LIM Center, Aleje Jerozolimskie 65/79, 00-697 Warsaw, Poland
+48 (22) 364 58 00
ts@ts2.pl

Telefony z klapką wracają – składany iPhone od Apple wywołuje rewolucję na rynku smartfonów

Telefony z klapką wracają – składany iPhone od Apple wywołuje rewolucję na rynku smartfonów

Apple’s First Foldable iPhone: Stunning $1,800 Price Leak, Ultra-Thin Design & Samsung’s Secret Tech

Kluczowe fakty

  • Składany iPhone Apple’a na horyzoncie: Apple przygotowuje się do wprowadzenia na rynek swojego pierwszego składanego iPhone’a, prawdopodobnie w 2026 roku jako część linii iPhone 18 macrumors.com. Analiza JPMorgan sugeruje, że zadebiutuje on z elastycznym wyświetlaczem o przekątnej 7,8 cala, ceną 1 999 dolarów oraz zaawansowanymi funkcjami, takimi jak tytanowy zawias z „płynnego metalu” i praktycznie brak zagięcia na ekranie macrumors.com macrumors.com. Byłby to debiut Apple’a na rynku składanych telefonów, który ma osiągnąć 19 milionów sztuk w 2025 roku theguardian.com macrumors.com.
  • Powrót składanych telefonów: Kiedyś uznawane za relikt lat 2000., telefony z klapką wracają do łask. Nowoczesne składane smartfony z elastycznymi ekranami—zarówno klapki w stylu flip, jak i składane jak książka—na nowo definiują klasyczny telefon z klapką na potrzeby ery internetu. Po początkowych problemach (pierwszy Galaxy Fold Samsunga w 2019 roku miał problemy z ekranem), główne marki wypuściły już kilka generacji składanych urządzeń theguardian.com. Analitycy twierdzą, że wejście Apple’a na ten rynek oznacza, że konsumenci pragną nowych projektów, które zoptymalizują korzystanie z internetu mobilnego theguardian.com.
  • Samsung prowadzi, konkurencja rośnie: Samsung zapoczątkował nowoczesne składane smartfony i posiadał około 79% rynku składanych urządzeń w 2022 roku latimes.com. Jego Galaxy Z Fold (w stylu tabletu) i Z Flip (składany do kieszeni) są już w 7. generacji, z cieńszymi, lżejszymi konstrukcjami i większymi ekranami theguardian.com reuters.com. Jednak rywale nadrabiają zaległości: Google dołączył z Pixel Fold w 2023 roku (w cenie ok. 1799 USD) latimes.com, a Huawei (wraz z odłamem Honor) dynamicznie rozwija się w Chinach z urządzeniami takimi jak seria Mate X reuters.com. Nawet Motorola, Oppo i inni wprowadzili na rynek składane modele, podkręcając konkurencję.
  • Trendy rynkowe i adopcja: Składane smartfony pozostają urządzeniami z segmentu premium i niszowego – obecnie stanowią jedynie około 1–2% smartfonów na świecie techradar.com reuters.com – ale zainteresowanie nimi rośnie. Konsumentów przyciąga wygoda dużego ekranu w kieszeni do oglądania wideo, grania i multitaskingu, a także odrobina nostalgii za formą z klapką theguardian.com theguardian.com. Wysokie ceny (często 1 000–2 000 USD+) i pytania o trwałość ograniczają jak dotąd masową adopcję techradar.com reuters.com. Prognozy branżowe przewidują szybki wzrost: jedna z analiz zakłada, że sprzedaż składanych smartfonów potroi się do około 45–50 milionów sztuk do 2027–2028 roku, zwłaszcza jeśli Apple wejdzie na rynek i napędzi popyt macrumors.com latimes.com.
  • Duże implikacje dla projektowania technologii: Eksperci twierdzą, że renesans składanych urządzeń może zapoczątkować nową erę w projektowaniu smartfonów theguardian.com theguardian.com. Telefony, które rozkładają się w tablety lub zamykają jak miniaturowe laptopy, wskazują na przyszłość wykraczającą poza szklaną płytkę. Wejście Apple jest szczególnie postrzegane jako potencjalny przełom, który może uwiarygodnić składane urządzenia i pobudzić ich szerszą adopcję techradar.com techradar.com. Jednocześnie obserwatorzy ostrzegają, że sukces nie jest gwarantowany – nawet Apple zalicza wpadki (jako niedawny przykład podano drogi zestaw Vision Pro theguardian.com). Niemniej jednak, gdy CEO Samsunga ogłasza, że składane urządzenia są „gotowe, by stać się mainstreamem” reuters.com, a Apple w końcu szykuje się do dołączenia, wyścig o zdefiniowanie smartfona na nowo właśnie się rozpoczyna.

Od „flip” do składanych: ewolucja projektowania telefonów

Nowoczesne smartfony „flip”, takie jak Motorola Razr, przywracają konstrukcję muszli z elastycznymi wyświetlaczami, łącząc nostalgię z najnowszą technologią. Telefony z klapką rządziły na początku lat 2000 – kto nie pamięta satysfakcji z zatrzaśnięcia Motoroli Razr lub Nokii z klapką, by zakończyć rozmowę? W 2005 roku telefon z klapką był szczytem mobilnego stylu theguardian.com. Te urządzenia były kompaktowe, modne i przyjemne w dotyku. Jednak pojawienie się iPhone’a w 2007 roku i wzrost popularności dużych, dotykowych smartfonów typu „slab” zepchnęły telefony z klapką na margines na ponad dekadę. Płaskie szklane prostokąty stały się domyślnym projektem, a nostalgiczna muszla wydawała się reliktem przeszłości.

Jednak dziś to, co stare, znów staje się nowe. Technologia składanych wyświetlaczy – wykorzystująca elastyczne ekrany OLED, które można zginać – umożliwiła powstanie nowej generacji urządzeń, które składają się na pół. Nowoczesnym akcentem jest to, że nie są to „dumbfony” służące wyłącznie do rozmów, lecz w pełni funkcjonalne smartfony, które zmieniają swój kształt. Niektóre składają się pionowo jak klasyczne „klapki”, inne poziomo, otwierając się w małe tablety. Trend ten nabrał tempa w 2019 roku, gdy Samsung wprowadził oryginalny Galaxy Fold (po falstarcie związanym z problemami z ekranem). Następnie pojawiły się Huawei Mate X, odświeżony Motorola Razr i inne na początku lat 20. XXI wieku. Każdy z nich oferował kuszącą koncepcję: telefon mieszczący się w kieszeni, który można rozłożyć do większego ekranu, gdy tego potrzebujesz.

