S11 Ultra kontra Apple iPad Pro to starcie tytanów: Samsung dorównuje Apple pod względem technologii wyświetlacza i designu, przebija go dołączonym rysikiem i niektórymi funkcjami, ale Apple utrzymuje przewagę w wydajności układów i ekosystemie aplikacji. Jeśli jesteś głęboko w świecie Apple, iPad Pro to naturalny wybór; jeśli wolisz otwartość Androida/Windowsa, Tab S11 Ultra to być może najbardziej zaawansowany tablet z Androidem w historii – prawdziwa alternatywa dla iPada Pro. Jak TechRadar trafnie ujął o innym tablecie z Androidem: fani Androida szukający alternatywy dla iPada Pro mają opcje „mniej wydajne, ale tańsze i [czasem z] lepszym ekranem” – w tym przypadku Tab S11 Ultra nie jest nawet tańszy, ale oferuje większy ekran i inne atuty.
Seria Xiaomi Pad 7 i inni rywale z Androidem
Samsung dominuje w segmencie premium tabletów z Androidem, ale nie jest bez konkurencji. Jednym z godnych rywali jest seria Xiaomi Pad 7 (wprowadzona globalnie na początku 2025 roku). Xiaomi celuje w średnią i wyższą półkę z Xiaomi Pad 7 i Pad 7 Pro, które oferują imponujące parametry w swojej cenie – pozycjonując się jako tańsze alternatywy dla Galaxy Tab S i iPada.
Xiaomi Pad 7 Pro: To 11,2-calowy tablet, który na papierze prezentuje się bardzo mocno. Ma wyświetlacz LCD 3.2K (3200×2136) 144Hz – wyższą rozdzielczość i odświeżanie niż Tab S11 (2560×1600 120Hz), choć wykorzystuje IPS LCD zamiast AMOLED. Ekran Pad 7 Pro ma proporcje 3:2, obsługuje HDR i Dolby Vision, ale jego jasność to około 800 nitów maksymalnie, czyli mniej niż 1600-nitowy AMOLED Galaxy S11. Xiaomi postawiło więc na rozdzielczość i płynność, ale nie dorównuje Samsungowi pod względem kontrastu czy jasności.
Pod maską, Pad 7 Pro wykorzystuje Snapdragon 8s Gen 3 (4 nm, wysokiej klasy chip) z maksymalnie 12 GB RAM. Pod względem wydajności to jeden z najszybszych chipów Androida w 2024 roku, porównywalny z poziomem Snapdragon 8+ Gen1/Gen2. Ma także szybkie ładowanie 67W dla baterii 8850 mAh – zauważalnie szybsze niż ładowanie 45W Samsunga. Oprogramowanie Xiaomi to HyperOS (Android 15), czyli nowy system oparty na MIUI. Ma kilka funkcji wielozadaniowości, ale nic tak rozbudowanego jak DeX. Xiaomi wprowadziło funkcję łączności z komputerem i tryb przypominający pulpit, ale recenzje wspominają o pewnych niedociągnięciach.Duży atut: cena. Xiaomi Pad 7 Pro zadebiutował w cenie £449 (około $580) za 8GB/256GB, z opcją 12GB/512GB za około £499. To znacznie taniej niż Samsung Tab S11 (Tab S11 kosztuje około $800 za 128GB). W niektórych krajach Pad 7 Pro kosztuje połowę tego, co iPad Pro lub Tab S11. Jednak nie jest szeroko dostępny w USA. Xiaomi sprzedaje głównie w Chinach, Europie i wybranych regionach.
Porównanie funkcji: Pad 7 Pro ma przycisk zasilania z czytnikiem linii papilarnych (z boku) zamiast w ekranie i recenzenci uznali go za nieco zawodny. W wielu regionach nie oferuje wariantów z łącznością komórkową (tylko Wi-Fi). Brak jakiejkolwiek klasy IP odporności na wodę. Obsługuje rysik i klawiaturę, ale jak zauważył TechRadar, te akcesoria „kosztują fortunę” i nie są w zestawie – podobnie jak u Apple. Xiaomi Smart Pen (2. generacja) jest sprzedawany osobno (~$100), podobnie jak klawiatura. Rysik i klawiatura Xiaomi są często porównywane do Apple (mają nawet „Focus Keyboard” bardzo podobną do Apple Magic Keyboard Folio). Xiaomi zasadniczo skopiowało formułę iPada Pro, ale z Androidem i niższą ceną.
