LIM Center, Aleje Jerozolimskie 65/79, 00-697 Warsaw, Poland
+48 (22) 364 58 00
ts@ts2.pl

Canon EOS R5 C vs R3 vs R6 Mark II – Ostateczne bezlusterkowe starcie 2025 roku

Canon EOS R5 C vs R3 vs R6 Mark II – Ostateczne bezlusterkowe starcie 2025 roku

Canon EOS R5 C vs R3 vs R6 Mark II – 2025’s Ultimate Mirrorless Showdown

Bezlustrowa linia Canona dojrzała, oferując potężne aparaty do każdej niszy. W tym porównaniu zestawiamy trzy topowe modele – Canon EOS R5 C, EOS R3 oraz EOS R6 Mark II – aby sprawdzić, jak wypadają w 2025 roku. Przeanalizujemy pełną specyfikację, wydajność w praktyce, różnice w autofokusie i stabilizacji, dla kogo każdy aparat jest najlepszy, stosunek jakości do ceny, ekosystem obiektywów, najnowsze aktualizacje firmware’u, a nawet to, jakie nowe modele Canona pojawią się na horyzoncie.

1. Specyfikacja techniczna i porównanie funkcji

Matryca i rozdzielczość: EOS R5 C dziedziczy pełnoklatkową matrycę 45 MP z R5, oferując zdjęcia o ultrawysokiej rozdzielczości canon-europe.com oraz szczegółowe wideo 8K. Dla porównania, EOS R3 wykorzystuje 24,1 MP warstwowy, tylnie podświetlany sensor CMOS canonrumors.com nastawiony na szybkość (więcej o tym za chwilę). Niższa rozdzielczość R3 jest celowa – Canon określa ją jako „idealny balans jakości obrazu, wydajności przy wysokim ISO i rozmiaru plików” canon-europe.com dla fotografów akcji. EOS R6 Mark II plasuje się pośrodku z pełnoklatkową matrycą 24,2 MP, choć w przeciwieństwie do R3 jest to standardowy CMOS (nie BSI ani warstwowy) dpreview.com. Wszystkie trzy korzystają z najnowszego procesora DIGIC X dla szybkiej pracy canon-europe.com canon-europe.com.

Zdjęcia seryjne i migawka: Jeśli potrzebujesz zawrotnej prędkości, R3 to prawdziwy potwór. Może wykonywać do 30 kl./s z elektroniczną migawką (z pełnym śledzeniem autofokusa (AF)) lub 12 kl./s z migawką mechaniczną canonrumors.com. W rzeczywistości posiada nawet specjalny tryb do serii 195 kl./s (choć w krótkiej, konfigurowalnej serii) do zastosowań naukowych lub bardzo szybkiej akcji canon-europe.com. R6 Mark II jest również zaskakująco szybki – oferuje 40 kl./s z elektroniczną migawką (choć w trybie 12-bitowym, aby to osiągnąć) i 12 kl./s mechaniczną canonrumors.com. Canon faktycznie nadał R6 II „flagowy charakter bez flagowej ceny”, przewyższając w specyfikacji szybkość serii starszego brata R3 canonrumors.com. R5 C, będący w istocie R5 do zdjęć, wykonuje do 20 kl./s elektronicznie lub 12 kl./s mechanicznie z matrycą 45 MP canon-europe.com. W praktyce, warstwowy sensor R3 daje mu przewagę w minimalizacji zniekształceń rolling shutter podczas szybkich serii z e-migawką – testerzy zgłaszają „praktycznie brak rolling shutter” przy 30 kl./s w R3 petapixel.com, podczas gdy niewarstwowy sensor R6 II może wykazywać większe zniekształcenia szybko poruszających się obiektów (oczekiwany kompromis odnotowany w recenzjach canonrumors.com).

ISO i słabe oświetlenie: Wszystkie trzy aparaty radzą sobie doskonale w słabym świetle, ale R3 został stworzony, by tu błyszczeć. Jego natywna czułość ISO wynosi 100–102 400 (rozszerzalna do 204 800) dla zdjęć canon-europe.com canon-europe.com. Recenzenci uznali R3 za „bestie w radzeniu sobie ze szumem”, zachowującą szczegóły nawet przy ISO 8000 i wyżej petapixel.com. R6 Mark II oferuje podobny zakres ISO (około 100–102 400 rozszerzone) dzięki nowszemu sensorowi i poprawkom względem oryginalnego R6 canon-europe.com. R5 C (i oryginalny R5) zazwyczaj oferują do ISO 51 200 (rozszerzalne do ~102 400) dla zdjęć; jednak w trybie wideo R5 C wprowadza dual base ISOs (800/3200 dla C-Log3), by utrzymać niski poziom szumów w profesjonalnych nagraniach cameralabs.com cameralabs.com. Podsumowanie: sensor o niższej rozdzielczości w R3 zapewnia najlepszą wydajność przy wysokim ISO do fotografii akcji i dzikiej przyrody w słabym świetle, podczas gdy wysoka rozdzielczość R5 C jest bardziej podatna na szumy przy dużym powiększeniu, choć nadal doskonała w swojej klasie.

Rozdzielczość wideo i liczba klatek na sekundę: To jest miejsce, w którym EOS R5 C błyszczy najmocniej. Jako część linii Cinema EOS firmy Canon, to prawdziwy hybrydowy aparat, który nagrywa wewnętrznie do 8K/60p RAW (8K/60 wymaga zewnętrznego źródła zasilania lub nowego akumulatora o dużej pojemności) cameralabs.com. Może nagrywać 8K/30p bez cropa tylko na baterii, a wszystkie materiały 4K (do 4K/60) są nadpróbkowane z 8K dla uzyskania doskonałych detali cameralabs.com. Oferuje nawet 4K/120p w zwolnionym tempie (z 10-bitowym kolorem 4:2:2 i teraz z możliwością nagrywania dźwięku w osobnym pliku WAV) cameralabs.com, oraz tryby 1080p/120–/180p – wszystko to bez uciążliwego 30-minutowego limitu nagrywania czy przegrzewania, które nękały oryginalny R5 cameralabs.com cameralabs.com. Aktywny wentylator chłodzący R5 C pozwala nagrywać bez ograniczeń czasowych (ograniczeniem jest tylko pojemność karty lub bateria), nawet w trybach wysokiej jakości cameralabs.com. Zasadniczo, „EOS R5 C staje się kamerą, jakiej filmowcy oczekiwali od R5”, teraz gdy problem przegrzewania został wyeliminowany cameralabs.com.

EOS R3 również nie odstaje w kwestii wideo: osiąga maksymalnie 6K/60p RAW wewnętrznie (z pełnym odczytem matrycy) i potrafi nagrywać 4K do 120p 10-bit również canonrumors.com canonrumors.com. Jej materiał 6K może być nadpróbkowany do wyjątkowo ostrego 4K. Duże body R3 sprawia, że dobrze odprowadza ciepło – przegrzewanie podczas normalnego użytkowania zdarza się rzadko. Tymczasem EOS R6 Mark II oferuje doskonałe hybrydowe parametry wideo w swojej cenie: 4K/60p 10-bit z pełnej szerokości matrycy nadpróbkowanej z 6K, więc otrzymujesz bardzo szczegółowe 4K bez cropa dpreview.com. Co imponujące, Canon usunął także limit 30-minutowego klipu w R6 II, a testy wykazały, że może nagrywać 4K/60 przez ponad 40 minut w temperaturze pokojowej zanim pojawi się ograniczenie termiczne dpreview.com dpreview.com (oraz brak limitów przy 4K/30 lub 24p). R6 II obsługuje nawet zewnętrzne RAW video: może wypuszczać 6K RAW do rejestratora Atomos dpreview.com dpreview.com. W trybie slow motion dorównuje R3 z możliwością 1080/180p dpreview.com. Krótko mówiąc, R5 C = najwyższa rozdzielczość i najbardziej „profesjonalne” funkcje wideo, R3 = solidne wideo pro z akcentem dla fotografów sportowych (6K w zupełności wystarcza do większości zastosowań news/sport), R6 II = znakomite 4K, które spełni potrzeby większości twórców.

Systemy autofokusa: Wszystkie trzy wykorzystują technologię Dual Pixel CMOS AF firmy Canon, ale R3 i R6 II otrzymują najnowszy Dual Pixel AF II z deep learningiem. Autofokus EOS R3 to klasa sama w sobie, z zaawansowanym rozpoznawaniem obiektów (ludzie, zwierzęta i pojazdy sportów motorowych) oraz unikalną funkcją Eye Control AF. R3 pozwala dosłownie wybrać punkt ostrości, patrząc na obiekt przez wizjer – to dopracowane odświeżenie technologii Canona z lat 90. Jak ujął to jeden z recenzentów, „chcesz, żeby aparat sam wybrał, na co ustawić ostrość? Po prostu na to spójrz” the-digital-picture.com. Brzmi futurystycznie, ale testerzy uznali to za zaskakująco skuteczne po kalibracji: „Eye Control AF pozwala fotografowi ustawić punkt AF z prędkością spojrzenia… spójrz na obiekt, a punkt AF już tam jest” the-digital-picture.com. Poza sterowaniem okiem, ogólne śledzenie AF w R3 jest szeroko chwalone – „prawdopodobnie najlepszy system AF, jaki kiedykolwiek zastosowano w aparacie z wymienną optyką”, łącząc wykrywanie oka/twarzy/ciała, inteligentne śledzenie oraz nawet parę inteligentnych padów „Smart Controller” pod kciukiem do szybkiego przesuwania punktów ostrości the-digital-picture.com. W rzeczywistym fotografowaniu sportu R3 po prostu trafia w punkt; jego autofokus jest określany jako „oszałamiający” przy szybkiej akcji canonrumors.com.

EOS R6 Mark II również dziedziczy znakomite możliwości AF. Nie ma sterowania okiem, ale jego Dual Pixel CMOS AF II jest szybki i niezawodny, z trybami śledzenia ludzi, zwierząt (w tym wykrywanie oka ptaka) i pojazdów dpreview.com. Canon dodał nawet wykrywanie koni i zebr do AF zwierząt w R6 II w aktualizacji firmware oraz nowy tryb pojazdów dla samochodów/pociągów dpreview.com – technologia przeniesiona z R3. Recenzenci zgłaszali, że AF w R6 II jest „prosty, zdecydowany…lepszy niż w Nikon Z6 II, a AF wideo ma przewagę nad Sony A7 IV” w tej klasie dpreview.com. W trybie zdjęć seryjnych R6 II może buforować 0,5 sekundy w trybie RAW burst, pomagając uchwycić momenty jeszcze przed pełnym naciśnięciem spustu – przydatna funkcja do akcji (R3 ma coś podobnego).

A co z EOS R5 C? W trybie foto R5 C korzysta z tego samego systemu AF do zdjęć, co R5 (Dual Pixel II, 1053 pól ostrości, wykrywanie ludzi/zwierząt itd.), więc jest doskonały do fotografii. Jednak w trybie wideo/kino R5 C działa na interfejsie Canon Cinema EOS, który początkowo nie zawierał wykrywania oka zwierząt ani niektórych najnowszych algorytmów AF cameralabs.com. Nadal posiada bardzo dobry Dual Pixel AF do wideo z wykrywaniem oka u ludzi, ale pierwsi recenzenci zauważyli, że „R5 ma lepszy autofocus [niż] R5 C w trybie wideo” z powodu brakujących funkcji na starcie dpreview.com. Canon aktualizuje oprogramowanie R5 C, więc AF w trybie wideo prawdopodobnie się poprawił, ale może jeszcze nie dorównywać dopracowanemu śledzeniu obiektów w R3/R6 II przy poruszających się obiektach. Niemniej jednak, w większości zastosowań AF wideo w R5 C jest niezawodny i korzysta z Eye AF oraz algorytmów EOS iTR AF X przeniesionych z R5 canon-europe.com.

