Elon Musk’s Starlink kontra blackout w Iranie: sprawdzanie faktów na temat 20 000 tajnych anten przywracających łączność narodowi

Wprowadzenie
Ostatni wiralowy raport twierdził, że Elon Musk „ominął” całkowitą blokadę internetu w Iranie, aktywując Starlink dla 20 000 ukrytych terminali satelitarnych w kraju. Dramatyczna historia – która pojawiła się podczas zaostrzającego się konfliktu między Iranem a Izraelem – sugeruje, że satelity SpaceX Muska zapewniły Irańczykom nieocenzurowany internet po tym, jak rząd próbował odciąć im dostęp. Biorąc pod uwagę notoryczną historię Iranu dotyczącą cenzury internetu i odcinania sieci oraz rosnącą reputację Starlink jako cyfrowej „linii życia” w sytuacjach kryzysowych, twierdzenie to przyciągnęło uwagę całego świata. Ale czy to prawda? W niniejszym raporcie badane są wszystkie faktyczne szczegóły tej tezy, z wykorzystaniem najnowszych, wiarygodnych źródeł. Weryfikujemy, co dokładnie wydarzyło się w Iranie w czerwcu 2025 roku, sprawdzamy, czy rzeczywiście 20 000 terminali Starlink działało w sposób nieoficjalny, oraz szukamy potwierdzenia tych faktów w mediach głównego nurtu, wśród urzędników i w środowisku ekspertów technologicznych. Po drodze poznasz także kontekst – od roli Starlink w innych strefach konfliktu (jak Ukraina), przez irańskie blokady internetu, aż po szersze implikacje dla globalnej wolności internetowej.
Starlink przełamuje irańską blokadę internetu (czerwiec 2025)
W połowie czerwca 2025 roku wybuchła nagła konfrontacja militarna pomiędzy Iranem a Izraelem. Po izraelskich nalotach na irańskie obiekty nuklearne i wojskowe władze Iranu wprowadziły ogólnokrajową blokadę internetu – cyfrową ciemność mającą na celu stłumienie niepokojów i kontrolę informacji ndtv.com timesofisrael.com. 14 czerwca irańskie ministerstwo łączności ogłosiło „tymczasowe ograniczenia” w dostępie do internetu w kraju, „dopóki sytuacja się nie unormuje”, co w praktyce odcięło miliony obywateli od globalnej sieci economictimes.indiatimes.com ndtv.com. W przeszłości takie wyłączenia pozostawiały Irańczyków w informacyjnej próżni. Tym razem jednak pomoc nadeszła z orbity.
Elon Musk zainterweniował w ciągu kilku godzin. Szef SpaceX – który już wcześniej wyrażał poparcie dla wolności internetu w Iranie – ogłosił w mediach społecznościowych X (dawniej Twitter), że usługa satelitarnego internetu Starlink jest teraz aktywna nad Iranem iranintl.com timesofisrael.com. W krótkim tweecie 14 czerwca Musk napisał: „Beams are on.” iranintl.com timesofisrael.com Ta wiadomość potwierdziła, że satelity Starlink rzeczywiście kierowały sygnał do przestrzeni powietrznej Iranu mimo blokady reżimu. W istocie Musk „przełączył wajchę”, by każdy w Iranie, kto posiada terminal Starlink, mógł połączyć się z internetem. Irańscy aktywiści publicznie apelowali do Muska o pomoc, gdy dostęp do sieci spadł niemal do zera – i on zareagował. „Elon Musk powiedział w sobotę, że Starlink działa nad Iranem, odpowiadając na X: ‘Beams are on’” – relacjonował Iran International, podkreślając, że nastąpiło to po tym, jak inny użytkownik wezwał go do przywrócenia dostępu podczas blokady iranintl.com.
Co najważniejsze, aktywacja Starlink nie zadziałała magicznie dla każdego Irańczyka – tylko osoby wyposażone w specjalny sprzęt mogły z niej skorzystać. Jednak efekt był natychmiastowy i strategiczny. Źródła takie jak The Times of Israel potwierdziły, że działanie Muska zapewniło łączność podczas blokady. Do 15 czerwca Starlink był „aktywny w Iranie po tym, jak Teheran odciął obywateli od internetu w odpowiedzi na izraelskie naloty”, co umożliwiło części Irańczyków powrót do sieci mimo rządowych wysiłków timesofisrael.com.
Blokada internetu w Iranie miała miejsce podczas gwałtownie eskalującego konfliktu. Siły izraelskie zaatakowały irańskie wyrzutnie rakiet oraz obiekty nuklearne, a Iran odpowiedział salwami rakiet w stronę Izraela economictimes.indiatimes.com ndtv.com. Obie strony wymieniały się atakami, rodząc obawy przed szerszą wojną. Irański reżim, obawiając się niepokojów wewnętrznych czy koordynacji przeciwników, próbował „stłumić bunt w kraju” poprzez odcięcie internetu ndtv.com. Jednak Starlink Muska zniweczył tę strategię. Omijając sieci naziemne, Starlink umożliwił płynny przepływ informacji. Jak podsumowało NDTV, „Elon Musk ogłosił, że Starlink… został aktywowany w Iranie po tym, jak Teheran wprowadził ogólnokrajowe ograniczenia internetu” w odpowiedzi na agresję izraelską ndtv.com. Innymi słowy, prywatna sieć satelitarna zrobiła to, czego nie mogła tradycyjna dyplomacja czy infrastruktura – przywróciła przynajmniej części Irańczyków połączenie ze światem zewnętrznym.
20 000 ukrytych terminali Starlink – mit czy rzeczywistość?
Centralną częścią tej historii jest liczba 20 000 terminali Starlink „już krążących po irańskich czarnych rynkach”. Chociaż dokładną liczbę nielegalnych urządzeń trudno zweryfikować, wiele wiarygodnych źródeł potwierdza właśnie taką skalę zjawiska. Pod koniec 2024 roku dziennikarze technologiczni i analitycy branżowi szacowali, że w Iranie – mimo oficjalnego zakazu – używanych jest kilkadziesiąt tysięcy terminali Starlink. Forbes donosił w grudniu 2024: „nawet około 20 000 osób ma dostęp do szybkiego internetu [przez Starlink], którego Islamska Republika praktycznie nie jest w stanie cenzurować” irantimes.com. To nielegalne korzystanie gwałtownie wzrosło, odkąd Musk po raz pierwszy aktywował Starlink dla Iranu w 2022 roku. W jednym z irańskich serwisów podsumowano: „Zastosowanie Starlink gwałtownie wzrosło w ciągu ostatnich dwóch lat… Obecnie nawet 20 000 osób [w Iranie] ma szybki internet praktycznie niemożliwy do cenzurowania przez Islamską Republikę.” irantimes.com. Innymi słowy, do końca 2024 roku szacunkowo ok. 20 000 terminali Starlink działało w Iranie, głównie przez nieoficjalne kanały.