Wydajność w praktyce: Recenzja TechRadar nazwała Pad 7 Pro „najbliższą alternatywą dla iPada Pro dla fanów Androida” w tej cenie techradar.com. Pochwalono „mocną specyfikację” – wydajny chip, ekran o wysokiej rozdzielczości, szybkie ładowanie. Wskazano jednak na „niedociągnięcia”: niektóre funkcje (np. wybrane aplikacje AI) działały niestabilnie, a dopracowanie oprogramowania nie dorównuje Samsungowi. Ekran, choć wysokiej rozdzielczości, to LCD, więc nie ma tak głębokiej czerni jak AMOLED Samsunga. Mimo to Pad 7 Pro bardzo przypomina klona iPada Pro (płaskie krawędzie, opcjonalna matowa wersja szkła itd.) i dla wielu to „solidna opcja”, jeśli chcesz wydajny tablet bez najwyższej ceny.
A co z Xiaomi Pad 7 (wersja nie-Pro)? Ten model to krok w dół (prawdopodobnie chip Snapdragon z serii 7, 11″ 2.8K 120Hz LCD). To raczej wyższa średnia półka, która przebija nawet iPada Air ceną. Ale ponieważ użytkownik wspomniał konkretnie o serii Pad 7, warto zauważyć, że Xiaomi zalało segment 10-11″ mocnymi propozycjami w 2024/2025, czyniąc tablety z Androidem bardziej konkurencyjnymi.
Poza Xiaomi, inni producenci Androida również mają swoje propozycje:
- OnePlus Pad 2: OnePlus wprowadził Pad 2 w połowie 2024 roku z 12,1″ ekranem LCD 144Hz (proporcje 7:5) i Snapdragon 8 Gen 3, agresywnie wyceniając urządzenie w zestawach z klawiaturą. To nieco większa alternatywa dla 11″ Samsunga, choć z ekranem LCD i bez zaawansowanych funkcji programowych, które oferuje Samsung. OnePlus zaprezentował także wariant Pad 2 Pro z układem Snapdragon 8 „Elite” i nawet 16 GB RAM, celując jeszcze wyżej. Specyfikacja Pad 2 Pro (Snapdragon 8 Elite, być może 12,9″ ekran) pozycjonuje go bezpośrednio przeciwko Samsungowi Tab S11 Ultra, choć oprogramowanie OnePlus (OxygenOS) jest bliższe czystemu Androidowi i nie oferuje trybu podobnego do DeX. OnePlus zapewnił wsparcie dla magnetycznego rysika i klawiatury (sprzedawane osobno). Seria Pad 2 jest także tańsza od Samsunga – często w okolicach 600-700 dolarów z akcesoriami, co według niektórych recenzentów czyniło ją „najlepszym tabletem z Androidem pod względem stosunku jakości do ceny” w tamtym czasie.
- Google Pixel Tablet: Własny tablet Google Pixel (premiera 2023) nie jest w tej samej lidze wydajnościowej – to 10,95″ tablet ze średniopółkowym układem Tensor G2, bardziej konkurent podstawowego iPada, a dodatkowo pełni funkcję inteligentnego wyświetlacza z głośnikiem dokującym. Jest znacznie tańszy (~499 dolarów z dokiem), ale nie jest skierowany do segmentu profesjonalnego. Krążą plotki o Pixel Tablet 2, ale pod koniec 2025 roku Google nie wypuścił następcy – raporty sugerują, że Pixel Tablet 2 był w fazie rozwoju, ale mógł zostać anulowany lub opóźniony. Tak więc Google nie konkuruje obecnie bezpośrednio z Samsungiem w segmencie premium.