Stabilizacja obrazu (IBIS) i elektroniczna stabilizacja IS: Tutaj tkwi kluczowa różnica. Zarówno EOS R3, jak i R6 Mark II mają stabilizację obrazu w korpusie (IBIS) ocenianą na do 8 stopni redukcji drgań przy współpracy ze stabilizowanymi obiektywami RF canon-europe.com dpreview.com. To ogromna zaleta przy fotografowaniu z ręki – możesz używać dłuższych czasów naświetlania lub uzyskać stabilniejsze wideo. IBIS w R3 jest szczególnie skuteczny (Canon podaje do 8 stopni) i świetnie sprawdza się przy panoramowaniu w sporcie. EOS R5 C natomiast nie ma stabilizacji matrycy w korpusie – Canon usunął moduł IBIS z konstrukcji R5 C cameralabs.com. Był to celowy zabieg, by ograniczyć nagrzewanie się aparatu, a także dlatego, że wielu profesjonalnych filmowców woli używać gimbali lub stabilizacji optycznej w obiektywie w kamerach kinowych. Zamiast tego R5 C oferuje 5-osiową elektroniczną stabilizację IS w trybie wideo (cyfrowa stabilizacja z niewielkim cropem) canon-europe.com. W połączeniu z obiektywem ze stabilizacją optyczną, cyfrowa IS może skutecznie stabilizować obraz, ale nie jest tak płynna jak prawdziwy IBIS przy zdjęciach lub szerokich kadrach. Recenzenci zauważają, że przy bardzo szerokokątnym wideo z cyfrową IS można dostrzec pewne „falowanie” obrazu dpreview.com. Dla fotografów brak IBIS w R5 C oznacza konieczność polegania na stabilizacji w obiektywie lub krótszych czasach naświetlania – to istotna wada w porównaniu do R5 czy R6 II. Podsumowując: R3 i R6 II mają wyraźną przewagę przy zdjęciach z ręki (słabe światło, długie czasy) i nieco płynniejszym wideo z ręki, podczas gdy R5 C poświęca IBIS na rzecz konstrukcji nastawionej na wideo (i zakłada, że użytkownik w razie potrzeby sam zadba o stabilizację). Co ciekawe, w jednej recenzji R5 C wspomniano, że „ani razu nie żałowałem braku IBIS, tylko dłuższego czasu pracy na baterii” podczas używania aparatu zgodnie z jego hybrydowym przeznaczeniem diyphotography.net – oczywiście zależy to od Twojego stylu fotografowania.

Jakość wykonania i konstrukcja korpusu: Canon EOS R3 jest zbudowany jak czołg – to pierwszy bezlusterkowiec Canon z serii „3”, ale w zasadzie to korpus klasy profesjonalnej. Ma zintegrowany pionowy uchwyt, magnezowy, uszczelniony korpus i został zaprojektowany, by wytrzymać intensywne, profesjonalne użytkowanie (pomyśl o liniach bocznych na meczach, safari, strefach wojennych). Recenzenci nazywają go „konstrukcją o wytrzymałości czołgu” i podkreślają, że ergonomia i obsługa stoją na najwyższym poziomie, podobnie jak w lustrzankach serii 1D X canonrumors.com. Pomimo solidności, jest lżejszy niż 1D X III (około 1,0 kg sam korpus). R3 oferuje także profesjonalne udogodnienia: np. podwójne sloty na karty (CFexpress + SD), wspomniane już panele Smart Controller oraz duży, wysokorozdzielczy EVF (OLED 5,76 mln punktów) bez zaciemnienia przy zdjęciach 30 kl./s canonrumors.com. Ma nawet odchylany ekran dotykowy – niektórzy to uwielbiają, inni profesjonaliści narzekają na „odchylany ekran” przy szybkim fotografowaniu, ale jest on trwały i wysokiej rozdzielczości (4,15 mln punktów) petapixel.com. Ogólnie rzecz biorąc, korpus R3 jest „zbudowany do walki: uszczelniony i ergonomiczny” canonrumors.com.

Model EOS R5 C wykorzystuje mniejszy format korpusu z serii R5 i R6, ale z pewnym dodatkiem: z tyłu znajduje się aktywny system wentylacji. To sprawia, że aparat jest nieco grubszy i cięższy niż R5 (R5 C waży ok. 680g bez obiektywu) canon-europe.com. Canonowi udało się zachować uszczelnienie przeciwkurzowe i przeciw wilgoci mimo obecności wentylacji cameralabs.com. Rozmieszczenie przycisków jest w większości takie samo jak w R5, z wyjątkiem kilku zmienionych oznaczeń (przycisk nagrywania filmów jest czerwony). Co ważne, zmodyfikowano pokrętło zasilania: przełączasz się między trybami Photo i Video podczas uruchamiania, co w praktyce oznacza start w dwóch różnych interfejsach użytkownika. W trybie Photo aparat działa jak zwykły EOS R; w trybie Video uruchamia system menu Cinema EOS. Ta dwoista konstrukcja to znak rozpoznawczy R5 C – „za jednym przełączeniem możesz zmienić tryb ze zdjęć na filmowy i zachować wszystkie ustawienia… niemal natychmiastowo z najnowszym firmware” diyphotography.net. Naprawdę sprawia wrażenie, jakbyś miał „dwa aparaty w jednym: aparat do zdjęć i kamerę filmową” diyphotography.net. Jako produkt Cinema, R5 C oferuje też kilka dodatków: lampkę sygnalizacyjną z przodu (informującą o nagrywaniu), port synchronizacji Timecode do profesjonalnych zastosowań wideo oraz stopkę wielofunkcyjną obsługującą adaptery audio XLR (ta nowsza stopka jest też w R3 i R6 II, ale standardowy R5 jej nie miał) cameralabs.com cameralabs.com. Korpus ma dwa sloty na karty (1 CFexpress Type-B i 1 UHS-II SD) jak R5 canon-europe.com. Podsumowując: R5 C jest kompaktowy jak na swoje możliwości – jest reklamowany jako najmniejsza na świecie kamera kinowa 8K z aprobatą Netflixa diyphotography.net – ale zauważysz aktywny wentylator i możesz chcieć używać klatek lub zewnętrznych monitorów jak w kamerze filmowej w trybie wideo.

Model EOS R6 Mark II ma ten sam podstawowy styl korpusu co R5 (klasyczny bezlusterkowy kształt w stylu lustrzanki z wygodnym uchwytem). Waży też około 670 g i jest w pewnym stopniu uszczelniony przed warunkami atmosferycznymi, choć nie jest tak pancerny jak R3. Traktuj R6 II jako solidną konstrukcję dla entuzjastów: magnezowy szkielet z przodu i z tyłu oraz poliwęglan w niektórych miejscach. Ma dwa sloty na karty SD (oba UHS-II) dla elastycznego fotografowania. EVF to 3,69 mln punktów OLED (powiększenie 0,76x) – dobry, choć nie tak ostry jak wizjery R3 czy R5 dpreview.com. Tylny ekran LCD to 3-calowy, 1,62 mln punktów, w pełni odchylany ekran dotykowy. Jedna subtelna poprawa: R6 II przeszedł na hybrydowe pokrętło trybu foto/wideo (jak w R5 C, jest przełącznik do zmiany między trybem zdjęć a wideo, co ułatwia zachowanie osobnych ustawień) digitalcameraworld.com. Pod względem obsługi, R6 Mark II zebrał wysokie oceny: „uchwyt jest wygodny, przyciski dobrze rozmieszczone… czuć, że to dopracowane narzędzie, stworzone przez ludzi, którzy spędzili dużo czasu z aparatami” dpreview.com. Innymi słowy, Canon wziął już uwielbianą ergonomię R6 i jeszcze ją dopracował. Kompromis: nie jest tak wytrzymały na ekstremalne warunki jak R3, a żywotność baterii, choć poprawiona, jest umiarkowana w porównaniu do dużych profesjonalnych korpusów.

Bateria i wytrzymałość: R3 używa baterii o dużej pojemności LP-E19 (z serii 1D). Zapewnia to doskonałą żywotność – łatwo ponad 600 zdjęć na jednym ładowaniu (wg CIPA) i bardzo długi czas nagrywania wideo, zwłaszcza że można użyć dwóch w gripie (choć grip R3 jest wbudowany z jednym slotem na baterię, ale można wymieniać „na gorąco” przy zasilaniu zewnętrznym itd.). R5 C i R6 II używają mniejszej LP-E6NH (standardowa bateria bezlusterkowców Canona). W R6 II jest oceniana na około 580 zdjęć przy użyciu LCD (CIPA) dpreview.com, co jest przyzwoitym wynikiem. Jednak R5 C szybko zużywa baterie w trybie wideo – jego system Cinema OS mocniej obciąża sensor i procesor. Wielu użytkowników R5 C nosi ze sobą kilka baterii lub korzysta z zasilania zewnętrznego przy dłuższych nagraniach. Canon wprowadził nawet zaktualizowaną baterię (LP-E6NH „P” lub atrapę zasilacza AC), by umożliwić długotrwałe 8K60 na R5 C cameralabs.com. Jeśli głównie nagrywasz wideo na R5 C, w wielu przypadkach możesz liczyć na mniej niż 1 godzinę pracy na jednej baterii – to nie jest dyskwalifikujące, ale trzeba to zaplanować. Jak ujął to jeden z filmowców: „materiał jest piękny… ani razu nie brakowało mi IBIS, tylko dłuższej pracy na baterii” diyphotography.net podczas korzystania z R5 C. R6 II w trybie wideo również może szybciej rozładowywać baterię (zwłaszcza 4K60), ale umiarkowaną sesję można zrealizować na jednej baterii. Wszystkie aparaty można ładować przez USB-C PD, co jest wygodne.

2. Wydajność w rzeczywistych warunkach i opinie ekspertów

Specyfikacje techniczne to tylko część historii. Co mówią fotografowie i filmowcy, gdy używają tych aparatów w terenie?

Canon EOS R3 – „bezlusterkowy potwór”: R3 zdobył znakomitą reputację wśród profesjonalistów używających go do szybkiej akcji. Jego połączenie szybkości, autofokusa i wytrzymałości jest często porównywane do flagowych lustrzanek z dawnych lat. W rzeczywistości, recenzja PetaPixel określiła R3 jako „najlepszy, jaki [Canon] produkuje” dla osób w tym systemie petapixel.com. Chwalili nową, 24-megapikselową matrycę warstwową za spełnienie obietnicy Canona – zdjęcia seryjne 30 kl./s bez zaciemnienia wizjera, praktycznie bez zniekształceń i z niezawodnym śledzeniem. Jeden z recenzentów, który fotografował sport R3, powiedział „Mogę robić do 30 zdjęć na sekundę… EOS R3 może być nowym aparatem, którego trzeba pokonać” petapixel.com petapixel.com. Inna szczegółowa recenzja z The-Digital-Picture pochwaliła autofokus jako przełom, nazywając go „prawdopodobnie najlepszym systemem AF w historii… [on] daje temu aparatowi przewagę recenzyjną nad wszystkimi innymi modelami” the-digital-picture.com. W praktyce oznacza to większy odsetek ostrych zdjęć w trudnych sytuacjach – czy to ptak w locie na tle złożonego tła, czy samochód wyścigowy jadący prosto na ciebie, R3 uparcie łapie ostrość. Fotografowie doceniają też ergonomię R3: „Canon zawsze był bezkonkurencyjny, jeśli chodzi o to, jak aparat leży w dłoni… EOS R3 to solidne przypomnienie, że Canon wciąż jest królem [profesjonalnych korpusów]” petapixel.com.