Co ciekawe, równolegle nastąpił także renesans „dumbfonów”. Część pokolenia Z i millenialsów, zmęczona ciągłą łącznością, zaczęła wybierać podstawowe telefony z klapką dla cyfrowego detoksu. W rzeczywistości jeden z raportów wskazał, że HMD Global (producent telefonów Nokia) odnotował podwojenie sprzedaży telefonów z klapką do początku 2023 roku, napędzane trendami na TikToku, takimi jak #bringbackflipphones theguardian.com. Ta napędzana nostalgią moda na prostotę – będąca częścią szerszego trendu retro „newtro” – stworzyła kulturowe podłoże dla powrotu formy klapki. Jednak prawdziwy impuls pochodzi od zaawansowanych technologicznie składanych urządzeń, które łączą nostalgię z możliwościami smartfona.

Składane telefony w stylu „książki”, takie jak seria Galaxy Z Fold od Samsunga, otwierają się do wyświetlacza przypominającego tablet – oferując wrażenia dużego ekranu w urządzeniu, które nadal mieści się w kieszeni. W ciągu ostatnich kilku lat składane smartfony szybko się rozwinęły. Wczesne modele miały problemy z trwałością (zgrubienia na zawiasach, zagięcia i pęknięcia ekranu) oraz bardzo wysokie ceny, co ograniczało ich atrakcyjność. Jednak kolejne generacje przynosiły stałe ulepszenia: mocniejsze zawiasy, lepsze ochronne ultracienkie szkło, mniejsze zagięcia ekranu i lżejsze konstrukcje. Do 2025 roku linia Samsung Galaxy Z Fold i Flip 7 doskonale ilustrowała postęp technologii – Fold 7 jest o 10% lżejszy i 26% cieńszy od swojego poprzednika reuters.com reuters.com, a projekt Flip 7 został udoskonalony pod kątem codziennej trwałości. Inni producenci z Chin (Huawei, Honor, Oppo, Xiaomi, Vivo) również wprowadzili innowacje, od Mate X3 Huawei (jednego z najcieńszych i najlżejszych składanych modeli) po kieszonkową serię Oppo Find N. Krótko mówiąc, konstrukcja z klapką odrodziła się w erze smartfonów, a telefony z elastycznym wyświetlaczem to już nie science fiction – są już dostępne i z każdym rokiem stają się coraz lepsze.

Składany iPhone od Apple: plotki, projekt i plany premiery

Najcenniejsza firma technologiczna na świecie była do tej pory wyraźnie nieobecna w tym szale na składane urządzenia – aż do teraz. Wejście Apple na rynek składanych telefonów wreszcie pojawia się na horyzoncie i wzbudza ogromne zainteresowanie. Według raportu Guardiana, Apple pracuje nad swoim pierwszym w historii składanym/flip iPhonem jako odważną nową kategorią produktu theguardian.com. Chociaż Apple trzyma szczegóły w tajemnicy (jak zwykle firma nie potwierdziła jeszcze oficjalnie żadnych informacji), przecieki i raporty analityków nakreśliły obraz tego, czego można się spodziewać.

„Flip” czy „Fold”? Spekulacje dotyczące designu

Niewiele wiadomo oficjalnie o składanym urządzeniu Apple, ale branżowi obserwatorzy mają pewne uzasadnione przypuszczenia. Może przyjąć jedną z dwóch form: składany „iPhone Flip” przypominający klasyczny telefon z klapką (jak Galaxy Z Flip Samsunga) lub książkowy „iPhone Fold”, który otwiera się jak mini tablet (bardziej podobny do Z Fold Samsunga) theguardian.com. Obecne plotki faworyzują tę drugą opcję – zasadniczo iPhone, który rozkłada się do rozmiaru wyświetlacza iPad Mini. W rzeczywistości, według notatki inwestycyjnej JPMorgan, pierwszy składany iPhone Apple będzie miał główny ekran o przekątnej 7,8 cala składany do środka oraz zewnętrzny ekran o przekątnej 5,5 cala macrumors.com. Mówi się, że ten wewnętrzny wyświetlacz będzie wysokiej klasy i niemal pozbawiony zagięć, co rozwiązuje jeden z problemów obecnych składanych urządzeń macrumors.com. Urządzenie miałoby się składać wzdłuż wytrzymałego zawiasu wykonanego rzekomo z wytrzymałego stopu tytanu („Liquid Metal”) dla większej trwałości macrumors.com. Co ciekawe, analitycy spekulują, że Apple może nawet przywrócić odblokowywanie odciskiem palca Touch ID pod ekranem, zamiast Face ID, aby lepiej dopasować się do składanej konstrukcji macrumors.com.

Pod względem rozmiaru i funkcji wygląda na to, że Apple dąży do kieszonkowego doświadczenia w stylu iPada – gadżetu, który po zamknięciu jest iPhonem, a po otwarciu małym iPadem. Analityk CCS Insight, Ben Wood, uważa, że składany „mini-tablet” iPhone ma ogromny potencjał, aby „zrobić różnicę”, oferując użytkownikom większy ekran do oglądania filmów, pokazywania zdjęć lub pracy w podróży theguardian.com. To wpisuje się w szerszy trend: ludzie spędzają teraz większość czasu online na telefonach, a nie laptopach, więc większy, ale wciąż przenośny ekran mógłby optymalizować to mobilne doświadczenie internetowe theguardian.com. Wygląda na to, że Apple stawia na to, iż składana konstrukcja to kolejny etap ewolucji, który utrzyma zaangażowanie użytkowników iPhone’ów.

Termin premiery i pozycjonowanie premium

Kiedy będzie można go kupić? Doniesienia sugerują, że Apple nie spieszy się – składany iPhone spodziewany jest około 2026 roku, prawdopodobnie razem z konwencjonalną serią iPhone 18 macrumors.com. (W ofercie Apple na 2025 rok, czyli iPhone 17, spodziewane są raczej niewielkie zmiany, a prawdziwe emocje mają nadejść wraz z nową formą w 2026 roku macrumors.com.) Produkcja może ruszyć na większą skalę dopiero w drugiej połowie 2026 roku, z początkową ograniczoną partią kilku milionów sztuk phonearena.com, co odzwierciedla ostrożne podejście Apple do nowej kategorii.