Nielegalny terminal Starlink ustawiony w Teheranie, Iran, z charakterystyczną Wieżą Milad w tle time.com. Aktywiści udostępniali takie zdjęcia pod koniec 2024 roku jako dowód, że terminale Starlink faktycznie znajdują się w Iranie mimo zakazu rządu. Urządzenia przemycane przez czarny rynek zapewniały nieocenzurowany dostęp do internetu, z którym reżim nie był w stanie sobie poradzić.
Niezależne doniesienia irańskich mediów diaspory potwierdzają te liczby. We wrześniu 2024 Iran International donosił, że ekspert śledzący rozprzestrzenianie się Starlink w Iranie „szacuje, że w użyciu może być już od 10 000 do 20 000 terminali”, na podstawie informacji od handlarzy i techników zajmujących się przemytem i instalacją iranintl.com. Na początku 2025 roku irańscy urzędnicy branżowi podawali nawet wyższe liczby: ponad 100 000 użytkowników korzystających z internetu satelitarnego. Szef Komitetu Infrastruktury E-Commerce, Pouya Pirhosseinlou, powiedział lokalnym mediom w styczniu 2025, że „ponad 30 000 unikalnych użytkowników korzysta z internetu satelitarnego, co sugeruje, że całkowita liczba użytkowników [Starlink] przekracza 100 000.” iranintl.com iranintl.com. (Prawdopodobnie chodzi o sytuacje, w których z jednego terminala korzysta kilka rodzin lub osób, a nie o 100 000 oddzielnych urządzeń.) Choć liczba 100 000 nie została potwierdzona przez zewnętrzne źródła, koresponduje to z gwałtowną ekspansją w 2024 roku – ten sam urzędnik zauważył, że zastosowanie internetu satelitarnego w Iranie wzrosło wtedy dwudziestokrotnie iranintl.com. Dla kontekstu, Forbes szacował tę liczbę na 20 tysięcy zaledwie miesiąc wcześniej iranintl.com, co podkreśla, jak gwałtownie rozrósł się czarny rynek Starlinka.
Jasne jest, że tysiące terminali Starlink faktycznie zostały potajemnie wprowadzone do Iranu od 2022 roku. Urządzenia te są często przemycane z krajów sąsiednich (takich jak region Kurdystanu w Iraku, Turcja czy państwa Zatoki Perskiej), ponieważ SpaceX nie może ich legalnie wysyłać do Iranu iranintl.com time.com. Posiadanie takiego urządzenia wiąże się z ryzykiem – irańskie władze uznają nieautoryzowany sprzęt satelitarny za nielegalny, a jego posiadanie może skutkować nawet oskarżeniami o szpiegostwo iranintl.com time.com. W jednym przypadku, w listopadzie 2023 roku irańskie służby bezpieczeństwa skonfiskowały 22 anteny Starlink, twierdząc, że były to urządzenia dostarczone przez CIA dla dysydentów iranintl.com. Pomimo tych zagrożeń popyt na Starlink wśród obywateli obeznanych z technologią i aktywistów dynamicznie wzrasta. Ceny na czarnym rynku są wysokie: używane zestawy Starlink kosztują od 700 do 2000 USD (w porównaniu do ~250 USD w amerykańskiej sprzedaży detalicznej), a miesięczny abonament 70–110 USD trzeba opłacać skomplikowanymi obejściami sankcji irantimes.com iranintl.com. Koszty te ograniczają dostęp do Starlinka do uprzywilejowanej mniejszości – nawet Musk to przyznał. Jak zauważa Forbes, według irańskich standardów to luksus: „(Przeciętna miesięczna pensja w Iranie wynosi ok. 250 USD)”, co pokazuje, że sam abonament Starlinka równa się całej pensji wielu Irańczyków irantimes.com.
Zatem czy Musk rzeczywiście „ominął” blokadę za pomocą 20 000 terminali? W istocie, tak – ale pośrednio. Rola Muska polegała na aktywacji sygnału Starlink nad Iranem (co może zrobić samodzielnie poprzez oprogramowanie), umożliwiając dostęp do usługi. Fizyczne terminale były już na miejscu – ukryte w domach i kryjówkach przez przedsiębiorczych Irańczyków. Kiedy Starlink został uruchomiony, te urządzenia – bez względu na ich rzeczywistą liczbę, zapewne dziesiątki tysięcy – natychmiast zaczęły działać, przywracając użytkownikom kontakt ze światem. Jeden z analityków branżowych powiedział The Economic Times, że „szacuje się, iż około 20 000 terminali Starlink działa w Iranie poprzez czarne rynki”, co właśnie nadaje znaczenie aktywacji Muska economictimes.indiatimes.com. Bez tej uśpionej sieci talerzy wiązki Starlinka nie miałyby odbiorców. Musk de facto odblokował podziemny internet gotowy do użycia. Zgadza się to z relacją z wirusowego artykułu: Starlink zaczął wysyłać nieocenzurowany internet do szacunkowych 20 000 tajnych terminali podczas blokady journee-mondiale.com journee-mondiale.com. Liczby mogą nie być precyzyjne, ale wiele wiarygodnych raportów potwierdza skalę i wpływ.
Warto zauważyć, że 20 000 terminali to wciąż ułamek procenta populacji Iranu (mniej niż 0,03% z ~85 milionów mieszkańców). Blokada nie okazała się całkowicie nieskuteczna dla wszystkich – zdecydowana większość Irańczyków pozostała offline, mając dostęp jedynie do mediów państwowych. Jednak te kilka tysięcy osób z antenami Starlink stało się kluczową linią informacyjną. Mogli uzyskać dostęp do nieocenzurowanych wiadomości, komunikować się przez media społecznościowe i szyfrowane aplikacje oraz potencjalnie przekazywać informacje z wnętrza Iranu. W państwie, które przez lata tworzyło „internetową żelazną kurtynę”, był to precedens. Irańscy urzędnicy przyznali, że pojawienie się Starlinka stworzyło nowe wyzwania. Minister łączności Iranu już wcześniej ostrzegał, że nieocenzurowana usługa Starlinka to „nowa generacja dostępu do Internetu, której nie da się ocenzurować przez rząd” irantimes.com. Rzeczywiście, satelity Starlinka na niskiej orbicie ziemskiej (LEO) omijają punkty krytyczne (krajowi dostawcy internetu i węzły telekomunikacyjne), które władze normalnie kontrolują journee-mondiale.com journee-mondiale.com. Jak ujęto to w cytowanym artykule, „klasyczna cenzura internetu zależy od kontroli fizycznej infrastruktury… Satelity Starlink sprawiają, że te punkty kontroli stają się zbędne.” journee-mondiale.com Irańscy cenzorzy przekonali się, że „nie mogli po prostu ‘wyłączyć’ zewnętrznego sygnału satelitarnego” bez zaawansowanego sprzętu do zagłuszania lub blokowania journee-mondiale.com.