Oczywiście, żadna kamera nie jest idealna. Niektórzy komentatorzy zauważają, że rozdzielczość 24MP może wydawać się ograniczająca w 2025 roku, zwłaszcza jeśli jesteś przyzwyczajony do 45-50MP do kadrowania lub dużych wydruków. „24MP może wydawać się rozczarowujące w 2025 roku,” rozważał jeden z autorów CanonRumors canonrumors.com. Jednak wielu profesjonalistów uważa, że 24MP w zupełności wystarcza do sportu i reportażu (często ważniejsza jest szybkość i wydajność w słabym świetle). Cena R3 to także temat do dyskusji: ponad 5000 dolarów to inwestycja. Recenzenci żartowali, że „kosztuje tyle, co wypasiona nowa hulajnoga… albo używany koń” canonrumors.com – innymi słowy, drogo, ale tego można się spodziewać po flagowym modelu. Użytkownicy w praktyce generalnie zgadzają się, że R3 to przesada do codziennej fotografii, ale dla tych, którzy jej potrzebują, „to fantastyczny aparat za mniej niż 4000 dolarów” (odnosząc się do ceny rynkowej przed podwyżką celną w 2025 roku) canonrumors.com. Po zakończeniu Igrzysk Olimpijskich 2024 i wejściu na rynek modelu R1 (więcej o tym później), R3 bywał czasem przeceniany, co czyni go jeszcze atrakcyjniejszą ofertą dla profesjonalistów.

W wydajności wideo 6K RAW w R3 została doceniona za elastyczność w postprodukcji (zmiana ekspozycji lub balansu bieli po nagraniu), a nadpróbkowane 4K wygląda świetnie. Brakuje mu 8K znanego z R5/R5C, ale wielu filmowców zauważa, że 6K60p w zupełności wystarcza do produkcji na wysokim poziomie i jest łatwiejsze w obróbce. R3 nie wykazywał słynnego przegrzewania się, jak R5; jego duży korpus i bardziej umiarkowany sensor utrzymywały niską temperaturę. Dzięki temu R3 to niezawodny wybór dla operatorów wydarzeń, którzy mogą nagrywać długie ujęcia (np. wesela, ceremonie) w wysokiej jakości. Tam, gdzie R3 trochę odstaje, to jako dedykowana kamera filmowa – nie ma funkcji takich jak wykresy falowe, fałszywe kolory czy nieograniczone nagrywanie w RAW (6K RAW może w końcu zapełnić kartę, choć nie ma limitu 30 minut). Tutaj do gry wchodzi R5 C.

Canon EOS R5 C – „dwa znakomite aparaty w jednym korpusie”: Gdy filmowcy dostali w ręce R5 C, stało się jasne, że Canon wysłuchał krytyki R5. Dodane chłodzenie i funkcje filmowe zamieniły R5 C w wymarzoną hybrydę dla wielu. Gordon Laing z CameraLabs relacjonował, że w jego testach R5 C mógł nagrywać długie klipy 8K ograniczone jedynie przez pamięć lub zasilanie, bez przegrzewania cameralabs.com – to ogromna różnica w porównaniu z czasowo ograniczonym R5. Podkreślił też, że 8K 60p RAW jest teraz możliwe (R5 osiągał maksymalnie 8K30) oraz że wszystkie tryby 4K do 60p są nadpróbkowane i „wyglądają tak dobrze jak 4K HQ” z R5 cameralabs.com. Innymi słowy, R5 C generuje znakomicie szczegółowe 4K bez konieczności przełączania na specjalny tryb.

Profesjonalni użytkownicy docenią „Cinema EOS”: dedykowane monitory fali, wektroskop, peaking i zebry, synchronizację kodu czasowego – narzędzia zwykle spotykane w serii Canon C70/C300 cameralabs.com cameralabs.com. Jednym z zastrzeżeń zauważonych na początku był brak wbudowanych filtrów ND w R5 C (w przeciwieństwie do niektórych kamer kinowych), więc do filmowania w jasnych warunkach nadal będziesz musiał nosić fizyczne filtry ND. Ponadto R5 C używa micro HDMI (a nie pełnowymiarowego portu), co niektórych filmowców rozczarowało w aparacie za 4 tys. dolarów. Jednak to drobne uwagi, biorąc pod uwagę możliwości zamknięte w małym korpusie.

Wydajność w fotografii w R5 C jest zasadniczo identyczna jak w EOS R5 (45 MP, do 20 kl./s, doskonała rozpiętość tonalna), z wyjątkiem różnicy w stabilizacji. Fotografowie przechodzący z aparatu z IBIS musieli się przyzwyczaić, ale jeśli używasz obiektywów takich jak RF 24-105mm lub RF 70-200mm z optyczną stabilizacją, brak stabilizacji matrycy jest zrekompensowany. Efekt jest taki, że jakość obrazu R5 C jest najwyższej klasy – testy studyjne i opinie użytkowników potwierdzają, że dorównuje R5, czyli jest to jedna z najlepszych pełnoklatkowych jakości obrazu na rynku w 2025 roku pod względem rozdzielczości i szczegółowości. Jak ujął to jeden z użytkowników hybrydowych: „To po prostu doskonały, w pełni profesjonalny aparat zarówno do fotografii, jak i wideo, z bardzo niewieloma wadami” diyphotography.net. Ten sam recenzent podkreślił stosunek jakości do ceny: „Nie ma możliwości, aby kupić dwa równie dobre korpusy aparatów za mniej niż kosztuje ten aparat. Materiał filmowy jest piękny… a zdjęcia są ostre jak brzytwa” diyphotography.net. Dla kogoś, kto naprawdę robi 50/50 wysokiej klasy wideo i zdjęcia, R5 C może faktycznie zaoszczędzić pieniądze w porównaniu do zakupu np. R5 i osobnej kamery kinowej.

Spośród wad, które istnieją, najczęściej wymieniane są żywotność baterii oraz fakt, że w trybie wideo R5 C nie ma żadnej formy autofocusa dla niektórych typów obiektów (przynajmniej początkowo), takich jak wykrywanie oka zwierząt (jak wspomniano wcześniej). O żywotności baterii już mówiliśmy – poważni filmowcy będą korzystać z zewnętrznego zasilania lub wielu zapasowych akumulatorów. Autofocus w wideo jest stopniowo ulepszany przez aktualizacje oprogramowania; Canon już dodał nowe funkcje w aktualizacjach. Kolejna osobliwość: ponieważ R5 C całkowicie przełącza systemy operacyjne między zdjęciami a wideo, nie możesz po prostu zacząć nagrywać wideo będąc w trybie zdjęć – musisz przełączyć się na tryb wideo (co zajmuje kilka sekund na ponowne uruchomienie w tym trybie). Dla większości to nie problem (planujesz tryb pracy), ale warto o tym pamiętać, jeśli jesteś przyzwyczajony do nagrywania „w locie” w aparatach hybrydowych. Z drugiej strony, taka separacja oznacza, że Twoje ustawienia użytkownika, a nawet profile obrazu są niezależne, co wielu użytkowników hybrydowych bardzo sobie ceni.

Jeszcze jedna uwaga: R5 C jest zatwierdzony przez Netflix do produkcji 8K, co oznacza, że jego materiały spełniają wymagania jakościowe i funkcjonalne dla produkcji z najwyższej półki. To oznaczenie ma znaczenie, jeśli zamierzasz używać go na profesjonalnych planach lub zleceniach wymagających sprzętu zatwierdzonego przez Netflix diyphotography.net. To dosłownie najmniejszy aparat na tej liście na rok 2025.

Canon EOS R6 Mark II – „zwinny prymus”: R6 II może nie ma spektakularnych parametrów jak pozostałe dwa modele, ale zyskał reputację jednego z najlepszych wszechstronnych aparatów dla entuzjastów na rynku. Richard Butler z DPReview przyznał mu 91% i Złotą Nagrodę, zauważając, że „wyróżnia się nawet na tle bardzo mocnej konkurencji wśród pełnoklatkowych aparatów za 2000–2500 dolarów”, oferując porównywalną jakość obrazu, konkurencyjny autofocus, bardzo dobry tryb wideo i najszybsze zdjęcia seryjne w swojej klasie dpreview.com. W codziennym użytkowaniu oznacza to, że R6 II poradzi sobie praktycznie ze wszystkim – śluby, sport, portrety, podróże, cokolwiek – bez istotnych słabości. Jeden z recenzentów nazwał go „szwajcarskim scyzorykiem”, który „jest niezwykle przydatny do wielu różnych rzeczy”, dobry do „ogromnej liczby zadań fotograficznych i wideo” dpreview.com dpreview.com. Ta wszechstronność to chyba największa zaleta R6 II.

Fotografowie w praktyce doceniają ulepszoną matrycę 24 MP (zamiast 20 MP w oryginalnym R6) za dodatkowe szczegóły. Różnica między 24 MP a 45 MP (jak w R5 C) jest zauważalna przy mocnym kadrowaniu, ale wielu uznaje 24 MP za złoty środek do większości zastosowań – rozmiary plików są rozsądne, a wydajność ISO znakomita. W rzeczywistości, wydajność szumowa R6 II dorównuje R3 (obie mają 24 MP FF), co oznacza czyste pliki do ISO 6400 i użyteczne rezultaty powyżej. Jego IBIS to także mocny punkt – do 8 stopni stabilizacji pozwala robić zdjęcia z ręki przy 1/4 sekundy lub nagrywać płynne ujęcia w ruchu (z pewnym zniekształceniem przy skrajnych ustawieniach). Jedno zastrzeżenie: testerzy zauważyli lekki efekt „kołysania” przy IBIS podczas szerokokątnych panoram wideo (typowy artefakt IBIS w bezlusterkowcach) dpreview.com, ale w większości sytuacji to zdecydowana zaleta.

Autofokus w R6 II, jak wspomniano, jest szybki i „przyklejony”. Fotografowie przyrody zgłaszali duże sukcesy w śledzeniu ptaków w locie z R6 II, co nie zawsze było niezawodne w oryginalnym R6. Fotografowie sportowi doceniają tryb seryjny 40 kl./s w kluczowych momentach, choć zauważają, że ze względu na rolling shutter nie używaliby 40 kl./s do bardzo szybkich obiektów (sensor warstwowy R3 nadal wygrywa w prawdziwym „zamrażaniu” akcji) dpreview.com. Mimo to, posiadanie takiej możliwości w korpusie za 2 tys. dolarów robi wrażenie – „to nie sprawia nagle, że to mini EOS R3, ale jeszcze bardziej poszerza zakres fotografii, jaką może obsłużyć R6 II” dpreview.com.