Jedno jest pewne: to nie będzie tanie. Analitycy przewidują, że cena początkowa wyniesie około 1 500–2 000 dolarów, co plasuje się na najwyższym poziomie rynku theguardian.com phonearena.com. W rzeczywistości, 1 999 dolarów jest podawane jako prawdopodobna cena bazowa w USA, co uczyniłoby składany iPhone jednym z najdroższych telefonów Apple w historii theguardian.com macrumors.com. (Dla porównania, flagowy Galaxy Z Fold 7 Samsunga również zaczyna się od około 1 999 dolarów reuters.com.) Tak wysoka cena sugeruje, że składany model Apple pozostanie na początku produktem luksusowym, premium theguardian.com – przeznaczonym dla entuzjastów i osób gotowych zapłacić za najnowsze i najlepsze rozwiązania. Może minąć kilka generacji (i spadków cen wymuszonych konkurencją), zanim składane iPhone’y staną się przystępne cenowo dla masowego odbiorcy.

Dlaczego Apple czekało tak długo? To częściowo kwestia strategii. Apple ma w zwyczaju pozwalać rywalom eksperymentować z nową technologią jako pierwszym, a potem wkraczać, by zrobić to „właściwie”. Jak zauważa Ben Wood, „Apple rzadko jest w czymś pierwsze” – firma woli obserwować, co się sprawdza (a co nie) na rynku, a następnie udoskonalać pomysł i dostarczać dopracowaną, niezawodną wersję theguardian.com. Widzieliśmy to w przypadku odtwarzaczy MP3 (iPod nie był pierwszy, ale zdominował rynek), smartfonów (Apple czekało, by dopracować iPhone’a) i tabletów (iPad pojawił się długo po pierwszych tabletach Microsoftu). W przypadku składanych urządzeń Samsung, Huawei i inni wyeliminowali wiele problemów przez kilka generacji. Teraz Apple może wykorzystać ulepszone technologie ekranów i zawiasów, by uniknąć wpadek, jakie miały miejsce przy pierwszych składanych modelach. „Apple…lubi dać sobie czas, zobaczyć, jak można coś udoskonalić i zoptymalizować, dostarczyć najlepsze doświadczenie, a dopiero potem wchodzi na rynek,” wyjaśnia Wood theguardian.com.

Innym powodem jest to, że rynek smartfonów osiągnął plateau. Ludzie trzymają telefony dłużej, a innowacje wydają się jedynie stopniowe – cieńsze ramki, lepsze aparaty, ale nic radykalnie nowego. „Smartfon stał się nudną kategorią – niezbędną w codziennym życiu, ale już nie jest kolejną wielką rzeczą,” mówi Wood theguardian.com. Apple jest pod presją, by ponownie wzbudzić ekscytację (i zwiększyć sprzedaż wymian). Efektowny nowy format – taki, który dosłownie zmienia kształt – może być kluczem. W tym roku Apple wprowadza ultracienkiego iPhone’a 17, przesuwając granice designu theguardian.com, a składany iPhone w kolejnym roku byłby jeszcze odważniejszym krokiem, by wywołać dyskusję.

Branżowy szum i konsumencki hype

Nawet bez oficjalnej zapowiedzi, składany model Apple już wywołuje wstrząsy w świecie technologii. Eksperci widzą w tym potwierdzenie, że składane telefony to nie chwilowa moda, lecz prawdziwy trend przyszłości. „To zdecydowanie nie jest oznaka szczytu rynku; raczej przegrupowanie przed 2026 rokiem, który ma być ekscytujący i odświeżający dla segmentu wraz z wejściem Apple,” napisał analityk Jene Park z Counterpoint Research techradar.com. Innymi słowy, sprzedaż składanych telefonów była dotąd umiarkowana, ale wszyscy przewidują, że wejście Apple ożywi tę kategorię. Jest poczucie, że wielu konsumentów (zwłaszcza w lojalnej bazie Apple) czekało na ruch Cupertino.

Konkurenci z pewnością obserwują sytuację uważnie. Jeden z dyrektorów Samsunga – obecnego lidera rynku składanych telefonów – przyznał nawet, że wejście Apple „natychmiast powiększy” rynek składanych smartfonów i prawdopodobnie zdobędzie jego znaczną część techradar.com techradar.com. (W końcu Apple ma miliony obecnych użytkowników iPhone’ów, którzy mogą woleć kupić składany telefon od Apple niż przechodzić na Androida). Jednocześnie Samsung i inni mają nadzieję, że marketing Apple zwiększy świadomość i zainteresowanie wszystkimi składanymi modelami, co przyniesie korzyść wszystkim graczom. To miecz obosieczny: Apple będzie groźnym konkurentem, ale także katalizatorem wzrostu w tym segmencie, co może przynieść korzyści całej branży.

Z punktu widzenia konsumenta oczekiwania są wysokie. W internecie, na forach technologicznych i w mediach społecznościowych aż huczy od spekulacji – pojawiają się koncepcyjne rendery składanych iPhone’ów, a dyskusje toczą się wokół tego, czy Apple nazwie go „iPhone Fold”, „iPhone Flip” czy zupełnie inaczej. Niedawna nieformalna ankieta wykazała nawet, że znaczna liczba osób, które jeszcze nie kupiły składanego telefonu, zaufałaby modelowi od Apple bardziej niż obecnym opcjom techradar.com. Czy to lojalność, czy po prostu zaufanie do jakości sprzętu Apple, sugeruje to duży, skumulowany popyt. W 2026 roku możemy być świadkami eksplozji zainteresowania, jeśli Tim Cook wyjdzie na scenę i rozłoży iPhone’a w swojej dłoni.