- Lenovo i inni: Lenovo często wypuszcza tablety Yoga Tab lub serii P, niektóre z ekranami OLED (Lenovo Tab Extreme itd.), ale ich obecność na świecie jest ograniczona. Huawei ma MatePad Pro 13 w Chinach z podobnym 12,2″ OLED i nawet specjalną matową wersją ekranu przypominającą papier. Jednak ze względu na ograniczenia oprogramowania Huawei (brak usług Google), są to urządzenia niszowe poza Chinami.
Gdzie więc plasuje się Galaxy Tab S11 na tle konkurencji? Mówiąc wprost, Samsung przewodzi wśród tabletów z Androidem w segmencie premium. Xiaomi Pad 7 Pro zbliża się specyfikacją za niższą cenę, ale nie przewyższa Samsunga pod względem technologii ekranu (AMOLED + wyższa jasność) ani funkcji ekosystemu (DeX, zintegrowane AI itd.). Można powiedzieć, że Xiaomi oferuje ok. 80% doświadczenia za 60% ceny, co jest atrakcyjne dla oszczędnych użytkowników, którzy głównie chcą rozrywki i podstawowej produktywności. Jednak Samsung zapewnia bardziej dopieszczone i bogate w funkcje doświadczenie oraz większe opcje rozmiaru (maksymalny Xiaomi to 11,2″, OnePlus ok. 12″, tylko Samsung oferuje 14,6″).
Cytaty ekspertów: Recenzent TechRadar podsumował, że Xiaomi Pad 7 Pro „odhacza wiele punktów… z ekranem o wysokiej rozdzielczości, mocnym procesorem i szybkim ładowaniem”, ale ostrzegł, że pewne niedociągnięcia „mogą zniechęcić niektórych kupujących”. Zauważył, że jeśli chcesz „dość wydajny tablet bez topowych bajerów iPada Pro… Xiaomi to solidna opcja”, jednak może nie oferować takiej wartości, gdy doliczymy drogie akcesoria. Sugeruje to, że choć Xiaomi (i inni jak OnePlus) depczą Samsungowi po piętach, to Samsung nadal oferuje bardziej kompletny zestaw prosto z pudełka (bo dostajesz rysik i rozbudowane oprogramowanie).
Dla kogoś porównującego: Xiaomi Pad 7 Pro za około 600 USD (12GB/512GB) + około 100 USD za rysik + około 150 USD za klawiaturę daje razem około 850 USD. W zamian otrzymujesz 11″ 144Hz LCD, świetną wydajność, ale bez DeX i odporności na wodę. Galaxy Tab S11 11″ za 800 USD (12GB/128GB, rysik w zestawie) + 150 USD za klawiaturę = 950 USD, trochę więcej, ale z wyświetlaczem AMOLED, DeX i dłuższym wsparciem. To wyrównana walka, zależnie od priorytetów. Przewagą Xiaomi jest stosunek jakości do ceny i może nieco lepsze surowe parametry w niektórych obszarach (odświeżanie, ładowanie), przewagą Samsunga – jakość wyświetlacza, oprogramowanie i wsparcie.Krótko mówiąc, seria Samsung Tab S11 pozostaje liderem wśród tabletów z Androidem do pracy, podczas gdy Xiaomi, OnePlus i inni oferują ciekawe alternatywy dla tych, którzy nie potrzebują wszystkiego, co oferuje Samsung, lub chcą zaoszczędzić. A oczywiście na szerszym rynku tabletów iPad Apple pozostaje gigantem, któremu Samsung odważnie rzuca wyzwanie.