Wideo: twórcy doceniają, że R6 II nagrywa 4K60 bez cropa i bez przegrzewania się przy typowych długościach klipów. Oferuje też funkcje takie jak fałszywe kolory i korekcja oddychania ostrości przez firmware – Canon wyraźnie pozycjonuje ten model jako poważne narzędzie hybrydowe, a nie tylko „podstawowy dodatek wideo”. Jednym z ograniczeń jest rolling shutter przy szybkich ruchach w elektronicznej migawce lub podczas panoramowania w wideo (ponieważ nie jest to sensor warstwowy). Dla większości amatorskich nagrań nie jest to duży problem, ale jeśli wykonujesz szybkie panoramowanie lub filmujesz szybko poruszające się obiekty, R3 lub przyszły R6 III z sensorem warstwowym miałyby przewagę. W wywiadach przedstawiciele Canona opisali R6 II jako aparat, który „daje wrażenia flagowca bez flagowej ceny” canonrumors.com – co podkreśla, jak wiele technologii „spłynęło w dół”.

Zarzuty wobec R6 Mark II są stosunkowo niewielkie: niektórzy użytkownicy chcieliby wyższej rozdzielczości EVF (wizjer 3,69 mln punktów jest dobry, ale konkurenci mają już 5,76 mln, a nawet 9,44 mln). Inni zauważają, że ekosystem obiektywów RF (omawiamy to poniżej) nie oferuje jeszcze wielu przystępnych cenowo opcji do pary z korpusem za 2 tys. dolarów, przez co koszt systemu jest wyższy. I choć jakość wykonania jest solidna, R6 II nie jest „cegłą” z uszczelnieniem na poziomie pro jak R3 – nie chciałbyś zanurzać go w ulewie przez wiele godzin (choć poradzi sobie z umiarkowanym deszczem, z uszczelnieniem na poziomie serii 6D). Ogólnie rzecz biorąc, konsensus jest taki, że R6 Mark II to jeden z najlepszych aparatów pod względem stosunku jakości do ceny, jakie Canon kiedykolwiek stworzył, trafiając w „złoty środek” dla hybrydowych entuzjastów. „Jak wszyscy rywale, oferuje doskonałą jakość obrazu i wspiera to prostym, zdecydowanym AF… oraz bardzo dobrym wideo,” napisał DPReview, „ta kombinacja czyni go bardzo atrakcyjnym” dpreview.com.

3. Autofokus, IBIS, przegrzewanie i interfejs – kluczowe różnice

Wspomnieliśmy już o wielu z tych aspektów, ale porównajmy wyraźnie kilka kluczowych czynników użytkowych:

  • Autofokus: R3 jest wyraźnym liderem w autofokusie do fotografii akcji. Jej Eye Control AF i inteligentne śledzenie sprawiają, że jest wyjątkowo skuteczna w szybkim wykrywaniu obiektów the-digital-picture.com. Została zaprojektowana dla profesjonalistów, którzy „fotografują rzeczy, które poruszają się szybko (pomyśl o sporcie, ptakach, dzieciach po kawie)”, jak żartobliwie ujął to jeden z recenzentów canonrumors.com. Autofokus R6 II ustępuje w ofercie Canona jedynie R3; większości użytkowników w zupełności wystarczy do portretów, dynamicznych scen i amatorskiego sportu. W rzeczywistości, dzięki najnowszym aktualizacjom, „większość użytkowników uzna wydajność [R6 II] za lepszą nawet od dość nowoczesnych Canonów…” poprzedzających ten model, a niewiele gorszą od flagowca (autofokus R5 Mark II według doniesień w niektórych przypadkach nawet nieznacznie przewyższa R3) ts2.tech. Autofokus R5 C jest znakomity do zdjęć (porównywalny z R5/R6 II przy statycznych lub umiarkowanie poruszających się obiektach). W wideo sprawdza się bardzo dobrze, ale nie jest aż tak niezawodny w trudnych scenariuszach śledzenia jak R3/R6 II, zwłaszcza jeśli obiektem nie jest człowiek (np. filmowanie dzikiej przyrody może być trudniejsze).
  • IBIS (stabilizacja w korpusie): R3 i R6 II ją mają; R5 C nie. Jeśli często fotografujesz z ręki w słabym świetle (np. imprezy w pomieszczeniach, nocna fotografia uliczna), 5-osiowy IBIS w R3/R6 II daje realną przewagę – możesz uzyskać ostre zdjęcia przy 1/8 sekundy, które na R5 C bez statywu byłyby rozmazane. W wideo IBIS pomaga wygładzić mikrodrgania, choć do prawdziwej stabilności jak z gimbala nadal potrzebna będzie zewnętrzna stabilizacja. Ponieważ wielu użytkowników R5 C i tak montuje ją na gimbalu lub statywie do poważniejszych zastosowań, brak IBIS jest często akceptowalny. Ale jeśli np. jesteś vlogerem podróżniczym nagrywającym z ręki w ruchu, stabilizacja R6 II plus OIS w obiektywie zapewni stabilniejsze ujęcia niż cyfrowa stabilizacja R5 C. Jak wspomniano, cyfrowa stabilizacja R5 C lekko kadruje obraz i nie działa samodzielnie, jeśli obiektyw nie ma IS (wymaga przynajmniej elektronicznej komunikacji ogniskowej). Zwycięzca w kategorii IBIS: R6 II i R3 (remis) – obie są znakomite, R3 być może nieco lepsza z niektórymi obiektywami do 8 EV canon-europe.com.
  • Przegrzewanie i limity nagrywania: R5 C to zimny ogórek – nie ma wbudowanych limitów czasu nagrywania i aktywnie odprowadza ciepło. Jest przeznaczony do długich nagrań (wywiady, wydarzenia itp.). R3, dzięki dużemu korpusowi i matrycy o niższej rozdzielczości, również bardzo dobrze radzi sobie z ciepłem – użytkownicy rzadko zgłaszają przegrzewanie nawet podczas długiego nagrywania 4K/120 lub 6K RAW. R6 II, choć znacznie ulepszony względem oryginalnego R6, może się w końcu przegrzać przy 4K/60 po ok. 40-50 minutach w temperaturze pokojowej dpreview.com. Dla większości hobbystów to wystarczy (rzadko nagrywa się tak długo bez przerwy), ale warto o tym pamiętać np. przy pracy nad dokumentem. W 1080p lub 4K/30p, R6 II może nagrywać praktycznie bez ograniczeń (najpierw padnie bateria lub karta). Żaden z tych aparatów nie ma już arbitralnego limitu 30-minutowego klipu – Canon usunął go w R6 II, a R3/R5 C jako modele profesjonalne nigdy go nie miały. To ogromny plus w porównaniu do starszych modeli.
  • Interfejs użytkownika i sterowanie: EOS R3 korzysta ze standardowego systemu menu EOS Canona (podobnie jak R5 itd.), z dodatkowymi stronami dla zaawansowanych funkcji (sieci, itp.). Jeśli długo używasz lustrzanek Canona, poczujesz się jak w domu. Unikalnym elementem są menu kalibracji Eye Control AF, gdzie rejestrujesz swoje oko dla różnych warunków the-digital-picture.com. R3 ma także smart controllery i joystick AF, które można dostosować. R6 Mark II również trzyma się znanego interfejsu – ma wygodne pokrętło trybów z przełącznikiem Wideo/Zdjęcia, a Canon dodał konfigurowalne szybkie menu (Q), które zmienia się w zależności od trybu zdjęć lub wideo, co recenzenci uznali za przydatne dpreview.com. Ogólnie rzecz biorąc, sterowanie R6 II jest proste i dopracowane – nie ma tylu dodatków co R3, ale też nie wymaga długiej nauki.

EOS R5 C to trochę kameleon: w trybie Foto interfejs = typowa seria Canon R. W trybie Wideo witamy w interfejsie Cinema EOS. Oznacza to głębszą strukturę menu nastawioną na ustawienia wideo (tryby kodeków, LUT-y itp.) i inny układ informacji na ekranie (poziomy dźwięku, kod czasowy itd.). Jest tu zdecydowanie krzywa uczenia się, jeśli nie znasz kamer kinowych Canona. Jednak wielu hybrydowych twórców to lubi, bo daje to dwa zestawy pamięci mięśniowej – wiesz, że w trybie wideo wszystko jest dostosowane do filmowania. Jeśli nie jesteś zaawansowany w wideo, na początku może to onieśmielać (są tu takie rzeczy jak kąt migawki vs czas migawki, monitory fali itp., których fotografowie mogli nie widzieć). Ale nie musisz korzystać ze wszystkiego – możesz po prostu nacisnąć nagrywanie i filmować na automacie, jeśli chcesz. W istocie, R5 C jest tak złożony, jak tego potrzebujesz; może rozwijać się razem z Tobą, gdy zagłębisz się w filmowanie.

Jedna rzecz, na którą warto zwrócić uwagę w kwestii responsywności interfejsu: Ponieważ R5 C musi się zrestartować przy przełączaniu trybów, nie jest to natychmiastowe, więc na przykład szybkie zrobienie zdjęcia w trakcie nagrywania wideo nie jest możliwe od razu. R6 II i R3 mogą zrobić zdjęcie i następnie płynnie wrócić do nagrywania wideo (R3 ma nawet tryb wyodrębniania zdjęć z filmu). R5 C to bardziej jak noszenie dwóch aparatów w jednym korpusie niż prawdziwy hybrydowy aparat na jedno kliknięcie. Zazwyczaj nie jest to problem nie do przeskoczenia, chyba że często przełączasz się między robieniem zdjęć a filmowaniem w tej samej minucie.

Podsumowując, jeśli chodzi o interfejs: R6 II jest najbardziej przyjazny dla początkujących (znany i prosty), R3 jest skierowany do profesjonalistów, ale nadal intuicyjny (z dodatkowymi funkcjami AF do ustawienia), R5 C jest najbardziej złożony ze względu na podwójny system operacyjny, ale też najbardziej wyspecjalizowany pod kątem ustawień wideo. Jak żartował jeden z komentatorów, używanie R5 C może sprawiać wrażenie, jakby „dwie zupełnie różne osobowości działały na tym samym urządzeniu” cameralabs.com – ale ta dwoistość to właśnie jego przewaga dla prawdziwego hybrydowego twórcy.