Pojedynek składanych telefonów: Apple kontra Samsung kontra Google kontra Huawei

Apple może być najnowszym graczem na rynku składanych urządzeń, ale wchodzi do pokoju pełnego uznanych konkurentów. Jak oczekiwany „iPhone Fold” wypadnie na tle rywali? Porównajmy kluczowych pretendentów w tym high-techowym powrocie telefonów z klapką:

  • Samsung Galaxy Z Fold & Z Flip: Samsung zasadniczo zainicjował nowoczesne składane smartfony i pozostaje marką, którą trzeba pokonać. Seria Galaxy Z Fold (od 2019 roku) zdefiniowała składany telefon w stylu książki: smartfon typu candybar, który otwiera się w mini tablet. Po trudnym początku – ekran pierwszego Folda miał słynne problemy – Samsung szybko wprowadzał ulepszenia. W obecnym Galaxy Z Fold 7 urządzenie jest imponująco smukłe i solidne, z 7,6-calowym wewnętrznym ekranem, idealnym do wielozadaniowości. Samsung przoduje także w oprogramowaniu dla składanych urządzeń, dodając wielookienne multitasking i obsługę rysika S-Pen w niektórych modelach. Oprócz Folda, seria Galaxy Z Flip firmy Samsung w inteligentny sposób przywróciła telefon z klapką: po otwarciu wygląda jak zwykły smartfon (z ekranem 6,7 cala), ale zamyka się w kompaktowy kwadrat mieszczący się w dłoni. Flip okazał się bardzo popularny – „Telefon z klapką Samsunga jest popularniejszy niż model składany, ponieważ jest tańszy i pobudza wyobraźnię osób, które lubią mieć coś innego,” zauważa Ben Wood theguardian.com. Zaczynając od około 999 dolarów, Flip jest tańszy od większych składanych modeli i przemawia do osób ceniących styl (pomagają w tym modne kolory i nawet program personalizacji bespoke edition, który oferuje Samsung). Najnowsze urządzenia Fold/Flip Samsunga cechuje udoskonalona konstrukcja: na przykład zawias Folda 7 jest wytrzymalszy, a jednocześnie pozwolił na odchudzenie urządzenia i zmniejszenie jego wagi o 10% reuters.com. Wprowadzono także Flip 7 FE (Fan Edition) za ok. 899 dolarów, by przyciągnąć więcej klientów tańszym składanym modelem reuters.com. Na połowę 2025 roku Samsung wciąż jest liderem globalnej sprzedaży składanych smartfonów, ale jego udział maleje wraz z pojawieniem się konkurencji latimes.com reuters.com. Z Apple na horyzoncie Samsung jeszcze mocniej stawia na innowacje – szef działu mobilnego TM Roh zapowiedział nawet telefon składany na trzy części (urządzenie składające się na trzy części), który może pojawić się wkrótce reuters.com. Długoletnie doświadczenie Samsunga daje mu przewagę w dojrzałości sprzętu; wielkim pytaniem jest, czy słynna dbałość Apple o design przebije siódmą generację składanych urządzeń Samsunga. Jeśli plotki o Apple Fold z niemal niewidoczną linią zgięcia i najwyższą jakością wykonania się potwierdzą, Samsung może w końcu zmierzyć się z prawdziwym rywalem w walce o prymat wśród składanych smartfonów.
  • Google Pixel Fold: Google dołączył do wyścigu składanych smartfonów w 2023 roku wraz z Pixel Fold, sygnalizując, że nawet twórca Androida uważa składane urządzenia za istotne. Pixel Fold przyjął formę książkową, podobnie jak Fold od Samsunga. Ma zewnętrzny ekran o przekątnej 5,8 cala oraz wewnętrzny wyświetlacz o przekątnej 7,6 cala – co istotne, o nieco szerszych proporcjach niż u Samsunga, co niektórzy recenzenci docenili za łatwiejsze pisanie i bardziej użyteczny ekran zewnętrzny latimes.com latimes.com. W cenie 1 799 USD, Pixel Fold dorównał Samsungowi pod względem kosztów, co wskazuje, że Google pozycjonuje go jako urządzenie ultra-premium latimes.com. Recenzenci chwalili doskonały system aparatów Pixel Fold (wykorzystujący oprogramowanie fotograficzne Google Pixel) oraz solidny zawias, który według Google jest „najtrwalszym zawiasem w składanym urządzeniu” latimes.com. Jednak jako produkt pierwszej generacji nie był idealny – urządzenie jest dość masywne i ciężkie, a niektórzy zwracali uwagę na ramkę wewnętrznego ekranu i sporadyczne problemy z oprogramowaniem. Ogólnie uznano to za udany debiut: „wszechstronne podejście do formy składanego smartfona”, choć „mało prawdopodobne, by stał się urządzeniem masowym” ze względu na wysoką cenę en.wikipedia.org en.wikipedia.org. Do 2025 roku pojawiają się plotki, że Google może wypuścić następcę (Pixel Fold 2 lub Pixel 9/10 Pro Fold), być może z ulepszeniami, takimi jak nowszy chip Tensor i dopracowany design techradar.com. Dla Apple obecność Google oznacza, że już istnieje alternatywa z Androidem, która kładzie nacisk na integrację oprogramowania – zwłaszcza pod kątem produktywności i zastosowań zbliżonych do tabletu (Google zoptymalizował ponad 50 własnych aplikacji pod składany ekran latimes.com). Apple z pewnością odpowie funkcjami w stylu iPadOS w oprogramowaniu swojego składanego iPhone’a. Jeśli składany smartfon Apple zadebiutuje z adaptacjami iOS dla większych ekranów i solidnym ekosystemem aplikacji, będzie bezpośrednio konkurował z Pixel Fold o użytkowników chcących hybrydy telefonu i tabletu. Ta konkurencja może faktycznie zmotywować obie firmy (i deweloperów aplikacji) do poprawy wsparcia dla zmiany rozmiaru aplikacji, wyświetlaczy wielopanelowych i innych funkcji składanych tricks.
  • Huawei Mate X i inni (Honor, Oppo, Motorola): Na rynku międzynarodowym Huawei był jednym z pierwszych innowatorów – Huawei Mate X z 2019 roku miał unikalny ekran składany na zewnątrz. Kolejne modele Huawei (Mate X2, X3) przeszły na składanie do wewnątrz i zdobyły uznanie za osiągnięcia inżynieryjne, takie jak niezwykle cienka obudowa po złożeniu i minimalne zagięcia ekranu. Mate X3 (2023) to jeden z najcieńszych składanych smartfonów po zamknięciu, a jednocześnie oferuje duży, 7,85-calowy wewnętrzny wyświetlacz i zaawansowany system aparatów. Jednak z powodu amerykańskich restrykcji handlowych, urządzenia Huawei często nie mają usług Google Play i 5G, co ogranicza ich atrakcyjność poza Chinami. Na rynku chińskim jednak Huawei i jego była submarka Honor odnoszą sukcesy w segmencie składanych smartfonów – do tego stopnia, że Huawei/Honor razem odbierają udziały Samsungowi w tej kategorii reuters.com. Seria Magic V od Honor, na przykład, oferuje dopracowane składane urządzenia, które cieszą się popularnością w Azji. Motorola (Lenovo) z kolei postawiła na nostalgię. Odrodzenie Motoroli Razr w 2019 roku przywróciło znany kształt telefonu z klapką, a Motorola stale rozwija swoje składane modele Razr. Najnowszy Razr 40 Ultra (w niektórych krajach Razr+) ma efektowny zewnętrzny wyświetlacz (pokrywający niemal cały front po zamknięciu) i oferuje topową specyfikację w formie z klapką. Podejście Motoroli skierowane jest do osób, które kochały dawny styl Razr, ale chcą możliwości smartfona z Androidem – to bezpośredni konkurent dla Z Flip Samsunga. Dołączyły też inne chińskie marki: Oppo Find N zdobył fanów kompaktowym rozmiarem i praktycznie niewidocznym zagięciem; seria Xiaomi Mix Fold stawia na ultracienką konstrukcję; Vivo, Tecno i inni również wprowadzili składane modele. Gdy Apple w końcu zadebiutuje, zmierzy się z zatłoczonym rynkiem składanych urządzeń (przynajmniej poza USA), z których każde ma własny atut – najniższą cenę, najcieńszą obudowę lub największy ekran. Wyzwanie (i szansa) Apple polega na tym, by dostarczyć składany smartfon, który nie będzie tylko kolejnym modelem, ale nowym złotym standardem w zakresie designu, doświadczenia użytkownika i integracji z własnym ekosystemem.