Oś czasu zaangażowania Starlinka w Iranie
Aby lepiej zweryfikować tezę, warto prześledzić wydarzenia prowadzące do kamienia milowego z czerwca 2025 roku. Poniżej znajduje się oś czasu kluczowych momentów, poparta wiarygodnymi źródłami, która pokazuje, jak Starlink trafił do Iranu – od pomysłu do realizacji:
Data | Wydarzenie i kamień milowy |
---|---|
Listopad 2019 | Iran wprowadza niemal całkowitą blokadę internetu podczas ogólnokrajowych protestów. Miliony osób zostają odcięte na około tydzień. (Wtedy Starlink nie był jeszcze dostępny.) Zapowiada to przyszłe podobne działania. |
Wrzesień 2022 | W trakcie masowych protestów po śmierci Mahsy Amini, Departament Skarbu USA aktualizuje sankcje, aby wspierać wolność internetu w Iranie reuters.com reuters.com. Elon Musk tweetuje „Starlink jest już aktywowany w Iranie”, odpowiadając na wezwanie przedstawicieli USA (jak Sekretarz Blinken) do pomocy Irańczykom w utrzymaniu łączności reuters.com. Musk potwierdza, że SpaceX będzie ubiegać się o odpowiednie zgody, jeśli to potrzebne reuters.com. |
Paź–Gru 2022 | Sygnały Starlink stają się dostępne w Iranie. Przemycone terminale zaczynają napływać. Musk pod koniec grudnia podaje, że „zbliżają się do 100 aktywnych Starlinków w Iranie” reuters.com reuters.com. Irańska unia telekomunikacyjna twierdzi, że do stycznia 2023 przemycono ok. 800 urządzeń iranintl.com. |
2023 | Podziemny rozwój: Irakcy aktywiści i diaspory organizują działania, by dostarczać do Iranu urządzenia Starlink mimo grożących kar time.com time.com. Rząd Iranu zgłasza skargę do ITU (październik 2023), informując, że Starlink jest nielegalny bez zezwolenia iranintl.com. Służby bezpieczeństwa konfiskują urządzenia Starlink i aresztują użytkowników tam, gdzie ich znajdą iranintl.com. Mimo to, użycie sieci cicho rośnie. |
Listopad 2024 | W zaskakującym geopolitycznym wątku, Elon Musk spotyka się z Ambasadorem Iranu przy ONZ w Nowym Jorku (relacjonowane przez The New York Times). Rozmawiają o sposobach „zmniejszenia napięć między Iranem a Stanami Zjednoczonymi.” reuters.com To nieoficjalne spotkanie – odbywające się, gdy prezydent-elekt USA, Donald Trump, mianował Muska doradcą – sugeruje, że Musk był zaangażowany również w rozmowy wykraczające poza kwestie technologiczne. (MSZ Iranu oficjalnie zaprzeczyło, że do spotkania doszło dw.com.) |
Grudzień 2024 | Forbes raportuje ok. 20 000 użytkowników Starlinka w Iranie, dzięki „rozwiniętemu czarnemu rynkowi” i sieciom aktywistów przemycających sprzęt irantimes.com. Wcześniejsze zezwolenie rządu USA (General License D-2) umożliwiło to, wyłączając satelitarne urządzenia internetowe z sankcji reuters.com. Starlink Muska jest już rozpoznawalnym narzędziem dla irańskiego społeczeństwa obywatelskiego, choć wciąż niedostępnym cenowo dla większości (ceny na rynku wtórnym ok. 1 tys. USD) irantimes.com. |
Styczeń 2025 | Irański urzędnik IT twierdzi, że ponad 100 000 osób korzysta ze Starlinka lub innych satelitarnych dostawców, co wskazuje na gwałtowny wzrost iranintl.com iranintl.com. (Najpewniej każdy terminal obsługuje kilku użytkowników.) Ostrzega on, że „to powoduje odpływ milionów dolarów walut obcych” i osłabia irańską, kontrolowaną gospodarkę internetową iranintl.com. Tymczasem Iran lobbuje w ITU, by wymusić na Starlinku zablokowanie usługi lub wyłączenie nieautoryzowanych terminali. W kwietniu 2025 ITU częściowo przyznaje rację Iranowi, stwierdzając, że Starlink powinien szanować „prawa terytorialne” Iranu i wykryć oraz wyłączyć nielegalne terminale w kraju wanaen.com wanaen.com. (USA sprzeciwiły się pomysłowi śledzenia pojedynczych urządzeń, uznając, że jest to poza mandatem ITU wanaen.com.) |
14 czerwca 2025 | Wybucha konflikt izraelsko-irański. Izrael przeprowadza ataki na irańskie obiekty nuklearne, giną oficjele wojskowi; Iran odpowiada atakami rakietowymi na izraelskie miasta jpost.com ndtv.com. Obawiając się zamieszek, Teheran zarządza ogólnokrajową blokadę internetu – łączność spada niemal do zera jfeed.com. Elon Musk aktywuje Starlink nad Iranem i tweetuje „Beams are on”. Tysiące ukrytych anten Starlink w irańskich domach natychmiast się łączy, „przesyłając nieocenzurowany internet” mimo blokady ndtv.com economictimes.indiatimes.com. To pierwszy raz w historii, gdy prywatna sieć satelitarna podważyła blokadę internetu wprowadzoną przez państwo w czasie rzeczywistym. |
15–18 czerwca 2025 | Pojawiają się reakcje globalne. Irańscy aktywiści chwalą odzyskaną łączność, ale apelują do Muska o zniesienie wysokiego abonamentu powyżej 100 USD miesięcznie, by internet był dostępny dla większej liczby osób uniladtech.com uniladtech.com. Petycja „Elon Musk: dotrzymaj słowa danego Irańczykom” zyskuje poparcie, wskazując, że wielu Irańczyków nie stać na Starlink lub nie ma kart kredytowych przez sankcje uniladtech.com uniladtech.com. Irański reżim oburza się na tę interwencję informacyjną rzekomo wspieraną przez USA, zapewne nasilając próby namierzania i konfiskaty terminali. Międzynarodowi komentatorzy debatują nad precedensem, w którym prezes technologiczny skutecznie przeciwstawia się państwowej blokadzie internetu. |
Oś czasu: Kluczowe wydarzenia dotyczące zaangażowania Starlinka w dostęp Iranu do internetu, 2019–2025, ze źródłami.