4. Grupa docelowa i idealne zastosowania

Każdy z tych aparatów jest skierowany do nieco innego typu twórcy. Oto kto wyciągnie z nich najwięcej:

  • Canon EOS R3: To aparat stworzony dla profesjonalistów, którzy ponad wszystko cenią szybkość, wytrzymałość i niezawodność. Idealni użytkownicy to fotografowie sportowi, przyrodniczy i ptasi, fotoreporterzy oraz wszyscy, którzy rejestrują szybkie akcje (od wyścigów samochodowych po szybujące sokoły). Zintegrowany grip, uszczelnienie i długi czas pracy na baterii sprawiają, że świetnie sprawdzi się także w odległych lub trudnych warunkach – np. przewodnik safari, który musi fotografować cały dzień, lub reporter relacjonujący burzę. To przesada do użytku okazjonalnego; fotograf krajobrazowy czy studyjny może woleć więcej megapikseli (Canon R5/R5 II lub nawet konkurencję o wysokiej rozdzielczości). Ale dla specjalisty od akcji R3 to marzenie. Ustawia ostrość błyskawicznie i fotografuje niemal bezgłośnie (migawka elektroniczna), więc uchwycisz momenty, które inni mogą przegapić. Druga grupa docelowa: Filmowcy, którzy również fotografują akcję – na przykład ktoś, kto filmuje sport i potrzebuje też szybkich zdjęć, lub dokumentalista pracujący w trudnych warunkach (korpus R3 i 6K60 czynią go solidną kamerą B do kamery kinowej). Warto dodać: wraz z premierą jeszcze wyższego modelu R1 (flagowiec) pod koniec 2024 roku, niektórzy użytkownicy R3 z najwyższej półki (np. fotografowie olimpijscy) mogą przejść na R1, ale Canon zapowiedział, że R3 pozostanie odrębnym modelem „zorientowanym na szybkość” poniżej R1 petapixel.com. Dla większości R3 to wciąż więcej aparatu, niż kiedykolwiek będą potrzebować do akcji. Jak żartobliwie ujął to CanonRumors, „R3 to Batman, w pełni wyposażony i opancerzony”, gotowy na wszystko canonrumors.com.
  • Canon EOS R5 C: Ten aparat jest przeznaczony dla hybrydowego twórcy foto/wideo, który naprawdę potrzebuje profesjonalnych możliwości w obu dziedzinach. Pomyśl o fotografach ślubnych, którzy również nagrywają wideo podczas pracy, samodzielnych twórcach treści lub dokumentalistach, którzy chcą mieć jedno body do zdjęć wysokiej rozdzielczości i filmów kinowych, albo nawet o podróżnikach i fotografach przygód, którzy mogą mieć zlecenie na dostarczenie zarówno zdjęć do druku, jak i materiału w jakości telewizyjnej. To także niszowy zwycięzca dla wideografów VR – R5 C jest wyjątkowo przystosowany do użycia obiektywu Canon RF 5.2mm dual-fisheye do rejestracji 8K VR180. W rzeczywistości jeden z recenzentów stwierdził wprost: „Jeśli chcesz nagrywać wideo 8K VR 180… R5 C to właściwie jedyna opcja” w ofercie Canona diyphotography.net, ponieważ R5 się przegrzewa, a R6 II nie osiąga 8K. R5 C sprawdzi się także świetnie dla niezależnych filmowców i małych domów produkcyjnych pracujących nad dokumentami, krótkometrażówkami czy filmami korporacyjnymi – jest zatwierdzony przez Netflix i oferuje wiele za swoją cenę. Dla porównania, czystych fotografów (zwłaszcza tych, którzy nigdy nie nagrywają wideo) nie jest grupą docelową R5 C. Jeśli głównie robisz zdjęcia, rada Canona – i recenzentów – brzmi: wybierz dedykowany aparat do zdjęć diyphotography.net (np. EOS R5 Mark II, R3 itp., które będą miały IBIS i być może lepszą ergonomię pod kątem fotografii). Podobnie, jeśli nagrywasz tylko wideo i nigdy nie robisz zdjęć, lepszym wyborem może być kamera taka jak Canon C70 (która ma wbudowane filtry ND i inne udogodnienia filmowe), chyba że szczególnie zależy Ci na małych gabarytach lub wysokich możliwościach fotograficznych R5 C. Idealnym zastosowaniem dla R5 C jest ktoś, kto robi około 50/50 zdjęć i wideo, lub zespół potrzebujący wszechstronnej „kamery B”, która może pełnić wiele ról. Na przykład produkcja może używać R5 C jako kamery B do Cinema EOS, a także przekazać ją fotografowi do zdjęć zza kulis – wszystko jednym urządzeniem. Jak podsumowano w recenzji DIYPhotography: „Jeśli głównie robisz zdjęcia, wybierz aparat do zdjęć; jeśli głównie wideo, wybierz kamerę filmową. Jednak jeśli robisz około 50/50 lub potrzebujesz drugiej kamery filmowej, zdecydowanie wybierz EOS R5 C.” diyphotography.net To naprawdę podsumowuje temat.
  • Canon EOS R6 Mark II: R6 II jest skierowany do entuzjastów i półprofesjonalistów, którzy chcą wysokiej wydajności bez wchodzenia w rejony cen flagowców. To aparat dla entuzjastycznych fotografów, którzy fotografują trochę wszystkiego – rodzinne chwile, podróże, portrety, może trochę sportu lub przyrody w weekendy – i chcą rezultatów tak dobrych, jak uzyskałby profesjonalista. To także świetny wybór dla fotografów ślubnych i eventowych z ograniczonym budżetem: jego możliwości w słabym świetle i podwójne sloty na karty czynią go niezawodnym podczas ceremonii i przyjęć (choć wyższą rozdzielczość R5/R3 często preferują główni fotografowie, R6 II z pewnością da radę lub sprawdzi się jako doskonałe drugie body). Dla twórców treści hybrydowych (YouTuberów, freelancerów, małych firm wideo), R6 II oferuje niemal wszystkie potrzebne funkcje wideo (4K60, 10-bitowy C-Log, brak limitu nagrywania) w stosunkowo przystępnej cenie, a do tego świetne zdjęcia do miniaturek lub dla klientów. To w zasadzie „wszechstronny” model w ofercie Canona – jak żartował jeden z artykułów, „Pomyśl o tym tak: R3 to Batman… R6 II to Nightwing – wciąż badass, ale łatwiejszy do noszenia.” canonrumors.com Innymi słowy, R6 II potrafi wiele z tego, co flagowiec, w lżejszej, tańszej obudowie.

R6 II nie jest wyspecjalizowany w żadnej konkretnej dziedzinie, co jest zarówno jego zaletą, jak i ograniczeniem dla niektórych użytkowników. Na przykład, fotograf studyjny o dużej liczbie zleceń może chcieć więcej niż 24MP (np. 45MP z R5). Profesjonalny fotograf przyrody może preferować uszczelnienie i 30 kl./s w RAW z R3. Dedykowany filmowiec może oczekiwać funkcji takich jak dźwięk XLR czy 8K, których R6 II nie posiada. I to w porządku – Canon ma inne modele na takie potrzeby. Ale dla większości entuzjastów przechodzących z aparatów podstawowych lub smartfonów, R6 II będzie objawieniem i prawdopodobnie wystarczy im na lata. Jak ujął to DPReview, jest dobry do „bardzo szerokiego zakresu zadań foto i wideo”, ale „nie tak dobry do profesjonalnych zastosowań, które mogą skorzystać z bardziej wyspecjalizowanego aparatu” dpreview.com.

Pod względem ceny, R6 II również trafia w idealny punkt. Często jest w promocji za około 2000 dolarów (body), co czyni go bardzo konkurencyjnym wobec rywali (Sony A7 IV, Nikon Z6 II/Z7 II itd.). Otrzymujesz renomowany Dual Pixel AF i kolory Canona w zestawie, który – według recenzenta Kena Rockwella – „możesz zapłacić dużo więcej, ale nie dostaniesz lepszego aparatu ogólnie w żadnej cenie” jeśli chodzi o zrównoważoną wydajność kenrockwell.com (może trochę przesada, ale pokazuje to zaufanie, jakie zdobył R6 II).

5. Analiza ceny i stosunku jakości do ceny

Porozmawiajmy o dolarach (albo euro, funtach…): Ile kosztują te aparaty w sierpniu 2025 roku i czy są warte swojej ceny?

  • EOS R3: R3 została wprowadzona na rynek w cenie około 5999 USD. Od połowy 2025 roku jej oficjalna cena detaliczna (MSRP) w USA wzrosła do 5 399 USD (prawdopodobnie z powodu problemów z podażą i taryfami) canonrumors.com, ale co ważne, była widywana w promocji za 3 999–4 399 USD w różnych momentach canonrumors.com usa.canon.com. Tak więc jej cena rynkowa się waha. Nawet przy 5,4 tys. USD jest poniżej ceny nowszego EOS R1 (który kosztuje 6 499 USD) oraz Nikona Z9/Sony A1 (~5 500 i 6 500 USD odpowiednio). Jak na profesjonalny aparat sportowy, ta cena jest zgodna lub nawet nieco niższa niż wcześniejsze modele serii 1D. Wartość: Jeśli potrzebujesz jej możliwości, R3 oferuje dobrą wartość – rzeczywiście może zwiększyć odsetek udanych zdjęć w wymagających sytuacjach, a jej konstrukcja sprawia, że wytrzyma lata intensywnego użytkowania. Jednak dla wielu zaawansowanych amatorów wydanie 4–6 tys. USD na aparat może być trudne do uzasadnienia, gdy R6 II za połowę lub jedną trzecią tej ceny potrafi bardzo dużo. W jednej z redakcji CanonRumors zauważono, że „EOS R3 był fantastycznym aparatem za mniej niż 4000 USD… był na drodze do osiągnięcia 3499 USD zanim uderzyły taryfy” canonrumors.com, co sugeruje, że jeśli ceny się unormują, R3 może stać się bardzo atrakcyjną ofertą. Warto też wziąć pod uwagę ukryte oszczędności: duża bateria R3 i obsługa dwóch kart oznaczają mniej akcesoriów do kupienia do pracy profesjonalnej (a gniazdo CFexpress+SD pozwala korzystać z tańszych kart SD do wielu zadań). Krótko mówiąc, dla docelowego użytkownika R3 jest tego warta. Dla przeciętnego użytkownika prawdopodobnie przekracza punkt malejących korzyści.
  • EOS R5 C: R5 C zadebiutował w cenie 4 499 dolarów. Do 2025 roku Canon oficjalnie obniżył ją do regularnej ceny około 3 899 dolarów, a często jest w promocji za około 3 399 dolarów (sam korpus) usa.canon.com thenewcamera.com. Możesz nawet znaleźć odnowione egzemplarze w okolicach 2 000 dolarów thenewcamera.com cpricewatch.com. Ta cena plasuje go około 500 dolarów powyżej standardowego EOS R5 (który sam kosztował 3 899 dolarów, a potem spadł do około 3 499 dolarów nowy, zanim pojawił się Mark II). Tak więc płacisz niewielką dopłatę względem R5 za funkcje filmowe i chłodzenie. Co ważne, porównując wartość, weź pod uwagę, ile kosztowałoby osobny aparat do zdjęć + osobna kamera filmowa. R5 C za około 3,4 tys. dolarów wygląda jak okazja w porównaniu np. do R5 za 3,5 tys. dolarów plus Canon C70 za 5,5 tys. dolarów (razem 9 tys. dolarów), aby pokryć potrzeby 8K i filmowe. „Ponad 1 000 dolarów taniej niż EOS C70 i nagrywa w 8K, podczas gdy C70 tylko w 4K,” zauważyła jedna z recenzji diyphotography.net. Podsumowali, że „nie da się kupić dwóch równie świetnych korpusów za mniej niż kosztuje ten aparat” diyphotography.net. Tak więc dla hybrydowych twórców R5 C to doskonały stosunek jakości do ceny. Z drugiej strony, jeśli nie korzystasz z jego możliwości filmowych, to nie jest to świetna wartość – lepiej wybrać R5 lub nawet R6 II i zaoszczędzić pieniądze. Warto też wspomnieć o koszcie ekosystemu: aby wykorzystać 8K lub RAW video, będziesz potrzebować szybkich kart CFexpress (które są drogie, choć tanieją) i dużo miejsca na nagrania. Być może także dodatkowych baterii lub zewnętrznego rejestratora do niektórych funkcji. Te koszty dotyczą także R3 i innych, jeśli korzystasz z tych funkcji, ale R5 C szczególnie zachęca do większego wykorzystania wideo, więc warto to uwzględnić. Mimo to, w porównaniu z konkurencyjnymi opcjami (np. zestaw Sony FX3 + A7RV itd.), R5 C często wypada korzystniej, jeśli zsumować całkowity koszt systemu o równoważnych możliwościach.
  • EOS R6 Mark II: Początkowo $2,499, R6 II była dostępna w promocjach cenowych za $2,199 regularnie i nawet za $1,999 w wyprzedaży usa.canon.com. Canon oferował nawet egzemplarze odnowione za około $1,799 w połowie 2025 roku cpricewatch.com. Przy cenie około $2k ten aparat to okazja w stosunku do tego, co oferuje. Jest tańszy od Sony A7 IV (który kosztuje $2,498), a jednocześnie oferuje prawdopodobnie lepszą szybkość i autofocus. Jest porównywalny cenowo z Nikonem (Z6 II jest tańszy, ale starszy; Z8 jest znacznie droższy, ale wyższej klasy). Pod względem stosunku jakości do ceny wielu uważa R6 II za najlepszy wybór w pełnoklatkowej ofercie Canona. Otrzymujesz nową matrycę 24MP, niemal wszystkie funkcje AF z R3 oraz solidne możliwości wideo. Jako inwestycja jest też nieco bezpieczniejszy, jeśli nie jesteś profesjonalistą zarabiającym na sprzęcie – $2k łatwiej przełknąć, a zaoszczędzone pieniądze możesz przeznaczyć na obiektywy (które często są lepszą inwestycją długoterminową). Ocena wartości: Znakomity wybór dla entuzjastów hybrydowych. Jedyna uwaga: Mark III w końcu się pojawi (plotki sugerują, że nie wcześniej niż w 2025/26), ale Mark II jest stosunkowo nowy i dobrze wspierany. Dla każdego, kto przesiada się ze starszej lustrzanki lub serii Rebel/M, R6 II oferuje ogromny skok możliwości w uczciwej cenie. Wyróżnia się komentarz jednego z recenzentów: „Możesz zapłacić dużo więcej, ale nie dostaniesz lepszego aparatu w tej cenie” do ogólnego użytku kenrockwell.com – choć to subiektywne, podkreśla, jak wszechstronny jest R6 II w stosunku do swojej ceny.