Jak może wypaść składany smartfon Apple? Według plotek Apple celuje w segment składanych w stylu książki (jak Galaxy Fold, Pixel Fold itd.), a nie w telefony z klapką. Jeśli urządzenie rzeczywiście będzie miało ok. 7,8-calowy wewnętrzny ekran, stanie do bezpośredniej rywalizacji z Galaxy Z Fold i większymi składanymi modelami z Chin. Apple prawdopodobnie postawi na takie elementy jak płynna ciągłość oprogramowania (np. aplikacja płynnie rozszerzająca się z zewnętrznego na wewnętrzny ekran), zoptymalizowane aplikacje (być może interfejsy w stylu iPada do poczty, multitaskingu itd.) oraz ścisłą integrację z usługami Apple. Sprzęt ma być najwyższej klasy – niemal pozbawiony zagięć ekran i solidny zawias, jeśli się uda, mogą rozwiązać dwa problemy, z którymi wciąż boryka się wielu konkurentów. A autorski układ Apple (być może specjalna wersja chipu Bionic) może dać przewagę w wydajności lub czasie pracy na baterii przy obsłudze podwójnego ekranu.

Jednym z ciekawych, plotkowanych rozwiązań jest to, że Apple może przywrócić czytnik linii papilarnych Touch ID z boku lub pod ekranem macrumors.com, podczas gdy konkurenci stosują odblokowywanie twarzą lub boczne sensory. Może to być praktyczny ruch, ponieważ Face ID może nie działać dobrze przy niektórych kątach zgięcia. To drobny przykład na to, jak Apple może udoskonalić doświadczenie użytkownika w przypadku składanych urządzeń. Z drugiej strony, możliwości aparatu to kolejny obszar rywalizacji. Samsung i Google poprawiły aparaty w składanych smartfonach, ale często nadal odstają od swoich flagowych modeli przez ograniczenia rozmiaru. Jeśli Apple zdoła umieścić swój najlepszy system aparatów w składanym iPhonie, może przyciągnąć entuzjastów fotografii, którzy nie chcą iść na kompromisy.

Podsumowując, składany Apple trafi na dojrzewający, ale konkurencyjny rynek. Samsung będzie miał przewagę dzięki doświadczeniu i rozpoznawalności marki w segmencie składanych urządzeń; Google oferuje zintegrowane doświadczenie programowe z Androidem; Huawei i inni mogą pochwalić się najnowocześniejszym sprzętem (przynajmniej w swoich regionach). Apple postawi na swoją reputację za jakość premium oraz atrakcyjność ekosystemu Apple (iMessage, ekskluzywne aplikacje w App Store, ciągłość z Macami i iPadami), by przyciągnąć użytkowników. Dla konsumentów większa konkurencja to korzyść – oznacza więcej wyboru i szybsze innowacje w segmencie składanych urządzeń.

Dlaczego teraz? Trendy rynkowe i adaptacja przez konsumentów

Pomimo całego szumu, składane telefony zajmują dziś niewielki fragment całego rynku smartfonów. Sprzedaż rośnie powoli od 2019 do 2024 roku, ale nie gwałtownie. W rzeczywistości, w 2024 roku dostawy składanych urządzeń zatrzymały się lub nawet nieco spadły, według analityków rynku techradar.com. Counterpoint Research zauważył, że 2024 był rokiem „niemal niezauważalnego wzrostu segmentu składanych urządzeń” i prognozował, że 2025 może być nieco słabszy niż 2024 techradar.com techradar.com. Skąd to spowolnienie? Kilka czynników: wysokie ceny, obawy o trwałość i brak przełomowego zastosowania sprawiają, że wielu przeciętnych konsumentów wciąż się waha techradar.com. Mimo że idea „tabletu w kieszeni” jest kusząca, dla wielu osób nie uzasadnia jeszcze wydania 1500 dolarów+, gdy standardowy smartfon (lub zestaw telefon+tablet) kosztuje mniej.