Reakcje rządu i ekspertów
Główne media oraz urzędnicy potwierdziły kluczowe fakty w sprawie Starlinka w Iranie. Na przykład, agencje takie jak Reuters i BBC relacjonowały aktywację Starlinka przez Muska zarówno w 2022, jak i w 2025 roku. Pod koniec 2022 roku Reuters odnotował deklarację Muska o udostępnieniu Starlinka w ramach inicjatywy wspieranej przez USA, mającej na celu „wolność internetu i swobodny przepływ informacji” w Iranie podczas protestów Mahsy Amini reuters.com. Do grudnia 2022 roku Musk publicznie potwierdził, że w Iranie działało niemal 100 terminali reuters.com. Przeskakując do czerwca 2025 roku, wiele serwisów – od The Jerusalem Post, przez NDTV po partnerów Reutersa – informowało, że Musk uruchomił Starlinka w odpowiedzi na odcięcie internetu przez Iran ndtv.com jpost.com. Irańskie media państwowe również pośrednio potwierdziły ten fakt; agencja ISNA cytowała komunikat ministerstwa łączności o ograniczeniach internetu i zapewnieniu, że zostaną one zniesione po przywróceniu porządku ndtv.com, co pośrednio uznaje, że powodem było tłumienie przepływu informacji podczas konfliktu.
Analitycy technologiczni i organizacje praw człowieka zabierali głos w sprawie znaczenia obecności Starlinka w Iranie. Freedom House w raporcie Freedom on the Net 2024 sklasyfikował Iran jako jedno z najbardziej restrykcyjnych środowisk internetowych na świecie (trzecie miejsce od końca globalnie) i wskazał na tendencję władz do „kryminalizowania sprzeciwu w internecie” iranintl.com. Pojawienie się internetu satelitarnego postrzegane jest jako możliwe antidotum na te represje. „Rozwój Starlinka w Iranie ma znaczenie, ponieważ oznacza nową generację dostępu do internetu, którego rząd nie może cenzurować” – wyjaśnił Cyrus Farivar, starszy dziennikarz w Forbes, podkreślając, że może to zmienić zasady gry, jeśli koszty spadną irantimes.com. Aktywiści w Iranie podzielają tę nadzieję – Starlink, jak mówią, jest niczym „tlen” dla tych, którzy duszą się w informacyjnej blokadzie time.com time.com. Podczas protestów w 2022 roku komunikatory szyfrowane i VPNy były często blokowane lub działały bardzo wolno; Starlink daje nieocenzurowany kanał, którego państwo nie jest w stanie łatwo filtrować.
Jednak obserwatorzy zalecają też ostrożność. Posiadanie terminala Starlink w Iranie może być niebezpieczne. Jak ujął to jeden z aktywistów: „Posiadanie nieautoryzowanych urządzeń komunikacyjnych w oczach reżimu może zrobić z ciebie szpiega” time.com. Straż Rewolucyjna oraz służby bezpieczeństwa mają rzekomo wyczulone oko na charakterystyczny sprzęt Starlink na punktach kontrolnych, zwłaszcza w prowincjach przygranicznych time.com. Kary mogą być drakońskie – osoby przyłapane mogą zostać oskarżone o współpracę z obcym wywiadem. IranWire (portal dziennikarstwa praw człowieka) informował, że nawet za posiadanie telefonu satelitarnego lub routera VPN można było trafić do więzienia; charakterystyczna antena Starlinka to tym bardziej „dowód” wystarczający do poważnych zarzutów. Ostrzeżenia z wiralowego artykułu, że użytkownicy ryzykują większą inwigilacją, a nawet groźbę utraty życia, są niestety trafne journee-mondiale.com journee-mondiale.com. Aktywiści powiedzieli magazynowi TIME, że w przypadku złapania ze Starlinkiem, „to po prostu sprawa życia i śmierci… jeśli cię złapią, nie ma złotego środka” time.com time.com. To pokazuje, że choć Starlink uwalnia ludzi od cenzury cyfrowej, jednocześnie czyni ich fizycznymi celami dla paranoicznego reżimu.
Na arenie międzynarodowej władze Iranu zareagowały wściekłością na ekspansję Starlinka. Teheran złożył oficjalne skargi do Międzynarodowego Związku Telekomunikacyjnego ONZ, twierdząc, że SpaceX narusza suwerenność Iranu, świadcząc usługi bez zezwoleń iranintl.com. W kwietniu 2025 roku ITU częściowo przyznała rację Iranowi, orzekając, że Starlink „nie powinien świadczyć usług na terytorium Iranu bez upoważnienia” oraz powinien pomagać w wykrywaniu nielegalnych terminali wanaen.com wanaen.com. (Egzekwowanie tego to już inna sprawa – SpaceX i urzędnicy USA protestują, wskazując, że śledzenie przemyconych urządzeń „wykracza poza mandat” jakiegokolwiek regulatora telekomunikacyjnego wanaen.com.) Frustracja Iranu jest wyraźna – tracąc kontrolę nad informacją, obawia się „cyfrowej rebelii”, której nie jest w stanie stłumić. Irański rząd próbował też prostszych metod: pojawiają się doniesienia o testowaniu zagłuszania sygnałów Starlink czy współrzędnych GPS. Podczas niepokojów reżim rutynowo zakłóca sygnały satelitarnej telewizji; podobnych działań można spodziewać się wobec Starlinka, choć zakłócanie dziesiątek poruszających się satelitów LEO jest technicznie trudne journee-mondiale.com iranintl.com. Niemniej, niektórzy użytkownicy Starlinka w Iranie zgłaszali sporadyczne przerwy w działaniu, prawdopodobnie z powodu lokalnych zakłóceń (np. silnych zagłuszarek radiowych) – to swoista gra w kotka i myszkę pomiędzy zorientowanymi technicznie obywatelami a państwową cenzurą.