Perspektywy na przyszłość: nadchodzące tablety i trendy
Rynek tabletów w 2025 roku nabiera tempa dzięki innowacjom, a premiera serii Galaxy Tab S11 wpisuje się w szerszy trend zwiększania możliwości tabletów. Patrząc w przyszłość:
Następne ruchy Samsunga: Samsung zazwyczaj po premierze flagowej serii Tab S wypuszcza tańszą serię „FE” (Fan Edition). W rzeczywistości, równolegle z ogłoszeniem Tab S11, Samsung wypuścił także Galaxy Tab S10 Lite (FE) za około 350 USD, skierowany do użytkowników z ograniczonym budżetem, z dużym, ale uproszczonym wyposażeniem. Możemy się spodziewać, że Samsung wprowadzi modele Galaxy Tab S11 FE w 2026 roku lub wersję Lite, aby wypełnić lukę w średniej półce (tablety 10-12″ za około 500 USD). Ponadto, zobowiązanie Samsunga do 7-letniego wsparcia oprogramowania sugeruje, że traktują tablety jako urządzenia na lata; być może nie zobaczymy Tab S12 aż do końca 2026 lub 2027 roku, jeśli nie uznają corocznego odświeżania za konieczne. Jednak biorąc pod uwagę konkurencję i cykle chipsetów, Galaxy Tab S12 może pojawić się w 2026 roku z dalszymi ulepszeniami (być może Samsung wróci do Qualcomma lub nawet własnego Exynosa, jeśli ten nadgoni, a może przywróci wersję Plus, jeśli będzie na nią popyt).
Jedna z ekscytujących nowości: składane i dwuekranowe tablety. Samsung od dawna prezentuje koncepcje składanych urządzeń. Doniesienia z września 2025 sugerują, że Samsung może zaprezentować urządzenie Galaxy Z Tri-Fold – telefon/tablet, który rozkłada się dwukrotnie, tworząc większy ekran. Może to być w zasadzie ekran o rozmiarze tabletu, który składa się do rozmiaru telefonu. Choć pierwsza generacja TriFold (jeśli się pojawi) będzie zapewne limitowana i bardzo droga, pokazuje to, że Samsung eksploruje nowe formy dużych urządzeń do pracy. Ponadto, urządzenia Android XR (rozszerzona rzeczywistość) i okulary AR są w przygotowaniu (projekt Samsung Moohan), które mogą w przyszłości łączyć się z tabletami (np. używanie tabletu jako centrum do tworzenia treści AR/VR).
Nadchodzące tablety Apple: Następnym dużym ruchem Apple będzie prawdopodobnie iPad Pro (M5) za rok lub dwa. Krążą plotki o jeszcze większych iPadach – być może 14- lub 15-calowy iPad Pro (czasem nazywany „iPad Ultra”) – ale na razie nic konkretnego. Jeśli Apple to zrobi, bezpośrednio rzuci wyzwanie rozmiarowi Galaxy Tab Ultra. Apple będzie też dalej rozwijać iPadOS – być może doda więcej funkcji dla profesjonalistów, może nawet Xcode lub aplikacje deweloperskie na iPada do 2026 roku, co wzmocni jego pozycję w segmencie produktywności.
Dodatkowo, iPad Air i iPad mini od Apple mogą doczekać się aktualizacji. iPad Air 6 (z chipem M2 lub M3) może pojawić się pod koniec 2025 lub w 2026 roku, oferując tańszą konkurencję dla Tab S11 (Air ma ~10,9″ LCD, ale jeśli w przyszłości zostanie zaktualizowany do OLED, to warte odnotowania). Samsung może odpowiedzieć czymś w rodzaju Tab S11 FE 5G w tym okresie.
Inni producenci Androida: Oczekujemy, że seria Xiaomi Pad 8 pojawi się prawdopodobnie w 2026 roku, kontynuując agresywną strategię specyfikacji w stosunku do ceny. Xiaomi może zwiększyć rozmiar ekranu lub zastosować OLED, jeśli pozwolą na to koszty, co jeszcze bardziej naruszy terytorium Samsunga. OnePlus (lub jego firma-matka Oppo) może również wprowadzić kolejną wersję – być może OnePlus Pad 3 w 2025/26 z ulepszonymi funkcjami (może dodadzą oficjalny tryb desktopowy lub więcej rozmiarów). Lenovo może kontynuować swoje niszowe, ale innowacyjne propozycje – pokazywali już koncepcje takie jak zwijany ekran laptopa; być może za kilka lat pojawi się zwijany tablet.