Podsumowując, każdy aparat oferuje dobrą wartość w swojej niszy: R6 II to mistrz opłacalności dla większości osób; R5 C to okazja dla tych, którzy i tak kupiliby dwa aparaty; R3, choć drogi, jest w rzeczywistości konkurencyjnie wyceniony jak na profesjonalny korpus sportowy i może być nieoceniony dla tych, którzy potrzebują jego możliwości. Jeszcze jedna rzecz do rozważenia: koszty obiektywów. Aparat jest tak dobry, jak szkło, które do niego dobierzesz. Ktoś może wydać $5k na R3, ale prawdopodobnie ma też $12k w superteleobiektywach, by w pełni wykorzystać go do fotografii przyrodniczej. Tymczasem użytkownik R6 II może pozostać przy uniwersalnym zoomie za $1000. Pamiętaj o kosztach całego ekosystemu – omówimy to za chwilę.

6. Kompatybilność obiektywów i ekosystem RF

Wszystkie trzy aparaty korzystają z mocowania Canon RF, co oznacza, że natywnie obsługują obiektywy z serii RF. Canon szybko rozwija ofertę RF od 2018 roku: obecnie jest wiele wysokiej klasy obiektywów L (14-35mm f/4L, 15-35 f/2.8L, 24-70 f/2.8L, 70-200 f/2.8L, 100-500L, stałki od 14mm do 800mm itd.), jak i propozycji konsumenckich (24-105 f/4-7.1, 24-50, 16mm f/2.8, 50mm f/1.8 itd.). Dobra wiadomość: Pod względem optycznym obiektywy RF są na ogół znakomite, często wiodące w swojej klasie. Użycie któregokolwiek z tych aparatów z np. RF 28-70mm f/2L lub RF 85mm f/1.2L może dać oszałamiające rezultaty. Stabilizacja to także mocna strona systemu – wiele obiektywów RF ma optyczną stabilizację, która współpracuje z IBIS w R3/R6 II, co pozwala na deklarowane do 8 stopni stabilizacji canon-europe.com.

Wszystkie trzy aparaty mogą również bezproblemowo korzystać z obiektywów Canon EF i EF-S za pomocą adapterów Canon EF-EOS R. To ogromna zaleta dla osób przechodzących z lustrzanek Canona – Twoje inwestycje w obiektywy są nadal aktualne. Z naszego doświadczenia wynika, że obiektywy EF ustawiają ostrość równie dobrze (czasem nawet lepiej, dzięki lepszemu pokryciu AF w bezlusterkowcach) na tych korpusach, jak robiły to na natywnych lustrzankach. Ekosystem obejmuje więc także dekady szkieł EF. Na przykład użytkownik R5 C lub R6 II może używać niezawodnego EF 24-70mm f/2.8L II lub klasycznego EF 70-200 f/2.8L IS III i uzyskać świetne rezultaty. Nawet obiektywy specjalistyczne, takie jak obiektywy kinowe z mocowaniem EF (dla R5 C) czy obiektywy tilt-shift, mogą być adaptowane. R5 C obsługuje specjalnie obiektywy EF-S (w trybie crop) oraz obiektywy anamorficzne z opcjami desqueeze w aparacie canon-europe.com canon-europe.com – to ukłon w stronę zastosowań filmowych, którego nie ma w R3/R6 II.

Tam, gdzie ekosystem RF napotyka wyzwania, to w obszarze obiektywów firm trzecich i przystępnych cenowo opcji ze średniej półki. Canon był restrykcyjny w udzielaniu licencji AF dla firm trzecich, co oznacza, że Sigma, Tamron itd. nie wypuściły obiektywów z autofokusem na mocowanie RF do 2025 roku (poza kilkoma obiektywami Tamron zaprojektowanymi i rebrandowanymi przez samego Canona). Zostało to zauważone w podsumowaniu DPReview: „Canon ogranicza wybór obiektywów firm trzecich” dpreview.com, co może frustrować użytkowników z ograniczonym budżetem. Istnieją niektóre manualne obiektywy firm trzecich (Samyang/Rokinon, Laowa itd.) oraz kilka opcji z autofokusem od mniejszych marek (Viltrox miał kilka, zanim Canon to zablokował). Jednak w porównaniu do Sony E-mount, RF jest obecnie bardziej zamkniętym systemem.

Dla kogoś kupującego R3 lub R5 C, prawdopodobnie i tak inwestuje w obiektywy Canon L, więc to mniejszy problem (tacy użytkownicy oczekują niezawodności i jakości oryginalnych szkieł). Jednak dla użytkownika R6 II szukającego tańszego portretowego stałoogniskowego lub zoomu firmy trzeciej, wybór w mocowaniu RF jest ograniczony. Jednym z rozwiązań jest adaptacja obiektywów EF – i rzeczywiście, wiele obiektywów Tamron/Sigma EF działa świetnie po adaptacji. To po prostu nie jest tak eleganckie, jak posiadanie natywnych wersji. Pozostaje mieć nadzieję, że do końca 2025 lub 2026 roku Canon otworzy się lub pojawi się więcej opcji firm trzecich (być może dzięki inżynierii wstecznej).

Podsumowanie kompatybilności obiektywów: Wszystkie trzy aparaty mają identyczne opcje obiektywów i wsparcie dla adapterów. R5 C zasługuje na szczególną wzmiankę, ponieważ jako część rodziny Cinema EOS, Canon promuje go jako kompatybilny z obiektywami kinowymi RF oraz EF (takimi jak kompaktowe stałki Cine czy nawet duży zoom EF CN20, przez adapter). Ma także nową wielofunkcyjną stopkę, która obsługuje adapter audio XLR firmy Tascam (AD-E1/XLR2) – co ważne, R3 i R6 II również mają tę stopkę, więc wszystkie trzy mogą z niej korzystać dla lepszego wejścia audio, co jest dużą zaletą dla filmowców cameralabs.com.

Uwagi dotyczące ekosystemu: Oferta obiektywów Canon RF obejmuje obecnie praktycznie wszystkie ogniskowe, ale w 2025 roku wciąż pojawiają się brakujące elementy (na przykład przystępny cenowo 70-300 lub więcej stałek f/1.4). Jeśli potrzebujesz obiektywu, którego Canon jeszcze nie produkuje w wersji RF, prawdopodobnie możesz użyć wersji EF z adapterem. Jednak jeśli dany obiektyw jest dla Ciebie kluczowy (np. określony makro lub tilt-shift), sprawdź jego kompatybilność. Same aparaty nie nakładają dodatkowych ograniczeń na obiektywy – np. nawet R6 II może skutecznie używać dużych białych (RF 400mm f/2.8 itd.) do fotografii przyrodniczej, a R3 oczywiście został stworzony właśnie do tego.

Jeszcze jedna uwaga: Ponieważ R3 ma większy korpus, niektóre duże obiektywy lepiej się na nim wyważają (co docenią fotografowie sportowi). R5 C i R6 II mogą zyskać na wygodzie obsługi przy ciężkich obiektywach 300mm+ po dodaniu gripa bateryjnego.

W istocie inwestycja w którykolwiek z tych aparatów oznacza inwestycję w ekosystem RF. Strategia Canona polegała na oferowaniu znakomitych obiektywów, ale często w wysokich cenach. Jak trafnie zauważył DPReview, „mocowanie RF jest stosunkowo młode i wciąż brakuje mu wielu obiektywów ze średniej półki cenowej, których entuzjaści mogą oczekiwać… montowanie obiektywu DSLR na adapterze to nie to samo, co posiadanie nowoczesnych natywnych obiektywów” dpreview.com. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku użytkowników R6 II, którzy mogą czekać na tańsze stałki/zoomy RF. Dobrą wiadomością jest to, że system stale się rozwija; Canon wypuścił kilka nowych obiektywów RF w latach 2023-2024 (jak RF 135mm f/1.8L, RF 100-300mm f/2.8L, kilka budżetowych RF-S APS-C itd.).

Werdykt: Wszystkie trzy aparaty są bezpieczną inwestycją pod względem obiektywów, jeśli jesteś związany z Canonem – masz do dyspozycji ogromny katalog obiektywów EF oraz perspektywę rozwoju systemu RF. Po prostu odpowiednio zaplanuj budżet, bo aby w pełni wykorzystać potencjał np. AF w R3 czy 45MP w R5 C, będziesz potrzebować wysokiej jakości szkła przed matrycą.