Aktywiści i NGO-sy walczące o wolność internetu zgodnie chwalą potencjał Starlinka w Iranie – jednak wzywają też do zwiększenia dostępności. Jedną z głównych barier jest koszt. W połowie czerwca 2025 roku, gdy szerzyły się wieści o uruchomieniu Starlinka, koalicja aktywistów założyła petycję na platformie Ekō, wzywając Muska do zniesienia miesięcznych opłat za Starlink dla Irańczyków uniladtech.com. Argumentują, że nie ma sensu mówić o łączności, jeśli online mogą pozostać tylko najbogatsi. „Nawet jeśli kogoś stać na 110 dolarów, to i tak nie posiada karty kredytowej, by zapłacić” – czytamy w petycji, odnosząc się do tego, jak amerykańskie sankcje blokują irańską bankowość uniladtech.com uniladtech.com. Aktywiści przypominają Muskowi, że w wyniszczonej wojną Ukrainie SpaceX zniósł opłaty i dostarczył wiele terminali bezpłatnie (z pomocą środków z USA i Europy) uniladtech.com time.com. Wzywają go do podobnego gestu wobec cierpiących Irańczyków: „Elon chce przypisać sobie zasługę podłączania Irańczyków do sieci, ale zależy mu na wizerunku, a nie konkretach… Najmniej, co powinien zrobić, to znieść miesięczne opłaty Starlinka w Iranie.” uniladtech.com uniladtech.com. Według stanu na chwilę obecną Musk nie zadeklarował tego publicznie, a Starlink w Iranie pozostaje zarówno technicznie nielegalny, jak i finansowo obciążający dla większości mieszkańców. Presja opinii publicznej pokazuje jednak kluczową kwestię – internet satelitarny może być prawdziwym narzędziem demokratyzacji tylko wtedy, gdy stanie się dostępny także dla zwykłych ludzi, a nie wyłącznie dla tych, którzy mogą zapłacić setki dolarów na czarnym rynku.
Precedensy Starlinka: od Ukrainy po Iran
Sieć Starlink Elona Muska już wcześniej znalazła się w centrum geopolityki. Wojna na Ukrainie była pierwszym poważnym przypadkiem, gdy Starlink służył jako kluczowa infrastruktura w strefie konfliktu, co ustanowiło ważne precedensy, mające dziś znaczenie także w sprawie Iranu. Zaledwie dwa dni po rozpoczęciu pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę (luty 2022 roku), gdy rosyjskie wojska wyłączyły ukraińskie sieci komunikacyjne, Musk zgodził się na prośbę ukraińskiego ministra cyfryzacji, by uruchomić Starlink na Ukrainie reuters.com. W ciągu kilku tygodni tysiące terminali Starlink trafiły do Ukrainy – część została przekazana przez SpaceX, wiele sfinansowały rządy krajów zachodnich i prywatni darczyńcy. Do marca 2022 anteny Starlink pojawiały się już na dachach zbombardowanych ukraińskich miast i przy okopach wojskowych, zapewniając Ukrainie łączność tam, gdzie zerwane zostały światłowody time.com. Ostatecznie rozmieszczono dziesiątki tysięcy urządzeń. Warto podkreślić, że sama Polska przekazała Ukrainie 20 000 zestawów Starlink w trakcie wojny i opłaciła ich utrzymanie, wspierając łączność ukraińską reuters.com. Pokazuje to, że w warunkach otwartego konfliktu zaangażowane rządy dołączyły do Muska, by finansować i dystrybuować tę technologię.
Wpływ Starlinka na Ukrainie był ogromny: „praktycznie zastąpił internet, który został odcięty podczas rosyjskiej inwazji” – zauważył magazyn TIME time.com. Jednostki na froncie wykorzystywały go do bezpiecznej komunikacji i obsługi dronów; cywile – by kontaktować się z bliskimi i przesyłać nagrania wojenne światu. Nie obyło się jednak bez kontrowersji. Ponieważ Starlink to prywatna firma kontrolowana przez Muska, pojawiły się pytania o niezawodność i kontrolę. W październiku 2022 roku Musk stwierdził, że SpaceX „nie może finansować Starlinka na Ukrainie w nieskończoność” i poprosił rząd USA o przejęcie kosztów, wywołując debatę o wpływach miliardera na dostęp narodu do sieci reuters.com. (Wkrótce potem wycofał się z tego stanowiska i powiedział, że Starlink będzie świadczył usługi na Ukrainie „za darmo” – przynajmniej przez pewien czas, a ostatecznie Pentagon zajął się częścią finansowania). W 2023 roku pojawiły się doniesienia, że Musk odmówił kilku prośbom Ukrainy o rozszerzenie zasięgu Starlinka na potrzeby działań ofensywnych (np. wokół Krymu), co pokazało, jaką jednostronną władzę miał w decyzjach gdzie sieć może działać. Te wydarzenia podkreśliły dylemat: Starlink ratuje życie w konflikcie, ale może być punktem krytycznym, jeśli właściciel postanowi ograniczyć usługę lub wybuchnie spór polityczny.
Jaki to ma związek z Iranem? Przypadek Iranu również pokazuje zarówno możliwości, jak i zagrożenia dla prywatyzowanego globalnego internetu. Z jednej strony Starlink zapewnił rozwiązanie, na które nie mogły liczyć tradycyjne kanały dyplomatyczne czy humanitarne. Żaden rząd ani NGO nie byłyby w stanie tak szybko obejść irańskiej blokady – dosłownie wystarczył tweet Muska i kilka kliknięć, by pozwolić 20 000 terminalom połączyć się z siecią. Ta szybkość i zwinność są bezprecedensowe; „decyzje sektora prywatnego liczone w godzinach” wyprzedziły czas reakcji rządów liczony w dniach journee-mondiale.com journee-mondiale.com. To wyrazisty przykład, jak technologia pełni rolę faktycznej polityki zagranicznej. Jednocześnie jednak oznacza to, że ogromna władza jest skupiona w rękach Muska. Dziś Elon Musk jest de facto strażnikiem dostępu do internetu w dwóch krajach ogarniętych wojną (Ukraina i obecnie Iran) – nie wybrany w wyborach, niekontrolowany aktor, od którego decyzji lub interesów biznesowych może zależeć łączność milionów. To rodzi trudne pytania: co jeśli Musk nie zgodzi się z celami danej grupy? Co gdy naciski polityczne lub groźby prawne zmuszą SpaceX do dezaktywacji usługi? Zastrzeżenia te nie są teoretyczne – pojawiły się już na Ukrainie i niewątpliwie są brane pod uwagę w Iranie.