Co więcej, składane telefony nigdy nie przekroczyły około 2% całkowitej sprzedaży smartfonów do tej pory techradar.com. Firma badawcza IDC oszacowała, że składane modele stanowiły zaledwie 1% smartfonów w 2022 roku latimes.com, a około 1,5% w 2025 roku według danych IDC cytowanych przez Reuters reuters.com. W liczbach bezwzględnych to rząd wielkości 15–20 milionów sztuk rocznie, w porównaniu do ponad miliarda sprzedawanych smartfonów ogółem każdego roku. Tak więc, mimo że składane telefony przyciągają nieproporcjonalnie dużą uwagę mediów, wciąż są niszą pod względem wolumenu. (Co nie zmienia faktu, że ze względu na wysoką cenę generują większe przychody – odpowiadając za około 5% globalnych przychodów ze sprzedaży telefonów w 2023 roku latimes.com.)

Jednak nie jest to historia porażki – to opowieść o stopniowej adaptacji i potencjale, który może zostać odblokowany. Wielu analityków postrzega obecny zastój jako ciszę przed burzą. Ten sam raport Counterpoint argumentował, że ta pauza to znak „przegrupowania” rynku przed dużym odbiciem w 2026 roku, napędzanym przez nowe urządzenia, a zwłaszcza wejście Apple techradar.com. Innymi słowy, wielu konsumentów interesuje się składanymi telefonami, ale może czekać na odpowiedni produkt lub na spadek cen. Wraz z postępem technologicznym i powolnym spadkiem kosztów, składane telefony mogą wkrótce osiągnąć punkt zwrotny.

A więc kto obecnie kupuje składane telefony i dlaczego? Wczesnymi nabywcami byli entuzjaści technologii, gadżeciarze i profesjonaliści, którzy cenią sobie nowatorską formę urządzenia. Na przykład użytkownicy, którzy lubią wielozadaniowość na telefonie, doceniają duży, rozkładany ekran pozwalający uruchomić dwa programy obok siebie (np. arkusz kalkulacyjny i e-mail). Gracze mobilni cieszą się z powierzchni przypominającej tablet do gier. A osoby oglądające wideo lub czytające e-booki lubią mieć większy ekran, który mimo to składa się do rozmiaru mieszczącego się w kieszeni. Młodzi ludzie również wykazali zainteresowanie – jeden z badaczy zauważył, że ponieważ „młodzi ludzie… częściej korzystają ze smartfonów do przeglądania internetu” niż z jakiegokolwiek innego urządzenia, przyciągają ich składane telefony jako idealny kompromis między mobilnością a wielkością ekranu theguardian.com. Rzeczywiście, większe ekrany są z natury lepsze do treści takich jak TikTok, YouTube i gry mobilne, a składane telefony to zapewniają bez konieczności noszenia osobnego tabletu.

Jest też czynnik „fajności”. Składane telefony, zwłaszcza te w stylu „flip”, mają w sobie coś z futurystycznego klimatu połączonego z nostalgią. To „poczucie nostalgii związane z telefonem z klapką” jest według prof. Davida Ellisa, eksperta ds. nauk behawioralnych theguardian.com, prawdziwą siłą przyciągającą. Zatrzaśnięcie telefonu, by zakończyć rozmowę, lub ustawienie go w półotwartej pozycji na stole (np. do selfie lub rozmowy wideo bez użycia rąk) daje przyjemność dotykową, której nie oferują płaskie telefony. Wielu właścicieli Galaxy Z Flip twierdzi, że zabawna forma to główny powód, dla którego wybrali go zamiast zwykłego telefonu. „Flipy” pełnią też rolę modnych gadżetów; często pojawiają się w postach w mediach społecznościowych jako stylowe akcesoria. Krótko mówiąc, składane telefony pozwalają wyróżnić się z tłumu smartfonów, co przemawia do części konsumentów.

Niemniej jednak, bariera cenowa to główny powód, dla którego większość ludzi nie zdecydowała się na składane telefony. Wydanie ponad 1000 dolarów na telefon to wciąż spory wydatek (choć wiele flagowych modeli, jak iPhone czy Galaxy S Ultra, kosztuje podobnie). Producenci są tego świadomi i zaczęli wprowadzać nieco tańsze modele – na przykład Flip FE Samsunga za 899 dolarów reuters.com, czy średniopółkowy wariant Razr Motoroli. Wraz z poprawą wydajności produkcji komponentów i wzrostem konkurencji, można się spodziewać, że ceny składanych telefonów będą powoli spadać, albo przynajmniej opcje finansowania uczynią je bardziej dostępnymi. Warto pamiętać, że smartfony z dużym ekranem też kiedyś były premium: oryginalny Galaxy Note był niszowy i drogi, a dekadę później duże ekrany to standard. Składane telefony mogą podążyć podobną ścieżką, jeśli zadziałają efekty skali.

Patrząc w przyszłość, prognozy rynkowe są optymistyczne. IDC przewiduje około 50 milionów składanych telefonów rocznie do 2027 roku, co stanowiłoby około 3-4% prognozowanego rynku smartfonów latimes.com. JPMorgan jest jeszcze bardziej optymistyczny wobec Apple – przewidując, że sama Apple może sprzedawać dziesiątki milionów składanych iPhone’ów rocznie w ciągu kilku lat od premiery, osiągając 45 milionów sztuk do 2028 roku macrumors.com. Jeśli te liczby się potwierdzą, składane telefony przestaną być niszą, a staną się znaczącą kategorią samą w sobie. Raczej nie zastąpią całkowicie klasycznych smartfonów (wielu ludzi nadal będzie wolało prostsze, tańsze telefony), ale być może zobaczymy przyszłość, w której znaczna mniejszość użytkowników wybierze składany format jako swój codzienny telefon.

Kolejnym trendem, na który warto zwrócić uwagę, jest kto wygra walkę o udział w rynku. Obecnie globalnym liderem jest Samsung, ale jego dominacja jest kwestionowana, zwłaszcza w Azji. Chińskie marki wspólnie zwiększyły swój udział – na przykład Honor i Huawei razem stanowią poważną konkurencję dla Samsunga w segmencie składanych telefonów w Chinach reuters.com. Jeśli Apple wejdzie na rynek w 2026 roku, może szybko zdobyć czołową pozycję wśród producentów składanych urządzeń, po prostu dzięki skumulowanemu popytowi i silnemu przywiązaniu użytkowników do ekosystemu Apple. W rzeczywistości jedna z analiz przewiduje, że wejście Apple „znacząco zwiększy sprzedaż segmentu [składanych telefonów] i potencjalnie uczyni [Apple] globalnym liderem wśród składanych smartfonów” w ciągu kilku lat phonearena.com. To może przetasować układ sił na rynku, ponieważ rywale będą musieli się wyróżnić, a być może nawet współpracować (np. Samsung dostarczający Apple składane wyświetlacze, jak sugerują plotki, oznacza, że Samsung w pewnym stopniu wygrywa w obu przypadkach).