Stanowisko Google: Google wydaje się być nieco letnie po Pixel Tablet. Krążyły plotki o Pixel Tablet Pro, który został anulowany, a na wydarzeniu Pixel phone w połowie 2025 roku nie ogłoszono Pixel Tablet 2. Jednak Android 14/15 mocno skupił się na optymalizacjach dla dużych ekranów, a Google naciska na dostosowanie aplikacji, co wskazuje, że nadal zależy im na tabletach z Androidem. Możliwe, że Google wróci, gdy będzie mieć nową strategię (być może tablet Pixel z ChromeOS lub nową formą). Na razie to Samsung (z One UI) i chińscy producenci napędzają rynek tabletów z Androidem.
Innowacje, na które warto zwrócić uwagę: Możemy zobaczyć wyświetlacze mini-LED lub Micro-LED w przyszłych tabletach (Apple używał mini-LED w iPadach Pro 2021-2022 przed przejściem na OLED; Samsung może rozważyć mini-LED, jeśli podaż OLED się zmniejszy). Odświeżanie ekranu może być jeszcze wyższe (165Hz, choć 120/144Hz to już dużo). Funkcje AR – być może wykorzystanie kamer tabletu do skanowania 3D lub mapowania pomieszczeń – mogą stać się atutem (LIDAR Apple kontra brak tego u Samsunga to obszar, który Samsung może w przyszłości poprawić, dodając czujnik głębi).
AI i oprogramowanie: Biorąc pod uwagę duży nacisk Samsunga na AI w Tab S11, można się spodziewać, że przyszłe modele jeszcze bardziej to rozwiną – być może z dedykowanymi koprocesorami AI. Rzekome Gemini AI od Google może zostać głęboko zintegrowane z Androidem, czyniąc tablety bardzo inteligentnymi w asystowaniu w pracy (np. podsumowywanie spotkań, ulepszanie grafiki itp.). Microsoft Copilot i generatywne AI Adobe prawdopodobnie również trafią na tablety, co oznacza, że produktywność na tabletach będzie coraz bardziej wspierana przez AI.
Wreszcie, trend tabletu jako zamiennika PC będzie się utrzymywał. Samsung wyraźnie postrzega Tab S11 Ultra jako konkurenta dla laptopów. Jak zauważył wired, na najwyższym poziomie propozycja wartości będzie stale kwestionowana: 1400 dolarów za wypasiony tablet kontra 1000 dolarów za wydajnego laptopa wired.com. Aby przekonać więcej użytkowników, Samsung i inni będą przesuwać granice tego, co tablet potrafi, a czego nie potrafi laptop – np. płynne przejście z tabletu do szkicownika, wielopozycyjne zawiasy itp. Apple również stara się, by iPady były bardziej jak Maki (wprowadzając chipy z serii M, aplikacje pro). Możliwe, że ekosystemy się zbiegną (Apple może w końcu wprowadzić macOS na iPada, a Samsung zaoferować większą integrację z Windowsem).
Podsumowując, seria Galaxy Tab S11 debiutuje w momencie, gdy tablety stają się lżejsze, cieńsze i inteligentniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. To odważne posunięcie Samsunga – dorównuje Apple pod względem sprzętu i wykorzystuje otwartość Androida, by się wyróżnić. Nadchodzące modele wszystkich producentów prawdopodobnie będą kontynuować ten wyścig zbrojeń w zakresie smukłości, mocy i funkcji. Na razie każdy, kto pod koniec 2025 roku szuka tabletu z najwyższej półki, ma doskonały wybór – a Samsung Galaxy Tab S11 i S11 Ultra są na czele, gotowe stawić czoła konkurencji dzięki atrakcyjnemu połączeniu technologii i innowacji.
Źródła: Samsung Global Newsroom; MacRumors; Gizmodo; 9to5Google 9to5google.com; Wired wired.com; TechRadar; Apple Newsroom; PhoneArena.