Reżimy autorytarne reagują na wdrożenia Starlinka, traktując je jako nowe zagrożenie. Rosja otwarcie ostrzegła, że zachodnie satelity komercyjne używane na wojnie (jak Starlink) mogą stać się „uzasadnionym celem odwetu” reuters.com. W październiku 2022 wysoki rangą rosyjski urzędnik mówił na forum ONZ, że „quasi-cywilna infrastruktura może być uzasadnionym celem” jeśli wspiera Ukrainę reuters.com reuters.com. To była ledwie zawoalowana aluzja do Starlinka; Rosja rzeczywiście próbowała zakłócać sygnały Starlinka na polu walki (SpaceX informował, że musiał błyskawicznie aktualizować oprogramowanie, by przeciwdziałać rosyjskiej wojnie elektronicznej) reuters.com reuters.com. Podobnie irańskie wojsko lub wywiad może potraktować terminale Starlink jak narzędzia szpiegowskie bądź komunikacji wojskowej – czyli de facto uznawać każdego użytkownika Starlinka za potencjalnego wroga. To niebezpieczny precedens. Może doprowadzić do sytuacji, w której firmy technologiczne lub ich zasoby stają się celem konfliktów, zacierając granicę między cywilem a kombatantem. Same satelity SpaceX mogłyby być celem ataku (choć ich zniszczenie to ruch ekstremalny i eskalacyjny – a Musk żartował w 2022 roku, że „jeśli spróbują je zestrzelić, to nie jest łatwe” biorąc pod uwagę konstelację tysięcy małych satelitów Starlinka).
Poza Ukrainą, na mniejszą skalę wykorzystywano Starlink podczas katastrof czy blackoutów, co dowodzi jego wartości. Przykładowo, gdy podczas wojny w Sudanie w 2023 roku na tygodnie odłączono telekomunikację, niektórzy Sudańczycy zdołali zdobyć zestawy Starlink, by wrócić do sieci reuters.com. Po erupcji wulkanu w Tonga w 2022 roku Starlink został tam przetransportowany, by przywrócić internet. Przypadki te pokazują, że internet satelitarny zapewnia łączność, gdy tradycyjna infrastruktura zostaje zniszczona lub celowo wyłączona. Sytuacja Iranu jest jednak wyjątkowa, bo odcięcie internetu było celowe (narzędzie represji politycznych), a prywatny podmiot de facto podważył tę decyzję państwa. To tworzy mocny precedens: gdy następnym razem reżim autorytarny zarządzi blackout (np. w Syrii, Mjanmie czy gdzie indziej), mogą pojawić się wezwania, by Starlink lub podobne systemy weszły do gry.
Cenzura Internetu w Iranie i wpływ Starlinka
Reżim Iranu od dawna sprawuje żelazną kontrolę nad cyberprzestrzenią. Cenzura internetu w Iranie oznacza blokowanie tysięcy stron internetowych (od mediów społecznościowych, jak Twitter, Facebook, Instagram, po portale informacyjne), ograniczanie prędkości oraz śledzenie aktywności w sieci. W okresach napięć władze nie wahają się wprowadzić niemal całkowitych blackoutów. Tylko w 2022 roku organizacja praw człowieka Access Now „udokumentowała 18 wyłączeń internetu w Iranie – prawie wszystkie podczas ogólnokrajowych protestów” whyy.org. Przykładami są zarówno regionalne wyłączenia (np. odcięcie internetu mobilnego w niespokojnych prowincjach), jak i ogólnokrajowe przerwy w sieci w czasie największych demonstracji. Władze zainwestowały też w tzw. Krajową Sieć Informacyjną – intranet, który pozwala utrzymać działanie kluczowych usług (bankowość, strony rządowe) na poziomie krajowym przy odcięciu od globalnej sieci – architekturę typu „kill-switch” umożliwiającą izolowanie Iranu online.
W tym kontekście pojawienie się Starlinka w Iranie może całkowicie odmienić grę w kocie i myszkę z cenzurą. Irańscy internauci tradycyjnie korzystali z VPN-ów, serwerów proxy i oprogramowania omijającego blokady, aby dostać się do zablokowanych aplikacji jak Telegram czy WhatsApp whyy.org. Jednak nawet te narzędzia korzystają z lokalnego internetu, który reżim może spowolnić lub całkowicie odłączyć. Starlink natomiast dostarcza łączność spoza granic Iranu, omijając państwowe węzły kontrolne. Dopóki antena użytkownika „widzi niebo” i usługa jest aktywna, rząd nie ma możliwości filtrowania odwiedzanych stron – to niczym nieocenzurowany przekaz. Iranowi nie działa więc słynny „filternet” dla tych użytkowników. Rujnuje to także „cyfrowy mur”, na którym władze polegają, by ograniczać przepływ informacji. Informacje o represjach czy korupcji mogą wydostać się poza kraj nawet podczas blokady, gdy użytkownicy Starlinka będą przekazywać nagrania i relacje. Przykładowo, podczas protestów w listopadzie 2019 roku świat niemal całkowicie utracił kontakt z Iranem – internet był wyłączony, a setki ludzi zabito w tajemnicy. W przyszłości, jeśli Starlink będzie powszechnie dostępny, taki blackout stanie się dużo trudniejszy do osiągnięcia – zwiększa to przejrzystość i rozliczalność władz.
To powiedziawszy, reżim dostosuje się. Już wspominaliśmy o ryzyku fizycznych represji i kar prawnych wobec użytkowników Starlink. Możemy również spodziewać się, że Iran zwiększy techniczne środki przeciwdziałania, takie jak bardziej agresywne zagłuszanie radiowe. (Iran ma doświadczenie w zagłuszaniu satelitarnych transmisji telewizyjnych, choć rozproszone sygnały Starlink i redundancja sieciowa utrudniają to zadanie.) Istnieje też obawa przed triangulacją sygnału: siły bezpieczeństwa mogą próbować zlokalizować aktywne terminale Starlink poprzez radiolokację, a następnie przeprowadzić naloty na te miejsca. Na terenach objętych wojną, jak Ukraina, siły rosyjskie miały rzekomo próbować namierzać sygnały uplink Starlink, by bombardować te pozycje time.com. Irańscy protestujący obawiają się podobnych taktyk – talerz Starlink mógłby w teorii stać się sygnałem naprowadzającym, gdyby reżim użył zaawansowanego sprzętu do ich wykrywania. SpaceX nie ujawnił szczegółów dotyczących metod przeciwdziałania zagłuszaniu, ale Musk przyznał, że musieli wprowadzać innowacje wobec rosyjskiego zagłuszania na Ukrainie. Irańscy użytkownicy również podjęli środki ostrożności: niektórzy ukrywają charakterystyczny talerz Starlink (np. malując go lub maskując wśród anten telewizji satelitarnej, by uniknąć wykrycia) reddit.com.