Warto też zauważyć, że podejście konsumentów się zmienia. Badania wskazują, że młodsi konsumenci są otwarci na nowe formy urządzeń, a wielu użytkowników smartfonów wyraża chęć innowacji wykraczających poza obecny stan rzeczy. Lekka stagnacja sprzedaży składanych telefonów w 2024 roku może być po prostu grą na przeczekanie – czekaniem na Apple, na lepszą trwałość, na niższe ceny. W miarę poprawy tych czynników, krzywa adopcji może się wyraźnie zwiększyć. Rok 2026 zapowiada się jako potencjalny punkt zwrotny: zobaczymy, czy składany telefon rzeczywiście stanie się mainstreamem, czy pozostanie efektowną niszą.

Głosy ekspertów: implikacje dla przyszłości technologii mobilnych

Powrót telefonów z klapką i składanych urządzeń to nie tylko kolejna premiera gadżetu, ale także poważniejsze pytania o to, dokąd zmierza technologia mobilna i design. Zapytaliśmy ekspertów, co ten trend oznacza dla przyszłości:

Większe ekrany, nowe nawyki: Badaczka technologii Margarita Panayiotou zauważa, że udokumentowano już preferencję ludzi do większych ekranów (do wszystkiego – od przeglądania po granie) theguardian.com. Składane telefony odpowiadają na to bezpośrednio, oferując dużą powierzchnię bez rezygnacji z kieszonkowości. Wraz ze wzrostem użycia składanych urządzeń, możemy zaobserwować zmiany w sposobie korzystania z telefonów – więcej produktywności w ruchu, większa konsumpcja wideo, a być może nawet nowe układy aplikacji wykorzystujące rozkładane ekrany. Prof. Ben Carter z King’s College London podkreśla oglądanie wideo jako „jedną z korzyści” składanych urządzeń, ponieważ obecnie tak wiele treści to wideo theguardian.com. Zwraca też uwagę na intrygującą potencjalną zaletę: składany telefon może działać jak „mini-laptop, który można zamknąć”, co może pomóc użytkownikom odłączyć się, gdy to potrzebne theguardian.com. Zasadniczo zamknięcie urządzenia to fizyczna czynność kończąca czas przed ekranem – w przeciwieństwie do płaskich telefonów, które zawsze kuszą, by włączyć ekran. Badania Cartera nad uzależnieniem od smartfonów sugerują, że jeśli ekran nie jest widoczny, usuwa to część ciągłego przyciągania powiadomień theguardian.com. To fascynujący pomysł: składany telefon mógłby paradoksalnie pomóc w cyfrowym dobrostanie, pozwalając zamknąć telefon – poza zasięgiem wzroku, poza myślami (choć zastrzega, że nie ma jeszcze dowodów, by ludzie faktycznie używali go w ten sposób w praktyce theguardian.com).

Innowacja w projektowaniu kontra gadżet: Niektórzy analitycy studzą entuzjazm, zadając pytanie, czy składane telefony to naprawdę kolejna rewolucja, czy tylko chwilowa moda dla entuzjastów technologii. Profesor David Ellis z Uniwersytetu w Bath zauważa, że składane telefony mają atrakcyjne cechy – lepszą ochronę ekranu (ponieważ się zamykają), bardziej kompaktowy rozmiar w kieszeni, a także nutkę nostalgii theguardian.com. Ostrzega jednak, że „może to nie być przełom, na jaki ludzie liczą” i przypomina, że Apple (i inni) czasem wprowadzają wielkie pomysły, które nie zawsze się przyjmują theguardian.com. Jako przykład podaje: Apple’owskie gogle Vision Pro AR za 3 500 dolarów, które (przynajmniej do 2025 roku) nie zdobyły masowej popularności i przez wielu zostały uznane za porażkę theguardian.com. Wniosek jest taki, że nie każda futurystyczna forma stanie się powszechna tylko dlatego, że promuje ją duża firma. Składane telefony będą musiały udowodnić, że oferują wystarczająco dużo korzyści na co dzień, by przekonać masy. Jeśli pozostaną zbyt drogie lub ludzie uznają, że nowość nie jest warta kompromisów (grubsze urządzenia, potencjalnie krótsza żywotność przez składanie), mogą pozostać niszowe. Najbliższe lata pokażą, czy składane telefony wyjdą poza fazę wczesnych entuzjastów.

Główna fala: Z drugiej strony, przedstawiciele branży są optymistyczni co do upowszechnienia składanych telefonów. Dr Won-Joon Choi, prezes działu mobilnego Samsunga, powiedział, że wierzy, iż składane telefony „są gotowe, by stać się głównym nurtem, oferując unikalne, zróżnicowane doświadczenie” reuters.com. On i inni wyobrażają sobie przyszłość, w której składane telefony są standardową opcją w ofercie – a nie egzotyczną technologią. Samsung publicznie ogłosił nawet cel, by składane modele stanowiły połowę sprzedaży flagowców do 2025 roku sammobile.com, stawiając je tym samym na równi z serią Galaxy S jako równorzędne flagowce. Zobaczymy, czy to się uda; jak wspomniano, sprzedaż w 2025 roku na razie stoi w miejscu, ale ambicje Samsunga podkreślają długoterminowe zaangażowanie w tę formę. Jeśli składany model Apple’a będzie się dobrze sprzedawał w 2026 roku, może to zachęcić wszystkich producentów do podwojenia wysiłków w kierunku składanych i „flip” konstrukcji, tworząc pozytywną pętlę zwrotną większej konkurencji i innowacji.