7. Najnowsze aktualizacje firmware i wiadomości Canon (stan na 2025)

Canon nadal wspiera te modele poprzez aktualizacje oprogramowania:

  • Firmware EOS R3: Canon wydał kilka aktualizacji firmware, z których najważniejsza to v1.9.0 (lipiec 2025) canonrumors.com. Ta aktualizacja dodała kilka ciekawych nowych funkcji: na przykład tryb bezpieczeństwa z hasłem przy uruchomieniu dla agencji, które muszą zabezpieczyć zdjęcia canonrumors.com, możliwość aktualizacji firmware przez smartfon (pobieranie bezpośrednio do aparatu) canonrumors.com, oraz obsługę kart CFexpress do 8TB (!) dla tych, którzy potrzebują ogromnej pojemności canonrumors.com. Ulepszono także śledzenie AF podczas zoomowania dla niektórych obiektywów canonrumors.com i naprawiono rzadkie błędy (takie jak problem ze stabilizacją obrazu z obiektywami EF oraz zanik obrazu przez HDMI) canonrumors.com. Dodano też drobne poprawki, jak symulacja ekspozycji z lampami błyskowymi canonrumors.com. Pokazuje to zaangażowanie Canona w utrzymanie R3 na bieżąco dla profesjonalistów. Wcześniejsze firmware R3 (v1.2 i v1.3 w 2022) już wcześniej wprowadziły ulepszenia AF dla pojazdów i nowe opcje personalizacji. R3 to teraz dojrzały produkt, a te późne aktualizacje wskazują, że Canon dopracowuje go z myślą o długowieczności.
  • Firmware EOS R5 C: R5 C również otrzymał aktualizacje, w szczególności firmware v1.0.9.1 oraz v1.1.1.1 (połowa 2025) community.usa.canon.com. Umożliwiły one nowe funkcje przy użyciu uchwytu na baterie RF z wentylatorem chłodzącym (nowy BG-CF Canona dla R5 II) – zasadniczo pozwalając R5 C korzystać z tego akcesorium, jeśli jest podłączone usa.canon.com. Rozszerzono także kompatybilność obiektywów i prawdopodobnie ulepszono algorytmy AF w trybie wideo (choć oficjalne notatki Canona skupiają się na aspektach technicznych). Aktualizacje R5 C są nieco mniej nagłaśniane niż w przypadku R3, ale można znaleźć oficjalne notatki Canona potwierdzające ulepszenia i poprawki błędów. W lipcu 2025 R5 C miał już wersję v1.1.1.1, co sugeruje znaczącą aktualizację względem firmware z premiery, prawdopodobnie uwzględniającą opinie użytkowników dotyczące AF i użyteczności.
  • Firmware EOS R6 Mark II: R6 II, jako nowszy model, otrzymał przynajmniej jedną znaczącą aktualizację (prawdopodobnie v1.1.0), która dodała nowe funkcje. W rzeczywistości niektóre z funkcji widocznych w nowym firmware R3 trafiły również do R6 II – na przykład komentarz na forum Canon Rumors dotyczący symulacji ekspozycji z lampą błyskową był także aktualny dla R6 II po aktualizacji canonrumors.com. Canon standaryzuje funkcje takie jak tryb symulacji OVF oraz drobne poprawki AF w modelach R3, R5, R6 poprzez aktualizacje firmware. Na początku 2025 roku R6 II otrzymał bufor wstępnego fotografowania (RAW burst) w aktualizacji oraz drobne poprawki błędów. Najprawdopodobniej wsparcie będzie kontynuowane do czasu pojawienia się Mark III.

W wiadomościach Canon, najważniejsze nagłówki pod koniec 2024 i w 2025 roku dotyczyły premier nowych modeli, co wpływa na pozycję tych trzech aparatów w ofercie:

  • Canon EOS R5 Mark II: Ogłoszony w lipcu 2024 i dostępny w sprzedaży od sierpnia 2024 en.wikipedia.org en.wikipedia.org. R5 Mark II jest następcą oryginalnego R5 (który jest „rodzeństwem” R5 C). Zachowuje rozdzielczość 45 MP, ale co ważne, wykorzystuje teraz warstwowy, tylnie podświetlany sensor en.wikipedia.org – co znacząco zwiększa szybkość (do 30 kl./s z migawką elektroniczną jak R3 oraz szybszy odczyt z sensora). Dodaje także niektóre funkcje z R3: Eye Control AF jest faktycznie dostępny w R5 II usa.canon.com, czyniąc go drugim korpusem Canon RF z tą funkcją. Wideo w R5 II zostało ulepszone do 8K do 60p (jak w R5 C, ale prawdopodobnie z opcjonalnym uchwytem chłodzącym dla dłuższej pracy) usa.canon.com usa.canon.com. Wprowadzono funkcje takie jak Canon Log 2, fałszywe kolory, wykres falowy, 4-kanałowy dźwięk – zasadniczo zbliżając się do możliwości R5 C usa.canon.com. Dzięki nowej wysokowydajnej baterii LP-E6P, ma także lepiej radzić sobie z nagrzewaniem. W cenie 4299 USD, R5 II jest blisko ceny R5 C. To bardziej hybryda nastawiona na fotografię (wciąż prawdopodobnie brakuje mu wentylatora i nieograniczonego czasu nagrywania jak w R5 C), ale dla wielu może być atrakcyjną alternatywą, jeśli nie potrzebują oddzielnego systemu operacyjnego R5 C. Co to oznacza dla naszej trójki: R5 C nadal jest wyjątkowy, jeśli potrzebujesz prawdziwego Cinema OS i formy, ale R5 II zmniejsza różnice. R6 II pozostaje budżetowym wyborem, a R3 nadal jest królem szybkości (warstwowy sensor R5 II daje mu szybkość, ale R3 wciąż ma ergonomię i przewagę 24 MP w słabym świetle do sportu).
  • Canon EOS R1: Po wielu oczekiwaniach Canon w końcu zaprezentował EOS R1 jako nowy flagowy model w 2024 roku (dostępność pod koniec 2024/początek 2025). R1 jest pozycjonowany powyżej R3, skierowany do osób, które oczekują bezkompromisowej wydajności do sportu, wiadomości, a nawet zastosowań filmowych. Wyposażony jest w 24,2MP sensor warstwowy jak R3, ale prawdopodobnie z jeszcze szybszym odczytem (Canon chwalił się zredukowanym rolling shutter, serią zdjęć 40 kl/s z AF itd.) usa.canon.com usa.canon.com. Ma innowacyjne technologie, takie jak „krzyżowy” system detekcji w sensorze dla lepszego ustawiania ostrości (być może global shutter? Niepotwierdzone, ale raczej nie pełny global). To w zasadzie bezlusterkowy odpowiednik serii 1D. Cena 6299$ usa.canon.com. Dla kogoś rozważającego R3, R1 może być opcją ostateczną, jeśli budżet pozwala – choć z perspektywy opłacalności R3 za prawie 2 tys. dolarów mniej (cena rynkowa) może być rozsądniejszy dla wielu. Sam Canon powiedział, że R1 jest dla profesjonalistów w sporcie, dziennikarstwie, i wysokobudżetowej produkcji wideo usa.canon.com, sugerując, że może mieć więcej funkcji wideo (niektórzy spekulują o 9,44M-punktowym EVF, może 8K wideo jak R5 II lub lepsze zarządzanie ciepłem). Na sierpień 2025 R1 jest już w terenie w rękach topowych profesjonalistów. Dla większości konsumentów to przesada i bardzo drogi sprzęt. Ale to znak zaangażowania Canona w rynek profesjonalny.
  • Canon EOS R6 Mark II Firmware „Portrait Grids”: Mała informacja – Canon dodał w lipcu 2025 roku funkcję w firmware dotyczącą przewodników do komponowania portretów (Ken Rockwell wspominał o funkcji „Portrait Grids” dla R6 II kenrockwell.com). To drobna poprawka dla fotografów portretowych, pokazująca, że Canon dodaje nawet niszowe funkcje przez aktualizacje oprogramowania.
  • Nowości obiektywowe: Canon kontynuował wprowadzanie obiektywów RF, takich jak RF 100-300mm f/2.8L (drogi, sportowy obiektyw za 9500$), RF 200-800mm (plotki) i uzupełniał luki w ofercie. Co ciekawe, Canon ogłosił serię kamer vloggingowych „PowerShot V10/V1” oraz prawdopodobnie EOS R50 V i R8 V (warianty nastawione na wideo) digitalcameraworld.com digitalcameraworld.com. Nie wpływa to bezpośrednio na R3/R5C/R6II, ale pokazuje, że Canon segmentuje produkty dla twórców w niższym segmencie.
  • Oprogramowanie układowe w całej linii: Canon wypuścił także duże aktualizacje firmware dla R5 (v2.2) i oryginalnego R6 (v1.8) w 2023 roku, dodając m.in. AF pojazdów i ulepszoną stabilizację IBIS. Choć nie dotyczy to bezpośrednio naszej trójki, pokazuje postępy w ekosystemie Canona. Warto zauważyć, że R5 C został wymieniony w ogłoszeniu serwisowym razem z XF605 i C70 w sprawie problemów z zawieszaniem się diyphotography.net – przypuszczalnie naprawionych w aktualizacji firmware.

Podsumowując, Canon aktywnie wspiera te aparaty. W połowie 2025 roku zaoferowali nawet program „Trade-In/Trade-Up”, aby pomóc użytkownikom w aktualizacji sprzętu (być może do R5 II lub R1) canonrumors.com.

Dla osób kupujących teraz (sierpień 2025), najważniejsze informacje to: R5 Mark II i R1 już istnieją jako nowsze opcje; potencjalny R6 Mark III jest w drodze (plotki mówią o 2025/26 roku z warstwowym sensorem 24 MP) digitalcameraworld.com; oraz aktualizacje firmware Canona sprawiły, że R3, R5C, R6II są lepsze niż w dniu premiery. Żaden z tych aparatów nie jest w żaden sposób przestarzały – są częścią linii, która się wokół nich rozrosła.

8. Nadchodzące bezlusterkowce Canona – Co dalej?

Linia RF Canona stale się rozwija. Na sierpień 2025, poza omawianymi R3, R5 C, R6 II, oto przegląd najnowszych i nadchodzących modeli bezlusterkowych, które są już potwierdzone lub mocno plotkowane, oraz jak mogą się wpasować:

  • Canon EOS R1: Potwierdzony i wprowadzony na rynek w 2024 roku, to nowy flagowy model. Można go traktować jako bezlusterkowego następcę 1D X Mark III. Dzięki 24-megapikselowej matrycy typu stacked i zdjęciom seryjnym z prędkością 40 kl./s, jest skierowany do absolutnej czołówki fotografów sportowych, akcji i reporterów usa.canon.com usa.canon.com. Przypuszczalnie przewyższa R3 pod względem autofokusa i szybkości (choć o ile – to się jeszcze okaże; niektóre wczesne raporty sugerują stopniowe ulepszenia i jeszcze bardziej precyzyjne śledzenie). Ma także zaawansowane możliwości wideo (Canon wspomniał o 6K RAW i zaawansowanym AF w trybie wideo) usa.canon.com. R1 zasadniczo plasuje się powyżej R3 – więc jeśli R3 to „myśliwiec”, to R1 jest statkiem kosmicznym. To przesada dla 99% użytkowników, ale umacnia profesjonalną ofertę Canona. Ci, którzy wstrzymywali się z zakupem R3, bo czekali na prawdziwy flagowiec, mogą wybrać R1. Dla innych R3 pozostaje bardziej opłacalnym wyborem, który już teraz jest niezwykle wydajny. W istocie, R1 i R3 będą „przemawiać do różnych fotografów”, jak powiedzieli przedstawiciele Canona petapixel.com – podobnie jak współistniały serie 1D i 5D.
  • Canon EOS R5 Mark II: Również potwierdzony (premiera w lipcu 2024). R5 II to 45MP, szybki hybrydowy aparat z wieloma cechami wydajnościowymi modelu R3 oraz niektórymi funkcjami wideo z R5 C usa.canon.com usa.canon.com. Posiada Eye Control AF, po raz pierwszy w serii 5 usa.canon.com, oraz ulepszone rozpoznawanie obiektów dzięki nowemu systemowi Dual Pixel „Intelligent AF”. To w zasadzie odpowiedź Canona na Sony Alpha 1 i Nikona Z8: wysoka rozdzielczość i wysoka szybkość. Jak to wpływa na R5 C, R3, R6 II? R5 II zasadniczo plasuje się pomiędzy R3 a R5 C pod wieloma względami – świetnie sprawdza się w fotografii przyrodniczej i sportowej (45MP przy 30 kl./s to rewelacja dla ptaków, poza ogromnymi plikami), a także w wideo (8K60 wewnętrznie, choć prawdopodobnie z pewnymi ograniczeniami). Ma opcję aktywnego chłodzenia przez uchwyt na baterię (Canon stworzył grip z wentylatorem chłodzącym specjalnie do tego modelu) usa.canon.com, co pokazuje, że wyciągnęli wnioski z R5C, ale nie zintegrowali wentylatora w korpusie. Dla osób, które głównie robią zdjęcia, ale chcą mocnych możliwości wideo, R5 II może być teraz bardziej atrakcyjny niż R5 C, chyba że kluczowy jest Cinema OS lub nielimitowane nagrywanie w R5 C. R5 II kosztuje 4299 USD usa.canon.com, czyli nieco więcej niż obecna cena R5 C. Wprowadził także nową baterię (LP-E6P), która zapewnia wyższą moc ciągłą, co korzystnie wpływa na zdjęcia z wysoką liczbą klatek i wideo usa.canon.com. Co ważne, ta bateria jest kompatybilna wstecznie, a aktualizacja firmware R5 C umożliwiła jej używanie bez ograniczeń usa.canon.com. Patrząc w przyszłość, R5 II prawdopodobnie doczeka się wariantu R5 C Mark II za rok lub dwa (spekulacje) – wersji kinowej z wentylatorem itp., być może. Ale na razie nic nie zostało potwierdzone.
  • Canon EOS R6 Mark III: To są plotki. Krążą pogłoski, że R6 Mark III może pojawić się pod koniec 2025 lub na początku 2026 roku, potencjalnie przesuwając linię R6 wyżej w segmencie. Plotki mówią, że może używać 24MP warstwowego sensora z R3 digitalcameraworld.com, co zapewniłoby znacznie szybszy odczyt i być może możliwość 30 kl./s. Może też odziedziczyć wysokiej rozdzielczości EVF z R5 (5,76 mln punktów) i prawdopodobnie podwójne sloty CFexpress/SD digitalcameraworld.com. Zasadniczo, R6 III mógłby stać się w wielu aspektach „małym R3” – co, jeśli to prawda, byłoby ogromnym skokiem. Oczywiście to tylko plotki i należy je traktować z przymrużeniem oka. Jeśli Canon to zrobi, cena może wzrosnąć (może R6 III kosztowałby 2999 USD zamiast 2499 USD). Ale pokazuje to, że Canon zamierza wprowadzać warstwowe sensory do niższych segmentów, gdy technologia stanieje. R6 III z warstwowym sensorem byłby bezpośrednią konkurencją dla serii Sony A9 lub zapowiadanego Nikona Z6 III. Jeśli rozważasz zakup R6 II teraz, nie martw się – R6 II już jest znakomity, a hipotetyczny R6 III prawdopodobnie pojawi się za rok lub później. Ale według branżowych plotek jest już na horyzoncie digitalcameraworld.com digitalcameraworld.com.
  • Canon EOS R7 Mark II: Po stronie APS-C krążą plotki o R7 Mark II, który może być radykalnie inny. Obecny EOS R7 to 32,5MP APS-C z 15 kl./s, przyzwoity, ale nie przełomowy. Jednak według plotek Mark II może otrzymać warstwowy sensor (może nawet opatentowany przez Canona potrójny stack) i prawdopodobnie bez migawki mechanicznej (w pełni elektroniczna) digitalcameraworld.com. Niektórzy mówią, że może być jak „mini R5” z około 40MP APS-C (co odpowiadałoby ~16-17MP w cropie APS-C z pełnej klatki) i 8K wideo, plus wysoka prędkość digitalcameraworld.com. Co ciekawe, plotki mówią, że R7 II może być większy, by pomieścić opcjonalny uchwyt chłodzący z R5 II digitalcameraworld.com. Jeśli to wszystko się potwierdzi, R7 II może być bestią APS-C do sportu/przyrody dla tych, którzy chcą większego zasięgu dzięki cropowi. Może plasować się tuż poniżej R6 II/III w ofercie, ale służyć innej grupie (np. budżetowym obserwatorom ptaków). Niemniej jednak, to niepotwierdzone plotki.
  • „Retro” Canon RE-1: Canon podobno pracuje nad pełnoklatkowym aparatem w stylu retro, który może nazywać się „EOS RE-1”, nawiązując do starego aparatu analogowego AE-1 digitalcameraworld.com. Oczekuje się, że będzie miał podzespoły podobne do R6 II (matryca 24 MP), ale w klasycznym korpusie z analogowymi pokrętłami i stylistyką. Nikon zrobił to niedawno z modelem Zf i okazało się to popularne. Plotka sugeruje, że Canon może ogłosić ten model w 2025 roku, przed 50. rocznicą AE-1 w 2026 roku digitalcameraworld.com. Jeśli do tego dojdzie, będzie to bardziej kwestia formy niż nowych funkcji – prawdopodobnie skierowane do entuzjastów, którzy kochają nostalgię i dotykowe pokrętła. Nie będzie to bezpośrednia konkurencja dla R3/R5C/R6II, ale pokazuje, że Canon wchodzi w niszowe segmenty. Jeśli użyje podzespołów R6II, wydajność będzie świetna, tylko opakowana inaczej (może bez IBIS, jeśli pójdą w pełne retro? Nie wiadomo). Podobno ma się skupiać na fotografii, a nie na wideo (więc być może ograniczone możliwości filmowania) digitalcameraworld.com.
  • EOS R8 V / R50 V (modele do vlogowania): Canon już wypuścił EOS R50 V (wariant R50 z kilkoma zmianami w oprogramowaniu pod kątem wideo), a plotki mówią, że może pojawić się pełnoklatkowy R8 V digitalcameraworld.com. To w zasadzie istniejące modele dostosowane dla twórców treści – np. dodanie trybów wideo pionowego, być może preinstalowane narzędzia do streamingu itp. Plotka o R8 V wskazuje, że wypełniłby lukę między segmentem konsumenckim a kinematograficznym, dając początkującym twórcom wideo bardziej przystępne narzędzie z zaawansowanymi kodekami (nieprzycięte 4K60 itp.) digitalcameraworld.com. Przy cenie około 1799 USD, R8 V może być atrakcyjny dla początkujących filmowców, którzy nie potrzebują funkcji fotograficznych R6 II. To pokazuje, że Canon celuje konkretnie w rynek twórców.
  • Cinema EOS: Chociaż nie są to „aparaty bezlusterkowe” w tym samym sensie, linia kinowa Canona jest częścią ekosystemu istotnego dla użytkowników R5 C. Krążą plotki o EOS C400 i EOS C80 jako nadchodzących kamerach kinowych digitalcameraworld.com. C400 może być pełnoklatkową kamerą kinową powyżej C300 Mark III, a C80 prawdopodobnie podstawową kamerą kinową. Mogą one wpłynąć na atrakcyjność R5 C; na przykład, jeśli Canon wypuści C80 w cenie około 3-4 tys. dolarów, niektórzy filmowcy mogą wybrać ją zamiast R5 C (zamieniając możliwości fotograficzne na więcej funkcji wideo, takich jak wbudowane ND). Mówi się także, że Canon bada kamery 3D VR oraz nawet kamerę zintegrowaną z gimbalem (podobną do konkurenta DJI Pocket) digitalcameraworld.com digitalcameraworld.com – choć są to raczej eksperymentalne rozwiązania.

Podsumowując, obecna oferta Canona (stan na sierpień 2025) została rozszerzona: EOS R3 i R1 na szczycie pod względem szybkości, EOS R5 II jako hybryda o wysokiej rozdzielczości, EOS R5 C jako hybryda z kinowym zacięciem, EOS R6 II jako wszechstronny model ze średniej półki, EOS R7 do sportu/dzikiej przyrody APS-C, EOS R8/R/RP jako pełna klatka dla początkujących, EOS R50/R100 jako APS-C dla początkujących, oraz możliwe specjalistyczne odgałęzienia w drodze (retro RE-1, warianty do vlogowania).

Dla osób wybierających dziś między R5 C, R3 a R6 II warto wiedzieć, że żaden z tych modeli nie jest przestarzały – każdy nadal zajmuje ważne miejsce. R3 to wciąż najnowsza seria „3”, R5 C to nadal jedyne prawdziwe hybrydowe body kinowe w RF, a R6 II to najnowszy model z serii 6. Prawdopodobnie pozostaną aktualne co najmniej do 2026 roku dla R3/R5C i być może do 2025 roku dla R6 II, jeśli Mark III pojawi się pod koniec przyszłego roku. A jeśli zainwestujesz w któryś z nich, masz ścieżkę do aktualizacji w ramach ekosystemu Canona, gdy pojawią się nowe modele.


Podsumowanie: Canon EOS R3, R5 C i R6 Mark II oferują unikalne zestawy funkcji dla różnych twórców. R3 to demon prędkości stworzony dla profesjonalistów na pierwszej linii akcji; R5 C to hybryda do dwóch zastosowań, która daje ci w zasadzie aparat do zdjęć i kamerę filmową w jednym; a R6 II to wszechstronny koń roboczy, który zapewnia zaawansowaną wydajność entuzjastom. Każdy z nich zdobył uznanie ekspertów – czy to dzięki „oszałamiającemu autofokusowi” R3 canonrumors.com, R5 C będącemu „aparatem, którym filmowcy chcieli, żeby był R5” cameralabs.com, czy R6 II będącemu „szwajcarskim scyzorykiem”, który „wyróżnia się” w swojej klasie dpreview.com. Wybierając, weź pod uwagę swoje główne zastosowania i budżet: profesjonaliści od sportu/przyrody wybiorą R3, hybrydowi twórcy lub niezależni filmowcy mogą skłaniać się ku R5 C, a większość pozostałych będzie w pełni zadowolona (a nawet więcej) z R6 II. Dobra wiadomość jest taka, że bezlusterkowy system Canona dojrzał – cokolwiek wybierzesz, otrzymujesz nowoczesne narzędzie do obrazowania, wspierane przez solidny (choć czasem drogi) ekosystem i ciągłe ulepszenia. Jak ujął to jeden z fotografów, „nie możesz się pomylić – chodzi tylko o znalezienie swojego mistrza w czerwonym oktagonie Canona” canonrumors.com.

(INVOKE)

Źródła: Oficjalne specyfikacje i komunikaty prasowe Canon canon-europe.com canon-europe.com usa.canon.com; recenzje praktyczne z DPReview dpreview.com dpreview.com, PetaPixel petapixel.com petapixel.com, Canon Rumors (Heidi Loren) canonrumors.com canonrumors.com; CameraLabs i DIYPhotography dla informacji o R5 C cameralabs.com diyphotography.net; oraz wiadomości branżowe z Canon Rumors i Digital Camera World na temat przyszłych premier canonrumors.com digitalcameraworld.com. Każde cytowane źródło jest wymienione w tekście do weryfikacji.

Every CANON Mirrorless Camera EXPLAINED (in 2 Minutes)

Tags: , ,