Innym intrygującym rozwojem są nadchodzące usługi satelitarne dla smartfonów. SpaceX ogłosił plany uruchomienia usługi Starlink Direct-to-Cell do 2024–25 roku, we współpracy z operatorami komórkowymi dla bezpośredniego połączenia zwykłych telefonów komórkowych z satelitami w celu wysyłania SMS-ów (a w przyszłości także połączeń/głosowych i danych) meforum.org. Jeśli ta technologia się rozwinie, może całkowicie zrewolucjonizować kontrolę nad internetem – bo wtedy każdy smartfon mógłby potencjalnie omijać lokalne sieci, nie potrzebując nawet talerza Starlink. Wyobraź sobie Iran (albo Chiny czy Koreę Północną), gdzie telefony obywateli łączą się z satelitarną siecią poza kontrolą władz. Reżimy autorytarne staną przed jeszcze większym koszmarem, bo ich zdolność do monitorowania i filtrowania komunikacji dramatycznie spadnie. Oczywiście mogą odpowiedzieć zakazem lub zagłuszaniem określonych modeli telefonów, bądź silnym ekranowaniem kraju przed sygnałami satelitarnymi (co technicznie i fizycznie jest ogromnym wyzwaniem). Ten wyścig zbrojeń zapewne się zaostrzy. Władze Iranu podobno już rozważają „Strefy Wolności Cybernetycznej” – próbując stworzyć kontrolowane obszary z otwartym, ale monitorowanym internetem, by odciągnąć ludzi od nielegalnych satelitarnych połączeń. To znak, że wiedzą, iż obecny porządek kontroli jest zagrożony.
Przyszłość: satelity, suwerenność i wolność internetu
Afera Starlink w Iranie to punkt zwrotny, który rodzi ważne pytania o przyszłość wolności internetu i suwerenności państwowej. Dla obywateli żyjących pod represyjnymi reżimami to kusząca wizja wyzwolenia: niecenzurowany kanał internetowy, którego rząd nie jest w stanie łatwo przeciąć. Dla tych reżimów to ostrzeżenie – tradycyjne środki cenzury i blokad są coraz bardziej nieskuteczne wobec nowych technologii. Jak trafnie zauważył artykuł journee-mondiale, „każdy autorytarny rząd wie teraz, że prywatywne firmy mogą potencjalnie obejść blokady informacyjne”, zmuszając je do przemyślenia strategii journee-mondiale.com journee-mondiale.com. Możemy się spodziewać, że państwa autorytarne zintensyfikują środki przeciwdziałania (czy to prawne, techniczne czy przymusowe), by nie dopuścić do podważenia swojej kontroli przez internet satelitarny.
Z drugiej strony rządy demokratyczne i organizacje międzynarodowe mogą traktować internet satelitarny jako nowe narzędzie soft power lub pomocy humanitarnej. Stany Zjednoczone otwarcie wsparły wykorzystanie Starlinka w Iranie – amerykański Departament Skarbu dostosował w 2022 przepisy sankcyjne, by „zwiększyć wsparcie dla wolności internetu w Iranie”, tworząc wyjątki umożliwiające dostarczanie sprzętu i usług Starlink Irańczykom reuters.com. Przedstawiano to jako solidarność z narodem irańskim przeciwko represjom informacyjnym władz. W przyszłości zapewnienie dostępu do internetu satelitarnego może stać się standardową reakcją społeczności międzynarodowej, gdy autokracja próbuje odciąć łączność – swego rodzaju „cyfrowy most powietrzny” niesienia łączności.
To jednak prowadzi do grząskiego terenu. Kiedy oferowanie dostępu do internetu staje się aktem ingerencji zagranicznej? Iran niewątpliwie tak to postrzega – oskarżając zasadniczo Muska (i przez niego rząd USA) o naruszenie swojej suwerenności. Znajdujemy się w nieznanych wodach, gdzie prywatna firma może w mgnieniu oka wywierać wpływ wewnątrz granic innego państwa w czasie rzeczywistym, bez wysyłania wojsk czy zrzucania ulotek. Niektórzy nazwali to „cyfrową dyplomacją” albo wręcz nową formą wojny informacyjnej. Artykuł journee-mondiale opisał to słowami: „technologia staje się dyplomacją”, a prywatni aktorzy zyskują „wpływ na poziomie państwowym bez tradycyjnych ograniczeń dyplomatycznych.”journee-mondiale.com journee-mondiale.com Rzeczywiście, interwencja Muska w Iranie zatarła granicę między usługą korporacyjną a aktem polityki zagranicznej.
Ten precedens może zachęcić inne firmy technologiczne (lub ich szefów) do bardziej aktywistycznych działań – albo wręcz przeciwnie, odstraszyć je ze względu na możliwy odwet. Wysoki profil Muska czyni Starlink wyjątkowym przypadkiem; nie każda firma zdecyduje się na konfrontację z wrogim rządem. Poza tym motywacje Muska są wielowymiarowe – lubi wizerunek libertarianina i orędownika wolności słowa, ale ma też globalne interesy biznesowe (Tesla działa np. w Chinach, gdzie temat swobody internetu jest drażliwy). Czy Starlink zawsze będzie sztandarem otwartego internetu – pozostaje kwestią otwartą.
Należy także rozważyć aspekt „militaryzacji”: jeśli prywatne satelity staną się rutynowo wykorzystywane na rzecz opozycji lub jednej ze stron konfliktu, państwa przeciwne mogą zacząć atakować te zasoby. Groźba rosyjska wobec komercyjnych satelitów to jeden z przykładów reuters.com. Obawy budzi także to, że firmy takie jak SpaceX mogą stać się celem cyberataków sponsorowanych przez państwa lub sankcji. W przypadku Iranu kraj ten nie może łatwo atakować satelitów, ale mógłby nękać SpaceX w inny sposób – np. zatrzymując pracowników SpaceX czy Tesli przy ewentualnych podróżach do Iranu lub prowadząc cyberataki wymierzone w infrastrukturę Starlink. Może też dążyć do międzynarodowych regulacji dotyczących satelitarnego internetu. Dyskusje w ITU już zapowiadają walkę dyplomatyczną o kontrolę nieba nad cyberprzestrzenią.