Następne formy urządzeń: Składane telefony mogą być dopiero początkiem szerszej eksploracji transformacyjnego sprzętu. Już teraz istnieją prototypy rozwijanych ekranów (telefony, które rozszerzają się jak zwój), prezentowane przez firmy takie jak Oppo i TCL. Samsung nawet zaprezentował koncepcyjne urządzenie „wysuwane”. Jeśli składane telefony okażą się popularne, otworzy to drzwi dla innych urządzeń zmieniających kształt. Wyobraź sobie telefon, który rozwija się w tablet bez widocznego zgięcia, albo urządzenie trójskładane, które otwiera się od smartfona do małego tabletu, a następnie do dużego tabletu. Potwierdzenie przez Samsunga, że pracuje nad urządzeniem trójskładanym na najbliższą przyszłość reuters.com sugeruje, że urządzenia wieloskładane mogą stać się rzeczywistością. Sukces obecnych składanych urządzeń prawdopodobnie zdecyduje o tym, ile środków na badania i rozwój zostanie przeznaczonych na te koncepcje nowej generacji.

Jest też aspekt konwergencji: składany telefon zaciera granicę między telefonem a tabletem. Niektórzy analitycy spekulują, że w dłuższej perspektywie posiadanie telefonu i osobnego tabletu może być zbędne, jeśli jedno urządzenie może zmieniać rozmiar na żądanie. Możemy też zobaczyć, jak składane urządzenia zaczynają wkraczać na terytorium laptopów w przypadku lekkich zadań komputerowych – zwłaszcza gdy akcesoria takie jak składane klawiatury Bluetooth i ulepszone mobilne interfejsy desktopowe (Samsung DeX itp.) będą z nimi współpracować. Podejście Apple będzie tu znaczące; jeśli składany iPhone będzie działał na czymś zbliżonym do iPadOS po otwarciu, sugeruje to, że Apple widzi w nim również urządzenie do pracy.

Wpływ na projektowanie i użycie aplikacji: Programiści będą musieli (i będą inspirowani), by dostosować aplikacje do dynamicznych rozmiarów ekranu. Już widzieliśmy takie rozwiązania jak „Tryb Flex” w urządzeniach Samsunga, gdzie na przykład YouTube wyświetla wideo na górnej połowie, a sterowanie na dolnej, gdy telefon jest częściowo złożony jak mini laptop. Jeśli składane urządzenia staną się powszechne, projektowanie UX aplikacji może ewoluować, by w pełni wykorzystywać możliwości wielu form – wyobraź sobie aplikacje, które płynnie zmieniają układ w miarę otwierania lub zamykania urządzenia. Może to pobudzić nową kreatywność w projektowaniu oprogramowania, a nawet stworzyć nowe kategorie aplikacji (na przykład ulepszone wielopanelowe multitasking, czy używanie jednej połowy złożonego telefonu jako kontrolera, a drugiej jako wyświetlacza do gier).

Nowa era w designie – czy powrót do podstaw? Patrząc szerzej, powrót telefonów z klapką i składanych podkreśla szerszy wniosek: innowacje w smartfonach się nie skończyły. Przez lata sceptycy twierdzili, że prostokątny „slab” to szczyt możliwości. Teraz sukces składanych urządzeń podważa to przekonanie, sugerując, że projektowanie sprzętu wciąż może nas zaskoczyć. „Prostokątny tablet był podstawą projektowania telefonów przez 15 lat, ale czy zakład Apple na telefon z klapką to znak, że to się zmieni?” zastanawiał się The Guardian theguardian.com. Być może jesteśmy u progu nowego rozdziału w projektowaniu telefonów, gdzie kluczowa jest wszechstronność – urządzenia, które dostosowują się do naszych potrzeb w danej chwili, zamiast być jedną, statyczną formą.

Z drugiej strony (zamierzona gra słów), podstawowy smartfon nigdzie się nie wybiera. Telefony typu candybar są tanie w produkcji, trwałe (brak ruchomych części) i zaspokajają większość potrzeb. Równolegle z zaawansowanymi składanymi modelami, pojawia się także ruch na rzecz minimalistycznych telefonów (jak pokazał trend „nudnych telefonów” theguardian.com theguardian.com). Możliwe, że rynek się podzieli: niektórzy będą skłaniać się ku ultranowoczesnym składakom, inni celowo wybiorą proste telefony, a większość pozostanie przy tradycyjnych smartfonach. Tak czy inaczej, konsumenci w połowie lat 20. XXI wieku mają większy wybór form niż kiedykolwiek od początków ery telefonów komórkowych.

Sedno sprawy

Powrót telefonów z klapką – w ich nowej, składanej odsłonie – to coś więcej niż tylko technologiczna nostalgia. To próba zdefiniowania na nowo, co mogą robić nasze urządzenia mobilne i jak mogą wyglądać. Oczekiwany składany iPhone od Apple to najnowszy i najgłośniejszy wyraz tego trendu, który może pobudzić powszechne zainteresowanie i sprawić, że składane konstrukcje staną się codziennością. Jeśli się powiedzie, sposób, w jaki korzystamy ze smartfonów na co dzień, może się zmienić: wyobraź sobie urządzenie, które jest jednocześnie telefonem, tabletem, a może nawet mini laptopem. Jak ujął to jeden z komentatorów, wejście Apple na rynek składanych urządzeń to „zmiana zasad gry”, która może „natychmiast powiększyć” rynek techradar.com – nawet konkurencyjne marki liczą na impuls, jaki może to dać temu segmentowi.

Jesteśmy świadkami rzadkiego momentu eksperymentowania z formą w branży, która przyzwyczaiła się do jednolitego wzornictwa. To ekscytujący czas dla technologii mobilnych. Czy renesans telefonów z klapką potrwa? Najbliższe lata i odbiór składanego iPhone’a od Apple pokażą. Na razie jedno jest pewne: telefony znów są fajne. Zginają się, składają, otwierają – i znów są tematem rozmów. Smartfon może już nigdy nie być „nudny” theguardian.com. Przygotuj się, by oszaleć na punkcie klapek, bo przyszłość telefonów wygina się w zupełnie nowym kierunku.

Źródła: The Guardian theguardian.com theguardian.com theguardian.com theguardian.com theguardian.com; MacRumors macrumors.com macrumors.com; PhoneArena phonearena.com phonearena.com; TechRadar techradar.com techradar.com techradar.com; Reuters reuters.com reuters.com <a href=”https://www.reuters.com/world/china/samsungs-bet-foldable-phprezes ds. urządzeń mobilnych Samsunga oraz dyrektor generalny; Los Angeles Times (Bloomberg) latimes.com latimes.com; The Guardian (Observer) theguardian.com.

Tags: , ,