Dla obrońców globalnej wolności internetu historia Iran-Starlink to w dużej mierze sukces – zapewniła ciągłość informacji i dała ludziom nadzieję. Hadi Ghaemi z Center for Human Rights in Iran powiedział w 2022, że Starlink „będzie przełomem dla społeczeństwa obywatelskiego… Republika Islamska utraci sens swojego wewnętrznego internetu.” (cytat za CNN). Podczas protestów w 2022 roku zdjęcia kobiet palących hidżaby prawdopodobnie nie dotarłyby do świata, gdyby nie te nieliczne łącza Starlink, które pozwoliły wysłać nagrania w momencie blokady komórek. Podobnie w 2025 roku – relacje o wydarzeniach podczas izraelsko-irańskich incydentów najpewniej przedostawały się przez użytkowników Starlink. W tym sensie Starlink zadał cios cenzurze.
Mimo to, to nie jest cudowny lek. Wolność internetu to ostatecznie kwestia ludzi, nie tylko technologii. Autorytarne reżimy mogą utrzymywać kontrolę siłą – wyłączając maszty GSM, zatrzymując każdego podejrzanego o posiadanie talerza, torturując dla wydobycia haseł. Widzieliśmy w Iranie, że cyfrowy opór musi być połączony z fizycznymi strategiami bezpieczeństwa. Taktyka reżimu może się zmienić: zamiast długich, ogólnokrajowych blackoutów, które prowokują interwencje takie jak Starlink, mogą stosować selektywne, regionalne blokady lub spowalniać internet do minimum (by frustrować użytkowników, ale nie zwrócić uwagi świata). Mogą też inwestować w krajową technikę satelitarną lub alternatywne sieci (Rosja i Chiny pracują nad własnymi konstelacjami, które oczywiście będą państwowe).
Patrząc z perspektywy prognoz na przyszłość, można wyobrazić sobie świat za 5–10 lat, gdzie internet satelitarny będzie powszechny – oferowany nie tylko przez Starlink, ale też Project Kuiper Amazona, planowane konstelacje w Europie, chińskie satelity GNSS itd. Jeśli operatorów będzie wielu, reżimom jeszcze trudniej będzie blokować wszystkie źródła. Możemy też zobaczyć rozwój międzynarodowych norm: może pojawią się traktaty lub wytyczne ONZ dotyczące dostępu do internetu w kryzysach, by uniknąć uznania tego za akt agresji. Już teraz użycie Starlink na Ukrainie prowokuje amerykański Pentagon do rozmów o kontraktach na gwarantowany dostęp, by nie zależeć od decyzji jednego człowieka.
Podsumowując, teza, że „Elon Musk ominął totalny blackout internetu w Iranie dzięki 20 000 ukrytym terminalom Starlink”, wytrzymuje konfrontację z faktami. Wiarygodne dowody potwierdzają, że w czerwcu 2025 Musk aktywował Starlink nad Iranem, a około 20 000 nielegalnie wwiezionych terminali – przemyconych w poprzednich dwóch latach – pozwoliło tysiącom Irańczyków odzyskać dostęp do wolnego internetu ndtv.com economictimes.indiatimes.com. Fakty te potwierdzają media głównego nurtu od Reuters po media regionalne, a urzędnicy i eksperci zasadniczo potwierdzają ten scenariusz. Wydarzenie to stanowi kamień milowy w starciu między łącznością a cenzurą. Jak ironicznie zauważył jeden z izraelskich komentatorów, Starlink stał się „maszyną wyzwolenia” przeciwko internetowej tyranii iranintl.com. Czy jest to jednorazowy przypadek, czy początek nowej ery, w której satelitarne sieci rutynowo przebijają cyfrowe żelazne kurtyny – czas pokaże. Pewne jest jednak jedno: układ sił między reżimami autorytarnymi a swobodnym przepływem informacji uległ przesunięciu, choćby o kilka stopni – dzięki takim inicjatywom jak Starlink. A dla milionów pragnących nieocenzurowanego internetu te kilka stopni – niesionych przez tysiące satelitów na niebie – jest promykiem nadziei.
Źródła
- Reuters – „Elon Musk twierdzi, że około 100 Starlinków jest już aktywnych w Iranie” (27 grudnia 2022) reuters.com reuters.com
- Reuters – „Musk mówi, że aktywuje Starlink podczas protestów w Iranie” (23 września 2022) reuters.com reuters.com
- Reuters – „Elon Musk spotkał się z ambasadorem Iranu przy ONZ, donosi NYT” (14 listopada 2024) reuters.com
- Reuters – „Amerykański Departament Skarbu: część sprzętu internetowego satelitarnego może być eksportowana do Iranu” (20 września 2022) reuters.com
- Iran International – „100 000 Irańczyków korzysta ze Starlink, by omijać ograniczenia internetu” (6 stycznia 2025) iranintl.com iranintl.com
- Iran International – „Czy Starlink sprawia, że irańska filtracja internetu staje się bezużyteczna?” (10 września 2024) iranintl.com iranintl.com
- Forbes – „Wewnątrz kwitnącego czarnego rynku terminali Starlink w Iranie” (18 grudnia 2024) irantimes.com irantimes.com
- Economic Times (Indie) – „Starlink Elona Muska aktywowany w Iranie podczas napięć” (15 czerwca 2025) economictimes.indiatimes.com economictimes.indiatimes.com
- NDTV – „Elon Musk aktywuje usługę satelitarnego internetu Starlink w Iranie…” (15 czerwca 2025) ndtv.com ndtv.com
- Times of Israel – Relacja na żywo: Musk twierdzi, że aktywował Starlink po odcięciu internetu w Iranie (15 czerwca 2025) timesofisrael.com timesofisrael.com
- Iran International – „Musk mówi: ‘beams are on’… Starlink aktywny nad Iranem” (14 czerwca 2025) iranintl.com
- Unilad Tech – „Aktywiści wzywają Muska do zniesienia opłaty za Starlink po jego aktywacji w Iranie” (17 czerwca 2025) uniladtech.com uniladtech.com
- WANA News (Iran) – „ITU potwierdza prawa terytorialne Iranu w kwestii Starlink” (9 kwietnia 2025) wanaen.com wanaen.com
- Reuters – „Rosja ostrzega Zachód: Możemy celować w wasze komercyjne satelity” (27 października 2022) reuters.com
- Reuters – „Polska płaci za Starlink na Ukrainie… przekazała 20 000 terminali” (22 lutego 2025) reuters.com reuters.com
- TIME – „Jak aktywiści dostarczają Starlink Elona Muska protestującym w Iranie” (styczeń 2023) time.com time.com